Wszyscy, jak tu jesteśmy, piszemy i czytamy, czyli posługujemy się językiem polskim czynnie i biernie. Nie każdy z nas jest purystą, nie każdy zwraca uwagę na większość popełnianych przez siebie w postach błędów, ale częściej niż z braku chęci wynika to po prostu z nieświadomości lub trudności z daną formą. W niniejszym poście chciałabym wskazać wam najczęściej popełniane przez nas błędy. Nie chcę tego robić w sposób nudny, który nikomu nie będzie się podobał, więc po niezwykłym świecie języka polskiego i pisania prowadzić nas będą:
• Pan Jureczek, lat 54, stary kawaler, od lat kocha się w pani Halince, swojej sąsiadce
• Pani Halinka, lat 52, wdowa, bardzo miła kobitka, całymi dniami piekłaby serniki
• Zygmuś, wnuczek pani Halinki, krnąbrny dziesięciolatek, zawsze zjada sernik
R O Z D Z I A Ł • I
Pierwszym tematem, który chciałabym tutaj podjąć, jest
fleksja, czyli odmiana wyrazów przez osoby, przypadki, czasy i inne wesołości.
Najczęstsze błędy:• tą czy tę?
• ów, owa, owo, owe?
• stała liczba mnoga?
• jaki rodzajnik?
• pomarańcz czy pomarańcza?
• obaj, obie, oboje, obydwaj, obydwie, obydwoje?
Przypadek I - Cytat :
- Pani Halinka wróciła do domu w pysznym nastroju. Właśnie kupiła składniki na sernik i z powodzeniem mogła dziś upiec jeden dla swojego kochanego wnusia. Kiedy ustawiła już wszystkie potrzebne przedmioty na blacie, uświadomiła sobie, że miska, której potrzebuje do wymiksowania składników, znajduje się na najwyższej półce. Całe szczęście, że Zygmuś, ten urwipołeć, był w domu!
- Zygmusiu, podasz mi tą miskę? - zawołała. Chłopiec przyszedł do kuchni i obdarzył babunię krzywym spojrzeniem.
- Babciu, tą miską, gdybym cię nie kochał, to mógłbym w ciebie rzucić. Chętnie za to podam ci tę miskę - odpowiedział z uśmiechem. Serniczek bardzo się udał.
Zamiana "tą" i "tę" jest bardzo popularnym błędem z prostej przyczyny - mylą nam się przypadki, w jakich dana forma jest używana.
• "tę" używamy przy bierniku - pytania: kogo? co? [widzę, trzymam]
• "tą" używamy przy narzędniku - pytania: (z) kim? (z) czym? [idę, rzucam]
Jeśli macie wątpliwość, której formy użyć, zadajcie pytanie do rzeczownika. I ważne - DO RZECZOWNIKA, nie przymiotnika. Najczęściej, żeby ułatwić wam sprawę, rzeczownik w formie żeńskiej najczęściej ma końcówkę odpowiadającą końcówce tych dwóch form.
np. podaj mi tę miskę, rzucę cię tą miską
WAŻNE: Patrzcie zawsze na RZECZOWNIK, a nie przymiotnik, przysłówek, itp.
Przypadek II - Cytat :
- Słońce właśnie zaszło za horyzontem, a pan Jureczek rozsiadł się wygodnie w fotelu i sięgnął po zadania gramatyczne profesora Pszczółki. Profesor Pszczółka co tydzień w Gazecie Zaborczej zamieszczał krótkie i podchwytliwe ćwiczenia dla miłośników języka ojczystego. Tym razem wybór padł na trudną formę "ów".
- Hmm... - zastanawiał się pan Jureczek. - Muszę uzupełnić luki!
Jak pomyślał, tak zrobił. Miał do uzupełnienia cztery wykropkowane miejsca.
... koza, ... pies, ... dziecko, ... lamy
Co zrobił? Pan Jureczek wstawił w odpowiednie pola właściwe rozwiązani.
owa koza, ów pies, owo dziecko, owe lamy
Cały szczęśliwy, wysłał rozwiązanie do redakcji Gazety Zaborczej.
Formy tej używamy, gdy chcemy wskazać na konkretny rzeczownik, chcemy podkreślić jego znaczenie. Ma on dość problematyczną formę ze względu na odmianę rodzajową. Przedstawia się ona w następujący sposób:
• rodzaj męski:
ów np. ów mężczyzna, ów pies, ów kaktus
• rodzaj żeński:
owa np. owa lama, owa koza, owa kobieta
• rodzaj nijaki:
owo np. owo dziecko, owo szczenię, owo radło
• rodzaj męskoosobowy (czyli liczba mnoga dla rodzaju męskiego, lepiej sobie odmienić i sprawdzić, czy ma ten rodzaj - zwierzęta i przedmioty tracą rodzaj męski w liczbie mnogiej):
owi np. owi ludzie, owi mężczyźni, owi obywatele
• rodzaj niemęskoosobowy (czyli liczba mnoga dla rodzaju żeńskiego i nijakiego,a także dla zwierząt i przedmiotów rodzaju męskiego):
owe np. owe plemiona, owe kobiety, ale także owe czołgi, owe ptaki
Przypadek III - Cytat :
- Będąc w drogerii, pani Halinka przypomniała sobie, że powinna kupić jakiś przyjemny zapach. Od razu na półce przyuważyła niebieski flakonik, który był jej już znany. Nie wiedziała jednak, ile należy za niego zapłacić. Podeszła do kasy i zapytała ekspedientki:
- Proszę pani, ile kosztuje ten perfum? - Wskazała palcem na flakon. Sprzedawczyni zmieszała się, ale już po chwili odpowiedziała:
- Droga pani, to perfumy, a nie perfum. Podobnie jak drzwi i spodnie zawsze są w liczbie mnogiej, tak samo i perfumy.
Zaskoczona pani Halinka podziękowała za radę. Udało jej się także poznać cenę upragnionej buteleczki i kupić ją o wiele taniej, niż w innym sklepie.
Niektóre rzeczowniki mają stałą liczbę mnogą, wliczają się w to choćby wspomniane perfumy, ale także drzwi, spodnie, nożyczki, cugle, kajdanki, delikatesy, grabie, szczypce, rajtuzy, urodziny, imieniny, sanki, majtki (ale może być też jeden majtek i wtedy jest na statku!), plecy, organy (jako instrument), zwłoki (bo jak "zwłoka" to jedynie w kontekście czasowym), itd. Nie mają one liczby pojedynczej i zawsze występują w liczbie mnogiej.
W NASTĘPNYM ODCINKU...
• Pan Jureczek dowie się, co tak naprawdę obiera
• Zygmuś dowie się za to, jakiego rodzaju jest jego ulubiony ptaszek
• Pan Jureczek i pani Halinka pójdą razem na koncert, będzie bardzo romantycznie!
DO ZOBACZENIA!
Odcinki będą pojawiały się wtedy, kiedy będę miała czas i chęci.