HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Akhir Padang Pasir - Page 3




 

Share
 

 Akhir Padang Pasir

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next
AutorWiadomość
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Akhir Padang Pasir - Page 3 Empty
PisanieTemat: Akhir Padang Pasir   Akhir Padang Pasir - Page 3 EmptyWto Mar 24 2015, 09:20

First topic message reminder :

Piasek. I Żwir. I piasek. I głazy. Mówiłam o piasku?
Nie ma tu kompletnie niczego. Mowa o pustyni przy pobliżu granicy z Bellum. Słońce ani na moment nie dawało o sobie zapomnieć królując na bezchmurnym niebie. No i piasek. Wszędzie piasek ze żwirem. Na północy znaleźć można było góry, jak i większe skały rozsiane po całej pustyni, które faktycznie góry mogłyby przypominać. Ciepły wiatr wieje od strony północy niemal nieprzerwanie, chociaż i tak wydaje się nieco chłodzić w co bardziej upalne dnie. Nie ma tu żywej duszy.

Jeżeli ktoś wie, gdzie szukać, może natrafić na głęboką jaskinię, dość wąską, prowadzącą daleko w dół, a w której pobliżu, jak zeznają świadkowie, spotkać można ogromną bestię. Na końcu jaskini, wiele, ale to bardzo bardzo wiele metrów (a może nawet kilometrów?) pod powierzchnią ziemi, można znaleźć podziemne miasto wykute w bloku skalnym tysiące lat temu, którego sklepienie podtrzymują pradawne posągi, a w domach tych ponoć jeszcze mieszkają ludzie, produkując wszystko co jest im potrzebne do życia właśnie pod ziemią.


MG
Tymczasem trójka magów wysiadła ze statku na północy kraju. Tak, nie jechali całą drogę dorożką. I na pewno nie przez Dessertio. A w zasadzie to ruszyli drogą, która zahacza chyba o wszystkie możliwe kraje. Z Akane Resort dorożką dojechali do Romerum, gdzie podróżowali jakiś tydzień na zbieraniu ziół, by następnie przekroczyć granice w Bosco i tam spędzić kolejne trzy tygodnie podróżując pociągiem. Też na zbieraniu ziół! A tylko po to, by dostać się do Stelli gdzie uwaga - robili dokładnie to samo przez dwa tygodnie. A jeszcze później przez dobry miesiąc jeździli pługiem śnieżnym po Isengardzie uwaga... - również zbierając kwiatki! I ostatecznie do tej pory byli wszędzie, tylko nie w Dessertio, do którego właśnie przybyli na Isengardzkim statku, którym to wyruszyli z Schiffwerft.

Z wybrzeża nie zostało nic innego, jak ruszyć w trójkę karawaną. Wszystkie zioła posegregowane w słoiczkach znalazły miejsce w specjalnym pudełeczku. Tymczasem Pyza i Kyle po przeprawie przez zimny Isengard mogli odczuć niebywałe ciepło bijące z Dessertio. Szło się rozpuścić. - Trzy dni drogi. Za jaką godzinę powinnyśmy trafić na oazę. Tam się zatrzymamy do wieczora, po czym ruszamy od razu, aż się ochłodzi. - powiedziała Zoe, która to założyła na swój codzienny ubiór kremową tkaninę niemal całą ją zakrywając. Prócz tego turban oraz kawałek materiału dla zasłonięcia ust. Z twarzy widać było tylko oczy, które ciągle mrużyła i tarła przez piasek. - Szukamy Konar. Ona powinna pomóc. - dodała po chwili, dalej wpatrując się w horyzont. Wielbłądy zaś poruszały się w swoim tempie przez pustynię.



Kyle: 100MM
Pyza: 100MM
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660

AutorWiadomość
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Akhir Padang Pasir - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Akhir Padang Pasir   Akhir Padang Pasir - Page 3 EmptySro Wrz 30 2015, 13:50

MG

Zdecydowanie coś nie szło po ich myśli. Pyza zaczęła się przeciskać z lekkim trudem przez, jak się okazało, dość niewielkie oczka. Nie musiała jednak długo czekać, aż Zoe nieco poratowała Pyzę lekko poszerzając owe oczka, by ta mogła bez większych problemów wyjść. Tak też razem wrócili do Kyle który to już przygotował wszystko do drogi. - Cóż... trudno. Jakoś przeżyjemy. - a przynajmniej Zoe przeżyje. Będzie musiała, bo te raczej były dla niej jak dla nich ważne. - Ruszamy. - zarządziła, po czym wsiadła na jednego z koni. - Chyba, ze jeszcze chcecie coś stąd, wtedy zaczekamy. - dodała po chwili, po czym po ewentualnym zaczekaniu aż ci załatwią sprawy ruszyła w drogę. A za nią zaś reszta.

Podróż trwała niemal całą noc z krótkimi postojami dla koni, by mogli odpocząć. Oni z reszta też. Jak Zoe zdawała się być przyzwyczajona do takiej jazdy, tak Kyle mógł odczuć ból kręgosłupa od ciągłego podskakiwania w siodle. Ostatecznie zatrzymali się pod pewną górą, w której to wydrążona była dość sporych rozmiarów jaskinia. A przynajmniej wejście było spore. Wyglądało na takie, przez które mógłby się przecisnąć mamut albo dwa stojąc sobie na grzbietach. - Wchodźcie. Byle cicho, nie róbcie hałasu i aż do końca. Tam będzie zejście. Idźcie pierwsi, ja zajmę się końmi i do was dołączę. I... po prostu idźcie, nie przejmujcie się niczym więcej, serio. To nie będzie konieczne. I idźcie przy ścianie. - poinstruowała drużynę, po czym zaczęła odprowadzać konie gdzieś dalej, znikając ostatecznie za jednym z kamieni.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Pyza


Pyza


Liczba postów : 241
Dołączył/a : 13/03/2014

Akhir Padang Pasir - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Akhir Padang Pasir   Akhir Padang Pasir - Page 3 EmptyPią Paź 09 2015, 11:51

Pyzunia, zaraz po tym, jak już wróciła do reszty ekipy, usadowiła się na swoim prawilnym miejscu, na barku braciszka. I na nim też całą podróż spędziła, od czasu do czasu puciuuując z radości, spowodowanej "huśtawką" podskakiwaniem Kyle'a w siodle. Zabawa? Zabawa. A jak. Dlatego, gdy znaleźli się przy jaskini, ze swoistym, dziecinnym szokiem rozległo się ciche "Puciuuu~", które chyba wyrażało zachwyt ogromem tego miejsca, w obliczu niewielkiej drożdżowej latorośli. Na polecenie wesoło skoczyła na barku Kyle'a, obwieszczając wszem i wobec co następuje radosnym tonem, może troszkę głośniejszym niż zwykle, ale to były emocje! Tak więc powiedziała to:
-Puciuuu~! - a jakże, sprawa się rzekła, kobyłka u płotu, niech braciszek idzie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2333-pyzuniowate-oszczednosci#40024 https://ftpm.forumpolish.com/t1963-pyza-z-miesem#33614
Kyle


Kyle


Liczba postów : 268
Dołączył/a : 28/08/2013

Akhir Padang Pasir - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Akhir Padang Pasir   Akhir Padang Pasir - Page 3 EmptyWto Paź 20 2015, 23:56

- Nie. Ruszajmy. - Powiedział blondyn, łapiąc swojego małego przyjaciela i dając go sobie na ramię. Historia z tubylcami była naprawdę irytująca i miał świętą nadzieję, że nigdy więcej ich nie zobaczy, bo zatłucze! Kurczaki, nie będzie litości dla tych co chcą jego miłość zabijać!
Ale pomińmy scenariusz wkurzonego podróżnika i przesuńmy sytuacje do przybycia do ogromnej jaskini, albo pieczary.
Bolały go plecy. Bolała go głowa. Bolała go skóra. Bolały go ręce... znaczy ręka. Ale za to... ach Zoe nadal pozostawała piękna. Jej nieskazitelne piękno i niezmienność, nie mogło zostać zakłócone przez dziką naturę pustynni. Bo te piękno niczym miłość, jest wieczne!
Wysłuchawszy swoją piękną towarzyszkę, chłopak kiwnął jedynie porozumiewawczo głową, a następnie z Pyzą u boku ruszył przed siebie w czeluście Jaskini. Przy okazji zapala sobie papierosa. Tak po prostu. Nałóg.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2721-konto-bankowe-kyle#46648 https://ftpm.forumpolish.com/t1839-kyle-blackstone https://ftpm.forumpolish.com/t3360-kajlowe#62787
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Akhir Padang Pasir - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Akhir Padang Pasir   Akhir Padang Pasir - Page 3 EmptyNie Paź 25 2015, 17:04

MG

Ogólnie jaskinia. Jakieś przejście ma być na końcu. Wszystko ładnie i pięknie, tylko jak zwykle były komplikacje. Tak też Kyle ruszył przed siebie z Pyzą na ramieniu. Tak, ruszyli prosto e czeluście ciemnej jaskini, o mile czeluście mogą być jakieś inne... na przykład jaskrawo oktarynowe. Jak to Kyle znowu zaczął się bawić ogniem. Odpalił swojego papierosa i ruszył z Pyzą. Mówiłam już, że ruszył jaskinią? Ah... No i szli. I szli. Aż w końcu pojawiła sie w tych ciemnościach jakaś przeszkoda. Przy tym słabym świetle któe przedostawało się zza Kyle'a można jednak było śmiało stwierdzić, że to nozdrza jakiejś jaszczurki wielkości co najmniej domu jak nie dwóch. I chyba dym nieco go drażnił, bowiem te zdawały się jakoś nerwowo pracować. Po za tym chyba spał. A Zoe mówiła "idźcie bokiem"...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Pyza


Pyza


Liczba postów : 241
Dołączył/a : 13/03/2014

Akhir Padang Pasir - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Akhir Padang Pasir   Akhir Padang Pasir - Page 3 EmptyWto Paź 27 2015, 10:04

-Pu-pu-khciu!~ - rozległo się delikatne kaszlnięcie pyzuniowatej słodkości i uroczowaitości, gdy nieprzyjemny dymek dotarł do jego... no...z...drzy? Tak czy inaczej do organiku, którym przyjmowała zapach. Ale potem już nie kaszlała! Chłód jaskini! -Puciuuu~ - rozległ się cichy (bo Zoe prosiła) odgłosik zadowolenia tego drożdżowego byciku. Wszak pustynia so hot. HOT DAMN. Czy jakoś tak to leciało. Tak czy inaczej, tu było przyjemniej niż tam. I nagle... duże nozdrza! Pyza z zaciekawieniem zeskoczył z Kajla i podskoczył bliżej tajemniczej jaszczurki... może chciała się pobawić! Mimo wszystko jednak największą fascynację wróżkowatej latorośli wzbudziło coś innego. Nozdrza. Były duże! Pyzunia by tam idealnie się wbił! Znaczy wszedł. Dlatego cichutko, żeby przyszłego BFF nie obudzić, starałaby się... wskoczyć na niego i podskoczyć (delikatnie!), tak by być tuż przy jego nozdrzach. Że tak jeszcze jeden skok i byłby w nim. Lub w niej. Lepiej w niej. Dla mamusi. By byłą babcią. A Pyza ojcem. Brzmi jak plan. Znaczy... Whatever. Patrzył z zainteresowaniem na drgające nozdrza. -Puciuuu...~ - rzekł niejako z podziwem patrząc na nozdrza ogromnego przyjaciela.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2333-pyzuniowate-oszczednosci#40024 https://ftpm.forumpolish.com/t1963-pyza-z-miesem#33614
Kyle


Kyle


Liczba postów : 268
Dołączył/a : 28/08/2013

Akhir Padang Pasir - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Akhir Padang Pasir   Akhir Padang Pasir - Page 3 EmptyPon Lis 09 2015, 14:58

- O kurwa. - Rozległo się cicho na widok stworzenia z ust blondyna. Następnie jakby były to czynności niewerbalne zgasił błyskawicznie papierosa, odsunął się od stworzenia tak by poczuć plecami ściany. Spokojnie... tylko spokojnie. O ile nie zrobi nic głupiego to będą bezpieczni i wszystko będzie dobrz... ale... gdzie jest Pyza?
Z przerażeniem do jego mózgu dotarła informacja od oczu, że jego mały przyjaciel postanowił zabawić się w konika z tym gigantycznym jaszczurem. Nie było to zbyt pocieszające.
Po czole chłopaka spłynął pot. Co jeśli Pyza obudzi to stworzenie? Musi jakoś go powstrzymać. Inaczej aż strach pomyśleć co się stanie. A magii użyć nie może, bo obudzi stwora.
- Pyza, chodź musimy iść dalej...proszę nie przeszkadzaj jaszczurce ona chce pospać.- Odezwał się cicho do przyjaciela, trzymając się na duchu by nie zwiać gdzie pieprz rośnie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2721-konto-bankowe-kyle#46648 https://ftpm.forumpolish.com/t1839-kyle-blackstone https://ftpm.forumpolish.com/t3360-kajlowe#62787
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Akhir Padang Pasir - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Akhir Padang Pasir   Akhir Padang Pasir - Page 3 EmptySob Lis 21 2015, 20:06

MG

Chwila grozy! Tak, definitywnie Kyle wyczuł zagrożenie, które generowała Pyza w okolicy tegoż olbrzyma. Pyza wskoczyła na swojego nowego towarzysza, czując generowane przez niego ciepło. Unosił się u opadał w miarę, jak stworzenie oddychało. Tymczasem Kyle wiedział, ze jeżeli tak dalej pójdzie to będą mieli drugi Bardżuruk, tego też postanowił jakoś dyplomatycznie (bo to Pyza) przekonać drożdża do zaprzestania swych czynności mających doprowadzić do apokalipsy. Czy misterny plan Kyle'a się uda? Czy Pyza wykaże się instynktem przetrwania? Czy ta dwójka doprowadzi do końca świata?

To wszystko już w następnym odcinku "Mody na Dessertio"!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Pyza


Pyza


Liczba postów : 241
Dołączył/a : 13/03/2014

Akhir Padang Pasir - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Akhir Padang Pasir   Akhir Padang Pasir - Page 3 EmptyCzw Lis 26 2015, 14:10

Noooo... zdrzaaaaa... noooo... zdrzaaaaa. Pyza był zafascynowany tym widokiem. Bo to coś było duże. Bardzo duże. I to było fascynujące. Dlatego tak się wpatrywała w te nozdrza. Ale nie tylko. Zaczynała odczuwać fascynację całą tą istotką. Bo jest duża. Bardzo duża. Większa od Pyzy! I Mamusi! I Pyzy na Mamusi! Ale wtedy dosłyszała Kyle'a. Spojrzała na niego swymi dużymi, kawai, drożdżowymi oczkami i zadała jedno, proste, ale i istotne pytanie:
Puciuuu~? - gdyby mogła, to by przechyliła głowę, a tak to przechyliła całe ciało w pytającym geście, po czym... zaczęła delikatnie skakać w górę! Na koniec bestii i skok dalej! Ot chciała przeskakać całą istotę wzdłuż kręgosłupo-ogonka! Ot chciała zobaczyć jak duże to stworzonko jest.

R.I.P. Tasiu nad Pyzy bytem ;-;
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2333-pyzuniowate-oszczednosci#40024 https://ftpm.forumpolish.com/t1963-pyza-z-miesem#33614
Kyle


Kyle


Liczba postów : 268
Dołączył/a : 28/08/2013

Akhir Padang Pasir - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Akhir Padang Pasir   Akhir Padang Pasir - Page 3 EmptyPią Lis 27 2015, 15:47

- Pyzo, to nie bezpieczne! Zejdź z jaszczurki! - Krzyczał do niej szeptem, licząc w duchu, że nie obudzi stworzenia. Chłopak często w życiu robił rzeczy nieodpowiedzialne, nieprzemyślane i ryzykowne, ale to przez to, że był człowiekiem czynu. Nie lubił myśleć o tym co ma zrobić, lecz robił to.
Dlatego też widząc, że Pyza zaczyna podskakiwać na stworzeniu, blondyn odsunął się parę kroków do tyłu by wziąć rozpęd, po czym pobiegł najszybciej jak mógł i wyskoczył w stronę drożdża tak, by starać się nie upaść na jaszczura, a złapać w locie swojego małego przyjaciela.
Jeżeli jakimś cudem by mu się to udało, szybko kontynuowałby dalszą podróż w głąb jaskini, trzymając mocno Pyze. Jeśli nie udało mu się złapać Pyzy, bez interakcji ze ogromnym stworzeniem, to szybko z niego by zszedł i uciekłby najszybciej jakby mógł ze swoim małym kłopotliwym przyjacielem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2721-konto-bankowe-kyle#46648 https://ftpm.forumpolish.com/t1839-kyle-blackstone https://ftpm.forumpolish.com/t3360-kajlowe#62787
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Akhir Padang Pasir - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Akhir Padang Pasir   Akhir Padang Pasir - Page 3 EmptySob Lis 28 2015, 17:58

MG

Tak, definitywnie ta pozaziemska istota trzymająca pieczę nad wydarzeniami w tym miejscu mogła śmiało stwierdzić, że Kajl miał racje. Był człowiekiem czynu. Człowiekiem czynu, który właśnie chciał przeskoczyć coś wielkości domu. Pyza była lekka. Jaszczurka w ogóle nie odczuwała ciężaru ciasta, to też skacząca Pyza nie robiła mu większej różnicy. Kajl zaś, który próbował przeskoczyć stwora i złapać Pyzę w locie już różnicę zrobił. Głównie dlatego że nie dał rady skoczyć, a po prostu wpadł z pewną siłą stwora, a jednak swoje kilogramy miał. Jaszczurka wydała z siebie przy tym jakiś dziwny dźwięk. A chyba nie powinna... Kajl zaś odbił się od łusek stwora uderzając w ścianę, kończąc przy tym nieco obolały.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Pyza


Pyza


Liczba postów : 241
Dołączył/a : 13/03/2014

Akhir Padang Pasir - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Akhir Padang Pasir   Akhir Padang Pasir - Page 3 EmptySro Gru 02 2015, 15:34

Dźwięk... czyżby to było Puciuu jaszczurki? Pyza był zafascynowany nowym przyjacielem (lub przyjaciółką) jeszcze bardziej, toteż w swej drożdżowej radości zaczął skakać znów w stronę główki przyjaciela, coby to znaleźć się trochę bliżej jego nozdrzy, bądź oczków. Nasza drożdżowa latorośl chciała się jeszcze bardziej zaprzyjaźnić z dużym gadem. Więc tak uroczo wypadałoby być bardziej od frontu niż na karku swojego kolejnego BFF.
-Puciuu~? - rzuciła zaciekawiona takowym faktem, dlatego też w tym krótkim pytaniu spytała o tę istotną kwestię, będąc niezmiernie ciekawym nowej wiedzy dzieckiem, toteż ze zniecierpliwieniem oczekiwała na odpowiedź... czy to braciszka czy też jaszczurki. A co tam, może przecież, kto jej zabroni! Oczywiście... wciąż znajdowałby się na łuskach jaszczurki, nie planował z nich schodzić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2333-pyzuniowate-oszczednosci#40024 https://ftpm.forumpolish.com/t1963-pyza-z-miesem#33614
Kyle


Kyle


Liczba postów : 268
Dołączył/a : 28/08/2013

Akhir Padang Pasir - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Akhir Padang Pasir   Akhir Padang Pasir - Page 3 EmptyWto Gru 08 2015, 18:30

Jak to bywa zwykle w czasie uderzenia, wraz z nim przyjmuje się także ból. Ból wiadomo, nie przyjemna sprawa, ale to było teraz mało istotne. Istotna była sytuacja i rozpacz jaki odczuwał w tej chwili blondyn.
Nie dobrze, nie dobrze, nie dobrze... jak tak dalej pójdzie, to jaszczurka się obudzi, a wtedy będzie problem. Wygląda na to, że nie mam wyjścia.
Przełknął ślinę starając się opanować nerwy, po czym wziął głęboki oddech i wystrzelił w kierunku Pyzy zaklęcie Fo Krah, chcąc ją unieruchomić poprzez kompletne zamrożenie jej. Od razu po tym stara się jakoś wskoczyć lub wspiąć na gadzinę, zabrać z jej grzbietu Pyze w kostce lodu i uciec daleko w głąb tunelu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2721-konto-bankowe-kyle#46648 https://ftpm.forumpolish.com/t1839-kyle-blackstone https://ftpm.forumpolish.com/t3360-kajlowe#62787
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Akhir Padang Pasir - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Akhir Padang Pasir   Akhir Padang Pasir - Page 3 EmptySro Gru 09 2015, 14:32

MG

Pyza właśnie znalazła sobie przyjaciela. Był duży i chyba śpiący, bo spał i spał i na Pyzę uwagi nie zwracał. Tymczasem Kyle musiał działać, bowiem jak nie będzie działać, to przecież skaczące ciasto obudzi wielką jaszczurkę. Jest to naturalna kolej rzeczy. Dlatego też z reguły drożdże nie skaczą. Nie aż tak. A najlepszym pomysłem było mrożenie drożdża. Tylko prawdopodobnie problem był taki, że może faktycznie Pyza została przetransformowana w kostkę lodu, ale zaklęcie Kyle'a uderzyło również w jaszczura. Ten skulił się nieco, zaś Kyle w międzyczasie zgarnął Pyzę z jeszcze rozkojarzonej jaszczurki, która chyba zdawała się odzyskiwać świadomość. W każdym bądź razie zaczynała być co raz bardziej ruchliwa, na co wskazywałoby dość nagłe uderzenie jej ogona o sufit. Kyle jednak myślał tylko o ucieczce, dlatego też ruszył w głąb tunelu. Pomruki smokopodobnej istoty zdawały się być co raz odleglejsze, zaś sam Kyle ostatecznie wpadł na ścianę. Początkowo przynajmniej myślał, że to ściana, jednak jakby się przyjrzeć, były to dość duże wrota zdobione niebieskimi, emitującymi światło inskrypcjami. Tylko kurczę, jak to otworzyć? Rzucić w nie Pyzą i wypowiedzieć jakieś "Sezamie, otwórz się"? Albo z buta... Chociaż chyba do tej potrzebowałby więcej sił. W każdym razie leciutko trzęsąca się jaskinia chyba wkazywała na to, że warto byłoby się pośpieszyć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Pyza


Pyza


Liczba postów : 241
Dołączył/a : 13/03/2014

Akhir Padang Pasir - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Akhir Padang Pasir   Akhir Padang Pasir - Page 3 EmptySob Gru 12 2015, 12:26

Z-z-z-zranił Pyzunię! BAKA BRACISZEK!
-PUCIUUUU!~ - rozpłakała się Pyza i to trochę zbyt głośno niż winna w obecnej sytuacji. Tak niemiło! Foch. Po prostu foch na braciszka. Ona już go nie lubi. I chce do mamusi! Mamusia nigdy tak nie traktowała Pyzuni. By przytuliła do swojego serduszka, a swoich chłodzących zdolności by nie używała przeciwko drożdżowemu bycikowi. Bo to była miła Mamusia! A nie... foch na braciszka, który nie lubi nowego kolegi Pyzy i jeszcze ich atakuje. BAKA! Co tu dużo mówić. Nie ruszała się teraz jeno głośno płakała. Bo było jej bardzo smutno. I to bardzo, bardzo. Płacz i zgrzytanie zębów. Zdawało się, że cały świat drżał wraz z drżeniami płaczącej Pyzy. To, że w rzeczywistości to była jaszczurka uderzająca o jaskinię swoim ogonkiem to inna kwestia. Ot, Pyza była teraz smutna, że braciszek tak ją potraktował. I to bardzo. Że aż głośno płakała.


R.I.P. Pyza
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2333-pyzuniowate-oszczednosci#40024 https://ftpm.forumpolish.com/t1963-pyza-z-miesem#33614
Kyle


Kyle


Liczba postów : 268
Dołączył/a : 28/08/2013

Akhir Padang Pasir - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Akhir Padang Pasir   Akhir Padang Pasir - Page 3 EmptyWto Gru 15 2015, 16:55

Udało się! Choć połowicznie. Pyza została zabrana z grzbietu wielkiego gada, czy tam płaza. Problemem było to, że stwór zaczął się rozbudzać, a to nie było dobre. Trzymając pod pachą Pyze w lodowej kostce. Czuł i słyszał, że płacze. Zapewne w jego malutkim drożdżowym móżdżku czyn blondyna był straszny. Nie było to ważne. Ważne, że ją uratował, bez względu na to czy będzie zła czy nie.
Dlatego też biegł. Biegł najszybciej jak się dało, by oddalić się od wielkiego stworzenia. Miał nadzieję, że Zoe nie będzie miała problemów z przedostaniem się tutaj do środka. Ach moja Zoe, czymże byłby świat bez cie...
Ściana + Twarz + Bieg = AUUUU!
Jednoręki wylądował na tyłku, w wyniku zderzenia i dopiero po chwili zorientował się w co uderzył.
- Brama?
Przed nim stały naprawdę masywne wrota, poryte symbolami, być może magicznymi. Jak niby miał przez to przejść!?
Spojrzał za siebie. Stwór zdawał się do nich zbliżać, wnioskując po wstrząsach. Szlag, trzeba to otworzyć.
- Jest tam kto?! Otwórzcie, jesteśmy od Zoe! - Krzyknął bijąc ręką we wrota licząc, że wytworzą jakiś sensowny dźwięk, słyszalny dla tych w środku. O ile ktoś tam był.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2721-konto-bankowe-kyle#46648 https://ftpm.forumpolish.com/t1839-kyle-blackstone https://ftpm.forumpolish.com/t3360-kajlowe#62787
Sponsored content





Akhir Padang Pasir - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Akhir Padang Pasir   Akhir Padang Pasir - Page 3 Empty

Powrót do góry Go down
 
Akhir Padang Pasir
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 5Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Inne tereny :: Pozostałe kraje :: Dessertio
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.