Yumoou Doku

Dołączył/a : 10/10/2012

Imię: Yumoou
Pseudonim: Dokan
Nazwisko: Doku
Płeć: Male
Waga: 75 kg
Wzrost: 180 cm
Wiek: 16
Gildia: -
Miejsce umieszczenia znaku gildii: -
Klasa Maga: A = <-5 , 3) B= {-8, 0, 4} A n B = Klasa Maga

Wygląd: Dosyć wysoki, dobrze zbudowany młodzieniec o czerwonych oczach, mówiących o jego charakterze. Długie zielone włosy, zieleń z odcieni toksycznych, świadczy o zawartości trucizn w jego organizmie, na które jest odporny, lecz efektem ubocznym jest koloryzacja wszelakiego włosia. Rzeczy jakimi się przyodziewa nawiązują do najnowszej mody. Stara się nie chodzić źle ubranym. Preferuje luźne bluzy z kapturem i odpowiednio dobrane do tego spodnie. Często musi zmieniać rzeczy, ponieważ trucizny jakimi się posługuje często mają kontakt z jego odzieżą, co powoduje niszczenie się tkaniny [ blaknięcie, dziury itp. - w zależności od jakości trucizny]. Jego uzębienie nie jest takie jak u normalnego człowieka. Dwa zęby (trójki) potocznie nazywanymi kłami, wyglądają u niego jak prawdziwe kły, ma je on nieco wydłużone, a to przez próbę opanowania wstrzykiwania jadu, sposobem podobnym do żmij.

Charakter: Nikt zapewne nie chciałby poznać jego prawdziwego oblicza, jego prawdziwego ja. Dlatego całe jego postępowanie jest pewnego rodzaju grą. Czasami zachowuje się tak jakby chciał się zachowywać, lecz najczęściej udaje kogoś innego. Nieliczni znają jego prawdziwy charakter, wiedzą, że nie należy on do najłatwiejszych i najspokojniejszych. Kryje on w sobie mrok, którego stara się ukrywać gdzieś w środku, lecz czasami ma już całego tego aktorstwa dosyć i wybucha swoją nagromadzoną nienawiścią. Jest wtedy w stanie zrobić wszystko - od zabójstwa po tak niegodziwy czyn, jakim jest powiedzenie kobiecie, że brzydko wygląda, a to posunięcie to już nie lada wyczyn, który wymaga mnóstwa nienawiści i co prawda lekkomyślności, bo kto normalny odważył by się do tego.
Zazwyczaj zachowuje powagę i pewien rodzaj tajemniczości, lecz w obytym środowisku potrafi się rozluźnić i sprzedać jakiś żart.

Historia: Historia jego narodzin nie jest znana, lecz jego dzieciństwo już tak. Jako mały chłopiec dorastał w bogatej rodzinie. Miał wszystko czego zapragnął, ale nie miał jednej bardzo istotnej rzeczy. Wolności. Jego rodzice zamykali go w domu na czas nieobecności. Nie mógł się spotykać z przyjaciółmi. Całe dzieciństwo spędził sam w domu.
Jak każdemu z nas wiadomo, dzieci nie potrafią usiedzieć w spokoju. Tak samo Yumoou zawsze szukał jakiegoś zajęcia. Ojciec Yumoou prowadził hodowlę wszelkiego rodzaju zwierzyny zawierającej jad. Był on lekarzem i za pomocą jadu próbował zrobić lek na wszelkiego rodzaju choroby.
Yumoou w czasie nieobecności ojca wkradał się do pomieszczenia z tymi zwierzętami i z ciekawości zapisywał sobie wszelkiego rodzaju zjawiska które u nich występowały. Po kilku latach obserwacji wiedział już prawie wszystko o właściwościach jadu i wszelkiego rodzaju truciznach.
W wieku, kiedy to człowiek staje się buntownikiem, Yumoou postanowił uciec z niewoli, jaką był jego dom i wyruszyć gdzieś w świat.
Pech chciał, że trafił on do środowiska, gdzie mało kto wspominał o honorze, uczciwości, czy chociażby okazywał jakiekolwiek uczucia. Przy nieco gorszych warunkach niż w domu nauczył się on magii trucizn. Przyszło mu to z łatwością, lecz niestety kosztem kilku osób. Jego mistrz za każdą lekcję, żądał wynagrodzenia w postaci głowy jego wroga. Takim oto sposobem Yumoou nauczył się wielu sztuk, a jego mistrz pozbył się swoich wrogów. Yumoou poznawszy umiejętności postanowił proaz kolejny wyrwać się z niepasującego mu środowiska i wyruszył do Fiore. Teraz podróżuje, wykonuje misje, poznaje ludzi i świat jakiego do tej pory nie doświadczył. Planuje wstąpić w szeregi któreś z gildii. Nie wiadomo czy sprzymierzy się do końca ze znanym mu już światem mroku i rządzącymi nim zasadami, czy jednak wybierze mu obcą do tej pory drogę światła, miłości i pokoju. To jaką drogą pójdzie, w dużej mierze znaczyć będzie od kompanów jakich pozna w czasie podróży. Może pozna jakąś miłość, może jednak doświadczy czegoś okropnego.

Umiejętności:

Mistrz trucizn - nie ważne czy masz zamiar zrobić trutkę na szczury czy na ludzi. i tak będzie skuteczna.
Poziom pierwszy: Trucizny działają o wiele lepiej niż te zrobione przez amatora. Zadają o 10% większe obrażenia, zaś te wzmacniające działają z siłą o 10% większa niż normalnie.

Geniusz magiczny - Każdemu zdarzają się pomyłki, coś nie wyjdzie lub zapomni się czego uwzględnić. Geniusze umieją ograniczyć ilośc takich sytuacji, a tym ograniczyć przypadki nieskuteczności ich zaklęć.
Poziom pierwszy: O 10%

Łamacz kości - z tymi osobami lepiej nie walczyć na krótki dystans. Tak jak uderzenie normalnego człowieka może co najwyżej nabić guza, tak uderzenie tego maga spokojnie uszkodzi układ kostny przeciwnika. Walcząc z taką osobą trzeba się liczyć ze złamaniami.
Poziom pierwszy: Siła uderzenia maga jest nieco większa, zadaje większe obrażenia a jak się postara to i przebije się przez deskę.

Ekwipunek:
- pas z fiolkami na trucizny i wszelkiego rodzaju wyroby
- chwytak do chwytania węży, żmij i innej "gadziny"
- plecak

Rodzaj Magii:
Magia Trucizn - magia pozwalająca na zatruwanie, otumanianie, podrażnianie za pomocą trucizn i wytworów trucizno podobnych.
Pasywne Właściwości Magii

Odporność na trucizny - każda trucizna działa na mnie na swój sposób pozytywnie, nie może mi zaszkodzić.
Groźny pocałunek - po wbiciu moich kłów w np. artykół spożywczy ma on w sobie pewną dawkę trucizny, która po trafieniu do organizmu maga, może wywołać mdłości i bóle głowy. Dawka w żadnym razie nie zagraża życiu.
Toksyczne ciało - umiejętność pozwalająca niwelować słabe bóle wewnętrzne jak i zewnętrzne, leczyć zadrapania i inne bóle, dzięki pozytywnym właściwością różnych jadów.
Wspólny język - umiejętność współpracy z wszystkimi stworzeniami posiadającymi jad.

Zaklęcia:

[D] Drażniąca Chmura - wytwarzam dosyć sporą chmurę dymu w której zawarte są cząsteczki trucizny, które podrażniają układ oddechowy i powodują pieczenie na skórze. Osoba zaczyna po pewnym czasie zaczyna mocno kaszleć, . Dłuższe przebywanie w chmurze może spowodować zawroty głowy i mdłości. Chmura w pewnym stopniu ogranicza widoczność. Trwa dwa posty.

[D] Głowa Kobry - przyzywam falę trucizny w kształcie głowy kobry, która leci w stronę przeciwnika. W końcowym efekcie fala przeszywa przeciwnika, który zostaje otumaniony. Głowa kobry może zostać użyta także jako tarcza, zmniejsza, bądź niweluje obrażenia z lecących w naszą stronę zaklęć, przedmiotów.

[B] Paralizator - spod przeciwnika wyrastają trzy wiązki trucizn, które są poprzedzone powstaniem magicznego kręgu. Obwijają się wokół niego i "wstrzykują" w niego jad, który paraliżuje przeciwnika na okres 3 postów. Po całym zaklęciu, zostaje piekąca rana w miejscu, w którym znajdowały się wiązki.

[B] Awans - do mojego organizmu trafia trucizna, która jest transportowana do mięśni. Mięśnie doznają infekcji, przez co ich włókna się powiększają i robią się bardziej wytrzymalsze. Organizm nauczył się odbierać to zachowanie jako pozytywne. Zaklęcie to zwiększa moją siłę i wytrzymałość mięśni na okres 3 postów.

Liczba postów : 330 Dołączył/a : 18/08/2012

Akcept