Liczba postów : 114
Dołączył/a : 25/02/2015
| Temat: Silas Fairbrook Wingates Wto Mar 10 2015, 13:59 | |
| Imię: Silas. Pseudonim: The Bloodedge/Shadow/Cienisty Zabójca. Nazwisko: Fairbrook Wingates Valentinez Alkalinella Xifax Sicidabohertz Gombigobilla Blue Stradivari Talentrent Pierre Andri Charton-Haymoss Ivanovici Baldeus George Doitzel Kaiser the Bloodedge Trzeci. Płeć: Mężczyzna. Waga: 91 kilogramów. Wzrost: 192 centymetry. Wiek: 28 lat. Gildia: Grimoire Heart. Miejsce umieszczenia znaku gildii: Na sercu, w kolorze smolistej czerni. Klasa Maga: 0. - Spoiler:
- Cytat :
- Silas jest typem, który wygląda i zachowuje się jak szlachcic. Jest bardzo wysokim mężczyzną o nieskazitelnej sylwetce, przynoszącej na myśl 'perfekcje'. Jest wysportowany i umięśniony, lecz nie można powiedzieć, że tych mięśni ma nadmiar. Słowo 'wystarczająca ilość' będzie najlepszym określeniem. Perfekcja, perfekcja! Do tego dobrze wyrzeźbiony brzuch, który często eksponuje... jak i resztę ciała. Zawsze chodzi wyprostowany niczym struna i przenigdy nie okazuje oznak zmęczenia, czy też dyskomfortu.
Jego błękitne ślepia bacznie obserwują i przenikliwie lustrują daną jednostkę. Ktoś kiedyś powiedział, że oczy są odzwierciedleniem duszy, sam Silas w to nie wierzy, no bo co? Jednak większość kobiet, które napotkały jego wzrok, beznamiętnie toną w tej błękitnej toni. Zawsze przy tym słyszy, że ma czarujące spojrzenie. Jak przystało na osobę o szlacheckiej krwi jego skóra jest nieskazitelnie gładka o raczej bladym odcieniu. To nie tak, że stroni od słońca i siedzi po ciemnych miejscach, po prostu słońce go nie lubi (choć on je już tak), przynajmniej sam tak uważa. I nie zaprząta sobie tym głowy, jest jak jest, opalenizna nie jest mu potrzebna do szczęści. Warto również zaznaczyć o włosach, które są oczkiem w głowie Silasa. Jedwabisty blond sięgający ramion, który wieńczy zdobienie ciała. Mimo, że nigdy nie był u fryzjera, ani nikogo takiego, to jego czupryna zawsze leży idealnie i nie ma oznak rozdwajania końcówek, czy też niesfornej grzywki, która długowłosych zwykle doprowadza do szału. Ubiór Fairbrooka jest prosty, ale zarazem elegancki. Szlachecki. Ale to nie tak, że ciągle nosi się tak samo, w swej garderobie ma spory asortyment, który zakłada zależnie od okoliczności, jeden z przykładów: Nosi białą koszulę na 3 guziki zwykle lekko rozpiętą przy 'dekolcie'. Zawsze nieskazitelnie czysta i wyprasowana. Na grzbiet zarzuca coś na podobe marynarki/fraka, czy innego bez możliwości zapięcia z 4 kieszeniami na rzeczy osobiste. Idealnie wykończone mankiety ze złotymi, ledwo widocznymi wykończeniami. Całość sięga do połowy ud i leży idealnie, eksponując wszystkie atuty ciała jakimi może się poszczycić the Bloodedge'a. Ostatnią częścią garderoby są dobrze ułożone spodnie oraz wygodne pantofle. Całość machnięta na kolor czerni, z wyjątkiem koszuli. Opcjonalnie kołnierzyk przewiązuje cienką, czarną wstążką, zaś na oczach nosi okulary, bądź monokl. Na koniec zarzućmy paroma obrazkami z garderoby Silasa: 1/2/3/4.
- Spoiler:
- Cytat :
- Fairbrook wydaje się być bardzo pogodną i lojalną osobą, szczególnie w stosunku do osób zaufanych, a tych nie posiada zbyt wielu. Jest miły, pomocny, choć wydaje się gapowaty. Albo on chce, by tak go odbierać, że jest nieszkodliwy. Choć należąc do największej mrocznej gildii, ktoś taki nie może być słaby. A więc? Lubi sobie również pogadać i pożartować.
Nasz bohater jest również inteligentny, oczytany. Choć ktoś kiedyś powiedział, że inteligencja nie zawsze musi iść w parze z mądrością (albo na odwrót), to ciężko ocenić, czy tak jest z Fairbrookiem. Na pewno wielką stratą jest, że tak wielki umysł postanowił zostać jednym z najbardziej poszukiwanych kryminalistów, zamiast wykorzystać go na rzecz większego dobra. Silas w swym dorobku ma praktycznie całą literaturę Fiore, zaznajamiając się z większością tematów, od budowli, po filozofie, historie, florę, faunę, naukę prawie wszystkich dziedzin i oczywiście magię. Nie omieszkał również zapoznać się z kulturą i zwyczajami innych krajów, ale tu głównie przeczytał te większe dzieła oraz parę pomniejszych. Nie było po prostu czasu. Zwykle ukazuje swą chłodną stronę osobom obcym i cięty język wobec jednostek, którymi gardzi, albo są jego wrogami. Przez co bywa chamski, butny, z ogromnym arsenałem niewybrednych żartów, którymi potrafi uraczyć nawet swojego mistrza. Jest dumny ze swoje pochodzenia i ukazuje to na każdym kroku, czy to poprzez wygląd, czy poprzez zwykłe bycie, zachowanie. Silas to osoba niezwykle zorganizowana i nienawidząca nieporządku, czy to myśleniowego, czy też bałaganu we własnym otoczeniu. Porządek jest jego obsesją i niekiedy dostaje szału, gdy ktoś próbuje zdezorganizować jego poukładane życie. Kiedy ktoś powierzy mu zadanie, nawet to najdrobniejsze i najbardziej błahe, stara się je wykonać w stu procentach. W jego słowniku nie ma słowa 'nie chce mi się', albo 'nie dam rady'. Niekiedy obraca się to przeciwko niemu i otoczeniu - po trupach do celu. Najczęściej używa do tego swojej ponadprzeciętnej inteligencji oraz zdolności dyplomatycznych, potrafiąc wyjść niemal z każdej patowej sytuacji. Podczas walk jest opanowany i chłodno kalkuluje, nigdy nie wykonując nieprzemyślanego ruchu. Jednak i tu są pewne granice. W głębi serca Silas to krwiożercza bestia łaknąca krwi. Do tego stopnia, że w przypadku wyprowadzenia go z równowagi, jego charakter zmienia się o 180 stopni. Jest agresywny, lekkomyślny, niebezpieczny i rządny krwi. Jego sposób myślenia jest nieprzewidywalny i tańczący na skraju szaleństwa. Wtedy nikt nie wie, co się może stać, nawet sprzymierzeńcy nie mogą czuć się bezpieczni.
Ciekawostki: - do kobiet ze swojej gildii zwraca się per 'Panienko'; do tych z spoza również, ale musi być nieziemsko piękna. - ktoś kiedyś zasugerował, że Silas może mieć jakąś wadę wzroku, albo inne schorzenie, gdyż zwykł od czasu do czasu założyć okulary, albo monokl. Choć o ile ten drugi to najpewniej czysta dekoracja, tak okulary już muszą o czymś świadczyć. Sam blondyn uchyla się od pytania. - Silas popala tytoń ze swojej fajki zrobionej z czarnego drewna ze srebrnymi wykończeniami. Prawdopodobnie ma sporą wartość. Dodatkowo nosi cały zestaw przyborów do czyszczenia i ubijania, no i oczywiście sam tytoń. - jego ulubione danie to jajka po benedyktyńsku. - jego hobby to czytanie, sprzątanie i gotowanie (choć tak szczerze powiedziawszy to umie zrobić tylko i wyłącznie jajka po benedyktyńsku, ale i tak szczyci się tym, że jest świetnym kucharzem mogącym zrobić każde danie). - kiedyś próbował zrobić babeczki z czekoladą, lecz skończyło się to wielkim wybuchem i sterowiec GH został prawie zniszczony. Od tej pory nie ma wstępu do gildyjnej kuchni. - jego ulubionymi kolorami są czarny oraz biały. - nazwisko Fairbrook Wingates Valentinez Alkalinella Xifax Sicidabohertz Gombigobilla Blue Stradivari Talentrent Pierre Andri Charton-Haymoss Ivanovici Baldeus George Doitzel Kaiser the Bloodedge Trzeci to zwykła ściema. Któregoś razu - gdy był pijany - pogrzebał w rejestrze i zmienił na takowe. Bo brzmiało śmiesznie. I niestety już tak zostało, bo nie szło tego zmienić, albo komuś się po prostu nie chciało. A teraz prawdziwe nazwisko: Fairbrook Wingates the Bloodedge. - nie lubi mówić o swojej przeszłości i rodzinie, choć to temat raczej wszystkim znany. Każdy kto choć raz czytał gazetę na bank dojrzał, bądź zasłyszał nazwisko Fairbrook Wingates, zaś o ich zamachu na koronę królewską było głośno przez lata. - jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych osób w kraju, o ile nie najbardziej. Nawet za granicą. Choć są od tego wyjątki. - jako mag cienia daleko odbiega od kanonu 'skrytobójstwa'. Lubi wielkie wejścia, często opatrzone rozwalaniem wszystkiego i fruwających kończyn w akompaniamencie deszczu krwi. - jeśli przeciwnik jest silny, a ponadto potrafi tą siłę dobrze wykorzystać, to Silas go doceni i będzie szanować. - podobno oświadczył się Tsukiko przy pierwszym spotkaniu, ale ta dała mu brutalnego (lekko mówiąc) kosza. Od tamtej nie próbował drugi raz. - cień rzucany przez Silasa jest dwa razy większy niż normalnie (pwm: Absorb).
- Spoiler:
- Cytat :
- Fairbrook Winagates to rodzina o szlachetnych korzeniach, będąc w pewnym stopniu spokrewniona z aktualną rodziną królewską i utrzymująca z nią bliskie kontakty. Ponadto są, a właściwie byli właścicielami największej kopalni, która wydobywała złoto oraz miedź we Fiore oraz kilku pomniejszych w innych krajach. A ich majątek szacowano na kilka miliardów klejnotów, jednym słowem - byli potęgą. Każdy musiał się z nimi liczyć, a ci zaś nie omieszkiwali tego wykorzystywać, wpływając na decyzje polityczne wielu krajów, w tym oczywiście Fiore. Lecz nie ich bogactwa były osikowym kołkiem, który ostatecznie przebił krwawiące na złoto serce.
Chciwość. Chęć odzyskania władzy w królestwie jako jedyna rodzina królewska. Ot co. Oklepane? A kogo to obchodzi? Ludzka chciwość nie zna granic, tym bardziej jeśli w grę wchodzi nieograniczona władza.
Silas był najstarszym synem ojca Edmunda i matki Carli. Do tego miał jeszcze 3 braci, kolejno pod względem wieku od najstarszego: Jonathan, Eduardo i Dean. W drodze była jeszcze siostra, lecz niestety nie zdążyła się urodzić, jak i również nie nadano jej imienia. Blondyn był nauczany i szkolony przez najlepszych nauczycieli earthlandu, rodzina włożyła fortunę w najlepszą edukację więc miał wszystko, by stać się kolejną głową rodu, a może nawet i kimś więcej. Okrzyknięty geniuszem, w mig przeskakiwał kolejne etapy edukacji, zaś jego uroda kwitła, by ostatecznie ukazać światu najprzystojniejszego blondyna. Wielu szeptało, że król powinien adoptować Silasa i zrobić z niego swojego następce, lecz na szeptach się skończyło. W wieku 20 lat, nauczyciel magii, który szkolił blondyna, odkrył, że ten ma niebywałą smykałkę do manipulowania cieniami. Nie było mowy, by zaprzepaścić taki talent, tak więc przez kolejne lata szkolił się w tym kierunku, stając się co raz lepszym i lepszym, aż wreszcie opanował sztukę cienia do zadowalającego poziomu. Niestety nie dane mu było użycie magii w dobrych celach, gdyż przejęcie tronu zbliżało się wielkimi krokami, zaś Silasa, rzecz jasna był w to wplątany. Po udanym zamachu stanu miał przejąć rolę księcia, zaś Edmund tymczasowego namiestnika do momentu, gdy ten pierwszy dojrzeje na tyle, by stać się samodzielnym władcą.
Dzień D był początkiem końca. Coś poszło nie tak i król dowiedział się o próbie przejęcia przez rodzinę Fairbrook Wingates tronu. Ich sojusznicy, rzecz jasna opłaceni przez pieniądze, obrócili się przeciw nim i zdrajcy musieli stoczyć samotny bój przeciwko ogromnym siłom armii królewskiej. Młodzi Fairbrookowie walczyli dzielnie, lecz nie było szans na wygarną. Ich posiadłość została doszczętnie zniszczona, a ci którym udało się przeżyć, rozpierzchli się we wszystkie strony świata.
Edmund zginął jako jeden z pierwszych. A u jego boku najmłodszy Dean. Carla została wpędzona do lochów, gdzie poroniła. Jonathan przepadł bez śladu. Silas wraz z ciężko rannym Eduardem uciekli ramię w ramię, by zaszyć się na 2 lata w Bosco. Potem ich drogi się rozeszły.
Szukający zemsty blondyn ponownie wrócił w swe rodzime strony, by odpłacić królowi i innym. Kolejno zabijał wielkich magnatów, by osłabić pewność władzy, a następnie na nią uderzyć. I wtedy ponownie zdarzyło mu się walczyć z armią królewską, gdzie ponownie poległ, uciekając niczym kundel z podkulonym ogonem. Przez kolejne lata szalał po całym kraju, mordując i paląc przypadkowe wioski. Nikt nie mógł się czuć bezpiecznie. Nikt. Gdy wreszcie oszalał doszczętnie, na jego drodze stanęła mistrzyni Mrocznego Serca, Tsukiko Usami. Zaproponowała naszemu bohaterowi dołączenia do największej mrocznej gildii i wspólne zniszczenie tak magów, jak i króla. Bez cienia namysłu przystał na propozycję i od tej pory ramię w ramię kroczył ścieżką gehenny. Ekwipunek: - Spoiler:
- Cytat :
- Para karwaszy wzmacnianych stalową płytką - wyglądem nie odbiegają od standardowych karwaszy, z tym, że są niezwykle smukłe i prawie, że niemożliwym jest ich dostrzeżenie pod ubraniem. Nie mają żadnych grawerunków i są zrobione z czarnej skóry, która nałożona jest na stalową płytkę. Chronią one przedramię od nadgarstka po łokieć - tak z wierzchniej, jak i wewnętrznej stronie ręki. Stal jest odpowiednio wygięta, by to umożliwić, poza tym wiązanie sznurkami (po wewnętrznej stronie) spaja całość do reszty. Przez co zdjęcie ich wymaga nie lada siły, a już na pewno czasu.
Pancerz jest stosunkowo lekki i nie ogranicza ruchów, pozwalając na obronę przez wszelkimi obrażeniami fizycznymi. Umiejętności:- Spoiler:
- Cytat :
- - Szermierz 1lvl.
- Zapasy magiczne 1lvl. - Walka wręcz 1lvl. Rodzaj Magii:- Spoiler:
- Cytat :
- Shadow Magic (z ang. Magia Cieni) / Kage Mahō (z jap. Magia Cieni) - jak nazwa wskazuje, jest o magia, w której użytkownik wykorzystuje wszelkiej maści cienie tworzone przez światło, albo cienie innych użytkowników podobnej magii. Nie ma różnicy, czy cień własny, czy też drzewa, albo innego przedmiotu. I nie ma różnicy, czy cień jest silny, czy słaby, cień, to cień. Silas potrafi nim manipulować, nadawać kształt, utwardzać, unieruchamiać przeciwników, gdy ich cienie zostaną połączone poprzez czar. Oczywiście nie zmienia to faktu, że może on stworzyć przy pomocy mocy magicznej niezależny cień, jednak zależy to pod specyfiki wcześniej wspomnianych czarów i ich rangi.
Jedynym mankamentem jest niemoc użycia obcego cienia, stworzonego bezpośrednio z mocy magicznej przez innego 'cieniowca'. Czyli nie może on poprzez czary zmieniać struktury, ani właściwości danego cienia. Ale nie zmienia to faktu, że może się nim posłużyć jako przedłużenie własnego, by sięgnąć celów dalszych, które normalnie są poza zasięgiem. Albo po prostu użyć technik bezpośrednio na nim, własnym cieniem. Naturalnym wrogiem magi cieni jest oczywiście wszelkiej maści światło, czyli magia słońca/światła, ognia, wszystko, co daje światło, osłabiając tym samym cień, ale jednocześnie zradzając kolejny. Oczywiście to w głównej mierze zależy to od natężenia samego światło, bo może albo osłabić dany twór w danym miejscu/całość, albo zniszczyć całość/tylko w jednym miejscu. Info tak odgórne: zabranie/zassanie/użycie cienia jakiegoś obiektu, bądź osoby, nie jest wieczne. Nie da się zabrać komuś cienia na zawsze. Bo to głupie. Dlatego cooldown to 3 posty po których wcześniej zabrany cień, na nowo się pojawia się w sposób naturalny (albo ten poprzedni wróci na skutek ran Silasa/dekoncentracji, albo jego śmierci), jeśli oczywiście są warunki, by taki mógł się pojawić. Odebranie komuś jego cienia nie ma negatywnych skutków, chyba, że taka będzie specyfika czaru. Pasywne Właściwości Magii - Spoiler:
- Cytat :
- Manipulation - poprzez to pwm użytkownik może podnieść, bądź wytworzyć (niewielki) cień, który zachowuje się jak wijący płyn, który nie może pozostać w jednej formie nawet na sekundę. Następnie, po wymyśleniu dla niego formy, użytkownik przekuwa myśl w czyn, utwardzając tym samym cień i może wytworzyć z niego przedmiot nie większy niż szklanka. Twór jest dosyć 'kruchy' i byle pacnięcie może go zniszczyć, co owocuje tym, że ten ucieka i łączy się z cieniem Silasa (inne pwm), albo po prostu znika w niebyt.
Można również użyć cienia jak prowizorycznego opatrunku, albo opaski, która zakryje niewielką ranę, by spowolnić krwawienie. Użycie zaś Oczywiście nie ma mowy, by twór miał jakiekolwiek właściwości bojowe, czy mechaniczne. Nie można nim ani dźgnąć, ciąć, albo uderzyć jak obuchem. Na 1 post można stworzyć jeden twór.
Shadow clothes - bardzo przydatne pwm, dzięki któremu użytkownik może nadawać formę oraz fakturę cieniowi, który wytworzy. Stosowane do wytwarzania lekkich ubrań, które wyglądają i są tak samo wytrzymałościowe jak ich odpowiedniki z bawełny, albo innego poliestru. Na daną chwilę Silas może wytworzyć garderobę tylko dla jednej osoby, czyli siebie. Zaczynając od bielizny (nasz bohater nosi prawdziwą, bo nigdy nie wiadomo), kończąc na spodniach, koszuli, marynarce, płaszczu, czy cylindrze. Oczywiście cień jest utwardzony, więc nie ma mowy, że jest nienamacalny, lecz jak również było wspomniane - jego wartość ochronna jest taka, jak odpowiednika (a nawet słabsza). Z tym, że jak zrobi ciepły kożuch, to nie będzie on tak ciepły jak prawdziwy. Ale przed wiatrem i deszczem ochroni. Gama kolorów jakich może użyć to czerń oraz wszystkie odcienie szarości. Jeśli ubranie zostanie naderwane, bądź zniszczone, te automatycznie, bądź poprzez mentalny rozkaz, zostaje po chwili naprawione. W przypadku większych uszkodzeń, jak wielka dziura, bądź zniszczenie całej marynarki, zajmuje dłuższą chwilę na wytworzenie kolejnej.
Fear - jak wiadomo od dawien dawna, cienie żyję. A nawet mają uszy i oczy. Nie wierzycie? To spróbujcie przejść się lasem, późno w nocy, kiedy księżyc wysoko świeci, a wy usłyszeliście straszną historię o tym miejscu. Że zamordowano tu kilku uczniów, albo wiedźma tu straszy. Już łapiecie? Nawet jeśli wiecie, że to bajka, no, bo... wiedźma, serio? Ale umysł lubi płatać figle, przez co zdaje mu się, że cienie wyglądają jakoś tak bardziej złowieszczo niż zwykle. Czekaj, czekaj... czy tamten nie wygląda jak łapa z pazurami? A tamten jak głowa... bestii!? Mamo, ja chce do domu! PWM właśnie to potrafi, zmieniać kształt cienia, nadawać mu nową, straszną formę. ...Ale tak poza tym to można go zmienić w cokolwiek innego (tylko kształt 2D) - nawet napis jeśli zachce. Tylko piszącemu to nie chciało się inaczej opisywać. Działa w obrębie 10m. od Silasa.
Hiding in Shadow Technique - poprzez stanięcie w cieniu równym, albo większym od samego Silasa, pozwala mu na pewną skalę zamaskowanie własnego ciała. Ale to nie tak, że się z nim zlewa, otacza, albo wchodzi w niego. Po prostu trudniej go dostrzec z większych odległości. Ktoś kto ma wyostrzony wzrok, albo stoi bliżej niż 6 metrów, bez problemu zauważy gościa kampiącego się w cieniu. Dodatkowo można użyć 'technik' maskujących jak np. czarne ubrania, które potęgują efekt 'wtopienia się w cień', albo ubrania, które zlewają się z przedmiotem, który daje cień. Działa tylko jeśli na niebie nie ma słońca, a pomieszczenie nie jest mocno oświetlone. W gruncie rzeczy zależne od MG
Eye Shadow - w mocno zacienionych miejscach, lecz nie w kompletnym mroku, nasz bohater widzi lepiej i dostrzeże rzeczy, jego szczegóły, lepiej niż zwykły zjadacz chleba, który w tym nie siedzi. Można to uznać za 'kocie oczy', lecz tylko w przypadku cienia, a nie kompletnych ciemności, gdzie cień nie ma racji bytu... ale tylko do czasu, aż nie pojawi się źródło światła. Ponadto widzi przez swoje twory jak przez szybę. Zaklęcia: ~ C ~ - Spoiler:
- Cytat :
Dual Dagger Shadow - blondyn wytwarza w obu dłoniach dwa sztylety z cienia o specyficznym wyglądzie. Oba są czarne niczym noc, lecz tak samo materialne jak ich stalowe odpowiedniki, choć nie ważą zupełnie nic. Ich dziwaczny kształt przeraża, lecz również intryguje. Zakrzywione, smukłe ostrza osadzone są na wygodnej, dobrze wyprofilowanej rękojeści, dzięki czemu każdemu będą dobrze 'leżeć'. Ostrze ma 40cm. (obusieczne) i może służyć tak samo do cięcia, jak i zadawania ran kłutych, dzięki smukłości całego tworu. Ponadto u nasady widoczny jest swoisty kolec, który łączy się z samym ostrzem, lecz nieco odstaje. Kolejno 15cm. rękojeść ze żłobieniami i kolejny ostry kolec, tym razem w kształcie głowy węża. Ktoś kiedyś powiedział, że sztylety przypominają sierpy... i w sumie racja. Nieco je przypominają, ale tylko tyle. Czas trwania to 3 posty. A ponadto twory nie mogą się oddalić od Silasa na więcej niż 5m. gdyż zwyczajnie znikają i trzeba je na nowo formować.
Shadow Bind Technique - technika pochwycenia, zatrzymania, uziemienia - jak kto woli, efekt jest ten sam i polega on na unieruchomieniu przeciwnika. Jak to działa? Przede wszystkim potrzeba naturalnego cienia samego Silasa (tego, który rzuca jego ciało) oraz cienia ofiary. Po aktywacji techniki, z tego pierwszego wyodrębnia się niewielka strużka cienia, która pędzi po ziemi we wskazanym kierunku. Użytkownik ma nad nią pełną władze i może z łatwością zmienić kierunek, by ominąć ewentualne przeszkody. Z tym, że rzucenie na drodze 'pasmu' kamienia nic nie da, o ile ten nie rzuca cienia, gdyż po prostu wniknie w dany cień i popędzi dalej. Gdy już pasmo osiągnie cel i połączy się z cieniem danego osobnika, od tej chwili ruchy ciała blondyna i oponenta są połączone. Czyli jak jeden podniesie rękę, to drugi robi to samo. Tak zwana synchronizacja ruchów. Więc nie jest tak, że przeciwnik jest zdany na łaskę Silasa, o nie. Najprościej opisać to przykładem 'przeciągania liny': ten kto jest silniejszy, ten zdoła wykonać swój ruch. Tak więc jak przeciwnik ma przy pasie np. sztylet, to nasz bohater może go zmusić do powzięcia go w dłoń i wbicie sobie w szyję. Oczywiście jeśli będzie mieć wystarczającą ilość siły, by przełamać opór tamtego. Mimo to, technika stosowana jest raczej do zatrzymania wroga, spowolnieniu go, by np. przemyśleć strategię. A jak wiadomo, łatwiej jest na początku się zaprzeć wszystkimi mięśniami i nie ruszać, by tamten zrobił to samo, niżeli walczyć z nim o wydłubanie sobie oka na starcie. Czar łączy maksymalnie 2 osoby - czyli Silas i ofiarę. Zasięg czaru to 10m. lecz można go przedłużyć o kolejne 5m. pod warunkiem, że na drodze (koło dziesiątego metra) będą inne, naturalne cienie, które wspomagając w pewnym sensie pędzące 'pasmo'. Ponadto cień wyraźnie odbija się na tle innego cienia, tak że nawet w ciemnościach można dojrzeć 'głębszy' mrok. Czas trwania to 2 posty z możliwością przedłużenia o 1, pod warunkiem, że w trzecim poście podstawki, Fairbrook ponownie użyje techniki i wyda tyle samo MM. Przerwać technikę może tylko blondyn, albo skondensowany strumień światła celujący w 'pasmo' celem przerwania go. Albo jak będzie poważnie ranny, albo se umrze.
~ B ~ - Spoiler:
- Cytat :
A Night of Falling Shadow - w obrębie 10m. od siebie, Silas może zmaterializować do 5, 1,5m. włóczni stworzonych z cienia, utwardzonego rzecz jasna. Każda jest czarna niczym smoła (z purpurową otoczką) i ostra jak diabli, dodatkowo usiana po całej długości nierównymi, ostrymi krawędziami, które będąc ułożone w tą samą stronę, rozszarpią dodatkowo ciało, jeśli ktoś postanowi je wyjąć. Użytkownik ma nad nimi jedynie częściową władze, mogąc obracać tworem w dowolnym kierunku, lecz nie naruszając ich aktualnej pozycji. Po wydaniu mentalnego rozkazu, bądź wykonaniu ruchu rękoma/ręką, wszystkie pięć (może również pojedynczo) zostaje posłanych we wskazanym kierunku, z szybkością równą strzały wystrzelonej z łuku (przy najlepszej obsłudze go). Jednak trzeba je posłać nie dłużej niż 5sec. po stworzeniu, gdyż wtedy przepadają bezpowrotnie. Po trafieniu w cel nie znikają od razu, chyba, że Silas zadecyduje inaczej. W przypadku pierwszej opcji, włócznie trwają 2 posty.
Shadow Coffin - czar tworzy prostopadłościan o bokach 2x4m. oraz 5 metrach wysokości. Całość, jak zgadliście, jest stworzona z cienia, który zamyka nieszczęśników w 'pudełku', w którym nie ma dostępu do światła. Wytrzymałość ścian maluje się tak: do 2m. wzwyż (również podstawa) odeprze czary rangi B. Przez koljeny metraż to ranga C/D+. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by ktoś postanowił wbić swój oręż w 'pudło', albo Silas mógłby użyć czaru A Night of Falling Shadow, coby zrobić krzywdę ofiarom. Ale w miejscu przebicia będzie dziura, która nie zniknie. Czas trwania trumny to 3 posty. Podstawowy czas tworzenia Shadow Coffin to 5sec. ale jeśli wokoło jest dużo naturalnego cienia, czas tworzenia trumny ulega skróceniu do nawet 3sec, gdyż blondyn zasysa go, by szybciej ukończyć twór. Twór stworzony zostaje niedalej jak 7m od Silasa. Naturalnie czary oparte na magii światła/słońca, tną trumnę 'jak gorący nóż masło'.
~ A ~ - Spoiler:
- Cytat :
Shadow Demon - użytkownik pokrywa cieniem własne ciało, tworząc obcisłą, dobrze dopasowaną zbroję, która jest elastyczna i do tego nie waży nic. Gdy Silas przejdzie ta metamorfozę, oczom zebranym ukaże się mroczna bestia, z czarną niczym noc, skórą. Ślepia jego zaś są białe niczym śnieg. Jeśli wokoło jest naturalny cień, efekt metamorfozy zostaje przyśpieszony, gdyż blondyn zasysa go, by szybciej się nim okryć. Shadow Demon zwiększa przede wszystkim statystyki szybkości i zwinności (obie B+), przez co Silas staje się istnym demonem prędkości, skacząc wokół przeciwnika, unikając ciosów, po czym chowając się, gdzieś w cieniu, by następnie ponowić szaleńczy taniec, taniec zabójcy cienia. Właśnie o to w tym chodzi. By być szybkim, by być niedoścignionym, by zabić przeciwnika za nim ten się obejrzy. W tym stanie Wingates nie rzuca cienia, jego ciało jest czarne, nieprzeniknione, przez co naprawdę wydaje się jakby był prawdziwym demonem zrodzonym z najczarniejszych czeluści piekła. Nie zmienia to jednak faktu, że jest tak samo podatny na ataki, jak normalnie, jednak są one do pewnego stopnia redukowane. Zbroja jest na swój sposób 'płynna' i może wesprzeć zagrożoną część ciała cieniem z innego, np pleców (cień z tego nie znika, jest po prostu cieńszy). Dzięki czemu rany cięte, bądź pochwycenie ostrza wydaje się jak najbardziej realne, jednocześnie nie doznając uszczerbku na zdrowiu. Ponadto rany w wyniku tarcia ciała o powierzchnie ostrą, są znacząco mniejsze, albo i zerowe - INFO: blokowanie obrażeń zależne od MG. Niestety mankamentem są obuchy, przed którymi nijak nie może się ustrzec i bolą tak samo, jak bez tego spella. Ostatnią rzeczą na jaką warto spojrzeć jest kamuflaż. Cienista zbroja pozwala na wtopienie się w cień, bądź mrok z przerażającym efektem. Oczywiście nie znaczy, że go tam nie ma, albo jest nienamacalny. Po prostu zlewa się z czernią, więc szczególnie w nocy jest on ciężkim przeciwnikiem. Ale można go w łatwy sposób wykryć: jego zapach, dźwięk, którego w żaden sposób nie wytłumi. A jak ma ktoś dobry wzrok (sokolooki 2lvl), to stanąwszy blisko i wytężywszy wzrok, dostrzeże naszego maga. Oczywistym wrogiem zbroi jest magia światła/słońca, która przy umiejetnym użyciu, może w jakimś stopni osłabić, bądź zniszczyć powłokę, jeśli promień jest wystarczająco skondensowany. Ale i na to można coś zaradzić - ubytki w cieniu można łatać za pomocą mocy magicznej, bądź po prostu pochłaniając okoliczny, naturalny cień (w tym przypadku płaci się tylko połowę MM, niżeli miałby to być cień stworzony z czystej energii). Działa przez 4 posty. Silas może nałożyć na siebie buffa więcej niż jeden raz w tej samej chwili. Lecz skutki tego są różne, przyjmuje się, że może to zrobić 2 razy. Albo nawet 3, lecz to tylko przy najlepszych wiatrach. Niekiedy nawet i przy 2 ciało odmawiało posłuszeństwa. Tak więc to MG decyduje.
Ostatnio zmieniony przez Silas Wingates dnia Sro Mar 11 2015, 14:31, w całości zmieniany 3 razy |
|