Kilka słów wstępu odnośnie eventu "Powrót Arashiego Milkovicha"

Wieść o narodzinach nowego władcy świata, pana zniszczenia szybko obiegła całe Fiore. I nie mogła ot tak pozostać bez odzewu. Gildie całego Fiore zaczęły się gromadzić u podnóży góry Hakobe. Bo co innego mogli zrobić, nie mogli pozostać bierni na wydarzenie, które mogło zmienić losy świata. Nawet sami mistrzowie gildii osobiście pofatygowali się w to miejsce, aby pomóc swoim podopiecznym. Każdy jednak miał inny cel znany tylko sobie. W tej grze można było ugrać naprawdę sporo i nie warto było pozostawać w domu. Nikt jednak nie wiedział, w którym miejscu rozpocznie się bitwa, w którym miejscu góry Arashi miał zdobyć tą moc. Tak naprawdę nikt poza Tsukiko nie wiedział nawet jak wygląda legendarny Arashi. Każda licząca się organizacja zajęła miejsca w innym miejscu. Lamia Scale i Fairy Tail na północnym zboczu góry. DHC zajęło miejsce na zachodnim zboczu góry, a Grimoire Heart rozpoczęło swoją wędrówkę od południa. Wszyscy czekali licząc na jakiś znak. Pogoda była całkiem niezła. W sumie koniec lata roztopił już większość śniegu u podnóży góry. Jedynie w wyższych partiach ciągle zalegał śnieg strasząc śmiałków podróży lawiną. W pewnym momencie zauważyliście, że coś się dzieje. Powietrze zamarło. Nie czuliście nawet drobnych podmuchów powietrza. Tak jakby wszystko zatrzymało się w czasie. Ile w tym było prawdy? Nie mieliście pojęcia. Wszyscy z was poczuli, że cały obszar został objęty magicznym zaklęciem gigantycznej rangi. Poczuliście działania starożytnej, pierwotnej magii. Chwilę potem zobaczyliście Jak ciemne do tej pory niebo rozstępuje się w blaskach światła. Z nieba spłynęła latająca wyspa, która zawisła nad szczytem góry. Nie widzieliście dokładnie jak się do niej dostać. Była ona za daleko. Aby znaleźć wejście wiedzieliście, że musicie dostać się na szczyt góry Hakobe. To właśnie tam należało wyruszyć. Wcześniej jednak należało zebrać się w drużyny, gdyż samotna podróż była z pewnością zbyt trudna.

Lokacje startowe:
Zbocze Północne -> FT i LS
Zbocze wschodnie -> Samotnicy
Zbocze Zachodnie -> DHC
Zbocze Południowe -> GH

Ze spraw technicznych... Aby zapisać się na event wystarczy napisać w odpowiednim temacie. Sam event rusza 13.10.2012r. tematy za chwile powstaną.
Gdy ruszy każdy gracz ma 48h na odpis. Nie ma czegoś takiego jak kolejność. Piszecie jak chcecie byle w tym 48h. W razie pytań ... gg

No więc tematy pojawią się zapewne jutro. Nie wiem jak posty innych MG na moje jednak liczcie dopiero wieczorem. Wcześniej niestety nie dam rady. Teraz kilka zasad, które chciałbym, abyście poznali przed rozpoczęciem eventu.
1. Po odpisie MG każdy gracz ma 48h na odpis. I nie chodzi na odpis od ostatniego postu [np. innego gracza], a 48h od odpisu MG. Po tym czasie MG ma prawo odpisać nie czekając na innych. Kolejności odpisów jako takiej nie ma, ale każdy gracz może napisać posta tylko raz w turze.
2. Zginąć w eventcie ogólnie nie można. Nawet jak umrzecie to na fabule przeżyjecie. Nagrody za event oraz wasze relacje zostają jednak na stałe w fabule. To samo nagrody.
3. Niektórzy pytali co się stanie jutro. Otóż nic... po prostu zaczniecie się wspinać na ową wyspę, a MG was poprowadzą. Tyle. Nie będzie na razie żadnego buum

Co do MG...
DHC -> prowadzi Colette
Samotnicy -> prowadzi Nanaya
LS i FT -> prowadzę ja,
GH -> prowadzę ja