HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Stara chata na obrzeżach




 

Share
 

 Stara chata na obrzeżach

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Melior


Melior


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 12/08/2012

Stara chata na obrzeżach Empty
PisanieTemat: Stara chata na obrzeżach   Stara chata na obrzeżach EmptyNie Cze 23 2013, 23:19

Stara chata, raczej umieszczona daleko od centrum tej miejscowości. Do tego domu prowadzi zwykła ziemna ścieżka. Już na pierwszy rzut oka budynek wydaje się raczej zaniedbany. Cóż przyczyną tych myśli może być brak ogrodzenia i to, że niektóre deski domu wymagały wymiany. Z kolei ogród mógłby sugerować że nikt już tu nie mieszka, gdyż raczej nikt dawno nie wyrywał tu chwastów. No ale każdy zajmu się swym domem po swojemu.

Rei i Eustass nieśpiesznym krokiem kierowali się w kierunku chatki by odebrać przesyłkę, o której była mowa w notce. Cóż do domku mieli jeszcze spory kawałek, jednakże dało się go już zobaczyć na horyzoncie. Zapewne tą wędrówkę można by nazwać miłym spacerkiem, gdyby nie to, że dzisiaj panował upał, a niebo zapowiadało się raczej bez chmurne. Mimo temperatury okolica wydawała się całkiem przyjemna i naturalna. Co chwila dało się słyszeć ciche bzyczcie owadów i świergot ptaków roznoszący się po okolicy. Czasem szumiał również wiatr, który był jedynym źródłem chłodu w tym skwarzę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t71-konto-meliora https://ftpm.forumpolish.com/t64-melior-von-terks https://ftpm.forumpolish.com/t1202-grande-equazione-ksiega-czarow-meliora
Eustass


Eustass


Liczba postów : 52
Dołączył/a : 15/06/2013

Stara chata na obrzeżach Empty
PisanieTemat: Re: Stara chata na obrzeżach   Stara chata na obrzeżach EmptyPon Cze 24 2013, 17:16

A owszem mógłby to być miły spacerek, lecz niestety był tutaj on a wtedy nic nie jest miłe i przyjemnie. Nie dość, że był potworny upał, to na dodatek wszystkie te brzęczące owady zaczynały go wkurzać. Do tego to bezchmurne niebo oraz towarzystwo, które niezbyt mu odpowiadało. Nie żeby miał coś do gościa który z nim był, ale nie dość iż nie znał go w ogóle, to na dodatek był to facet a liczył na to, że uda mu się trafić na jakąś dziewczynę, przez co wszystkie niedogodności zostaną mu wynagrodzone. Ale jak widać tym razem nie miał takiego szczęścia i będzie musiał to znieść, co oczywiści nie powstrzyma go od marudzenia, które trwało już dobre pięć minut, lecz jak na razie robił to tylko po cichu. Kiedy spojrzał przed siebie i dostrzegł zapuszczony dom, miał pewne podejrzenia co do tego zlecenia, bo skoro ktoś mieszkał w takiej ruderze to raczej nie będzie miał zbyt dużej kasy, no i możliwym było iż chodziło o jakieś szemrane interesy. Ale cóż jeśli dzięki temu zarobi sobie na żarcie to w sumie mało go to obchodziło, bo przecież zawali całą odpowiedzialność na tego gościa i tyle. A jeśli przyjdzie im walczyć to gdzieś się schowa czy coś, bo nie miał zamiaru się zbytnio wysilać podczas tego wszystkiego. 
-W razie czego to ty będziesz gadać. Zapewne zdziwiłby ich widok gadającego kota.
Cóż zdziwił to zapewne mało powiedziane, lecz nawet gdyby tak nie było to wolał całe to gadanie zostawić innym, bo on wolał odzywać się tylko w istotych sprawach, lub w sprawach dotyczących jego osoby.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1879-eustass https://ftpm.forumpolish.com/t1075-eustass https://ftpm.forumpolish.com/t1112-eustass
Rej Mikołaj


Rej Mikołaj


Liczba postów : 49
Dołączył/a : 04/05/2013

Stara chata na obrzeżach Empty
PisanieTemat: Re: Stara chata na obrzeżach   Stara chata na obrzeżach EmptyPon Cze 24 2013, 19:34

Słonko świeciło, ptaszki śpiewały. Czego chcieć więcej? Może odrobinki powietrza. Skwar jaki panował w Clover był niemalże nieznośny, dlatego też pierwszym zakupem w tym mieście był niewielki wachlarzyk, który teraz był jedynym dostawcą chłodniejszego powietrza w okolicy. Miał nadzieję, że uporają się z zadaniem szybko i bezboleśnie, bo jak patrzył na swojego towarzysza, to coś czuł, że skończy jako żywa tarcza dla kota, a jemu niespecjalnie się to uśmiechało. Tak to już koty miały, tyle że on nie miał zamiaru robić za ochroniarza a raczej za tego, który zwiewa gdy zajdzie taka potrzeba. W sumie ciekawy kompan z tego kota. Rei westchnął głęboko, nie ukrywając rozbawienia ciągłym narzekaniem kota na świat i co tylko popadnie. Tak, to było warte uwagi. Więc kiedy zwrócił się do Reia, ten przymknął oczy.
- Jasne, jasne, Neko-chan - mruknął w odpowiedzi. I już szykował się na narzekanie pod swoim adresem. Jednak nie przeszkadzało mu to za bardzo. Lepiej słuchać gadającego kota w czasie podróży niż własnego oddechu. Tak było ciekawiej.
Gdy już doszli do chatynki Rei zapukał trzy razy do drzwi i czekał aż ktoś otworzy. No, chyba ze gospodarze już wcześniej otworzyli, to kłania im się i wita.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t981-rei
Melior


Melior


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 12/08/2012

Stara chata na obrzeżach Empty
PisanieTemat: Re: Stara chata na obrzeżach   Stara chata na obrzeżach EmptyWto Cze 25 2013, 23:10

Mg

Cóż spacer pewnie by mijał w miłej atmosferze, gdyby nie pogoda i towarzystwo,no ale nie można mieć wszystkiego. Gdzieś po 20 minutach spacerku, który nie żałował ciepła naszym bohaterom, w końcu dotarli do "rezydencji", do której zmierzali. Na szczęście rzucała cień w ich stronę, więc przynajmniej na moment mogli ochłonąć. Gdy zapukaliście wyjrzał facet młody facet w krótkich białych spodenkach i hawajskiej, niebiesko pomarańczowej koszuli.
- Witam, witam! Ty pewnie jesteś magiem, o którego prosiliśmy, a to twój pupil. Może herbaty? Znajdziemy pewnie też coś dla twego kot... ała! - Mówił energetycznie i cięgle się wiercił, jakby miał ADHD, wtem jednak przerwał.
Jak, się okazało buło to spowodowane nadepnięciem jakiejś kobiety na jego stopę. Była dość schludnie i skromnie, a ubrana nie wyglądały na zbytnio drogie.
- Oj, przepraszam kochanie. - Rzuciła spokojnie z miłym uśmiechem, po czym odwróciła się w stronę tych, którym zlecono zadanie. - Witam jestem Cassa, a to mój mąż Richard. Pewnie się śpieszysz, jednakże jeśli masz jakieś pytania, to śmiało pytaj. - Odrzekła spokojnie.
Spoglądając od środka dom wyglądał raczej pusto, jednakże było tu dość czysto, cóż najwyraźniej niedawno, ktoś tym zajmował.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t71-konto-meliora https://ftpm.forumpolish.com/t64-melior-von-terks https://ftpm.forumpolish.com/t1202-grande-equazione-ksiega-czarow-meliora
Eustass


Eustass


Liczba postów : 52
Dołączył/a : 15/06/2013

Stara chata na obrzeżach Empty
PisanieTemat: Re: Stara chata na obrzeżach   Stara chata na obrzeżach EmptyCzw Cze 27 2013, 09:18

Niestety spacer przeciągał się coraz to bardziej, a narzekanie nadal narastał, lecz w pewnym momencie zostały one przerwane przez przyjemny cień w którym się to znalazł. Na to na pewno nie będzie narzekał, a więc chociaż na chwilę będzie spokój, lecz nie ma co liczyć na to iż będzie on trwał wiecznie. Usiadł sobie zmęczony na ziemi i czekał spokojnie aż ktoś otworzy drzwi, jednocześnie rozglądając się dookoła, bo być może uda mu się znaleźć jakieś gatunki roślin o których nie ma pojęcia, a które będą przydatne do jego magii. Cóż zawsze jest lepiej znaleźć coś nowego, bo niektóre rośliny miały bardzo ciekawe właściwości, a zwłaszcza te które wywoływały halucynacje. Na przykład halucynacja, przez którą czujesz ogromne gorąco i przez to ściągasz ubrania by się ochłodzić. Gdyby użył tego na kobietach to miałby bardzo ładny pokaz i to za darmo, a na dodatek jeśli zrobiłby to niezauważony to nikt nie chciałby go przerobić na żarcie. Na sama myśl uśmiechnął się zadowolony, lecz nie dane było dalej mu się z tego cieszyć, bowiem drzwi właśnie się otworzyły a w nich stanął dosyć dziwacznie ubrany gość. Na początku nie zwracał uwagi na to co mówił, ale nazwanie go pupilem sprawiło iż się zdenerwował. Nie był żadnym zakichanym dachowcem czy coś, by nazywać go pupilem, a więc należy to sprostować i to jak najszybciej, a sposób w jaki to zrobi oczywiście do najmilszych należeć nie będzie. Nim zdołał cokolwiek zrobić wyszła jakaś kobieta która postanowiła nieco naprostować faceta, co ucieszyło go ale i tak on swoje będzie musiał zrobić. Cóż on miał pytania odnośnie tego wszystkiego, ale wolał być cicho, bo jego sposób mówienia może sprawić, iż nie dostaną żadnej informacji, a na dodatek kobieta była ładna, a więc była duża szansa iż zechce zaglądnąć tam gdzie nie trzeba co również źle się zakończy. Skierował się więc w stronę faceta a resztę zostawił swemu towarzyszowi.
-Słuchaj no. Nie jestem niczyim pupilem i lepiej sobie to zapamiętaj bo inaczej pogadamy.
Prawda iż uroczy z niego kociak?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1879-eustass https://ftpm.forumpolish.com/t1075-eustass https://ftpm.forumpolish.com/t1112-eustass
Rej Mikołaj


Rej Mikołaj


Liczba postów : 49
Dołączył/a : 04/05/2013

Stara chata na obrzeżach Empty
PisanieTemat: Re: Stara chata na obrzeżach   Stara chata na obrzeżach EmptyCzw Cze 27 2013, 13:16

Cień~! Więc chociaż chwilka wytchnienia przed słońcem się znalazła. Słońce było w porządku, ale w tych warunkach wolał nie dostać udaru czy przegrzania i być ratowanym przez kota, któremu raczej nie będzie się do tego spieszyło. Sądząc po jego ciągłym narzekaniu. Ale jak to mówią, lepszy taki towarzysz, niż żaden. W każdym razie gospodarz im otworzył i od razu zaczął wylewać z siebie potok słów. początkowo zupełnie nie wiedział, jak to ogarnąć, wiec uśmiechał się nieco nerwowo w stronę mężczyzny. Trzeba było przyznać, że... oryginalny styl bycia. Brakowało jeszcze tylko sandałów z długimi skarpetkami nieco przed kolana i dziwny strój byłby kompletny. Zaraz po gospodarzu wyszła pani domu... S-straszna kobieta... Skwitował w myślach, widząc całą scenę. Skłonił się lekko w stronę gospodarzy. I na kota, który postanowił wrzucić swoje trzy grosze do rozmowy. Uśmiechnął się życzliwie.
- Miło mi państwa poznać. Jestem Rei a to jest... - poczekała, aż kot się przedstawi. No, a jeśli nie, to trudno. Wszak to nie jego kot. - W każdym razie trzeba naprostować jedną rzecz. Nie jest moim kotem, a poza tym jest bardziej inteligenty niż zwykłe dachowce. Dlatego też nie odpowiadam za jego poczynania - powiedział, przepraszającym tonem, ale szybko przeszedł do sedna rzeczy. - Pod jaki adres mamy zanieść przesyłkę? I czego dokładnie się obawiacie? W końcu nie często słyszy się o rabusiach, a tym bardziej takich czyhających na konkretny skarb - spytał uprzejmie. Informacja przede wszystkim.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t981-rei
Melior


Melior


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 12/08/2012

Stara chata na obrzeżach Empty
PisanieTemat: Re: Stara chata na obrzeżach   Stara chata na obrzeżach EmptyCzw Cze 27 2013, 23:30

MG

Na słowa Eustassa Richard uśmiechnął się bardziej zaczepnie. Czyżby miał słabość zwierząt? Całkiem możliwe.
- Och, jaki wygadany koteczek! - Rzucił żartobliwie, bądź z zachwytem, cóż ciężko był to wyłapać.
Zaraz po tym jednak Cassa nakierowała rozmowę na właściwy tor.
- Ach, tak. adres to Cirsin 23 w Hosence. - Rzuciła spokojnym, a zarazem poważnym tonem podając rejowi pakunek w kształcie małej szkatułki. - Coś jeszcze? A, proszę uważać na oszustów. Od paru dni, kręci się za nami paru ludzi udających, że mają prawa do naszych rodzinnych pamiątek. - Odrzekła tak samo, jak poprzednio tylko nieco chłodniej.
Następnie czekała z Richardem na jakieś pytania Eustassa i Rio, bądź to, iż goście wybiorą się na w swoją podróż.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t71-konto-meliora https://ftpm.forumpolish.com/t64-melior-von-terks https://ftpm.forumpolish.com/t1202-grande-equazione-ksiega-czarow-meliora
Eustass


Eustass


Liczba postów : 52
Dołączył/a : 15/06/2013

Stara chata na obrzeżach Empty
PisanieTemat: Re: Stara chata na obrzeżach   Stara chata na obrzeżach EmptySob Cze 29 2013, 18:03

Stwierdzenie iż była to straszna kobieta było słuszne, bo nawet on nie chciałby podejść do niej w celu pooglądania sobie jej ciała, bo zapewne musiałby zaraz po tym pobić rekord prędkości w biegu, lub z miejsca skończyłby swój żywot w bardzo tragiczny sposób. A przecież miał jeszcze tyle do zobaczenia, jeśli chodzi o kobiece ciała. Kiedy doszło do przedstawienia jakoś się do tego nie palił, bo nie widział potrzeby przedstawienia się nikomu z tutaj zgromadzonych, ale po chwili doszedł do wniosku iż lepiej to zrobić, bo by lepiej komunikować się z swoim towarzyszem w razie czego.
-Eustass.
Nie miał powodu by mówić coś w stylu miło poznać, więc spokojnie czekał aż skończy się seria pytań i odpowiedzi, bo chciał to zakończyć jak najszybciej, lecz jednocześnie musiał się dowiedzieć jak najwięcej się tylko dało. Słysząc co powiedział facet aż powiek mu drgnęła, po czym podszedł do niego, a następnie z uroczym uśmieszkiem na twarzy podskoczył w górę i drapnął faceta po jajkach. Cóż wysilać mu się bardziej nie chciało, a więc po tym czynie odszedł troszkę w tył i słuchał uważnie wszystkiego o czym była mowa. Oszuści byli raczej normalnym zjawiskiem, ale musiało być tutaj coś nie tak, skoro kręcili się koło takiego ubogiego domu. A wiec pamiątką rodzinną musiało być coś naprawdę cennego no i nie mowa tu o pieniądzach czy coś, lecz może jakiś akt własności czy coś? Cóż zapewne jakimś sposobem się o tym dowiedzą, a więc nie ma się co przejmować. Cóż on nie miał żadnych pytań, a więc czekał na to, czy jego towarzysz chce o coś wypytać czy też nie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1879-eustass https://ftpm.forumpolish.com/t1075-eustass https://ftpm.forumpolish.com/t1112-eustass
Rej Mikołaj


Rej Mikołaj


Liczba postów : 49
Dołączył/a : 04/05/2013

Stara chata na obrzeżach Empty
PisanieTemat: Re: Stara chata na obrzeżach   Stara chata na obrzeżach EmptyPon Lip 01 2013, 21:59

Eustass chyba nie za bardzo dogadywał się otoczeniem, które chyba z kolei za bardzo entuzjazmowało się rudzielcem, niezbyt skorym do nawiązywania nowych kontaktów. Co za skutkowało mało przyjemnym incydentem. Skrzywił się nieznacznie, ale na jego twarz natychmiast powrócił uprzejmy uśmiech. Nie chciałby mieć takiego spotkania z ostrymi pazurkami kotka. tak, co to to nie. Zanotował sobie w pamięci adres, będąc pewien, że nie będzie schodził czy wchodził gdziekolwiek indziej. Pozostawała jeszcze jedna sprawa, zwłaszcza, że podobno w okolicy czaili się oszuści.
- Jeszcze zanim przekażą nam państwo przesyłkę mam jedno pytanie. Jak nazywa się osoba, której mamy przekazać przesyłkę i po czym ją poznamy. O, i jeszcze jedno! Czy na drzwiach mieszkania jest tabliczka z imieniem i czy ta osoba będzie czekać w mieszkaniu. - Tyle powinno wystarczyć. A w razie większych problemów zdadzą się na instynkt kota! Co prawda nie były tak dobre w tropieniu, jak psy, ale mimo to miały znacznie lepszy węch niż ludzie. Tak wiec chyba byli gotowi do ruszenia w drogę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t981-rei
Melior


Melior


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 12/08/2012

Stara chata na obrzeżach Empty
PisanieTemat: Re: Stara chata na obrzeżach   Stara chata na obrzeżach EmptySro Lip 03 2013, 18:54

MG

Cóż Eustass był bardzo drażliwym kiciusiem. Dlatego też nic dziwnego, że próbował wykastrować Richarda, który tak milutko go skomentował. To, jak skończy się ten atak? No więc pan kotowaty nie przewidział, iż spodenki mężczyzny są grubsze niż się wydają i zawisł z pazurami wbitymi w materiale w kroku. Czy to zabolało faceta? Nie bardzo, za to walczył z tym by portki mu nie zleciały.
- Hej! Co wyrabiasz? Jeszcze mi spodenki ściągniesz. - Zakrzyknął z rozbawieniem, ruszając biodrami na boki chcąc koteczka strącić.
W między czasie Rei i Cassa rozmawiali na temat szczegółów misji. Kobieta zachowywała chłodny spokój spoglądając przenikliwie na chłopaka.
- John Marks. Nazwisko będzie na furtce do posiadłości. Ten wąsacz nie powinien nigdzie wychodzić. - Rzuciła bezemocjonalnie. - To wszystko? - Spytała podają pakunek i ignorując zabawy kota i męża.

/Jeśli idziecie to napiszcie, że kierujecie się na dworzec, chyba że chcecie jechać innym środkiem transportu./
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t71-konto-meliora https://ftpm.forumpolish.com/t64-melior-von-terks https://ftpm.forumpolish.com/t1202-grande-equazione-ksiega-czarow-meliora
Eustass


Eustass


Liczba postów : 52
Dołączył/a : 15/06/2013

Stara chata na obrzeżach Empty
PisanieTemat: Re: Stara chata na obrzeżach   Stara chata na obrzeżach EmptySob Lip 06 2013, 11:52

Niestety jego atak się nie udało co niezbyt mu się spodobało, bo miał facetowi zapewnić nieopisany ból, a nie zabawę. Słysząc jego rozbawienie oraz widząc jak chce go zrzucić, poczuł się coraz bardziej zirytowany przez tego faceta. Już chciał użyć jakiegoś zaklęcia, albo wzbić się z nim w powietrze i upuścić go na ziemię, żeby zrobił się z niego wielki naleśnik, ale przez to straciłby tą robotę a nie o to przecież chodziło. W końcu puścił jego spodenki i przysiadł na ziemi mocno wkurzony, po czym spojrzał na kobietę i swego towarzysza. Jak widać wszystko musiało już dobiec końca, a więc nie ma co tutaj dłużej sterczeć skoro mają potrzebne im informacje. To jak opanowana i chłodna była kobieta nie umknęło jego uwadze, ale wolał sobie to zachować dla siebie na czas podróży, bo może dojdzie do jakiegoś ciekawego wniosku, czemu akurat potrzebowali magów do tej roboty, skoro wyglądało to na coś co sami mogą zrobić.
-Jak dla mnie nic nam więcej już nie potrzeba.
Cóż on był już gotowy do drogi, lecz wizja kolejnego długiego spaceru wielce go zniechęciła, ale cóż miał poradzić skoro lecieć nie mógł zbyt długo, a lepiej zostawić sobie to na sytuację która będzie tego wymagała. Co prawda zostawał jeszcze pociąg który bardziej mu odpowiada, lecz kto wie na jaki pomysł wpadnie Rei. Zanim jednak zaczął się zbierać wstał i dotkliwie podrapał faceta po nodze, co by go dobrze zapamiętał. Następnie bez słowa zaczął się oddalać.

(mi tam obojętny środek transportu, a więc nie ja zadecyduję)
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1879-eustass https://ftpm.forumpolish.com/t1075-eustass https://ftpm.forumpolish.com/t1112-eustass
Rej Mikołaj


Rej Mikołaj


Liczba postów : 49
Dołączył/a : 04/05/2013

Stara chata na obrzeżach Empty
PisanieTemat: Re: Stara chata na obrzeżach   Stara chata na obrzeżach EmptyPon Lip 08 2013, 17:50

Eustass bawił się w kota-zamachowca, a Rei kończył zbierać potrzebne informacje, notując sobie wszystko w pamięci. Wiedzieli już gdzie i kogo szukać. Otrzymali przesyłkę, którą mieli dostarczyć. Nie pozostawało nic innego, jak tylko zbierać się do wyjścia... Czy też w drogę. rei spojrzał na rudzielca, kręcąc lekko głową. W gorącej wodzie kąpany to on na pewno był, z kolei Richard tez lepszy nie był. Pozostawała jednak iskierka nadziei, że może kot będzie w takich bojowych nastrojach gdy ktoś ich zaatakuje. Choć z drugiej strony, patrząc na jego narzekanie... Nie, to się nie uda. Skwitował w myślach z rozbawieniem i bezsilnością. Pozostawało wierzyć, że nic im nie będzie.
- W takim razie już będziemy szli - powiedział do Cassy, kłaniając się do niej i jej męża, po czym zaczął zmierzać w stronę miasta. Czyli - tam skąd przyszli. Ponownie w upale i bez żadnego wiaterku czy cienia. Jedyne pocieszenie, że może droga nie będzie już taka ciężka. Pierwszy cel - dworzec kolejowy~!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t981-rei
Melior


Melior


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 12/08/2012

Stara chata na obrzeżach Empty
PisanieTemat: Re: Stara chata na obrzeżach   Stara chata na obrzeżach EmptyWto Lip 09 2013, 12:35

MG

Cóż nasz kociak postanowił zrezygnować z wiszenia na portkach jednego z zleceniodawców. Następnie wysłuchał ostatniej wymiany zdań między towarzyszem a Cassą. Gdy natomiast nadszedł czas kolejnej wyprawy uznał, że powinien zostawić pamiątkę Richardowi. No trzeba przyznać, że nawet temu wesołkowi to średnio przypadło do gustu.
- Hej, a to niby za co? - Rzucił zdziwiony.
Zaraz po tym dwójka naszych bohaterów skierowała się w stronę miasta, co wiązało się z ponownym wyjściem na promienie słoneczne.

[Wasza dwójka - zt]

kontynuacja będzie w temacie dworzec kolejowy (niedługo powstanie)
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t71-konto-meliora https://ftpm.forumpolish.com/t64-melior-von-terks https://ftpm.forumpolish.com/t1202-grande-equazione-ksiega-czarow-meliora
Sponsored content





Stara chata na obrzeżach Empty
PisanieTemat: Re: Stara chata na obrzeżach   Stara chata na obrzeżach Empty

Powrót do góry Go down
 
Stara chata na obrzeżach
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Chata starego czarownika Gordona
» Plac ćwiczebny na obrzeżach Magnolii
» Stara rezydencja
» Stara rzeźnia
» Stara świątynia

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie wybrzeże :: Hosenka
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.