HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Gospoda pod Złotym Smokiem - Page 5




 

Share
 

 Gospoda pod Złotym Smokiem

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5
AutorWiadomość
Winter


Winter


Liczba postów : 539
Dołączył/a : 19/11/2016

Gospoda pod Złotym Smokiem - Page 5 Empty
PisanieTemat: Gospoda pod Złotym Smokiem   Gospoda pod Złotym Smokiem - Page 5 EmptyPon Sty 09 2017, 22:24

First topic message reminder :

'Gospoda pod Złotym Smokiem to przytułek znajdujący się niedaleko centrum Clover. Nie różniła się wielce od innych budynków tego rodzaju. Ze środka dobiegała muzyka, słychać było jak niektórzy postanowili sobie pośpiewać pełnym głosem, a przez drzwi wylatywały osoby, które definitywnie przesadziły z alkoholem. Typowa gospoda. Wnętrze również było standardowe. Siwiejący już barman bacznie obserwował całą zgraję, jednocześnie mistrzowsko nalewając drinki. Stoły, przeważnie okrągłe, były poustawiane wręcz losowo, chociaż było to raczej za sprawą gości. W końcu gdzieś musieli mieć miejsce na parkiet. Tuż obok lady barmańskiej, były schody na piętro wyżej gdzie znajdowały się pokoje do wynajęcia dla zmęczonych podróżnych.'


Winter nie był pewien jak się tu znalazł. Właściwie to wiedział, tylko nadal nie chciał przyjąć do wiadomości swojej głupoty. W końcu, jak zawstydzający był fakt, że chłopak najzwyczajniej przysnął w pociągu podczas powrotu do domu? Nie spodziewał się, iż jego drzemka będzie trwała 8 godzin. Po tym jak się przebudził i zauważył swoje otoczenie, od razu wyskoczył z pojazdu na najbliższym dworcu. Na dodatek, okazało się że tego dnia nie będzie więcej kursów w stronę jego miasteczka. Po prostu świetnie. Włóczył się tak po miasteczku ze skrzypcami pod ręką. Dopiero kiedy przechodził obok gospody, wpadł na ten mało oryginalny pomysł by przenocować. Na pewno by mu pozwolili. Zresztą, nie śpieszyło mu się bardzo do gildii. Nic by się nie stało, jakby wrócił noc później. Z wyjątkiem fali pytań, ze strony ciekawskich znajomych. Bez większych przemyśleń przekroczył próg przytułku i rozejrzał się. Standardowa gospoda. Masa pijanych osób z paroma wyjątkami. Nawet część osób zebrała się by potańczyć.
Raczej połamać nogi.
Uśmiechnął się na przyjemną, a szczególnie dobrze znaną mu atmosferę. Po mimo tego, że jego czuły słuch miał lekkie pretensje do głośnych śpiewów niektórych osób. Winter zatrzymał się na środku sali, żeby pomyśleć co teraz zrobić. Tak naprawdę, to nie był ani trochę śpiący, więc jakaś rezerwacja pokoju mogła poczekać. Z drugiej strony, średnio był w tym momencie zainteresowany jakimś balowaniem. Co dla niego było dość nietypowe. Ostatecznie zdecydował się na pozostanie przy tym całym zamieszaniu. Ruszył w stronę oddalonych od centrum gospody stolików i przysiadł przy jednym z nich. Dla zabicia nudów, wyciągnął z pokrowca swoje skrzypce i opierając się o ścianę budynku, zaczął cicho grać. Niektórzy zwrócili na niego uwagę, ale byli to nieliczni. Większość tej grupki, która go zauważyła postanowiła posłuchać jego ponadprzeciętnej gry. Winter przez cały ten czas, obserwował wejście do gospody. Miał nadzieję, że pojawi się ktoś kto przykuje jego uwagę. Instynkt zawsze mu pomagał w takich sprawach.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4671-skarbiec-wintera-v2 https://ftpm.forumpolish.com/t4660-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4673-od-zimy

AutorWiadomość
Zoroaster


Zoroaster


Liczba postów : 53
Dołączył/a : 07/11/2015

Gospoda pod Złotym Smokiem - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Gospoda pod Złotym Smokiem   Gospoda pod Złotym Smokiem - Page 5 EmptyPią Mar 08 2019, 23:11

MG

Bardzo dobrze, że panowie od razu przeszli do pytań. Lokaj zdawał się być trochę niespokojny, chyba mu się spieszyło. Najpierw odpowiedział na pytania Lindowa:
- Pff - prychnął i machnął ręką. - Rothenwaldowie to rodzina z bardzo dziwnymi koneksjami i umowami na czarnym rynku i poza nim. Oczywiście, wszystko nieoficjalnie, każdy ma przecież czyste ręce, ale to tylko taka umowna kwestia. Sami wiecie. Mówię to też głównie ze względu na ewentualnych porywaczy. Słowem, wrogów mają mnóstwo, pytanie, ilu by się odważyło na taki krok. Jednak pan Rothenwald ma środki, między innymi dlatego zatrudnił... cóż, najpierw nieco bardziej odpowiedzialną gildię.
Wzruszył ramionami i kontynuował:
- Szkoła to Prywatna Liceum Braci Ajmanidów, tutaj, w Clover. Szkoła z internatem, głównie dla bogatych gówniarzy. No, czasem też zdarzali się zdolni, ale mniej bogaci, tych też chętnie widziano w szkolnych progach. Oczywiście, wiadomo, jak to z dzieciakami bywa. Najbardziej restrykcyjne szkoły często ukrywają sporo spraw związanych z uczniowskim nieposłuszeństwem. Tutaj sporo docierało do uszu najpierw moich, a potem pana Rothenwalda. Fiony z pewnością nie nazwałbym aniołkiem, choć jej ojciec na pewno by ją tak przedstawił. Panienka wiedziała, czego chce w życiu i budowała z sukcesem swoją pozycję w szkolnym stadzie. Wnioskowałem o tym z listów, które przychodziły ze szkoły. Z wyglądu to standardowo ładna siedemnastolatka - wysoka, szczupła blondynka z ciemnymi oczami i ładną buzią. Wendy to za to ciemnowłosa, drobna dziewczyna. Jej rodzice to potentaci kolejowi z Ery. Mieszkała w internacie.
Upił łyk piwa.
- Czy moje przemyślenia cokolwiek znaczą w tej sytuacji? Nie zastanawiałem się nad tym szczególnie. Myślę, że więcej mogą wam powiedzieć bracia w szkole. Oni bardziej przeżywają tę sprawę, bo ich biznes nagle zaczyna się walić. Sukueańskie służalce...
Teraz przyszła kolej na R'kę:
- Prowadzi, tak mi się zdaje, choć nikt o tym nic nie wie. Znaczy się, mówią, że coś robią, ale zawsze tak mówią, a potem nic się nie dzieje. Ponoć nawet poproszono magicznych o interwencję. Widzicie więc, panowie, jak się sprawy mają. Nie, nikt nie żądał okupu. Małolaty po prostu zniknęły i nie wiadomo, co dalej. Nie wiadomo mi też nic o żadnych kultach. Coś jeszcze?
Splótł ręce i ułożył je na brzuchu. Nie zauważył Kiirobary i Qilina, jednak ktoś inny już tak. W sensie, samego Qilina, który wyglądał jak niewielki chomik-renifer. Można było usłyszeć głośne, przeciągłe miauknięcie, a potem w powietrzu zawisł kot. Kot ze skrzydłami. Przechylił głowę, przyglądając się świątecznemu dziwu i... rzucił się na stworzonko, starając się je złapać i dogonić.
- FUTRZAS?! ZŁAŹ TU NATYCHMIAST! - dało się słyszeć zza baru. Cóż. Kot chyba niewiele robił sobie z tych uwag. Można powiedzieć, że zamieszanie w gospodzie rozpętało się na dobre. Wszyscy z zaciekawieniem obserwowali gonitwę lub walkę między dziwnymi stworzeniami. Prawie wszyscy.

Termin: 15.03.2019, godz. 23:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3197-czarne-odmety-torby-zo#58673 https://ftpm.forumpolish.com/t3110-zoroaster-aryan
Kiirobara


Kiirobara


Liczba postów : 553
Dołączył/a : 07/06/2015

Gospoda pod Złotym Smokiem - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Gospoda pod Złotym Smokiem   Gospoda pod Złotym Smokiem - Page 5 EmptyWto Mar 12 2019, 19:51

No nie... Czy ci ludzie zawsze muszą mieć gdzieś ukryte stworzenia, utrudniające pracę Rudo-Rudemu oddziałowi? Jak nie psy, to koty... A ten to jeszcze latający! Czy on nie wie z kim ma do czynienia? Czy on naprawdę myśli, że może traktować Qilina, bestię nad bestiami, jak jakiegoś zwykłego szczura? Jak jakiegoś szkodnika?! To mu na sucho ujść nie może... Korzystając, więc z chwili zawahania kota, pozwalam Qilinowi osiągnąć swój właściwy dla pierwotnej formy rozmiar, by mógł lepiej się bronić przed atakami kota, w którego kierunku już wystawiłby swoje reniferowe różki, gotów na przyjęcie ataku. Następnie zaś Qilin łapką skrobną dwukrotnie w podłogę, niczym byk, przygotowujący się do szarży, a następnie warknął.
- Rawr! - lecz nie było to takie zwykłe Rawr, lecz Niezwykle groźne Rawrr! D, mające nie tylko zniechęcić kota do walki, ale również wykazać mu całkowitą dominację Qilina nad nim, którą to Qilin następnie siłą próbowałby wykazać, próbując reniferowymi różkami sprowadzić kota do parteru.
Tylko, że to byłoby ujawnienie pozycji Qilina, lecz ten wciąż ma na sobie niezawodny kamuflaż! Choć niezawodny jest on głównie dlatego, że jest użyty po raz pierwszy... Ale do tej pory jeszcze ani razu nie zawiódł, więc sprawdza się całkiem nieźle. Nikt więc nie powinien go powiązać ze mną, ani z moją pracą... Tak mi się przynajmniej wydaje. Tak więc zachowuję spokój, pozwalając póki co Qilinowi oraz magom Lamii działać wedle ich uznania.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2939-kii-chana-i-qilinka-skrytka-z-pieniadzem#50659 https://ftpm.forumpolish.com/t2877-kii-chan
Lindow


Lindow


Liczba postów : 415
Dołączył/a : 21/08/2013
Skąd : Z wyspy solą oraz żelazem płynącej

Gospoda pod Złotym Smokiem - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Gospoda pod Złotym Smokiem   Gospoda pod Złotym Smokiem - Page 5 EmptyPią Mar 15 2019, 19:38

Czyli to mógł być każdy z licznych wymienionych i nie sprecyzowanych wrogów rodziny Rothenwaldów, gdzie każdy z nich najwyraźniej źle im życzy? Niewykluczone, ale skoro porwania odbywały się już wcześniej to być może sprawa może mieć oparcie na czymś zupełnie innym niż porwanie do okupu lub szantażu. Musieli zdobyć poszlaki, przesłuchać opinii innych. A tego nie uda im się osiągnąć siedząc tutaj. Im szybciej będziemy działać tym większa szansa na uratowanie Fiony w jednym kawałku.
Przelotnym spojrzeniem spojrzał się na bójkę kota, nie przykładając do tego większej uwagi, po czym skupił wzrok na towarzyszu. Gdyby mógł przekazać mu telepatycznie myśli powiedziałby, że liczy na niego. Nie wiedział co mogą napotkać i w chwilach niepewności zawsze dobrze mieć przy sobie kogoś na kim można się oprzeć. Oczywiście sam zamierzał dać z siebie wszystko. Czas działać i uratować tą dziewczynę oraz inne uczennice.
- Moje ostatnie pytanie będzie prośbą czy mógłbyś wskazać nam drogę do tej szkoły? Myślę, że będzie najlepiej zacząć poszukiwania stamtąd. Chciałbym też wiedzieć gdzie mógłbym się z panem skontaktować w razie potrzeby?
Gdy tylko otrzyma odpowiedzi na pytania i zgodę na pomysł od R, niezwłocznie by wyruszył do owego Liceum.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4699-rzeczy#97852 https://ftpm.forumpolish.com/t4664-lindow-amamiya
The R


The R


Liczba postów : 168
Dołączył/a : 18/12/2015

Gospoda pod Złotym Smokiem - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Gospoda pod Złotym Smokiem   Gospoda pod Złotym Smokiem - Page 5 EmptyPią Mar 15 2019, 22:59

R swoje przemyślenia zachował na początku dla siebie. Ewentualne szczegóły miał zamiar omówić z Lindowem później, gdy dowiedzą się czegoś więcej na miejscu. Sprzeczkę kota i dziwnego stworzenia zignorował, takie rzeczy działy się wszędzie, szczególnie w takich śmiesznych miejscach jak gospody. Po dowiedzeniu się wszystkiego czego mogli się dowiedzieć prawdopodobnie ruszył z towarzyszem do Liceum.
- Staram się unikać zabijania, jeśli nie muszę - zaczął dość oficjalnym tonem, co w zestawieniu z pstrokatym strojem dość mocno kontrastowało. Uśmiechnął się jednak i wytłumaczył swoje oświadczenie - Jako współtowarzysz po prostu powinieneś wiedzieć. A co do misji, mam zamiar uratować wszystkich, którzy tego potrzebują, nie tylko tą dziewczynę, za którą jest nagroda. To chyba też przydatna informacja, nie? Ach, właśnie - podniósł palec, jak gdyby przypomniał sobie, że ważna jest też sama misja - Sprawa brzmi niebezpiecznie, skoro wcześniej ten cały Rothenwald zatrudnił "bardziej odpowiedzialną gildię" - prychnął - Czyli już ktoś szukał tych ludzi i zaginął? Zapomniałem spytać...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3231-rrrrrrrr https://ftpm.forumpolish.com/t3190-the-r https://ftpm.forumpolish.com/t3271-rrrrrrrrrrrr
Sponsored content





Gospoda pod Złotym Smokiem - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Gospoda pod Złotym Smokiem   Gospoda pod Złotym Smokiem - Page 5 Empty

Powrót do góry Go down
 
Gospoda pod Złotym Smokiem
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 5 z 5Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5
 Similar topics
-
» Gospoda Rothenwaldów
» Gospoda pod Senną Harpią
» Gospoda - Latająca Skarpeta

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Clover
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.