HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Naoki Kyoren




 

Share
 

 Naoki Kyoren

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Naoki Kyoren


Naoki Kyoren


Liczba postów : 4
Dołączył/a : 02/09/2012

Naoki Kyoren Empty
PisanieTemat: Naoki Kyoren   Naoki Kyoren EmptyPon Wrz 10 2012, 22:31

Imię: Naoki

Pseudonim: Brak ? Póki co.

Nazwisko: Kyoren

Płeć: Mężczyzna

Waga: 70 kg

Wzrost: 1,90 m

Wiek: 24 lata

Gildia: Lamia Scale

Miejsce umieszczenia znaku gildii: Środek pleców, dokładnie między łopatkami.

Klasa Maga: 0

Wygląd: Wysoki i szczupły młodzieniec o bladej, lekko piegowatej cerze i włosach kolorów słomy. Z niewiadomej przyczyny, naturalny kolor oczu nie jest znany. Zamiast niego cały świat zmuszony jest oglądać bladoczerwone źrenice, które trudno pokojarzyć z czymś zwyczajnym. Budowę ciała ma przeciętną i klasyfikuje się idealnie po środku między postawą atletyczną, a chorowitą. Nie oznacza to wcale, że brak mu siły. Wręcz przeciwnie, jest silny i chętnie z siły korzysta, choć nie zawsze tak jakby tego od niego oczekiwało otoczenie.
Co do ubioru, to jest on raczej przeciętny, ale stanowczo klasyfikujący się w stylu młodzieżowym. Z wyjątkiem skórkowych butów, noszących ślady wielu przebytych dróg i jeszcze większej ilości zaserwowanych kopniaków. Do tego luźne bluzy, najlepiej z kapturem, którym jednak okrywa głowę tylko gdy chce pobyć sam.
Nieczęsto się uśmiecha. Nie oznacza to jednak, że nie potrafi. Zwyczajnie prezentuje światu pewną postawę, która nie wymaga od niego uśmiechu na każdym kroku. Poza tym w jego oczach, mimo że troszkę przerażających, można wyczytać wszystkie jego uczucia jak na dłoni.

Charakter: Z całą pewnością postać pozytywna, choć wyraźnie spokojna. Taki wizerunek przynajmniej stara się ukazać wszystkim w swoim otoczeniu. Chętnie przebywa z innymi ludźmi, jednak najchętniej ograniczałby się do roli obserwatora. Są jednak pewne spraw i tematy, których poruszenie może skończyć się wielką rozróbą. Trudno dokładnie określić dlaczego często reaguje w sposób zupełnie odwrotny do tego, czego oczekiwałoby od niego otoczenie. Najczęściej ma to związek z jego przeszłością lub zwyczajnym brakiem akceptacji dla zdrajców i tchórzy. Szczególnie wyczulony jest na tych pierwszych, gotowy niemal rozszarpać ich z miejsca na strzępy.
Jest również niezwykle pamiętliwy, zarówno w stosunku do siebie, jak również do innych. Trudno też nakłonić go do zmiany zdania. Jest uparty za parę osłów i głuchy wyjątkowo długo na jakiekolwiek argumenty przemawiające przeciw jego ocenie sytuacji. Upartość objawia się również w walce. Raz podjętego wyzwania nie poddaje, póki jeden z walczących wciąż stoi o własnych siłach.

Ciekawostki:
-Uwielbia spać i potrafi to robić niemal wszędzie i w każdej pozycji
-Wydaje się nie przejmować obelgami i zaczepkami pod swoim adresem, ale są tematy których nie pozwala tknąć choćby żartem
-Lubi sobie wypić, ale robi to w małych ilościach, ponieważ znaczne ilości alkoholu zdają się, zależnie od chwili wprowadzać go w skrajnie antagonistyczne nastroje lub sen.
-Jest typem obserwatora i choć często bywa w centrum wydarzeń, to pełni raczej rolę obserwatora.
-Nie boi się odniesienia kilku ran i nigdy nie narzeka z powodu bólu. Mentalnie poddaje mu się jednak jak każda istota.
-Nie lubi mówić o swojej przeszłości, a rozmowy na temat dzieciństwa, jak również wspomnienia, zdają się go przygnębiać.
-Ulubionym deserem jest ciastko bananowe z czekoladą i bitą śmietaną.
-Nie wybrzydza w jedzeniu i jeśli sam akurat nie może sobie niczego zorganizować, zje wszystko co mu się poda.
-Nawet jeśli zbliży się do kogoś znacząco lub przywiąże, nie powie „lubię” ani „kocham”, ograniczając się do dziwnych, momentami pokracznych gestów, mających w jego mniemaniu ów słowa zastępować (np. poklepanie po ramieniu). Nie wydaje się tym jednak zawstydzony. Sama taka postawa wynika u niego ze strachu, jednak nigdy nikomu tego nie wyjaśnił i zapewne nie zamierza tego zmieniać.

Historia: Naoki pochodził z małego archipelagu wysp na północy, gdzie zajmowano się głównie łowieniem ryb oraz uprawą rolą. Rzadko mówiono tutaj o magii, a jeszcze mniej można było zaobserwować jej przejawów. Mieszkańcy zwyczajnie nie potrzebowali tego typu wsparcia, żyjąc sobie spokojnie na wodach strzeżonych przez potężne węże morskie i silne północne wiatry. Nikt też nigdy nie kwapił się do przecierania szlaków zdobywców. Tak było aż do czwartych urodził, kiedy to umarł ojciec chłopaka, zrzucając ciężar pracy na swego syna i żonę. Pewnie wszystko skończyłoby się dobrze, gdyby nie pamiętna noc, gdy archipelag najechała jedna z czarnych gildii. Szybko zdziesiątkowano ludność, a tych, którzy byli za słabi do walki, zmuszono do katorżniczej pracy przy wydobywaniu ze skał wulkanicznych cennego kruszcu magicznego, zdolnego do kumulowania energii magicznej. Nikt na wyspie nie miał siły, aby przeciwstawić się oprawcom. Dodatkowo naturalna izolacja, utrudniała wezwanie pomocy.
W końcu jednak po pięciu latach w niewoli doszło do rebelii w której zginęło wiele osób. Niestety nie było to zbyt skuteczne posunięcie. Mało tego doprowadziło do jeszcze potworniejszego traktowania i jeszcze cięższej pracy. Ludzie zaczęli przymierać głodem, żyjąc jedynie pustą nadzieją na to, że jutro przyniesie wolność i zmianę. Niestety nic się nie zmieniało. A właściwie prawie nic.
Wszystko za sprawą jednego z magów, który najwyraźniej uznał za zabawne podporządkować sobie matkę Naokiego. To co się wtedy rozegrało na jego oczach, zmieniło całe jego życie. Nim jednak obrazy tamtej chwili wryły się głęboko w jego umyśle, a matka umarła jak wiele kobiet przed nią, nastoletni chłopak dostał ataku, który wraz z otaczającą go wkoło lacrymą, doprowadził do przebudzenia jego magicznych mocy. W efekcie tego rozszarpany został nie tylko nikczemny członek gildii, ale również połowa jego wsparcia. Niestety wraz z nimi pogrzebano też wielu niewinnych. Naoki zdołał jednak się wydostać na zewnątrz. O mało nie kończąc w paszczy wielkiego węża morskiego, dotarł do stałego lądu i wezwał pomoc. Nigdy jednak nie wrócił już na wyspę. To co tam zobaczył zmieniło jego życie oraz kolor oczu. To była jedyna pozostałość po magii, którą zmuszano go do pracy przez te długie lata.
W końcu wolny, rozpoczął podróżowanie. Szybko też przekonał się, jakie zdolności posiada, chętnie odkrywając też nowe. Z czasem jednak nauka na własną rękę okazywała się coraz mniej skuteczna. Podobnie z resztą jak próby przeżycia za drobne, nieznaczące zadania, które mógł wykonać każdy dzieciak. Rósł szybko, a życie już dawno przestało być mu tanie. Właśnie dlatego zdecydował się dołączyć do jednej z gildii, gdzie jest do tej pory. Jedno jest pewne. Od ucieczki z archipelagu, nigdzie nie zagrzał tak długo miejsca.

Umiejętności:
-Skrytobójca (Poziom pierwszy)
-Łamacz Kości (Poziom pierwszy)
-Wytrzymałość (Poziom pierwszy)

Ekwipunek:
Skórzana, wyświechtana torba, a w niej pióro, atrament, notes z prywatnymi zapiskami.

Rodzaj Magii: Magia Zniszczenia
Jest to magia typowo ofensywna, której zdolności polegają głównie na niszczeniu , bądź neutralizacji przedmiotów, osób lub zjawisk w swoim otoczeniu. Co do natury tej magii, wydaje się pochodzić z pogranicza magii pozwalającej kontrolować wymiary magiczne i magii grawitacji, umożliwiając użytkownikowi z jednej strony anihilację otoczenia, a z drugiej na jego częściową kontrolę. Samo stosowanie poszczególnych zaklęć, zdaje się przypominać mimowolne rozciąganie przestrzeni, jej marszczenie, rozdzieranie lub kruszenie, niczym przestrzennego materiału, stanowiącego otoczenie maga. Jest to jednak efekt wyłącznie optyczny, którego fizycznym i faktycznie zachodzącym następstwem pozostaje czysta siła destrukcyjna. Co do innych charakterystycznych cech warto wspomnieć o jasnym żółtym blasku powstających pęknięć oraz hałasie, przywodzącym na myśl wybuch lub trzęsienie ziemi.

Pasywne Właściwości Magii:
-W pobliżu użytkownika magii zniszczenia można wyczuć presję, przywodzącą na myśl podniesione ciśnienie, którego wielkość zależy od nastroju. Szczególnie gdy jest przygnębiony lub zły. Nie są to jednak presje, mające realny wpływ na otoczenie. Wywołuje jedynie uczucie dyskomfortu.

-W przypadku nagłych uniesień, może to prowadzić do pękania drobnych przedmiotów znajdujących się w bezpośredniej bliskości.

-Zdolność do wyczuwania struktury potencjalnych celów w swoim otoczeniu. Jedna ze zdolności, ułatwiających anihilację wszystkiego w swoim otoczeniu, pozwalająca ocenić czy destrukcja jest faktycznie możliwa. Nie jest to zdolność zbyt dokładna, ale przy szacowaniu szans wystarczająca.

-Magia destrukcji jako jeden z aspektów magii przystosowanych centralnie do działań ofensywnych, potrafi za sprawą swej natury na wywołanie w magu niepokoju w przypadku zetknięcia z mocami o większym potencjale do niszczenia. Można to nazwać wzmocnionym instynktem drapieżnika. Nie ma też reguły, co do aktywowania się tej zdolności. Czasem dzieje się to przy pierwszym spotkaniu, a czasem ułamek sekundy przed zetknięciem z bezpośrednim atakiem.

Zaklęcia:

Ranga D
Push – Zaklęcie odpychające, docelowo stworzone do niszczenia drobnych przedmiotów lub wykonywania niewielkich wyłomów w tych większych, przywodzące na myśl masywne strzały snajperskie, do użytku na dowolny dystans. Poprzez wycelowanie otwartej dłoni w określonym kierunku, powstaje fala uderzenia, której ekspansja ogranicza się wyłącznie do kierunku lotu i okręgu mieszczącego się w śródręczu. Oznacza to, że destrukcyjna siła tego zaklęcia nie może zniszczyć większego areału jednym atakiem, ale ma za to większą siłę przebicia w docelowym miejscu trafienia. Jeśli nawet zaklęcie nie zdoła przebić się przez jakiś obiekt, czy energię, zdaje się prowadzić do powstania tymczasowego lub trwałego wgłębienia, kształtem geometrycznym odpowiadającego formie uwolnienia energii bezpośrednio przy ręce. Co do samego kształtowania się ekspansji w przestrzeni to w początkowej fazie przypomina to ciągnięcie materiału, który jest rozsiany po całej przestrzeni, zaginając się i marszcząc pod naporem zaklęć. Niczym potężne uderzenie okrągłego, niewidzialnego młota.

Slash - Jest to pojedyncze cięcie magiczne, które choć pozornie wydaje się powstawać tuż przed magiem, jak większość zaklęć destrukcyjnych, ma większy zasięg oddziaływania, tnąc wszystko na swojej drodze (oczywiście w ramach energii jaką dysponuje). Gęstość energii w cięciu jest wystarczająca do tego, aby na jego granicach, niemal wessać część materii i energii niczym za sprawą podmuchu. W przypadku energii magicznej bardzo często wystarcza to do zachwiania stabilnością struktur i prowadzi do zakłócenia działania lub nawet całkowitej anihilacji zaklęcia, które znalazło się na drodze cięcia. Wizualnym efektem tego zaklęcia jest pojedyncza świetlista smuga w przestrzeni, której kształt następnie odpowiada układowi cięcia na kolejnych obiektach znajdujących się po kierunku tegoż zaklęcia. Podniesiona skuteczność wynika w tym wypadku ze skupienia całej energii na niewielkim obszarze samego cięcia.

Ranga C
Crush – Wyjątkowo ciekawe zaklęcie, do którego użycia konieczne jest użycie ręki. Polega ono na pochwyceniu w niewidzialną dłoń obiektu i zmiażdżeniu pod wpływem magicznej presji. Po wszystkim można cel puścić, pozwalając mu opaść bezwładnie na ziemię lub odrzucić na pewną odległość. Zagrożony jest każdy przedmiot w promieniu dziesięciu metrów. Tyczy się to zarówno materii ożywionej, nieożywionej, jak również energii magicznej. Samo złapanie celu odbywa się na zasadzie gestu mocnego chwytu niewidzialnej ręki wystrzeliwującej w kierunku obiektu, przeznaczonego do zniszczenia. Dla większej skuteczności możliwe jest wykorzystanie obu rąk, aczkolwiek nie jest to konieczne.

Bite - Niezwykle skuteczne zaklęcie, którego pierwszym etapem jest określenie dystansu, ponieważ jest to zaklęcie działające punktowo. Następnie dokonywana jest aktywacja przy której niemal natychmiast można zaobserwować efekty zaklęcia. W obrębie wybranego punktu zlokalizowanego w otoczeniu (w zasięgu wzroku) dochodzi do wyrwania fragmentu przestrzeni w kształcie sfery o promieniu jednego metra. Efekt takiego rozszarpania, przypomina ugryzienie bestii o wielu ostrych zębach, pozostawiających poniszczone krawędzie na wszystkim co dostało się w zasięg działania czaru. Materiał wewnątrz sfery ulega natomiast zniszczeniu w wyniku wysokiego stopnia rozdrobnienia i ściśnięcia materii w punkcie aktywacji zaklęcia, niczym w małej wersji czarnej dziury.

Ranga B
Break – Zaklęcie destrukcyjne wywołujące w przestrzeni pęknięcia podobne do pękającego lodu lub lustra. Mają one charakter przestrzenny i ekspansywny w danym kierunku, prowadząc do naruszenia struktury tego co znajduje się w zasięgu powstających rys i pęknięć. Aktywacja zachodzi zaś w wyniku gwałtownego ruchu kończyny (nogi lub ręki), „rozbijającej” strukturę przestrzeni i zapoczątkowującej destrukcję na wybranym obszarze. Początkowo może się wydawać, że przestrzeń faluje niczym to w żarze ognia, ale zaraz za tym wszystko zaczyna pękać i jeśli tylko nie posiada dostatecznej wytrzymałości, to ulega skruszeniu na nieregularne odłamki lub kończy całkowitą anihilacją. Aktualny, przybliżony zasięg techniki to 15 metrów na przestrzeni w kształcie stożka ściętego o promieniach 1 i 10 metrów.
Powrót do góry Go down
Pheam


Pheam


Liczba postów : 2200
Dołączył/a : 15/08/2012

Naoki Kyoren Empty
PisanieTemat: Re: Naoki Kyoren   Naoki Kyoren EmptyCzw Wrz 13 2012, 20:08

Cytat :
Pasywne Właściwości Magii:
-W pobliżu użytkownika magii zniszczenia można wyczuć presję, przywodzącą na myśl podniesione ciśnienie, którego wielkość zależy od nastroju. Szczególnie gdy jest przygnębiony lub zły. Nie są to jednak presje, mające realny wpływ na otoczenie. Wywołuje jedynie uczucie dyskomfortu.
Ok, przeciwnik/ktoś obok Ciebie może wyczuć pewną presje, ale nie jest to nic poważnego, więc przestraszyć go nie przestraszysz.

Cytat :
-W przypadku nagłych uniesień, może to prowadzić do pękania drobnych przedmiotów znajdujących się w bezpośredniej bliskości.
Okey, ale nie zniszczysz tym broni, po prostu, wkurzysz się, niszczysz dajmy na to kamienie na drodze, czy tam butelki. Co zniszczysz, zależy od MG.

Cytat :
-Zdolność do wyczuwania struktury potencjalnych celów w swoim otoczeniu. Jedna ze zdolności, ułatwiających anihilację wszystkiego w swoim otoczeniu, pozwalająca ocenić czy destrukcja jest faktycznie możliwa. Nie jest to zdolność zbyt dokładna, ale przy szacowaniu szans wystarczająca.
Idk w czym to Ci pomoże ale ok. Nie wyczujesz tym, że ktoś atakuje Cię od tyłu, od razu mówię. I w ogóle niczego tym nie wyczujesz, co mogło by Ci pomoc w dajmy na to uniknięciu ataku.

Cytat :
-Magia destrukcji jako jeden z aspektów magii przystosowanych centralnie do działań ofensywnych, potrafi za sprawą swej natury na wywołanie w magu niepokoju w przypadku zetknięcia z mocami o większym potencjale do niszczenia. Można to nazwać wzmocnionym instynktem drapieżnika. Nie ma też reguły, co do aktywowania się tej zdolności. Czasem dzieje się to przy pierwszym spotkaniu, a czasem ułamek sekundy przed zetknięciem z bezpośrednim atakiem.
O większym potencjale do niszczenia? WTF? Skąd wziąłeś taki... współczynnik? I jak to ma działać, niby leci w twoją stronę miecz, a ty sobie myślisz " O NIE, LECI WE MNIE COŚ, CO MA WIĘKSZY POTENCJAŁ DO ZNISZCZENIA. TO PEWNIE MIECZ I PEWNIE LECI WE MNIE OD PRAWEJ STRONY, WIĘC SOBIE GO UNIKNĘ." Zapomnij o tym PWM.

Cytat :
Push
- bardziej namieszać się nie dało? Wiem, że jesteś taki mądry, że nikt więcej nie rozumie tych wszystkich słów i musisz to pokazać, przez użycie w opisie zaklęcia takich wyrazów, że albo nikt nie zrozumie i po prosi o tłumaczenie, albo sprawdzający nie przyzna się, że nie zrozumiał i Ci na to da akcepta. Wiesz, namieszałeś tak tymi słowami, że jedyne co zrozumiałem to, że tworzysz dziurę w większych przedmiotach, lub niszczysz te mniejsze. I chyba Cię powaliło, że Ci pozwolę na robienie wyłomów na dowolny dystans. Góra 3 metry rangą D + tylko to co widzisz. Weź mi to opisz po prostu co i jak, i proszę Cie bardzo, nie zmieniaj tego opisu, na opis dla idiotów. Bo uwierz mi, wolisz mnie nie denerwować. Zaklęcie opisz, bardziej... przystępniej.

Cytat :
Slash
- Tnąc wszystko na swojej drodze. Pf. Chyba nie sądzisz, że Cie na to pozwolę? W DODATKU ZAKLĘCIEM RANGI D? Obrażenia typowe dla zaklęcie D + neutralizować możesz conajwyżej PWM, a zaklęcia D jedynie osłabisz. "Podniesiona skuteczność wynika w tym wypadku ze skupienia całej energii na niewielkim obszarze samego cięcia." Co to ma znaczyć?

Cytat :
Crush
– Eh. W promieniu 10 metrów? No chyba Cię... góra 4 metry. W dodatku nie zniszczysz żadnych magicznych przedmiotów + musisz to złapać, tak więc twoją "wystrzelona" niewidzialna rękę można uniknąć. W dodatku w przypadku złapania człowieka, obrażenia typowe dla C. Plus, pamiętaj, że nie wszystko można złapać. Aha, i jeśli będziesz chciał użyć dwóch rąk, to tak jakbyś używał 2 razy jedno zaklęcie. Więc koszty będą podwójne.

Cytat :
Bite
- Aha, okey. A więc, według Ciebie, pozwolę Ci na zaklęcie, którym mógłbyś spokojnie kogoś zabić, w dodatku bez ograniczeń dystansu, tak? Przecież to zaklęcie jest tak OP, że muszę użyć słów "MEGA OP", żeby je opisać. Boże, czego to ja muszę sprawdzać takie kp.. Dobra, teraz jak ja Ci to znerfie... Najlepiej to bym Ci w ogóle nie pozwolił na to zaklęcie. Bo tym możesz wyciąć człowiekowi dziurę w brzuchu, albo wyrwać mu rękę. Dystans co najwyżej 4 metry. Zasięg wzroku... wiesz że on jest duży, nie?... Dobra... nie dostaniesz akcepta na to zaklęcie w tej formie, bo nie mam nawet pomysłu jak to osłabić do normalnego poziomu.


Cytat :
Break
– Nie posiada dostatecznej wytrzymałości? A jaka według Ciebie jest... dostateczna? Człowieka tym nie rozwalisz na kawałki, co najwyżej jakieś tam obrażenia, ale zapomnij, że będziesz "anhilował" wszystko na obszarze 15 metrów. I kuźwa, nie mogłeś walnąć trapezu? No weź, walnij trapez, będzie jeszcze trudniejszy do wyobrażenia i będę musiał rysować go sobie na kartce, no pls, weź trapez, dawno już nie miałem geometrii w szkole.... W zasięgu 5 metrów. W dodatku twoje ubrania i ekwipunek też mogą się zniszczyć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4715-pheam-darksworth
 
Naoki Kyoren
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Prolog :: Kartoteka :: Niezaakceptowane
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.