Imię: Mashi
Pseudonim: Brak
Nazwisko: Brak
Płeć: Mężczyzna
Waga: 60 kg
Wzrost: 180 cm
Wiek: 17 lat
Gildia: Brak
Miejsce umieszczenia znaku gildii: Brak
Klasa Maga: 0
Wygląd: Zacznijmy od zielonych włosów, czyli notabene znaku rozpoznawczego. Długie, bardzo długie kłaki sięgają chłopakowi trochę niżej, niż do pasa. Oczęta identycznego koloru co i włosy. Zęby proste, równe, śnieżnobiałe. Nos lekko zadarty do góry, bez charakterystycznego zgrubienia które pojawia się po złamaniu. No bo przecież żadnego złamania jeszcze nie było. Postura chłystka, jednak jak wiadomo, każdy ma trochę siły w swoich mięśniach.
Charakter: Chłodny jak lód, zimny jak stal, twardy jak kamień. To cechy główne Mashi'ego. Życie nauczyło go, by nikomu nie ufał, z nikim się nie zaprzyjaźniał, był cyniczny i pewny siebie. Co za tym idzie, zielonowłosy doskonale zna swoją cenę i możliwości.
Jedną z pasji chłopaka jest szufladkowanie ludzi. Według inteligencji, zdolności, czegokolwiek. Na głos, czy nie, na pewno zostaniesz sklasyfikowany.
Chłopak nie uznaje podzielności na płeć męską i damską. Człowiek to człowiek, te same bebechy w środku, tylko na zewnątrz trochę inaczej. W każdym razie rozkochać na pewno się nie da, a i w walce nie zawaha się widząc piersi, czy też inne atrybuty kobiecości.
Nie zapominajmy również o niezwykłym przywiązaniu chłopaka do jego włosów. Aby ich dotknąć musisz być albo bardzo wyjątkowy, albo bardzo irytujący.
Historia:
a) Narodzin
No więc zaczynajmy. Mashi urodził się w jakiejś małej wiosce, gdzieś pomiędzy Pycimiem, a Staroczewem. Innymi słowy miejsce narodzin bliżej nieznane. Ważne jest jednak to, jak ten chłopak przyszedł na świat! Frontalny kopniak z półobrotu, który miał na celu rozerwanie łona matki, które więziło go już dziewięć miesięcy nie było najlepszym pomysłem. Chłopiec niestety zaczął się dusić, gdyż pępowina posłużyła mu za prowizoryczną linę do zabawy w wisielca. Czuwający w pobliżu lekarz stwierdził, że nie obejdzie się bez pomocy z zewnątrz. Doszło więc do wykonania cesarki, która oswobodziła chłopca i uratowała go od śmierci jeszcze przed narodzinami.
Niestety w skutek utraty znacznej ilości krwi, matka chłopca opuściła ten świat. Z ojcem nigdy nie wiadomo, może gdzieś krąży po świecie.
b)Nauki
Zaczęło się od zabawy. Chłopiec całkiem przypadkowo odkrył swoje umiejętności. Podczas biegania na dworze, jakby nie patrzeć w pojedynkę, przewrócił się. Normalny człowiek wyrżnąłby ryjcem o ziemię, jednak on nie! Jego włosy niespodziewanie rzuciły się do przodu, działając trochę jak guma, a następnie amortyzując uderzenie. Zdezorientowany chłopak wstał z ziemi i rozejrzał się niepewnie. Niczego nadzwyczajnego nie zobaczył, żadna mistyczna siła go nie uratowała. Więc co? Dopiero po dłuższej chwili zdał sobie sprawę z tego co zaszło.
Następne treningi nie były nazbyt widowiskowe. Chłopak po prostu w wolnej chwili bawił się w wydłużanie włosów, ich skracanie, kierowanie w odpowiednim kierunku. Trzeba było przyznać, że podawanie sobie pilota leżącego dziesięć metrów dalej było całkiem zabawne, lecz chłopak znalazł także inne zastosowanie swoich kłaków. Okazało się bowiem, że te naprężone w odpowiednim stopniu potrafią być twarde jak stal, bądź miękkie jak poduszka. Wciąż jednak ich słabością były płomienie.
Swoje zamiary na przyszłość: Mashi w zasadzie nie ma żadnych planów. Jego jedynym celem jest pozostawienie po sobie jakiegoś wspomnienia dla potomnych, zdobycie klasy S+ i życie w luksusie, do usranej śmierci. Tak, luksus przede wszystkim.
Umiejętności: Sprinter(poz. 1), Skrytobójca(poz. 1), Bezszelestny(poz. 1).
Ekwipunek:
Rodzaj Magii: Magia Włosów
Pasywne Właściwości Magii: Władza nad każdym pojedynczym włoskiem wytworzonym przez siebie. Możliwość ,,odrzucenia włosów" przez co w wybranym miejscu włosy łamią się, odrzucając wybraną część.
Zaklęcia: Heā no sakusei (ranga D): Technika polega na wytworzeniu, bądź wchłonięciu odpowiedniej ilości włosów. Nie podlega ona standardowemu kosztowi zaklęcia rangi D, gdyż byłoby to zbyt drogie. Postanowiłem ustawić cenę 1% MM, za 1 metr włosów. Zwijanie się włosów jest bezpłatne. Wraz z kolejnymi rangami, koszt zaklęcia będzie się zmniejszać, gdyż jak wiadomo, ilość wytworzonych włosów dla maga rangi 0 różni się od tej, którą wytworzy mag rangi S+. W czasie jednego posta można wytworzyć maksymalnie 25 m^3 włosów.
Heā no sen (ranga D): Najprostsza z asortymentu technik serwowanych przez zielonowłosego. Pod wpływem mocy maga, wybrana część włosów zmienia swoją strukturę, stając się twardymi jak lina(zwyczajna, bez specjalnych właściwości). Właśnie do tego włosy mają służyć. Innymi słowy technika pozwalająca zmienić się w Tarzana, bądź kowboja, zależnie od zastosowania. Jak wiadomo, można używać tylko włosów uprzednio wytworzonych za pomocą techniki Heā no sakusei. Struktura włosów jest zmieniona do czasu odwołania techniki, bądź przez okres czterech postów. W przypadku użycia innej techniki zmieniającej strukturę, zmienia się tylko wybrana przez użytkownika część. Innymi słowy, w późniejszym stadium rozwoju, 10 metrów włosów może robić za kopułę, 10 za lassa, 10 za ostrza i tak dalej, aż do czasu limitu, określonego w technikach.
Heā no tate (ranga C): Wyżej wspomniałem już o tarczy. Oczywiście chodziło o tą technikę. Za pomocą włosów, Mashi jest w stanie uformować grubą tarczę/ścianę/kopułę mocno zbitych włosów(maksymalne rozmiary tarczy to 2m x 2m x 0,5 m| W przypadku kopuły jest to obszar ok. 3 m^3 półkola, kończącego się przy ziemi, o grubości również 0,5 metra), których zmieniona struktura sprawia, że są twarde jak stal. Utworzona w ten sposób zapora jest w stanie zatrzymać większość broni rzucanych, poprzez wchłonięcie/odbicie ich, techniki oparte na wodzie wchłania, do rangi B, chyba że są pod dużym ciśnieniem to się przebijają. Na ogień tarcza jest całkowicie nieodporna, wytrzyma tylko chwilkę(co innego, jeśli włosy są mokre). Inne techniki atakujące blokuje do rangi C, te wyższe tylko osłabia.
Hari no yōna heā(ranga B): W zasadzie pierwsza z ofensywnych technik, jednak niezwykle zabójcza. Pod jej wpływem końcówki włosów stają się niezwykle ostre, dosłownie jak igły. Innymi słowy, w następstwie techniki każdy włos może stać się śmiertelnie niebezpieczny, jeśli nie będziemy trzymać się z dala, może nas czekać niezłe kuku. Włosy są w stanie przebić ludzkie ciało, średnio twarde materiały jak drewno stawiają im już pewien opór, który można pokonać przy użyciu większej ilości kłaków. Stal i inne typy metali są całkowicie odporne, włosy nic im nie robią. Okres, przez który kłaki są ostre jak igły to trzy posty.