W starych bibliotekach, po przejrzeniu wielu starych kronik można natrafić na dziwne wzmianki o ludziach, którzy chcieli zamienić ołów w złoto, a przedmiotom dać duszę. Były to czasy, gdy magia została wytępiona przez Inkwizycję, a ludzi wciąż popychała ciekawość świata i nienasycenie. Nazywano ich alchemikami i często służyli na dworach królów, służąc radą i różnymi specyfikami, o pochodzeniu których tylko oni wiedzieli. Co roku spotykali się w mieście Ilion, nazywając to Wielkim Wiecem. Miasto spłonęło podczas jednego z nich, potrzebując cały dorobek alchemików. Zostały tylko wzmianki w kronikach.