HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Abstrakt z KP




 

Share
 

 Abstrakt z KP

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Saki


Saki


Liczba postów : 56
Dołączył/a : 27/10/2015

Abstrakt z KP Empty
PisanieTemat: Abstrakt z KP   Abstrakt z KP EmptyPią Cze 23 2017, 20:19

Do czasu odzyskania faktycznego tekstu z KP zamieszczona zostanie tu skrócona wersja historii, charakteru oraz wyglądu postaci.

Historia postaci:

* Urodzona była w spokojnej na pozór rodzinie (ojciec Satoshi adwokat, matka Shana, wysokiej rangi urzędniczka) oraz w dobrobycie.
* Matka jeszcze w trakcie pracy uzależniła się od narkotyków, w których odnaleźć mogła łatwe pocieszenie na kłopoty małżeńskie, na opłacenie długów powstałych przez kupowanie narkotyków zaczęła zaciągać kredyty, ostatecznie zwolniona została z pracy za opieszałość i pojawienie się w niej w niezbyt "zdolnym" stanie, pogłębiło to też kłopoty małżeńskie.
* Saki zaczęła uciekać z domu, by oderwać się choć na chwilę od kłótni rodziców, którzy pierwotnie starali się nie pokazywać po sobie faktu, że ich związek był zaledwie cieniem tego czym kiedyś, lecz po pewnym czasie otwarcie zaczęli robić sobie nawzajem ogromne burdy. By uciec od hałasu, uciekała na krótki czas w pobliskie tereny zielone. Od tamtego czasu nie cierpi hałasu, a od nadmiernego nagromadzenia decybeli szybko zaczyna boleć ją głowa. Cierpi też na powtarzające się ataki migreny. Ceni sobie spokój i ciszę.
* Kulminacja problemu nastąpiła pewnego dnia, gdy po jednej z ucieczek podczas kłótni rodziców, gdy wróciła do domu zastała go w całkowitym rozgardiaszu i niemal demolce. W salonie domostwa odnalazła ojca zachlapanego krwią i ze sztyletem wbitym wprost w klatkę piersiową. Ostatnimi słowami jakie usłyszała od ojca były "kocham cię córeczko". Saki spędziła całą noc oraz następny dzień wtulona w martwe ciało swojego ojca zanim w takim stanie znalazła ich policja. Matki dziewczynki nie odnaleziono.
* Detektyw, Kenichi, prowadzący dochodzenie w kwestii Saki zainteresował się bliżej losem dziewczynki z dwóch powodów - po pierwsze mogła być wartościowym świadkiem w sprawie morderstwa, a tropy niekoniecznie jednoznacznie posądzały o ten czyn matkę. Po drugie żal mu było, tak z dobrego, choć surowego serca, losu małej. Zdecydował się przygarnąć ją do siebie na stale. Dużo papierkowej roboty, ale ostatecznie zgoda na pełnienie funkcji opiekuna dziecka została mu przyznana. Saki w tym czasie w ogóle się nie odzywała. Lekarze podejrzewali zanik umiejętności mowy wynikający z doznania ogromnego szoku. Trudno się dziwić.
* Saki nie tylko była przez Kenichiego wychowywana oraz nauczana (jako niemowa Kenichi obawiał się wysłania jej do zwykłej szkoły), ale po pewnym czasie, gdy zauważył, że interesowała się sprawami przez niego prowadzonymi, zaczął pozwalać jej na świadczenie niewielkiej pomocy. Kenichi miał już swoje lata na karku i wzrok nie ten, a młoda choć nie mówiła, to potrafiła przynajmniej przepisać tekst z użyciem większego kroju tekstu.
* Wraz z czasem stopień w jakim Saki pomagała Kenichiemu zaczął wzrastać aż dziewczyna (doroślejsza już wtedy) zaczęła towarzyszyć mu podczas niektórych spraw. Detektyw wciąż jednak wzbraniał się przed pokazywaniem jej co bardziej "krwawych" spraw. Mniej w tym czasie też Saki zaczęła się ponownie odzywać, co w opiekunie dziewczyny wywołało całkiem sporą ulgę. Mężczyzna był już stary i spodziewał się niedługo opuścić ten padół łez. Co w niedługim czasie też poczynił, a Saki została sama.
* Po pewnym czasie, w którym Saki imała się różnych zajęć, ostatecznie zarzuciła kotwicę w niewielkiej restauracji, gdzie zaczęła pracować jako kelnerka. Z początku bardzo wyizolowana, rzadko się odzywała, a jeszcze mniej uśmiechała. Ostatecznie pod wpływem syna właścicieli restauracji, Akashiego, który też pracował w tym samym lokalu zaczęła częściej się uśmiechać, a także rozmawiać. Pomiędzy dwójką wyraźnie zaczęło iskrzyć, co z początku starała się negować i tłumić w sobie sama dziewczyna.
* Akashi oświadczył się Saki. Saki zaręczyny przyjęła. Niedługo później para została małżeństwem. Nastąpił krótki czas radości i szczęścia w życiu dziewczyny. Niestety, właśnie... krótki.
* Akashi zdiagnozowany został z rzadką chorobą serca. Ponoć nieuleczalną. Wpisany na listę osób oczekujących na przeszczep mógł tylko czekać na to co przyniesie czas. Z tym nie do końca zgadzała się Saki, która gotowa była nawet "zrobić coś na własną rękę" byle tylko Akashi żył. Ostatecznie niepewna tego czy kiedykolwiek zobaczy jeszcze swojego męża wyruszyła na poszukiwania dawcy. Ewentualnie... stworzenie dawcy.
* Łut szczęścia wskazał dziewczynie niewielki szpital oddalony o 3 dni drogi od miejsca, w którym mieszkała z Akashim. Minęło już sporo czasu odkąd postawiono diagnozę i odkąd wyruszyła na poszukiwania, wiedziała jednak, że jej mąż jeszcze żyje, w związku z tym udała się do wspomnianego szpitala. Wpierw dowiedziała się, że serce przeznaczone było dla kogoś innego i już "zarezerwowane". Postanowiła wspomnianą osobę "wypisać" z listy. Za wszelką cenę. Tą też. Zanim jednak cokolwiek zrobiła wspomniana niedoszła wypisana osoba zmarła naturalnie. Skonfliktowana wewnętrznie Saki dowiedziała się, że musi poczekać na odpowiednie procedury. Dowiedziała się też, że niekoniecznie jej mąż musi zostać wybrany jako następny dawca.
* Ostatecznie Saki ukradła serce ze szpitala, odpowiednio zabezpieczone na trzydniową podróż.
* W trakcie podróży powrotnej Saki spotkała podróżująca bandę najemników. Zatrzymana przez nich, powalona ciosem w głowę upuściła serca, które trzymała schowane w połach swej szaty. Tuż przed tym jak zemdlała widziała jak serca wytacza się z pojemnika i wpada w kontakt z brudną ziemią, a także słyszała słowa dowódcy zbirów, ucieszonego informacją o pozyskaniu nowej niewolnicy seksualnej. Saki straciła przytomność.
* Gdy odzyskała przytomność bandyci już nie żyli, a na jej rękach było mnóstwo krwi. To mniej więcej w tym momencie zrozumiała, że potrafi kontrolować potężną magię. Straciła jednak serce przeznaczonego dla swojego ukochanego. Przekonana, że Akashi nie żyje nigdy nie powróciła do swoich rodzinnych stron.
* Saki przez długi czas imała się różnych zajęć byle tylko zapomnieć o wszystkim co stało się do tej pory. Obecnie pracuje w Radzie Magii i wydaje się nie być tak bardzo trawiona duchowo swoimi wspomnieniami jak kiedyś. Wciąż jednak czasem odczuwa ból głowy i wyraźnie woli oddalać się od większych tłumów ludzi. Niespecjalnie też wdaje się w bliższe relacje... z kimkolwiek.

Charakter postaci:
Wygląd postaci:
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3173-konto-saki#57927 https://ftpm.forumpolish.com/t3129-saki-aspen#56343
 
Abstrakt z KP
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Prolog :: Kartoteka :: Opisy Dodatkowe :: Martwi/Porzuceni
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.