Imię: Faust
Pseudonim: Brak
Nazwisko: Morgan
Płeć: Mężczyzna
Waga: 80
Wzrost: 190cm
Wiek: 22
Gildia: Grimoire Heart
Miejsce umieszczenia znaku gildii: Na plecach pomiędzy łopatkami.
Klasa Maga: 0
Wygląd: Skoro wygląd to chyba widać na pierwszy rzut oka prawda? Nie? Musze go wam opisać? Jesteście tego pewni? Na 100% tego chcecie? No dobra... No więc zacznijmy może od samego czubka. Gdy widzicie jakąś osobę to pierwszą rzeczą jaką zauważycie będzie kolor włosów oraz wzrost danej osóbki. Faust ma włosy białe niczym śnieg i strasznie mu się one podobają, zazwyczaj rozwalone są w artystycznym nieładzie, dodać trzeba że mają w sobie taki zdrowy połysk. Chcieli byście wiedzieć jak uzyskać efekt takiego połysku? Wystarczy jeść sporo kapusty oraz kalafiorów! Dobrze a teraz dalej mieliśmy powiedzieć ile ma wzrostu Faust. Jest całkiem wysoki gdyż mierzy całe 190cm wzrostu! Potem wzrok danej osoby przykuwają zazwyczaj oczy osobnika, którego się ogląda. Faust ma bystre acz chłodne szaro-niebieskie oczy. Twarz nasz bohater ma całkiem sympatyczną a na niej zazwyczaj nic nieznaczący uśmiech na każdą sytuację! No i tyle by było z wyglądu jego głowy czyli teraz przechodzimy nieco niżej! Teraz widzimy tors owego osobnika! Co można powiedzieć gdy mu się dłużej przyjrzeć? Nieco trenował więc zarysy mięśni są widoczne na jego ciele ale bez przesady. Faust jest zbyt leniwy aby katować się na siłowni godzinami, można z czystym sumieniem, jednak stwierdzić iż jest wysportowany. Dodatkowo trzeba także zwrócić uwagę na to że misje i wyprawy odcisnęły piętno na jego ciele a mianowicie można na nim znaleźć sporo blizn różnej faktury i wielkości. Czy trzeba się rozwodzić nad kończynami tego osobnika? Nie ma w nich chyba nic nadzwyczaj nadzwyczajnego! Chociaż kto Cię tam wie?
Charakter:
Jak najlepiej opisać charakter Fausta? No cóż jest on bardzo złożony więc nie należy to do najprostszych zadań. Na samym początku trzeba zaznaczyć że nie można go określać po pierwszym spotkaniu gdyż jest znakomitym aktorem potrafiącym przywdziewać wiele różnych masek. Raz może wydawać się bardzo miły i uprzejmy tylko po to by kolejnym szydzić, wyzywać albo nawet stłuc. Faust jest osobą bardzo impulsywną lubiącą sięgać po przemoc w rozwiązywaniu swoich problemów. Z kolei innym razem jest całkiem radosna osobą, lubiąca się dobrze zabawić i pożartować. Zazwyczaj, jednak uśmiecha się w sposób nie określający żadnych uczuć i odczuć wobec kogoś. Czyli wiemy już co niecoś o jego złej stronie no ale, to jeszcze nie wszystko. Faust jest niezwykle brutalnym osobnikiem nietolerującym sprzeciwu. Ciężko jest wzbudzić litość w Fauście a o współczuciu najlepiej od razu zapomnieć. Osobiście uważa że nie ma takiej rzeczy, której nie da się kupić "za odpowiednią cenę", nie chodzi tutaj, jednak o pieniądze gdyż jako zapłata nie tylko one wchodzą w rachubę prawda? A co można powiedzieć o jego dobrych cechach? Na pewno nie da komuś skrzywdzić swoich dobrych znajomych, przyjaciół oraz rodziny. Z ciekawszych rzeczy dotyczących jego charakteru! Ma pewnego rodzaju słabość do słodyczy więc: jeżeli będzie musiał wybierać ratować Ciebie czy słoik ciastek, to wiedz że wybierze ciastka.
Historia: Chcecie znać historię naszego bohatera? Pewnie wydaje się wam że będzie to albo ktoś, kto wychował się we wspaniałym domu, był rozpieszczany i tym podobne, albo że był katowany i znienawidzony przez wszystkich! Niestety ani jedno, ani drugie nie jest prawdą, dlaczego? Bo nie mogli go bić w domu, ani nie mógł być rozpieszczony gdyż pozostawiono go zaraz po urodzeniu, pod drzwiami sierocińca. Prawda że miał bardzo troskliwą mamę? Czy w sierocińcu miał jakieś problemy? No właśnie nie, był tam raczej osobą, która zwracała na siebie uwagę. Ciągle wpadał w bójki, podkradał jedzenie ze spiżarni i tym podobne. Dla większości dzieciaków w sierocińcu był czymś w rodzaju idola. Nie ma to jak podkradać ciastka ze spiżarni i rozdawać je innym dzieciakom. Pewnego dnia, ktoś mu podpadł a mianowicie pewna dziewczynka. Niestety w sierocińcu nie istniał podział na płeć... Każdy był w pewnym sensie twoim wrogiem i każdy z każdym się bił. Owa dziewczyna nazywała się Erin, długo by opowiadać o tym jak ze sobą walczyli przez dość długi czas, byli dla siebie największymi wrogami co po jakimś czasie, dziwnym trafem okoliczności zmieniło się w przyjaźń. Pewnego letniego wieczora coś się stało... Faust dowiedział się że może spokojnie opuścić sierociniec, był już dorosły więc miał sobie po prostu iść. Nikt nie zamierzał go tutaj dłużej trzymać skoro nie dostało by się już za niego pieniędzy od państwa, a za krzywa mordę nie będzie się go przecież trzymało prawda? Nasz bohater tamtego dnia doszedł do wniosku że nie chce stąd odchodzić sam więc zabrał ze sobą Erin. Był pełnoletni więc dlaczego nie? Ciężko było zarabiać na swoje życie więc Faust wpadł na wspaniały pomysł: "nauczmy się magii", w końcu magowie zarabiają tak dużo prawda? Kolejne lata zajęła im nauka, o dziwo ciężko było uczyć się i dorywczo pracować, więc od czasu do czasu zdarzało im się kraść. Pewnego dnia ich drogi przecięła gildia Grimoire Heart, która powitała ich oraz ich zdolności z otwartymi ramionami. Niestety nasi bohaterowie bardzo często podróżowali wykonując różne zlecenia więc w samej gildii bywali bardzo rzadko. Prowadzenie koczowniczego życia to było coś co polubili, zatrzymywali się zazwyczaj poza miastami, w lasach czy nad jeziorem, tam jakoś zawsze było przyjemniej. Dzięki temu każde z nich wiedziało co ma ze sobą brać, jedno namiot, drugie śpiwory i tak dalej. Życie mijało im w ciągłym biegu. A co działo się dalej? Tego dowiecie się wkrótce...
Umiejętności: 1. Łamacz kości : Poziom Pierwszy.
2. Mistrz broni egzotycznej : Poziom Pierwszy.
3. Wytrzymałość : Poziom Pierwszy.
Ekwipunek: Zapalniczka wymagająca energii magicznej aby wytworzyć ogień (wygląda jak benzynowa - ogień ma kolor zależny od tego jaki zechce użytkownik tego gadżetu), paczka papierosów, dwa cygara w metalowych tubkach, zegarek kieszonkowy (czarny, zdobiony runami zegarek którego tarcza podświetla się dzięki magii), menażka z wodą i piersiówka z whiskey, plecak: lampa oliwna, mały namiot dwuosobowy (przytroczony do plecaka), suszone mięso, sucharki.
Rodzaj Magii: Magia Łańcuchów - Magia polegająca na wytwarzaniu różnorakich magicznych łańcuchów.
Pasywne Właściwości Magii Wytwarzanie małych łańcuszków i formowanie ich w bransoletki, naszyjniki itd. Małe łańcuszki mogą też być zastosowane jako linki np. do aktywowania pułapek.
Zaklęcia: -Chain- [D] Zaklęcie wyjściowe pozwalające wytworzyć łańcuch, jest dość gruby i wytrzymały więc może być zastosowany jako lina. Może stworzyć łańcuch o długości maksymalnie 15 metrów. [Jest to zwykły łańcuch, którym nie zaatakuje, jest on używany jako lina.]
-Chain Harpoon- [C] Z dłoni użytkownika wystrzeliwane są łańcuchy zakończone grotami, mają na tyle dużą siłę aby wbić się w drewno. [Wystrzelić może maksymalnie 2 takie harpuny, po jednym z każdej ręki, długość łańucha to 7,5 metra.]
-Chain Gripper- [C] [Wystrzeliwane jak wyżej.] Łańcuchy zakończone chwytakami, które zaciskają się w momencie kontaktu z jakimś obiektem. [Jak wyżej 7,5 metra.]
-The Chain Of Blades - [C] Polega na wytworzeniu dwumetrowego łańcucha składającego się z małych ostrzy, wygląda to tak jakby łańcuch był wbity w dłoń osoby nim władającej [jednak tak naprawdę wychodzi on z ciała osoby władającej owym zaklęciem], natomiast służy on po prostu do walki. Zostawia po sobie rany podobne do takich robionych przez miecze. [Chodzi oczywiście o rany sieczne... Jak są połączone wytłumaczyć jest dość ciężko więc podaje
obrazek]
-Chain Portal - [B] Wokół przeciwnika pojawiają się cztery magiczne kręgi, z których wystrzeliwują cztery łańcuchy pętające kończyny i unieruchamiające ofiarę. [Wokół przeciwnika pojawiają się 4 magiczne kręgi oddalone od niego o około 2 metry więc łańcuchy mają po 5 metrów długości, jednak skracają się do minimum w momencie gdy już spętają ofiarę. Skracają się do momentu w którym będą naprężone.]
-Wszystkie te łańcuchy są żelazne.
Mam nadzieję ze teraz wszystko jest jasne, przepraszam za problemy.
Indeks 
