HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Religie Fiore




 

Share
 

 Religie Fiore

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Religie Fiore Empty
PisanieTemat: Religie Fiore   Religie Fiore EmptyWto Lip 14 2015, 15:39

Kraina Fiore nie jest krajem jednej jedynej religii. Na terenie państwa występuje szereg bardziej popularnych kościołów oraz mniej kojarzonych, zepchniętych na margines świadomości ludzkiej kultów. O ile o tych pierwszych zasłyszeć mógł niemal każdy mieszkaniec, to o tyle wiedza na temat tych drugich bywa często znikoma i bardzo skąpa. Wielość bóstw i wierzeń, do których zwrócić się może potencjalny wierny powoduje, że w wielu miejscach spotkać można osoby o bardzo różnej lub wręcz całkowicie odmiennej filozofii względem bóstw lub boga. Przy tym wszystkim jednak Fiore nie jest krajem, gdzie religie odgrywałyby jakąś niesamowicie istotną rolę w życiu codziennym, a odsetek ateistów jest bardzo wysoki. Do najpopularniejszych (pod kątem bycia znanymi, a nie posiadanej liczby wiernych) religii w Fiore należą:


Wielki Kościół Sukue - wiara w jednego boga nie jest Fiore obca. Gdy tak się nad tym zastanowić, wiara tego typu obecna jest niemal na całym świecie, lecz pod różnymi postaciami, co nieubłaganie staje się kamieniem węgielnym pod powstanie ruchów i prądów ekumenicznych. Fioryjska wiara w jednego boga jest najlepiej zorganizowaną religią wewnątrzpaństwową, a choć w kraju istnieją jeszcze inne odłamy wiary, to właśnie Wielki Kościół Sukue jest tym, o którym normalnie pomyśli się jako o pierwszym, a to głównie przez fakt istnienia tysięcy kościołów i placówek religijnych rozsianych po całym kraju. WKS skupia się mocno na działalności misyjnej, rozumianej nie jako wysyłka misjonarzy w tereny oddalone od kraju, co bardziej jako aktywne przekonywanie mieszkańców Fiore do zawierzenia w główną religijną postać religii - Pana Zbawiciela Sukue. Przed wiekami stworzyć on miał ludzki świat, a jako pan dobry i miłosierny uczynił go miejscem pozbawionym problemów i trosk. Sukue przyglądał się całymi dniami i nocami jak radzą sobie w jego idealnym świecie ludzie - nieodpartą radość przynosiło mu obserwowanie własnej idealnej kreacji, która przy tym, choć nie pozbawiona własnej woli, odpowiadała na jego wezwania i rozumiała jego nakazy i zakazy. Sukue nie był bogiem, którego ludzie by się bali - chodził on wśród nich i często przebywał z nimi podczas zwykłego ludzkiego życia. Pomagał im i radził, dbając o to, by niczego im nie brakowało, a jednocześnie nie rozpieszczając za bardzo. Sukue był jednak bogiem, a ludzie tylko ludźmi. Długie tysiąclecia miały minąć nim pierwszy człowiek poczuł w swym sercu uczucie zazdrości, gdy zobaczył jak jego pan rozmawia z innymi ludźmi. Nie było w tym niczego dziwnego, lecz dla tego człowieka poczucie zazdrości, kompletnie nowe, a przez to niezrozumiałe i nadludzko silne, było nie do wytrzymania. Nie mogąc sobie poradzić z tym uczuciem, Pierwszy Zazdrośnik porwał się z nożem na swego pana, gdy ten przebywał wśród swoich ludzi. Nie zdołał on jednak zadać nawet jednego cięcia czy pchnięcia, gdy zobaczył minę Sukue widzącego co zamierzał zrobić ów człowiek. Jego wzrok wyrażał największy smutek, jaki kiedykolwiek człowiek zobaczył na świecie. Pierwszy Zazdrośnik odszedł w dal, a tej samej nocy stał się Pierwszym Samobójcą. Nie uszło to uwadze Sukue, który jednak wiedział już od momentu spotkania z Zazdrośnikiem, że tak się stanie. Czemu nie powstrzymał go od swego czynu? Sukue kochał ludzi nawet ponad siebie i nie chciał ingerować za bardzo w to jak żyją. Swym brakiem ruchu, który rozdarł bogowi serce, pokazał jak bardzo szanuje ludzi. Tego samego dnia Sukue zniknął z powierzchni ziemi. Pozbawieni przewodnictwa swego boga ludzie nie potrafili poradzić sobie z tym co się stało, zwłaszcza gdy znaleźli ciało Pierwszego Samobójcy. Sukue musiał najpierw poradzić sobie z własnymi uczuciami, bo bóg nie był pozbawiony tychże. Gdy zwrócił swe oczy ponownie na ziemię ludzie już wymierali. Nie wybiły ich zarazy ani naturalne pogromy. To ludzie sami sobie zgotowali setki wojen i walk. Sukue widząc co się stało i widząc, że ludzie nie potrafią odnaleźć w sobie już za grosz miłości, zstąpił ponownie na ziemię otoczony płaszczem utkanym z własnych łez. Odwiedził osobiście nielicznych niedobitków wojen i każdemu ofiarował część swego płaszcza - rozdzierając go fizycznie się jednak starzał i tracił na siłach. Gdy ostatni człowiek uzyskał część jego płaszcza, tego pozostało na tyle niewiele, że Sukue zemdlał, a jego ciało zamieniło się w słoneczny blask, który powędrował w niebo. Następnie słońce zaświeciło naraz nad całą ziemią odnawiając zniszczone wojnami tereny i przywracając energię tam, gdzie jej już nie było. Obdarowani częścią płaszcza ludzie zrozumieli, jaki smutek odczuwał Sukue oraz jak wielki błąd popełnili, nieopatrznie obchodząc się z danym im światem. Przyrzekając sobie, że naprawią go wyruszyli na poszukiwanie samych siebie. Ludzie ci następnie, w nagrodę za swoją wierność Sukue i oddanie swojej misji poszukiwania stali się po śmierci pierwszymi aniołami niebiańskimi, pociągając za sobą kolejnych ludzi, których stopień wiary predysponował do zostania istotami wyższego rzędu.

Od tamtego czasu minęły tysiące, tysiące lat. Świat dalej jest smagany wojnami i konfliktami, lecz zawsze się z nich odradza. Wierzy się, że to Sukue czuwa nad tym, by żadna wojna nigdy nie doprowadziła do kataklizmu jak za tamtych dni. Jednocześnie wierni oddają cześć bogu, wierząc, że ten odzyska kiedyś swoją energię i ponownie przybędzie na ziemię. Części płaszcza Sukue są też ponoć niezniszczalne, a co za tym idzie ukryte muszą być gdzieś na świecie. Być może przez odnalezienie ich Sukue odzyska swą siłę? Powiada się, że w Kardii ukryta jest jedna część płaszcza...


Owari - świat tak naprawdę chyli się ku krańcowi. Znaków ku temu nie trzeba nawet specjalnie szukać, jeśli tylko otwarte ma się oczy, to łatwo człowiekowi zobaczyć jak wiele złego dzieje się na świecie. Dni, a może tygodnie, dzielą nas od widoku rozkładających się zwierząt, które bez sił upadną w wyschniętych lasach, które dawno utraciły wszystkie swoje liście. Gdy znikną drzewa i lasy, gdy wyparuje woda, na świecie pozostanie tylko jedna wielka pustynia smagana zatrutym wichrem, który w kontakcie z ludzką skórą powodować będzie wściekłe ropienie i wrzody, a po bolesnym czasie cierpienia śmierć. Ostatnim znakiem, który jednoznacznie świadczyć będzie o nadchodzącym w najbliższym czasie końcu, ma być pojawienie się na ziemi magicznego kwiatu o tysiącu korzeni, które oplotą całą ziemię od wewnątrz i wyduszą z niej ostatnie pokłady energii. Ludzie uznający filozofię Owari za prawdziwą zgrupowani są w dwóch obozach niekoniecznie o przychylnym do siebie nastawieniu. Obie grupy przeszukują świat w poszukiwaniu magicznego kwiatu, pierwsza grupa jednak w celu całkowitego zniszczenia go, a druga po to, aby wydobyć go, zachować i czerpać z niego energię. Grupa pierwsza nie wierzy jednak w możliwość jakiegokolwiek pozytywnego wykorzystania kwiatu, dlatego sprzeciwia się sposobom grupy drugiej uważając je za zbyt ryzykowne, grupa druga natomiast uważa, że jeśli świat faktycznie chyli się ku rozpadowi to tylko okiełznanie mocy kwiatu może na dłuższą metę zapobiec kresowi świata. To również druga grupa ma charakter bardziej religijny, przynajmniej pod kątem traktowania kwiatu jako boskiej zbawczej mocy. To co jedni postrzegają jednak jako "boskie", drudzy utożsamiają z "szatańskim".


Trinitio - wiara w trzy bóstwa wzajemnie sobie przeciwstawione, których odwieczna walka między sobą w rezultacie skutkuje utrzymaniem świata w jego dotychczasowym kształcie. Lu, Ce i Di to kolejno bezpłciowe bóstwa księżyca, słońca i elementu przechodniego między nimi. Powszechnie wierzy się, że w zależności od tego jak wielu wyznawców posiada dane bóstwo, tym silniejsze się staje, co z kolei rzutuje na utrzymywanie ładu na świecie. Jeśli którekolwiek z bóstw zyskałoby zdecydowaną przewagę to może doprowadzić to do końca świata, dlatego wierni często zmieniają swoją przynależność, jeśli tylko dojdą do wniosku, że dane bóstwo posiada zbyt wielu wyznawców. Nie istnieje stricte organizacja religijna, która formowałaby wiernych w konkretne organizacje, istnieją jednak ludzie zwani "Przesiewcami", którzy zajmują się liczeniem wiernych i w razie wykrycia przez nich rażącej różnicy pomiędzy poszczególnymi "odłamami", nakazują natychmiastową zmianę tego stanu. Przesiewcy otaczani są szacunkiem i rzadko zdarza się, by ktokolwiek odmówił ich rozkazowi. Tych w Fiore jest kilkunastu, a swą funkcję sprawują do końca swego życia, natomiast wraz z odczuciem zbliżającego się kresu tegoż wyznaczają oni publicznie, wśród innych wiernych, swojego następcę. Co ważne to fakt, że pomiędzy wiernymi czczącymi różne bóstwa nie dochodzi do scysji ani walk - nie ma ku temu powodu, gdyż i samym wiernym zależy przecież na utrzymaniu świata w swoim zdrowym stanie.


Ondo - ponoć istniał kiedyś jeden bóg, który stworzył wszystko na świecie. Bóg jednak stworzył całość świata naraz, życząc sobie po prostu by powstało "wszystko". Był on bogiem, więc myślał, że jego nieskończona moc wystarczy na to, by życzenie jego zrealizowane zostało bez większego problemu, nieopatrznie jednak sformułowane zdanie sprawiło, że bóg stał się niewolnikiem swej własnej mocy. Bóg stracił swą fizyczną, materialną formę i stał się czystą energią opasającą cały wszechświat i po dziś dzień tworzącą nowe istoty, światy, krainy, słowem - wszystko. Tak jak moc boga nie miała swojego końca, tak rzeczy, które mogły powstać były niezliczone i nie dało się ich wszystkich naraz stworzyć, a boska moc po dziś dzień krąży po świecie tworząc i tworząc. Praktykujący Ondo wierzą w taki rozwój wypadków i czczą boską moc i samego boga, jako pierwszego na świecie wielkiego kreatora wszechświata, nie są oni jednak bezkrytyczni wobec dzieł własnego pana. Ondoji (kapłani Ondo) mają świadomość, że "wszystko" nie oznacza tylko dobrych i miłych dla otoczenia rzeczy, ale także te złe i okropne, czyhające na ludzkie życie i chcące je jak najszybciej zniwelować. Ondoji poza oddawaniem chwały swemu bogu ćwiczą także swoje ciało oraz zdolności nadnaturalne - potrafią dowodzić przyzwanymi magicznymi bestiami stworzonymi z czystej energii, potrafią narzucać na ludzi klątwy i błogosławieństwa, są też doskonali w usuwaniu chorób pochodzenia magicznego z ciał ludzkich. Część Ondoji posiada także zdolności prekognitywne. Zwykli wyznawcy natomiast oddają się w opiekę boskiej energii, czczą swego pana i ufają słowom wypowiadanym przez Ondojich. Miejscem zebrań kultu są często prywatne dworki Ondojich, gdzie w każdym miejscu, w odpowiednie dni zbierają się wierzący po to, by odebrać błogosławieństwo kapłanów, mające chronić lud przed atakami "nieczystych" kreacji pana.


Siedmiobóstwo - wiara w siedmiu bogów, których łaska roztaczać ma się nad całym światem. Siedmiu bogów miało razem stworzyć świat, zasiedlić go ludźmi, a następnie wcielić się w rolę bogów obserwatorów z rzadka zaszczycających ludzi swymi łaskami i błogosławieństwami. Bogowie ci ponoć mieli też posiadać swoich faworytów, a także tych, których lubili... zdecydowanie mniej. W zależności od prywatnych preferencji bóstw, ludzi czekał więc różny los, a bóstw lepiej było nie obrazić.

1) Arte - blondwłosa bogini rolnictwa, lasów i polowań
2) Duu - ciemnowłosy bóg rzemiosła i rozwoju technologicznego
3) Grenicos - rudowłosy bóg zdrowia, chorób i lekarzy
4) Burins - czarnowłosa bogini ogniska domowego i bezpieczeństwa w podróży
5) Saaaaaaa - łysy bóg wojowników, wojaczki i walki
6) Lysion - siwowłosy bóg magii, sztuki i artystów
7) Moriqi - bóg wszystkiego innego, wzgardzany (lecz czy nie ma w tym dawki zazdrości?)przez pozostała szóstkę, jako ten, który po innych "po prostu sprząta"
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
 
Religie Fiore
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Fiore News #10
» Fiore News #1
» Ambasada Fiore
» Fiore News #2
» Zabytki w Fiore

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Prolog :: Encyklopedia :: Państwa :: Fiore
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.