Neverbeen

1. Informacje ogólne:

Neverbeen - wyspiarskie państwo położone na północny zachód od Fiore, otoczone kordonem niewielkich, niezaludnionych wysepek wielkości niewielkich wsi. Podróż do Neverbeen z najbliższego punktu kontynentu trwa 3-4 dni, a w zależności od niesprzyjających warunków pogodowych może potrwać i dłużej.

• Język: Neverski (angielski z akcentem szkockim) + ustandaryzowana mowa Fiore (oba obowiązkowo nauczane w szkołach)
  
• Stolica: Wielkie Miasto Splendor
  
• Ustrój polityczny: Monarchia Kapitalistyczna
  
• Głowa państwa: Herbert IV Brilliant
  
• Powierzchnia: 34.378 km2
  
• Ludność: 15 mln
  
• Jednostka monetarna: 1 Never - 100 Beenów/ 1 Never = 1 Klejnot, dla celów wygody i daleko posuniętego upraszczania wymiany handlowej i pieniężnej kursy Nevera na ogół mocno oparte są o pozycje klejnotów
  
• Religia dominująca: Brak
  

2. Historia państwa:

X? - X221 - okres istnienia szeregu niezbyt rozwiniętych technologicznie plemion tubylczych o niskiej liczbie populacji. Czas licznych potyczek na wyspie i ustalania terytorium poszczególnych plemion. Niewiele informacji zachowało się z tamtych czasów, a współcześni mieszkańcy Neverbeen nie zdają się zaprzątać sobie głowy swoją przeszłością.

X221 - rok przybycia na tereny Neverbeen kolonizatorów z kontynentu. Mniej więcej w podobnym czasie (+/- 3-4 miesiące) na niewielką wyspę przybyli wysłannicy z różnych części Fiore, a w kolejnych latach na wyspie pojawili się wysłannicy z kolejnych państw.

X230 - X293 - okres niepokojów na wyspie, gdy poszczególne państwa spierały się o kontrolę nad zajętym terenem. Sama wyspa nie była specjalnie interesująca pod kątem surowcowym, lecz panowanie nad nią było tu bardziej elementem prób zachowania twarz i budowania polityki mocarstwowej. W skrócie - jedni chcieli udowodnić drugim, że są lepsi.

X293 - zjednoczone plemiona natywne wyspy dokonują masowych porwań wśród dowódców i VIPów pochodzących z poszczególnych państw. Poszczególne grupy ekspedycyjne pozostają bez dowództwa na cały rok. Ustają walki pomiędzy poszczególnymi narodami na wyspie, głównym problemem jawią się fenomenalnie zamaskowane siedziby zjednoczonych plemion.

X294 - dochodzi do pierwszego spotkania między przywódcą plemion, a Zebranym Ciałem Organizacyjnym, złożonym z członków poszczególnych grup ekspedycyjnych. W trakcie spotkania dochodzi do wypuszczenia części przetrzymywanych dowódców, jednak podczas samych rozmów dochodzi do scysji, w trakcie której ginie przywódca zjednoczonych plemion.

X294 (później) - Spalone zostają wszystkie łodzie przyjezdnych. Komunikacja z kontynentem na długi okres czasu staje się utrudniona, a wręcz niemożliwa. Reszta pojmanych przez plemiona decydentów oraz przywódców nigdy nie zostaje uwolniona.

X294 - X350 - Zebrane Ciało Organizacyjne podejmuje decyzję o secesji od matczynych narodów. Powstaje państwo, które obecnie nie ma jeszcze nazwy i o którym mało kto wie. Prowadzone są prace nad rozwojem technicznym i gospodarczym państwa.

X350 - Zjednoczone plemiona przekazują władzom nowego państwa ciała pojmanych wcześniej dowódców. Po odpowiednich badaniach wydaje się jasnym, że ludzie ci zginęli z powodu starości, nic też nie sugeruje, by byli torturowani lub w jakikolwiek prześladowani przez tubylców. Następuje powolny proces ocieplania stosunków między oboma frakcjami.

X350 - X401 - Pomijając nieliczne nieprzyjemne incydenty wydaje się, że tubylcy znaleźli wspólny język z władzami państwa. Choć ludzie z kontynentu wcześniej nieprzychylnie patrzyli na tubylców teraz zawierają z nimi nawet małżeństwa. Coraz więcej jest rodzin o mieszanej krwi.

X401 - Rozpoczyna się proces odbudowy floty, staje się jasne, że wraz z zwiększającym się przyrostem naturalnym potrzebna będzie intensywna wymiana handlowa z kontynentem. Groźba głodu zagląda wszystkim w oczy.

X401 - X479 - Najtrudniejszy w historii czas dla wyspiarzy z Neverbeen. Głód, epidemie i wewnętrzne niepokoje nękają niewielkie i młode państwo, które wciąż nie posiada nazwy. Ludzie podnoszą nawet argumenty o tym, by wykorzystywać ciała zmarłych w celach konsumpcyjnych, lecz praktyki tego typu zostają surowo zakazane przez władze.

X479 - Miewielka doza entuzjazmu wlana zostaje w serca wyspiarzy, gdy pierwszy okręt wypływa w końcu z portu w kierunku Fiore. Cel? Nawiązanie kontaktów handlowych.

X481 - Okręt wraca po dwóch latach. Bez połowy załogi, która uciekła na kontynent, za to z zapasami medykamentów, szczepionek, leków i jedzenia, które stają się krytycznymi zapasami w tych trudnych czasach.

X481 - X571 - Kolejne okręty słane są z misjami na kontynent, lecz każdy kolejny wraca z mniejszymi zasobami. Staje się jasne, że wyspa niewiele ma do zaoferowania w kategorii faktycznego handlu z innymi państwami. Analitycy przewidują kolejne kłopoty w nadchodzących latach.

X571 - władzom przedstawiony zostaje plan rozbudowy sektora usług na wyspie. Pojawia się pomysł zmiany imidżu wyspy z biednej siedziby imigrantów zmieszanych z tubylcami, na wyspę, na której "można się dobrze bawić".

X574 - pomysł zostaje zaakceptowany przez władze państwa. Być może zostałby zaakceptowany jeszcze szybciej, gdyby nie zakrojone wcześniej na szeroką skalę poszukiwania surowców naturalnych na wyspie.

X578 - staje się jasne, że państwo nie jest samo w stanie wyprodukować potrzebnych instalacji i atrakcyjnych lokalów, które mogłyby zapewnić zysk. Wysłane zostają misje dyplomatyczne do państw na kontynencie z prośbą o pożyczki.

X578 - X689 - następuje rozbudowa państwa zgodnie z wytyczonym planem, ukierunkowana na uczynienie z wyspy światowego centrum rozrywki i zabawy. Pojawiają się coraz liczniejsze inwestycje zagraniczne, na wyspę coraz częściej kursują tez statki z turystami bądź ludźmi chętnymi poznania tej niepoznanej jeszcze do końca na kontynencie wyspy. Neverbeen zaczyna na siebie zarabiać. Pojawia się słynny slogan, z którego mieszkańcy są dumni - "I've never been to a place like this before!" od którego później pochodzić będzie nazwa państwa.

X690 - następuje unormowanie wszelkich kwestii prawnych i oficjalnych państwa. Zamiast ciała doradczego istniejącego już wcześniej powołany zostaje król, Herbert I Future, pojawiają się podwaliny idei Monarchii Kapitalistycznej. Przyjęta zostaje nazwa państwa - Neverbeen.

X700 - teraz - to czasy spokoju, dalszego rozwijania infrastruktury rozrywkowej, wykorzystywania nowoczesnych technologii z kontynentu. Utworzona zostaje armia zawodowa. Państwo staje się znane w świecie i utożsamiane jest przez ludzi z krainą rozrywki i radości. Kojarzone jest również z tego, że na terenie Neverbeen każdy przyjmowany jest z otwartymi rękoma i nikt nie narzuca nikomu żadnych nakazów religijnych, społecznych czy kulturowych.


3. Ustrój polityczny:

Monarchia kapitalistyczna - główna idea państwowa polegająca na tym, że największą władzę w państwie sprawuje osoba posiadająca najszersze wpływy finansowe na terenie kraju. Monarchia nie jest więc dziedziczna, a obierana, jednakże od początku istnienia sformalizowanych mechanizmów państwowych krajowi przewodzi jedna dynastia - Herbertowska. Król państwa jest jednocześnie posiadaczem największego pakietu akcji i obligacji wśród przedsiębiorstw działających na terenie kraju. Dozwolone, naturalne, a wręcz oczekiwane są elementy interwencjonizmu gospodarczego.

4. Geografia:

• Klimat:
  Klimat w gruncie rzeczy jest w Neverbeen umiarkowany, zimy nie są zbyt mroźne i agresywne, w trakcie lata zaś ludzie nie szukają schronienia przed temperaturami z piekła. Neverbeen jest raczej krajem wiosny i jesieni, lata są krótkie, zimy choć śnieżne, też jednak nie trwają zbyt długo. Opady deszczu występują co najmniej 5x w ciągu każdego miesiąca roku, a podczas zimy często mieszają się ze śniegiem skutkując powstaniem mokrej pluchy na drogach miast i wsi państwa. Państwo leży niedaleko obszaru stykania się płyt tektonicznych dlatego czasem w kraju zdarzają się problemy z trzęsieniami ziemi niedużej siły oraz podwyższonym stanem fal i poziomu wód. Terenów stricte zielonych na obszarze państwa jest niewiele, poruszając się z jednego miasta do drugiego można zaobserwować jedynie kilka pól, które wciąż nie zostały pochłonięte przez rozwijające się miasta.
  
• Ważniejsze miasta i ośrodki:
  
  Wielkie Miasto Splendor - stolica państwa i jednocześnie największy diamencik i oczko w głowie całego kraju. To tu swój pałac posiada rodzina królewska, to tu siedziby posiadają największe firmy zajmujące się przemysłem rozrywkowym, istnieje też tu cała masa miejsc przeznaczonych stricte do relaksu - klubów, dyskotek, sal koncertowych, kafejek, butików, salonów mody, kasyn, salonów gier i galerii handlowych. Miasta przypomina swoim kształtem jeden wielki ośrodek rozrywkowy.
  
  Rządowe Miasto Greenfall - centrum administracyjne państwa Neverbeen, sztuczne miasto wybudowane na potrzeby pracy wszystkich urzędników, ministerstw, doradców i zarządców w obrębie biurokracji państwowej. To tu podejmowane są decyzje niższego szczebla wciąż jednak na skalę państwową, tu formułowane są projekty nowych ustaw, które przedkładane są monarsze do dalszego zatwierdzenia. Nie istnieje oczywiście parlament w naszym rozumieniu tego słowa, istnieje jednak silne ciało doradcze składające się z osób pochodzących z całego terenu państwa.
  
  Strefa Militarna Warfield - niedostępna dla zwykłego mieszkańca wojskowa strefa przeznaczona w całości na szkolenie kadetów, rekrutów i żołnierzy armii Neverbeen, armii zawodowej, która jednak sławna jest głównie z powodu tego, że nigdy nie miała okazji podjąć jakiejkolwiek wojny. Pełni ona funkcję bardziej reprezentacyjne, często przygotowuje różne parady, a raz w roku teren Warfield otwarty zostaje dla mieszkańców państwa i można go swobodnie zwiedzać... gdzie "swobodnie" oznacza "tam gdzie armia pozwoli".
  
  Hearonhear - miasto stanowiące modelowy przykład tego, jak wyglądają i wedle jakich schematów tworzone są ośrodki miejskie w państwie Neverbeen. Pełne hoteli, sal kinowych, teatrów i sal koncertowych, gdzie im bliżej centrum tym mniej domów mieszkalnych, a ceny windują w górę do niebotycznych poziomów. Wyróżnikiem miasta jest istnienie w nim największej sali koncertowej na świecie, zdolnej pomieścić dosłownie miliony ludzi, zaopatrzonej w najnowsze zdobycia techniki, pozwalającej na wykonywanie zaskakujących manewrów technicznych wykonawcom.
  
• Ważne miejsca: Brak informacji, wszystkie tereny ważne strategicznie dla przetrwania państwa objęte tajemnicą wojskową.
  

5. Fauna i flora:

Pies Neverski - pokryty biała sierścią, obdarzony wielkimi oczkami, niewielkich rozmiarów pies, najbardziej przypominający swoim wyglądem Bolończyka, gdyby nie fakt, że jego uszka są całkowicie czarne.

Kot Splendorski - najczęściej sprzedawane poza granicę państwa Neverbeen zwierzę domowe. Kot ten charakteryzuje się przede wszystkim dużym stopniem niezależności i "wymagającym cierpliwości" zachowaniem. Nie je byle czego, nie śpi byle gdzie, a gdy coś się mu nie spodoba momentalnie potrafi zaatakować swojego właściciela bez ostrzeżenia. W pewnym sensie posiadanie kota splendorskiego w domu jest oznaką posiadania odpowiedniego statusu w hierarchii społecznej. Kot jest w całości czarny, obdarzony puchatym futrem i spiczastymi uszkami, które jednak położone są po jego głowie.

Domowa Owca Puchata - przedziwny wynalazek hodowli Neverbeeńskiej. Pokryta niesamowitym zasobem futra, różowa, kompletnie niewinna owca, która jednak potrafi doskonale poradzić sobie w środowisku domowym. Futro jej należy bardzo często strzyc inaczej owca może sama zatracić się wewnątrz swojego owłosienia. Owca jest kompletnie bezbronna i nieagresywna, stanowi świetną towarzyszkę zabaw dla dzieci i cudowny "słodki" prezent dla ukochanego/ukochanej. Owca wymaga jednak dość dużo atencji i często dokonuje różnych psot lub zachowuje się bardzo dziwnie.

Splendorka - posiadający 6 niebieskich płatków, niewielki kwiat przypominający nieco stokrotkę swoim wyglądem, rosnący dziko tylko na terenie Neverbeen.

Reszta fauny i flory przypomina te występujące w Europie.

6. Gospodarka:

Cała gospodarka Neverbeen opiera się głównie na przemyśle usługowo-rozrywkowym. Państwo jest miejscem, które jest mekką ludzi pragnących się zabawić, spędzić dobrze czas wolny czy urlop, poznać najsławniejszych muzyków, aktorów czy innych artystów, przejść się do kina, na wystawę w galerii sztuki, posłuchać koncertu najsławniejszych muzyków świata i zakosztować życia w świecie przepełnionym zbytkami, radością, alkoholem, energią i życiem. W niemal każdym mieście Neverbeen istnieją większe lub mniejsze wydawnictwa muzyczne i filmowe, część terenu państwa specjalnie przystosowana została pod nagrywanie sekwencji filmowych lub odgrywanie teatralnych przedsięwzięć. Niewielka zaledwie część samego państwa de facto zajęta jest na potrzeby rolnictwa czy hodowli i stanowi ona niejako wentyl bezpieczeństwa na wypadek załamania się stosunków handlowych z państwami z kontynentu.

7. Kultura:

Neverbeen jest chyba największą na świecie kulturową mieszanką w skali państwa. Już od samych podstaw istnienia państwa, kraj ten był terenem na którym stykało się wiele różnych kultur, wzajemnie się ubogacających, także jednak spłycających całkowity przekaz jaka każdy z nich niosła oddzielnie. W wyniku dyfuzji kulturowej ciężko jest mówić konkretnie o kulturze Neverbeen, chyba że uzna się za nią wytworzony miks kulturowy. Nie jest niczym dziwnym spotkać w miastach budynki pochodzące z kompletnie różnych stylów architektonicznych, ludzi mówiących w wielu językach, osoby o różnym kolorze skóry. Również sztuka Neverbeen jest niesamowicie eklektyczna i stanowi najdziwniejszy miks znanych stylów jaki tylko można sobie wyobrazić. Jakie święta istnieją w Neverbeen? Wszelakie. Każdy dzień jest dobry by coś świętować, kraj nie jest specjalnie przejęty zachowywaniem jakiejś konkretnej odrębności kulturowej. Jeśli tylko jakiś element jest w stanie jeszcze dalej wzbogacić kulturę kraju wtedy na pewno zostanie inkorporowany w zakres kulturowych wyznaczników państwa. Podobnie jest oczywiście w kwestii religii, ciężko jest mówić o jakiejkolwiek dominującej w państwie, w sytuacji w której nikt kompletnie nie zwraca uwagi na to kto w co wierzy. Wierzysz w Peruna? That's fine. Kręci cię buddyzm? Cool. Jesteś zainteresowany wierzeniami starożytnych druidów? Spoko, mamy nawet o tym piosenki. Zasada jest jednak jedna - w cokolwiek wierzysz, cokolwiek wyznajesz, cokolwiek świętujesz - nie powinieneś w ten sposób przeszkadzać innym. Zorganizować można specjalnie pod konkretny typ świętowania miejsce dla obchodów, nie powinno się jednak obrażać innych uczuć religijnych, wartości czy przekonań. Policja zwraca szczególną uwagę na to, by jednostki które się do tej naczelnej zasady nie dostosowują było odpowiednio karane.