Imię: Wielki Waam
Pseudonim: -
Nazwisko: brak
Płeć: WIELKI WAAM TO MĘŻCZYZNA
Waga: 67 kilogramów
Wzrost:174cm wzrostu
Wiek: Podobno ma 17 lat, ale duchy pustyni mówią, że jego dusza jest o wiele starsza. Podobno urodził się w dniu założenia Dessertio.
Gildia: Samotnik
Miejsce umieszczenia znaku gildii: Wielki Waam nie skaził swojego ciała
Klasa Maga: Ranga 0
Wygląd:
Która to godzina? Południe już wybiło? Ile on się tu już krząta? Dzień, dwa a może tydzień? Dziwne, że dalej ma siłę chodzić, upał zabił większość ludzi kroczących razem z nim. Jak ci się wydaje, jak długo pociągnie? Co, jak to który? Przecież tylko jeden się ostał... O ten na dole, z czarnymi jak atrament włosami. Co? Niee, nie ten z długimi, tamten nie żyje, chodzi mi o tego z tymi krótszymi i mniej zadbanymi. Tak, o niego... Przyjrzyj mu się, widzisz to w nim? Mimo tego, że jest wychodzony i wygląda jak chodzący truposz to nie przestaje tylko idzie, jakby robił komuś lub czemuś na złość. Może śmierci? Wątpię, gdyby chciała go zabrać to już dawno by to zrobiła z resztą po co on jej, sam przyjdzie. Kompletnie nie wiem jak ten krwisto oki śmiertelnik się utrzymuje. Blady mimo tego całego skwaru, a ręce popękane od suchego powietrza... gorzej jednak z nogami, całe poharatane od piasku, żwiru i kamieni. On chyba nigdy nie miał lekko. Zastanawiam się tylko co on ma na tych swoich plecach. Blizna, ale świeża. Może po bacie albo innym... Chyba jest niewolnikiem, który uciekł od niewoli swojego pana. Zawsze jest mi ich żal, ale cóż mogę poradzić, jestem tylko Bożkiem, który nie może ingerować w świat na dole. A ty jak sądzisz, kim on jest? A może raczej był? Hm... ciekawe, ale wróćmy jednak do tej blizny. Widzisz ją? Długa, przez cały tył się ciągnie jakby dostawał w to samo miejsce bez ustanku i z wielką brutalnością. Widzę, że pustynia zaczyna zbierać swoje żniwa, sępy zebrały się obok ciał za nim. Wydaje mi się, że będzie następny. Pewnie tylko czekają, by wgryźć, a może raczej w dziobać się w jego ciało. Pewnie brakowało im świeżej padliny, w końcu dość trudno tu o taką.
Co? Że mam się przyjrzeć temu dziecku? Przecież widać, że ledwo oderwał się od piersi matki i pod nosem swym ma jeszcze resztki mleka. Nie chce mi się już dłużej na niego patrzeć, znudził mnie widok tego zwykłego człowieka. Ile można patrzeć na jedną i tą samą osobę? Czekaj, nadjeżdża jakaś karawana. Tam w oddali zza płonącego horyzontu. Pewnie to po... o, spóźnili się... padł na ziemię. Jednak z nim wygrała. Ha, oni są tacy słabi... a co to? Czyżby znamię pod sercem? Wyraźne, zdecydowanie znam ten znak, syn kapłana? Ale przecież żaden z nich się nie ostał. Dziwne, że taki chłopak nosi coś takiego jak ten przeklęty symbol. Złamany w połowie Ankh, nie da się tego pomylić. Czyżby to był ten o którym krążą słuchy..?
Charakter:
Historia:
Umiejętności:
- Joker[1]
- Łamacz kości[1]
- Walka wręcz [1]
Ekwipunek:
Rodzaj Magii:
- Zapomniane piaski(Pustynny szamanizm)-
Rozległa pustynia, a na niej jedno miliardy ziaren piasku. Waam wierzy, że każde ziarno ma swoją historię, duszę... podobno jak się czegoś mocno chce, to to się spełnia. Waam chciał poznać ich sekret, a to się udało. Magia ta to połączenie magii elementarnej i duchów. Magia ta pozwala na tworzenie, manipulowanie i rozmowę z duszami, użycie w małym stopniu zwierząt (ale sam się nie zmieni), wykorzystanie tego, co żyje na pustyni. Jest to coś w rodzaju pustynnego szamanizmu, który uprawnia użytkownika do wykorzystywania magii w celu obrony swojej osoby zbierania informacji, walki i takich tam pierdółek. W tej magii można znaleźć wiele zastosowań. Dla innych to tylko zwykły pył, ale nie dla Waama... W tak, w tej magii w zestawie są rożne błogosławieństwa od Bogów związanych z pustynią. Ale jednak pamiętajmy, że to ma też aspekty szamaństwa, więc użytkownik będzie w stanie rzucać klątwy i wywoływać deszcz.
Pasywne Właściwości Magii
- Głos starszych- pozwala na usłyszenie tego, co mówią duchy pustyni. Zwykle przejawia się to w postaci szeptów, niezbyt jasnego przekazu(np. Jakaś zagadka), która ma pomóc/zgubić Waama. Pozwala na lekką komunikację, gdy ktoś chcę rozmawiać.
- Powiew pustyni- w małym stopniu Waam jest w stanie wprawić w ruch wiatr. Nie jest to coś potężnego, ale unosi małe drobinki piachu z ziemi.
- Pan pustyni- pozwala na kontrolę piasku w ilości jednej garści. Raczej dużo z taką ilością nie zrobi choćby chciał.
- Skorpion- użytkownik jest w stanie przyzwać małego skorpiona, który jest nie groźny.
- Spokojna rozmowa- na spokojnie jest w stanie komunikować się z zwierzętami pustynnymi. Np. Z wielbłądem porozmawia, ale będzie to dość nie pewna rozmowa, gdyż nie każde słowo da się z tego wynieść.
- Upał- magia uodporniła go w małym stopniu na upał, więc znosi go lepiej niż normalni ludzie.
- Różdżka- przy pomocy własnej ręki jest w stanie znaleźć wodę na pustyni. Wymagane jest do tego skupienie, spokój i koncentracja. Wie w jakim kierunku szukać, ale nie wie jak to jest daleko, głęboko, ale gdy jest już u celu wtedy po prostu wyczuje coś pod stopami.
- Wodo przybądź- Waam jest w stanie na pustyni wyciągnąć wodę z piasku(o ile uprzednio ją zlokalizował), o ile nie przekracza objętością szklanki.
- Modlitwa- kiedy Wielki Waamu składa ręce do modlitwy jest w stanie poprosić tych z góry o małe wsparcie.Głównie to podnosi jego własne morale dając mu motywację. Im dłuższa modlitwa tym bardziej jest zmotywowany. W wypadku bardzo szczerzej modlitwy jest w stanie zdarzyć się coś, co mu pomoże(raz dziennie[dni fabularne misji] misja/event, nie można użyć podczas walki. Wymaga przynajmniej 3 postów modlitwy). Efekt może się skumulować z umiejką w czepku urodzony(w sensie, ten drugi) przez, co będzie bardziej efektywny. Modlitwa nie może zostać skierowana przeciwko komuś z zamiarem wyrządzenia tej osobie krzywdy.
- Brat- koło głowy Waamu można zobaczyć niebieską kulkę wyglądającą jak płomień. Tak na prawdę jest to jego brat, który umarł próbując go ratować i nie został przydzielony do ziarenka piasku. Jego rola jest prosta, pomaga Waam’owi, gdy ten potrzebuje rady w trudnej sytuacji. (Czyt. Podpowiedź od MG, nie koniecznie musi być dobra. Czasem może po prostu powiedzieć, że sam nie wie.)(Raz na dwa dni misji/eventu fabularnie, na skarabeuszu jest wyjaśnienie)
-Taniec deszczu- przez wiele lat szamanie sprowadzali deszcz, gdy tylko brakowało wody. Waam jest w stanie wywołać małą mrzawkę na otwartym terenie dzięki tej PWMce. Wymaga jednak to tańca. Taniec musi być wykonywany przez dwa posty, a deszcz będzie trwał jeden. Nie będzie oczywiście jakiś straszliwy i huraganu nie wywoła.
- Błogosławieństwo Ra- nad głową Waama pojawia się mała kulka(około 20cm średnicy), która daje światło podobne do tego świecy. Robi za typową latarkę, oświetla Waamowi drogę do 3 metrów przed nim, trwa dwa posty i by ponownie użyć trzeba odczekać trzy.
- Boska chmura- mag jest w stanie stworzyć coś w rodzaju chmury z piasku, na której może się przemieszczać w dość żółwim tempie przez lewitację. W ucieczce to nie pomoże, jest za wolne. Max dwie osoby, z czego z drugą osobą lata jeszcze wolniej. (inspirowane PWMką Sakaty z dynią)
- Skarabeusz- skarabeusz był symbolem szczęścia, więc Waam przyzywa sobie takiego skarabeusza. Co on robi? A no pomaga naszemu koledze dając mu szczęście w poszukiwaniu przedmiotów, po prostu robi coś, co mogłoby sprzyjać Waamowi. Np. Ciągnie go w lewo, gdzie może coś być. A tak, to jest wykorzystywane w poszukiwaniu rzeczy i miejsc najbardziej potrzebnych do przetrwania, jak np. Oaza. Trwa jeden post i raz na trzy dni w misji, evencie, walce(chodzi mi tutaj jeśli np. w misja trwa tydzień taki fabularny, to wtedy można użyć jeśli minęły w niej trzy dni)
- Piach w ranie- PWMka sprawia, że przez nią do ran stworzonych przez Waama dostają się małe ziarenka piasku. Delikatnie uprzykrza to życie z względu na delikatne pieczenie. Tyczy się to ran otwartych.
Zaklęcia:
- Oko Udżat(B)- Waam nakłada na siebię lub na osobę bliską siebie pieczęć, która przypomina namalowane oko udżat. Oko to oznacza regenerację, więc osobnik poddany jego działaniu zacznie leczyć swoje rany. Jest to coś w rodzaju Błogosławieństwa. Było symbolem odrodzenia i powracania do zdrowia. Oko pojawia się na czole leczonego.
Rany rangi D- 1 post (do 3 osób jednoczenie)
Rany rangi C- 2 posty (do 3 osób jednocześnie)
Rany rangi B- 3 posty (do 2 osób jednocześnie)
Rany rangi A- 5/6 postów (jedna osoba)
- Burza piaskowa(D)-Waam wywołuje na okres jednego posta intensywną burzę piaskową, która oślepia przeciwnika. Ma zasięg ośmiu metrów(8m), a piasek leci z zawrotną szybkością, omijając jedynie oczy Waama.
- Dusza pustyni(C)- jest to zaklęcia z rodzaju ożywionego piasku. W dość szybkim tempie Waam potrafi stworzyć sobie poddanego z piasku i jednej z dusz z ziarenek. Mag po prostu tworzy sobie kompana wielkością nie przekraczającego znanego i kochanego jednego metra. Jest dość wytrzymały, bez problemu radzi sobie z obrażeniami. Jest podatny jednak na wodę, jedno zaklęcie robi z niego ciapę i po prostu robi kaput, przetrzymuje lepiej zaklęcia ognia. W przypadku cięć jest w stanie je przetrwać, tak samo jak ciosy obuchem. Maksymalnie stworzy 3 max z czego trwają 3 posty, jeden poddany = 1 spell. Obrażenia jak typowy summon na tą rangę.
- Jad skorpiona(D)- Waam jest w stanie zatruć jakiś przedmiot(np. Wodę lub ostrze miecza). Jad skorpiona utrzymuje się na takim przedmiocie 1 post, a efektem tego są nudności i kręcenie się w głowie na czas dwóch następnych. Im większa ilość tym mocniej oddziałuje na kogoś. Ludzie bez umiejki smakosza na odpowiednim levelu nie odczują różnicy w smaku potrawy. Przodkowie lubili w ten sposób pozbywać się swoich przeciwników, szkoda tylko, że na tej randze nie ma zbyt poważnego działania.
- Błogosławiony piach przodków(B)- typowe zaklęcie ofensywno-defensywne. Waam dostaje coś w rodzaju płaszcza z piasku, który się... rusza! Rozciąga się, utwardza i staje się dla niego tarczą i bronią. Piach wzmocniony energię przodków jest dość mocny i nie pozwala Waama dotknąć, ani mu mocniej pieprznąć. Jest w stanie zablokować zaklęcia ognia nawet do „B” ze względu na to, że piach się nie pali, ale z wodą radzi sobie o wiele gorzej, gdyż zaklęcia wody robią z tego ciapę(takie tam do „D” wytrzyma), po czym się rozpada(broni przed zaklęciami do "C"). Utrzymuje się dwa posty. Czemu ofensywne? A no bo tej piasek może kogoś trzasnąć w twarz, ale jakiś specjalnych szkód mu nie zrobi, takie tam trzaśnięcie jak pięścią. Piach lata dookoła Waama w odległości dwóch metrów i otacza go lekka, pomarańczowa poświata.