Me, choć ostatnio dużo rzadziej niż wtedy, kiedy jeszcze po premierze miałem takiego ogromnego hype'a na tę grę. Obecnie siedzę w gildii Ramoth (świetne ludziki ^^), gram na Blacktide, nazwa postaci Showy, lv 80, ranger.
Gorzej, że GW2 już nie ciągnie mnie tak jak kiedyś i w sumie wchodzę tylko po to, by pogadać ze znajomymi z gildii, względnie pograć razem z nimi. Dużo większe emocje wywołuje we mnie nadchodzący powoli Wildstar, może być naprawdę cudowny.