HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Hell is full, so I come back...~




 

Share
 

 Hell is full, so I come back...~

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Go??

Gość



Hell is full, so I come back...~ Empty
PisanieTemat: Hell is full, so I come back...~   Hell is full, so I come back...~ EmptySob Sie 11 2012, 14:11

D a n e P e r s o n a l n e
Imię: Nocturne.
Pseudonim: Emmm... przy takim imieniu przydomek jest zbędny.
Nazwisko: A po jaką ono komu?
Płeć: Ta ładniejsza...
Waga: 49kg.
Wzrost: 164cm.
Wiek:17 lat.
Gildia: Death’s Head Caucus.
Miejsce umieszczenia znaku gildii: Lewe ramię.
Klasa Maga: Zdegradowana do maga klasy 0.

Wygląd: I tak mało kto czyta to, więc się nawet nie będę wysilać. No więc jak się ręka zamachnie to zęby wybije. Utrzymuje stałą wagę mimo ton pochłanianych słodyczy, fajnie nie? Włosy czerwone (choć inni twierdzą że różowe... daltoniści jedni), związane czarną kokardą w kucyka pasują do równie czerwonych oczu. Choć te bardziej wpadają w róż. Dość szczupła, twarzyczka okrągła, nosek zgrabny... w sumie nie ma się do czego przyczepić. Od małego się biła z kolegami więc rany mniejsze czy większe to dla niej chleb powszedni, zaś siłą przerasta większość chłopaków w jej wieku, a nawet nieco starszych.

Charakter: Miła nie jest. Bynajmniej na początku. Jeśli pomoże, to nie chętnie. Jeśli pochwali, to wiedz że to zapewne ironia. Jeśli jest miła.... to wiedz, że czegoś chce. Nie ufa nikomu i niczemu, tylko sobie. No bo jak samej sobie nie ufać, to komu? Jedna osoba zawiedzie i nagle każdy robi się jakiś taki podejrzany. Leń, światowy degustator czekolady i leń... tak, rasowy leń. W konkursie na najbardziej leniwego człowieka świata zajęłaby pierwsze miejsce. Jednak wie że czasem trzeba ruszyć cztery litery i paru osobom połamać kilka kosteczek (co z reguły się dla niej samej dobrze nie kończy). Wyjątkowo pewna siebie, ale wie kiedy się wycofać, co jej ciężko czasem przychodzi. Lubi wydawać rozkazy, a jeszcze bardziej - jak ktoś je wykonuje. Nie działa to jednak w drugą stronę. Nienawidzi rozkazów, więc jak się nie pojawi słówko ,,proszę” to nikłe szanse że daną czynność wykona. Dość buntowniczy charakterek. Chce ktoś żeby zostało coś dobrze zrobione – niech sam to zrobi, a nie się Nocturne wysługuje. No chyba że sytuacja jest dość poważna i innego wyjścia nie ma. Wyjątkowo pomysłowa, zawsze znajdzie jakiś plan (chyba że dopadnie ją bezwenie w jego tworzeniu...). Oczywiście nikt nie mówi że wypali, nie?
Po bliższym poznaniu okazuje się bardzo pomocna i przesympatyczna. Jest w stanie sama coś poświęcić by kumpla ratować. Choć i wtedy potrafi być trochę wredna. Nie zmienia to faktu że jednak szanuje daną osobę. Nawet ciachami się podzieli! Ale jak zajdzie potrzeba to i cegłą przywali (ale cegły to raczej Akankowa broń). Choć bardziej preferuje walkę pieśćmy niż randomowymi przedmiotami.


Historia:
Rodziny nie miała. Została porzucona na ulicy niczym zepsuty składak. Na nasze nieszczęście szybko została przygarnięta przez jakiegoś randoma który miał więcej takich sierotek w domku. On tez jednak się nie pofatygował żeby ją jakoś nazwać. Ograniczył się tylko do ,,Ty, co cię znalazłem na ulicy bógwiejakiej". No choć lepsze to niż cyferki. Nocturne sobie nie wyobraża żeby ktoś wołał do niej ,,Numerze jakiśtam, obiad stygnie" choć może by to było krócej. Tak sobie dorastała. Co prawda źle jej nie było, ale przez swą inność odpychała rówieśników. Przynajmniej tak twierdzi, przecież tortury psychiczne na dzieciaczkach to nic niezwykłego, nie? Niee... to nie może być powód że jej nie lubiły. Tak też kiedy przedstawicielki człowiekowatych sobie gawędziły o chłopakach, modzie i innych duperelach które Nocturne miała w poważaniu, musiała się sobą zająć. Tak też oto trawiła do tajemnej biblioteki tego randoma co ją znalazł. Wzięła książkę w łapki i zaczęła czytać. A akurat los chciał że złapała książkę zawierającą podstawy magii medycyny. Raz ów ludź ją przyłapał i widząc że chce się nauczyć, to i ją nauczył. Oczywiście nie długo było trzeba czekać, żeby stała się najbardziej znienawidzoną osobą w całej tej gromadce liczącą 8 osób (bez randoma). Tak sobie dalej wiodła żywot, a gdy uznała że koniec z szerzeniem chaosu na własnym podwórku, dołączyła do Death's Head Caucus.

Umiejętności:
  • Łamacz kości (1Lv)
  • Uzdrowiciel (1 Lv)
  • Skrytobójca (1Lv)


Ekwipunek: Apteczka [Bandaże, skalpele etc.]

Rodzaj Magii: Magia Medyczna – właśnie od tej magii pochodzi wszelaka magia lecznicza. Magia Akemi jest jednak bardziej wszechstronna. Jak lecznicza może leczyć, tak Nocturne może leczyć i ranić. Bo w końcu kto zada największe obrażenia jak nie osoba mająca w jednym paluszku budowę ciała człowieka? Dlatego też Akemi nie jest bezbronna w walce 1 vs 1.

P a s y w n e W ł a ś c i w o ś c i M a g i i
Znajomość budowy ciała – wie gdzie się znajduje jaka kość, gdzie przechodzi układ nerwowy, mięśniowy, krwionośny etc. Wie, gdzie są punkty witalne i gdzie uderzyć, by najbardziej bolało.
Znawca trucizn – jako lekarz, jest w stanie rozpoznać każdą truciznę. Co więcej, jest w stanie podać przepis na odtrutkę, gorzej ze znalezieniem składników na nią.
Sekcja Zwłok – ciało, nawet po śmierci, nie ma dla niej żadnych tajemnic. Po obejrzeniu martwego człowieczka może po kilku minutach stwierdzić, czemu sobie umarł. Czy to broń, choroba trucizna... a może magia? Czasem jednak potrzeba trochę więcej czasu i sprzętu.
Kamienna Twarz – zapach stęchlizny, widok krwi – co to dla Nocturne, która z takim widokiem miała do czynienia na co dzień? Nie ważne jak brutalny i krwawy będzie krajobraz, jej to nie ruszy.
Wymuszona Śmierć Kliniczna – punkty energetyczne są rozsiane po całym ciele człowieka. Znajomość ich położenia wykorzystuje się w akupunkturze. Niewiele osób jednak wie, że odpowiednie wbicie igły w punkt energetyczny może spowodować śmierć kliniczną. Po wyciągnięciu ich z ciała fukcje życiowe wracają. Po 5 turach śmierć kliniczna sama ustępuje. Po powrocie funkcji życiowych, ofiara jest nieco odrętwiała i nie bardzo może się ruszać od tygodnia do kilku postów (ustala MG). Jako że jest to sztuczne wywołanie ów stanu, osoba jest w stanie bez ingerencji innych osób wywołać funkcje życiowe ( w sumie to one wracają czy ktoś chce, czy nie). W przypadku prawdziwej śmierci klinicznej. Po 4 minutach zaczynałaby obumierać kora mózgowa. Tutaj organizm sam wymusza przywrócenie stanu początkowego po określonym czasie.

Z a k l ę c i a
[.D.] Nettoyage Sacré (fr. Święte Oczyszczenie)
Zaklęcie typowo wspomagające. Osoba na która rzucono czar (Nocturne może tez rzucić go sama na siebie) wycisza się i pozbywa wszelkich negatywnych emocji.

[.D.] Saint-Salvation (fr. Święte Ocalenie)
Ogólnie rzecz biorąc, przyśpiesza ono regenerację istot żywych. Chodzi tu głównie o niewielkie rany naruszające tkankę skórną i mięśniową (tz. zadrapania, nieco głębsze rany). Przy użyciu zaklęcia, Nocturne jak i pacjenta okala coś na wzór czerwonej aury. Czas trwania leczenia - 3 posty.

[.C.] Phobie (fr. Fobia)
Każdy się czegoś boi. Nawet jak się nie boi to można jakieś obawy dołożyć, a tak dla sporstowania –zaklęcie wpływa na psychike osoby, wmawiając jej że coś jest straszne, niebezpieczne etc. przy czym bez względu na charakter, osoba zaczyna odczuwać lęk względem owej rzeczy. Zaklęcie ma też skutek odwrotny – może zdjąć z kogoś fobię, czy to nabytą, czy wrodzoną. Efekt trwa 3 posty.

[.B.] Souhaits de Noël (fr. Boże Życzenie)
Najsilniejsze zaklęcie lecznicze wynalezione przez Noct. Poprzez położenie dłoni na pacjencie, ręce zaczyna okalać czerwona powłoka. Po tym wszelakie rany goją się. Od pomniejszych otarć po dość głębokie rany zadane zaklęciami czy też bronią. Goją się nie tylko mięśnie i tkanka skórna, ale także narządy wewnętrzne. Zaklęcie też pozwala przytrzymać przez 2 posty umierającą osobę przy życiu, dając czas na przetransportowanie jej do szpitala. Czas trwania leczenia - 5 postów
Powrót do góry Go down
 
Hell is full, so I come back...~
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» I'm back..
» Surprise! I'm back!

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Prolog :: Kartoteka :: Niezaakceptowane
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.