HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Zest




 

Share
 

 Zest

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Go??

Gość



Zest Empty
PisanieTemat: Zest   Zest EmptyPon Gru 24 2012, 12:33

Imię: Zest
Pseudonim:
Nazwisko: Grausam
Płeć: Mężczyzna
Waga: 57 kg
Wzrost: 176 cm
Wiek: 16 lat
Gildia: Samotnik
Miejsce umieszczenia znaku gildii: Nie dotyczy
Klasa Maga: klasa 0

Wygląd: Zest jest średniego wzrostu chłopakiem. Ma krótkie blond włosy, które maksymalnie sięgają połowy twarzy. Ma też chłodne, niebieskie oczy, często jednak ukrywa swoje prawdziwe ja. Ma na sobie czarną marynarkę, a pod spodem białą koszulę. Zimą nosi długi, szary płaszcz i czarne spodnie bojówki. Najczęściej nosi buty sportowe, w takich najłatwiej mu się chodzi, biega.
Charakter: Zest nie jest miłym towarzyszem zabaw. Oziębły, nie przebiera w słowach. Nienawidzi legalnych gildii za ich ułożenie i praworządność. Uwielbia wprowadzać ludzi w błąd, kocha ludzki płacz. Jednak bez żadnego problemu potrafi poświęcić siebie w obronie bliskich. Towarzyszy stara się nie opuszczać w potrzebie, jednak nie zawsze jego odwaga bierze górę nad tchórzostwem. Jeśli ma jakiś cel, wypełnia go w imię zasady „cel uświęca środki”. Nie obchodzi go, czy jego ofiara jest kobietą, czy dzieckiem. Ot, taki z niego zimny drań. W czasie walki zachowuje zimną krew, choć wewnętrznie cały się gotuje. Nie jest jednak mistrzem taktyki i zawsze improwizuje w trakcie bitew. Widok krwi wyzwala w nim dzikie uczucia, które często burzą jego porządek. Wtedy nie ma nad sobą kontroli, przemawia w nim jakiś demon, którego Zest nawet nie stara się wygonić ze swojego organizmu. Uważa, że to doskonała symbioza, która dopełnia jego niezrównoważony charakter.
Historia: Dzieciństwo Zesta nie jest nawet samemu chłopakowi do końca znane. Wiedział jedynie, że wszyscy mieli z nim problemy. Wszyscy koledzy z klasy się go bali i nawet do niego nie podchodzili. Nauczyciele pozostawili go samemu sobie, widząc że próby resocjalizacji nie przynosiły kompletnie żadnych skutków. Potem jedynie w pamięci chłopaka pozostał obraz jego rodziny, całej uśmiechniętej, jego matki, ojca, dwójki braci i dwóch sióstr, a następnie całej szóstki leżącej w kałużach krwi. Wtedy w jego sercu coś się przełamało, jednak na gorsze. Jego oczy nabrzmiały krwią, na jego twarzy zagościł szatański uśmiech, a sam chłopak nabrał na palec trochę krwi i posmakował jej. Jeszcze ciepła. Może i chciałby powrotu do życia całej rodziny, jednak wtedy na pewno nic by się nie działo, a teraz? Został sam, 15-letni już chłopak, w domu pełnym zamordowanych ludzi. Musiał stąd uciekać. Lecz czemu akurat on przeżył? Czyżby złoczyńca wiedział o jego wewnętrznym ja? A może to sam Zest doprowadził do tej tragedii? Heh, fajnie by było- pomyślał, wychodząc z domostwa. Swe kroki kierował ku niewyraźnej przyszłości, w losowym kierunku. Liczył, że gdzieś tam czeka na niego ktoś, kto użyczy mu swojej mocy. Zest chciałby widzieć więcej krwi, więcej martwych ciał z twarzami wygiętymi w grymasie bólu. Wielotygodniowa wędrówka, żywienie się, czym tylko się dało, korzonkami, resztkami, jeśli tylko był w mieście wychudziło chłopaka. Już tracił nadzieję na przeżycie następnego dnia, gdy dokładnie w dzień jego szesnastych urodzin spotkał na przedmieściach maga. Z twarzą całkowicie pokrytą bliznami, z wykrzywionym ciałem. Lecz Zest wiedział, że nie był to jakiś kloszard, czy żebrak. Czuł od niego mdłą aurę czegoś nieokreślonego.
-Hej Ty, młody- rzekł mężczyzna w średnim wieku, choć wyglądał z postawy jak zgrzybiały starzec- Szukasz tu czegoś?- spytał, nie czekając na reakcję chłopaka.
-Szukam siły, by móc wyrządzać ból- odrzekł, wciąż nie patrząc na człowieka, który zadał mu to pytanie.
-Znalazłeś się więc w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie- rzekł ten ktoś, ciągnąc chłopaka za ramię.
-Puszczaj mnie, ktoś taki jak Ty nie może mieć jakiejkolwiek mocy- zaprzeczał sam sobie Zest.
-Zaufaj mi, a nie pożałujesz- syknął przez zęby wprost do ucha chłopaka.
-Raz kozie śmierć- pomyślał chłopak, zatrzymując się.
-Prowadź więc- westchnął młody Grausam.
Pół godziny później, a może to była godzina… Zest i mężczyzna doszli do opuszczonego miejsca, daleko poza miastem. Siedziało tam kilku innych brzydkich facetów i kobiet.
-Że też musieli to być tacy brzydale- pomyślał Zest, mając jednak w myśli swoją potęgę kiedyś, w przyszłości.
-Przedstaw się- szepnął ten pierwszy mężczyzna, szturchając lekko chłopca.
-Jestem Zest- powiedział chłopiec. Nie myślał, by ubieranie słów w jakieś piękne ozdobniki, czy wyrażanie jakiegokolwiek szacunku do tych ludzi było konieczne. Wtedy wstał inny ze zgromadzonych- młodszy od tego pierwszego i z widocznym dziwnym znakiem na lewym policzku i powiedział
-Chcesz siły, prawda, tak, jak każdy z nas, tu obecnych kiedyś chciał. Możemy Ci pomóc, ale pamiętaj: nie ma już odwrotu- ostatnie słowa wyrzekł, akcentując każdą sylabę.
-Dobra, rozumiem. Po prostu dajcie mi moc- powiedział chłopak, machając niedbale ręką.
-Pamiętaj jedynie, my Cie ostrzegliśmy- rzekł mężczyzna z dziwnym znakiem na twarzy, przykładając swą dłoń do czoła Zesta. Wtedy z piersi chłopaka wydarł się krzyk jakby opętanego, jego oczy sczerniały całkowicie i krzyczał dwoma głosami. Jednym, swoim, a drugim, jakby nieczystym, demonicznym. Czuł przepływ mocy przez swoje ciało, jednak to było piekielnie bolesne. Jego organizm nie był przystosowany do takiego rodzaju energii w takich ilościach. Po minucie cierpienia, mężczyzna puścił jego głowę.
-Jesteś teraz jednym z nas. Wykluczonym przez normalne społeczeństwo, jesteś magiem. Rzekłbym nawet, że czarnym magiem. Wciąż jednak nie potrafisz kontrolować swojej magii. Żadna z gildii Cię nie przyjmie, nie będą mieli z Ciebie pożytku- wywód zakończył pstryknięciem palców i nagle wszyscy zniknęli. Oprócz Zesta, ma się rozumieć. Chłopak został sam na sam ze swoją mocą. Cóż więc mógł zrobić, jeśli nie ulepszyć swoje umiejętności magiczne? Godzinami przesiadywał w tym miejscu, ćwicząc, wymyślając zaklęcia. Do miasta wracał się jedynie po jedzenie. Jednak i ono nie będzie dla niego problemem, gdy opanuje swoje moce.

Umiejętności:
Niszczyciel poziom 1
Szermierz poziom 1
Kontrola przepływu magii poziom 1
Ekwipunek: Katana użytkownika Dark Ecriture- katana o długości głowni 63 cm, z drewnianą rękojeścią, przyozdobioną czerwonymi nacięciami.

Rodzaj Magii: Dark Ecriture
Pasywne Właściwości Magii
Zaklęcia:

Klasa D:

-Dark Ecriture Pain- użytkownik zapisuje swym mieczem runę bólu na przeciwniku. Zaklęcie czysto ofensywne.
-Dark Ecriture Fear- mag tworzy na ciele przeciwnika runę która powoduje u niego uczucie strachu i dekoncentruje go.
-Dark Ecriture Speed-up - użytkownik nakreśla runiczną bramę w powietrzu i po przejściu przez nią, wykonuje szybki atak, nacierając na przeciwnika.
-Dark Ecriture Reflection- mag tworzy przed sobą runę, która odbija pocisk magiczny przeciwnika.
-Dark Ecriture Cut- mag tworzy przed sobą runę, z której tworzy się magiczny pocisk w kształcie półksiężyca.

Klasa C:
-Dark Ecriture Rotten- użytkownik zapisuje na ciele przeciwnika runę, która na jakiś okres czasu wyklucza dany kawałek ciała z gry, czytaj, powoduje jego chwilowe obumarcie.

Klasa B
-Dark Ecriture Rule- dość czasochłonne zaklęcie do wykonania, bardziej przydaje się do zastawiania pułapek. Użytkownik tworzy sześcian, wewnątrz którego obowiązuje zasada, spisana mieczem maga


Ostatnio zmieniony przez Zest dnia Pon Gru 24 2012, 13:05, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Zest Empty
PisanieTemat: Re: Zest   Zest EmptyPon Gru 24 2012, 12:57

1. Ból jak przy małej ranie, no i jest to po prostu dyskomfort psychiczny. Działa 3 posty
2. Także działa 3 posty, ale to tylko strach... to się da obejść.
3. Odpada. Znaczy, nie jestem specem od anime bo czytam mange, zresztą za dobrze jej nie pamiętam... Ale co ma nakreślenie runy w powietrzu, do szybkości twojego ataku?
4. Tylko ranga D
5. Spoko
6. Działa dwa posty, aczkolwiek, działa tylko na kończyny. Zapisanie tego na torsie lub głowie, wyłączy, inną losową kończynę
7. Tylko jedna zasada, wszyscy muszą ją znać, musi dotyczyć więcej niż jednej osoby, nie może powodować śmierci a także spełnienie jej musi być wykonalne, zasada nie może dotyczyć magii, Sześcian ma bok długości maksymalnie 10m.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Go??

Gość



Zest Empty
PisanieTemat: Re: Zest   Zest EmptyPon Gru 24 2012, 13:19

Nie wiem, czy teraz jest git te trzecie zaklęcie ale poprawiłem :P
Powrót do góry Go down
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Zest Empty
PisanieTemat: Re: Zest   Zest EmptyPon Gru 24 2012, 21:10

3. Tylko w linii prostej, przyspieszenie ma zasięg 7m.

Akcept
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Sponsored content





Zest Empty
PisanieTemat: Re: Zest   Zest Empty

Powrót do góry Go down
 
Zest
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Prolog :: Kartoteka :: Martwe/Porzucone
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.