HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Zakłady "Omnitech" - Page 3




 

Share
 

 Zakłady "Omnitech"

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3
AutorWiadomość
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Zakłady "Omnitech" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 3 EmptyWto Paź 03 2017, 19:00

First topic message reminder :

Nie na samych obrzeżach miasta, ale w niezbyt gęsto zabudowanym otoczeniu, stoi schludny, prosty budynek pomalowany na jednolity kolor betonu, z którego zresztą jest zbudowany. Prócz oczywiście drzwi, okien i innych potrzebnych rzeczy, nie ma w nim niczego ciekawego, a na oko zajmuje powierzchnię mniej więcej trzystu metrów kwadratowych, pozostając w komfortowej odległości od innych konstrukcji.

---

MG:
Dośyć ciepłego, jesiennego popołudnia, ochotnicy dotarli do siedziby firmy Omnitech, opatrzonej szyldem z nazwą obok drzwi. Nie było wątpliwości, że lokalizacja się zgadza. Za szklanymi drzwiami każdy z nich zastał niewielki, przytulny pokój, w którym urzędowała tylko odźwierna sekretarka za wysoką, drewnianą ladą z lewej strony, a z prawej strony były dwie pary drewnianych drzwi. Gdy tylko zjawiła się pierwsza osoba, kobieta w średnim wieku zza lady powiedziała spokojnie, by poczekać jakiś kwadrans, po czym nachyliła się do swojego biurka i mruknęła coś o wizycie. Czekała na pozostałych magów, zakładając że to pierwszy z nich, i że nie spóźnią się zbyt mocno. Każdą następną osobę uraczy podobną prośbą o cierpliwość. Jeśli cierpliwość przybyszom dopisze, z dalszych drzwi po wspomnianym kwadransie wyjdzie półformalnie ubrany, średniego wzrostu brunet po trzydziestce, z uśmiechem nad krótko przystrzyżoną brodą pytający - W czym mogę pomóc? A może ktoś chce pomóc mi?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko

AutorWiadomość
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Zakłady "Omnitech" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 3 EmptySob Mar 03 2018, 14:12

Problem polegał na tym, że Jo wywalił się już zapewne ze wszystkich asów w rękawie. Nie posiadał wiele zaklęć a jego zdolności fizyczne również miały pewne limity. I choć tych limitów nie sięgnął, jego możliwości były dość niewielkie. Od tej chwili walka ze szczurami robiła się zdecydowanie trudniejsza, zwłaszcza że jeden z nich odziany był w kolczugę, czy coś. Albo miał łuski. Tak też mogło być. I w zasadzie żaden problem w normalnych warunkach, wiwerna toksyczna i jazda. Problem polegał na tym, że tutaj mieli zniszczyć jak najmniej. Co prawda, Karuna mogła próbować nakłamać że kwas to ten, szczury z jakiegoś pojemnika rozlały. Ale mogło się nie udać. A skoro Karuna nie lubiła tracić pieniędzy to i Jo musiał wymyślić teraz jakiś cwany sposób poradzenia sobie ze szczurami. Szczury były zbyt szybkie, a Jo atakował za wolno, by móc ciachać sobie na oślep. Zwłaszcza że zranienie tego z łuskami, będzie wymagało sporo siły. Atakując jak kretyn za każdym razem jak szczur znajdzie się w pobliżu rąk, mogło spowodować jedynie szybkie wywalenie się z sił. Dlatego Jo postawił wszystko na swoją kartę atutową - zwinność. Plan był prosty jak budowa cepa, choć na pewno bardziej niebezpieczny niż to rolnicze narzędzie. Całość polegała na obserwacji i nasłuchu przeciwników. Patrzył przed siebie, a resztę próbował ogarnąć słuchem, ewentualnie lekko przekręcając głowę. Opuścił rękę z mieczem i rozluźnił mięśnie. Wdech, wydech i czekanie. Kiedy tylko któryś ze szczurów skoczy, Jo wygnie się/przesunie tak by wykonać jak najmniejszy ruch, ale jednocześnie zejść z toru lotu szczura/ustawić się tak by móc zaatakować, a następnie wykonać silne cięcie/uderzenie. Napinał więc mięśnie tylko w atakującej kończynie i jeśli musiał utrzymać równowagę to w plecach/nogach. Cała reszta była rozluźniona i giętka. To miały być pojedyncze ciosy w cele, które znajdowały się jeszcze w powietrzu. To była największa wada szczurów. Atakowały skacząc, a zapewne w powietrzu zmieniać kierunku nie umiały.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Zakłady "Omnitech" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 3 EmptySob Mar 10 2018, 17:58

MG:
Większy ze szczurów nie musiał skakać wysoko, bo miał chęć pogryźć nogi. Z kolei ten mniejszy był zbyt zwinny nawet dla Josepha. Z tego powodu trudno było wcielić plan w życie. Niemniej, przełożył miecz do sprawniejszej ręki i wykonał podejście pierwsze - kolejny taneczny unik i silne cięcie trafione w bok potwora z łuskami, który bezskutecznie próbował przyczepić się do którejś nogi. Wydawało się, że ostrze wbiło się częściowo, jakby uszkadzając "zbroję", ale na razie nie zrobiło widocznego wrażenia na stworze. Zaraz po tym, mniejszy wskoczył na kark najemnika i podrapał go nieco, zanim zeskoczył przestraszony odruchem mężczyzny, który mimo bólu w lewej ręce poruszył nią tak jakby chciał sięgnąć drania, zanim przegryzie mu coś ważnego. Ponownie więc mag skupił się na celu, który przynajmniej był w stanie trafić, i kolejny raz zaatakował pancernego potwora na podłodze, tym razem znajdując okazję na dźgnięcie. Ponownie chyba uszkodził pancerz i to głęboko, ale ostrze ześlizgnęło się zaraz i oparło o beton, a szczur dobrał się zębami do lewej łydki maga. Jo spróbował przebić mu kark zamiast się wyrywać i po raz kolejny uszkodził pancerz, ale zaraz po tym miecz się ześlizgnął a potwór zaskrzeczał i zwiększył dystans, krwawiąc nieco. Przysiadł koło drzwi jakieś dwa metry od Jo i obserwował go uważnie, podczas gdy mniejszy nadal skakał wokół i wykonywał zwody, ale zdawało się że zwolnił trochę. Możliwe, że się zmęczył.

---
Jo: 80 MM ; 3 kury ; Chepesz w prawej ręce. Ranki nad lewym biodrem, drobne też na karku i lewej łydce z przodu, troszkę bolą i krwawią ale w ogóle to nie przeszkadza. Mocno pogryziony lewy bark z góry z trochę uszkodzonym ścięgnem, ból już mniejszy ale przydatność do walki ograniczona.

// Zakładam że wolałeś jednak sprawniejszą ręką walczyć, jak nie to poprawię.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Zakłady "Omnitech" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 3 EmptySro Mar 14 2018, 12:25

Moment w którym mniejszy ze szczurów dobrał się do jego szyi, był bardzo niebezpieczny. Ale widocznie mniejszy się męczył, a większy przegrywał. Jo musiał zwyczajnie kontynuować to, co już zaczął, czyli mieszaninę uników i ataków, z dużym opieraniem się właśnie na unikach. Musiał zmęczyć szczury szybciej, niż sam straci energię do dalszej walki. Musiał też jednak zacząć nieco bardziej uważać na własny stan zdrowia. Zbliżał się czas na wyciągnięcie ostatniego asa z rękawa. To jeszcze nie ten moment, ale czas nadchodził. Więc gdyby w czasie tych wymian ciosów, stan zdrowia Jo był zdecydowanie zbyt zagrożony, użyłby Częściowa przemiana: Wampirza pijawka, zdolność regeneracji.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Zakłady "Omnitech" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 3 EmptyPon Mar 19 2018, 16:26

MG:
Wyglądało to tak, że Joseph chciał się pozbyć potworów a one jego, ale niewiele umieli sobie nawzajem zrobić. Zbrojony szczur ponowił natarcie i taniec trwał nadal - mag musiał unikać i zadawać ciosy, jednak trzy kolejne trafienia wciąż tylko uszkadzały jego pancerz, a po nich to on dobrał się znowu do nogi najemnika i wgryzł dotkliwie w łydkę. Jo uznał że lepszej okazji nie będzie, zacisnął zęby i tym razem trafił nieruchomy cel w dziesiątkę, przebijając ponownie miejsce które już wcześniej uszkodził. Ostrze przeszło na wylot i stwór padł bez życia. Jak zwykle, mniejszy potwór uznał w tej chwili że mag jest zajęty i ma dobrą szansę na atak. Jo się tego spodziewał, ale zabrakło szczęścia i drań wskoczył mu na prawe ramię, gdzie się wbił pazurami i wgryzł w mięsień. Zabolało. Joseph miał dość zabawy i chwycił go lewą ręką za kark, bo prawą nie mógł w tym miejscu. Tym razem gryzoń nie zdążył uciec, mag łatwo odczepił go od siebie i trzymał w garści. Boleśnie naciągnął nadgryzione ścięgno ale przynajmniej nie stało mu się nic więcej, a już mu wkurzający potwór nie ucieknie.
Jego życie nie było zagrożone, te rany by się zagoiły. Ale kto wie, jak natrętne szczury jeszcze spotka?

---
Jo: 80 MM ; 3 kury ; Chepesz w prawej ręce. Ranki nad lewym biodrem, drobne też na karku, troszkę bolą i krwawią ale w ogóle to nie przeszkadza. Mocno pogryziony lewy bark z góry z trochę uszkodzonym ścięgnem, ramię boli i drży trzymając małego szczura, który piszczy groźby pod nosem. Głębokie wgryzienie koło lewego piszczela, niewielkie na prawym ramieniu. Ogólnie obolały i lekko zmęczony.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Zakłady "Omnitech" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 3 EmptyWto Mar 20 2018, 12:22

Ile szczurów mogło tu jeszcze być? Nie był pewien, ale zabił ich już całkiem sporo. To zdecydowanie nie było zadanie dla jednej osoby, ale kto by przypuszczał że nikt prócz nich się nie zapisze? Dobrze jednak że kazał panience pozostać u góry, bo bronienie jej i jednoczesna walka z gryzoniami to byłby jakiś koszmar. W każdym razie, szybko postanowił zabić szczura, kładąc go(wciąż jednak trzymając) na stole, a potem odcinając mu łeb. Kiedy i o ile szczur padnie, Jo użyje Częściowa przemiana: Wampirza pijawka, zdolność regeneracji. Dopiero potem ruszy na dalsze poszukiwania szczurów, przeszukując wszystkie pomieszczenia. W ogóle, skąd będzie wiedział że to już wszystkie? Jak żadnego nie znajdzie, to pewnie wtedy...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Zakłady "Omnitech" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 3 EmptyNie Mar 25 2018, 16:28

MG:
Ręka bolała ale szczura udało się dobić, a dzięki zaklęciu Joseph był jak nowy w mgnieniu oka. Ostrożnie wrócił do pomieszczenia naprzeciwko, gdzie został zaatakowany. Nie słyszał już żadnych szmerów. Obszedł pokój bez pośpiechu, sprawdzając też sufit, ale nie wywołał żadnej reakcji. Jeśli kroki i światło lampy nie sprowokują szczurów do wyjścia z ukrycia, to co można zrobić?

Mężczyzna postanowił sprawdzić kolejny nieznany pokój, przechodząc przez uchylone drzwi z lewej. Tam też nic go nie przywitało. Zastał więcej zbiorników, szafek z naczyniami, poprzestawiane krzesła i długie biurko z kranem oraz zdewastowaną aparaturą laboratoryjną. Było to to samo pomieszczenie, które widać było z pierwszego. Po prostu bardzo długie i wąskie. Pod ścianą były tu też schody w dół z barierką. Chyba tam należało się udać, bo Jo obszedł wszystkie trzy pokoje jeszcze raz na spokojnie, zaglądając nawet pod stoły i zupełnie nic się nie poruszyło.

O ile więc nie miał specjalnych pomysłów na ten moment, zszedł powoli na niższy poziom piwnicy. Na końcu schodów trzeba było wyjrzeć w prawo zza rogu, żeby zobaczyć pokój podobny do poprzednich, ale z podtrzymującą kolumną na środku. Rozglądając się z lewej na prawo, widział kolejne dwie szafki, stół, zbiornik w kącie i metalową klatkę z gęstymi prętami pod przeciwną ścianą. Była też studzienka kanałowa koło zbiornika, z odsuniętą pokrywą. A ogółem, straszny bałagan. Dwa przewrócone gdzieś krzesła, kilkanaście kilkudziesięciocentymetrowych metalowych prętów i szkło na podłodze oraz mokre plamy. I oczywiście, szczury. Były tu, co najmniej jeden. Jego obecność przejawiła się przeciągłym, głośnym piskiem, który przyprawił Josepha o ból głowy tak, że zasłonił sobie uszy dłońmi. Pisk odbijał się echem, ale magowi wydało się, że źródło musi być gdzieś za kolumną, tam gdzie walcowaty zbiornik. Po chwili się zamknął, ale najemnikowi dzwoniło w uszach. Mógł nie słyszeć, jeśli coś się gdzieś ruszyło przez te kilka sekund. Niemniej jeszcze niczego nie dostrzegał.

---
Jo: 60 MM ; 3 kury gdzieś istnieją ; chwilowo przytłumiony słuch i upierdliwy ból głowy
Częściowa przemiana: Wampirza pijawka: - zakończone, użycie 1/1

PS. rysuneczek
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Zakłady "Omnitech" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 3 EmptyCzw Mar 29 2018, 13:37

Stwierdzenie że pisk był głośny byłoby niedopowiedzeniem. Jo aż skrzywił się, gdy usłyszał dźwięk. Na chwilę też zwątpił, czy będzie w stanie sam pokonać tego szczura. Miał już nieco kłopotów z poprzednimi, a ten zapowiadał się na większe i silniejsze bydle... mogło być ciężko. Rzecz w tym że nikogo innego do pomocy nie było. Panienka nie dysponowała umiejętnościami które pozwoliłyby na pokonanie szczura, z resztą, nie zamierzał jej narażać. Nawet dla niego te walki nie były proste. Postukał bokiem Chepesza o udo, zastanawiając się jaką taktykę obrać... ostatecznie, hej, tego szczura u góry nie było. Nie mógł więc - chyba - wiedzieć o taktykach stosowanych przez Jo. Dlatego też najemnik, stanął sobie spokojnie za rogiem, jedynie lekko się wychylając i skupił się na tym, by lepiej emitować aurę przyciągającą do niego zwierzęta. Szczerze mówiąc nie sądził by to dało wiele, ale warto spróbować. Jeśli jednak nic nie dało, miał jeszcze dwa pomysły. Pierwszym było miarowe uderzanie Chepeszem w poręcz przy schodach. Dźwięk mógł zdenerwować lub zwabić szczura. Drugim pomysłem było przywołanie małej świnii w pomieszczeniu. Większa od kury, więc może zwami większego szczura, a jednocześnie mniejsza od krowy, więc nie przeszkodzi w ataku. Cel był prosty - pchnięcie Chepeszem, prosto w pysk szczura, między oczy. Jeden szybki i względnie celny atak, w momencie w którym szczur podejdzie do narożnika/świni. Gorzej jak tego nie zrobi.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Zakłady "Omnitech" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 3 EmptyWto Maj 15 2018, 21:41

MG:
Przez chwilę rzeczywiście nic się nie działo i mag mógł skorzystać z dziwnej zdolności wzbudzającej zaciekawienie okolicznych stworzeń. Ze studzienki kanałowej zaczęły dobiegać metaliczne dźwięki, ale nadal nic nie było widać. Coś poruszyło się też koło przewróconego krzesła, parę metrów po lewej stronie Jo. Całe pomieszczenie miało jakieś dziesięć na kilkanaście metrów, więc to relatywnie blisko. Najwyraźniej coś potwory powstrzymywało mimo intrygującej osobowości najemnika i nie chciały się pokazać, więc zaczął hałasować.
To po kolejnych kilku sekundach przyniosło rezultat - kolejny przeszywający pisk i wybiegnięcie małego szczurka zza siedzenia krzesła, którego przynajmniej Jo się już mógł spodziewać. Zagryzł zęby i wyczekał spokojnie, ale nie zdołał dziabnąć Chepeszem zbliżającego się potwora. Ten się spłoszył i zawahał, spróbował wykonać jakieś zwody i podejść ponownie. Był powolny w porównaniu do wielu dotąd spotkanych, ale choć Josephowi dotąd nie brak było wprawy w obsłudze miecza, to miał pecha i wyraźnie bardzo przeszkadzał mu ten hałas - znowu spudłował, ledwo. Niemniej, niech diabli wezmą szczura - udało się zwykłe kopnięcie zamiast uniku, gdy mały drań skoczył mu do nogi. Odrzucony na dwa metry, odsunął się jeszcze i nie wyglądał na uszkodzonego.
Patrzył się na Jo, drepcząc odrobinę w lewo i w prawo. Trwający ze trzy sekundy pisk ustał, a ze studzienki kanałowej wygramoliło się duże, paskudne szczurzysko gabarytami przypominające potwora, któremu niedawno mężczyzna odciął głowę podczas szarży. Podszedł do swojego małego kumpla, mijając kolumnę. Gdy piszczenie ustało, mimo bólu głowy najemnik mógł stwierdzić kilka rzeczy. Raczej żaden z tych dwóch nie odpowiadał za piszczenie - to musiał robić ten przyczepiony do sufitu, średnich rozmiarów, który się wychylił zza kolumny z prawej i gapił się złośliwie. Po drugie, lekko Josepha zabolała noga od kopnięcia. Ten mały miał chyba twarde łuski, już raz z takimi się trzeba było użerać. Po trzecie, te dwa z ziemi wyraźnie chciały zaszarżować, ale z jakiegoś powodu zwlekały.

---
Jo: 60 MM ; o kurach opowiada inna historia ; chwilowo przytłumiony słuch, ból głowy obniża skupienie w walce
Częściowa przemiana: Wampirza pijawka - zużyte 1/1

rysuneczek
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Zakłady "Omnitech" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 3 EmptyPon Sty 07 2019, 16:33

MG:
Zdezorientowany mag wycofał się po schodach, by pomyśleć. Potwory nie ruszyły za nim wyżej. Myślał na tyle długo, że przyszedł do niego szef operacji z innym pracownikiem, zapatuleni w jakieś grube, niezdarne kombinezony, najpewniej by zdołac móc uciec w razie czego. Po zapoznaniu się z sytuacją, David uznał, że można misję zakończyć i zaprowadził Jo na górę. Z pozostałymi szczurami jakoś sobie muszą poradzić, przynajmniej Joseph bardzo mocno przerzedził ich szeregi. Aczkolwiek nagroda trochę niższa, skoro nie wiedział jak dokończyć.

---
Jo: +32 PD, +50 000 klejnotów
Karuna: +3 PD
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko
Sponsored content





Zakłady "Omnitech" - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Zakłady "Omnitech"   Zakłady "Omnitech" - Page 3 Empty

Powrót do góry Go down
 
Zakłady "Omnitech"
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 3Idź do strony : Previous  1, 2, 3
 Similar topics
-
» Zakłady
» Zakłady

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Południowe Fiore :: Artail
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.