HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Don Vito Ferliczkoni




 

Share
 

 Don Vito Ferliczkoni

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Don Vito Ferliczkoni Empty
PisanieTemat: Don Vito Ferliczkoni   Don Vito Ferliczkoni EmptyPią Wrz 07 2012, 19:29

Imię: Vito
Pseudonim: Eto... chyba Don...
Nazwisko: Ferliczkoni
Płeć: Męska
Waga: 69kg
Wzrost: 1,71m
Wiek: 18
Gildia: Lamia scale
Miejsce umieszczenia znaku gildii: Krtań. Czarny kolor znaku.
Klasa Maga: 0

Wygląd: Widzieliście kiedy wy człowieka? Na pewno widzieliście więc, Vito wygląda jak człowiek. Surprise~ każdy kto spodziewał się roguff, kłuff i ogonuff zawiódł się! Albowiem na jego czarnowłosym łbie nie ma rogów, zaś skoro jesteśmy już przy włosach to wiecie że są nie najdłuższe? Ot takie normalne czarne włosy. Ni to długie, ale też nie na jeża, bo jeże to zuo i się paczą. Tak więc krótkie nie jeżowe włosy ma. Twarz nie ma kłuff jest to zwykła kurde mol twarz zwykłego człowieka! No może poza oczami które są zielone. A wiecie zielone oczy to nie piwne oczy, są jakoś tam nieco rzadsze. Elita elit normalnie wśród gałek ocznych! No więc uśmiech ma normalny, czasem za szeroki i szczerzy się jak głupi do sera ale co tam. Uszy też ma, nawet dwie sztuki jak byście nie wiedzieli. Nieco niżej klata. Klata jak to klata ni to umięśniona ni to wychudzona i na pewno nie przypomina tej Asthora. Taka typowa klata o. Rzeźbe ma, ale nie wygląda jak Schwarzeneger po dodatkowych sterydach. A już na pewno nie wygląda jak anorektyk podczas zabawy z Lavem... czyli no wiecie, kości mu nie widać. Idąc dalej mamy nogi, genitalnia i takie tam detale, serio nie będę tego opisywał bo każdy wiec co facet mieć powinien a jak nie wie, to włączcie sobie red tube czy jakiś inny szajs. Ubranie nosi różne zależy jak wygodnie, najczęściej są do jednak czarne adidasy, czarne spodenki kończące się przed kolanami no i czarną rozpinaną kamizelkę z rękawami kończącymi się przed łokciami.
Charakter: Wiecznie roześmiane i głodne dziecko emocjonalne. Szczerze mówiąc jest okazem skończonego kretynizmu. Osoba tak tępa i niedorozwinięta że gdyby postawić ją obok krzaka i starego trampka to i tak byłby najgłupszy w towarzystwie. Mimo to jest świetnym kompanem, wiecznie uśmiechniętym optymistom który rzadko traci zimną krew i dobry humor. Mimo swej głupoty zna się na ludziach, chodź czasem udaje że jest inaczej, charyzmatyczny gdy wymaga tego sytuacja jest gotów nawet trzepnąć szefa i resztę drużyny co by się ogarnęli. Nie nadaje się do zadań logicznych, ale za to ma świetny zmysł walki więc jakakolwiek walka jak najbardziej wchodzi w grę. Swoich przyjaciół zawsze ochroni, ma własne ideały za które będzie walczył i honor którego zdeptać nie pozwoli. Bynajmniej przez wzgląd na jedyne na tym świecie ujemne IQ jego "Honor" i "Ideały" różnią się od tego w co wierzy przeciętny Kowalski polujący na murzynów w Mozambiku. Zdarza mu się często gubić wątek, zapominać tego co przed chwilą chciał powiedzieć a nawet zasypiać w nieodpowiednich chwilach.
Historia: Smoki, smoki, smoki wszędzie! Co to będzie, co to będzie!
Vito siedział sobie w Magnoliańskim teatrze oglądając po raz enty "Wnuki cz.2", popijając sobie Aloc i Zajadając Pizzę z salami kiedy ni z tego ni z owego ktoś klepnął go w plecy. Biedny facet rząd niżej. Jego lśniące, blond włosy nie były już lśniące no i na pewno nie były blond. Ale mniejsza o niego bo krztuszący się właśnie Vito spojrzał do tyłu gdzie zobaczył kucającą, może szesnastoletnią dziewczynę o rudych włosach z wielką kosą w lewej ręce.
-Ria! Mówiłem ci byś nie biła mnie kiedy jem! A co jakbym sobie niechcący nogę odgryzł?
-Jak mógłbyś odgry... a mniejsza!--Krzyknęła dziewczyna, machnąwszy lekceważąco ręką.-Mistrz cię woła. Już czas i... Vito... uważaj na siebie...- Powiedziała, odwracając na chwilę głowę. Vito może i głupi był, ale zrozumiał że dziewczyna się o niego boi. Zazwyczaj by ja z tego powodu podrażnił a ta jak typowa tsundere by mu walnęła ale teraz... teraz sytuacja była inna. Wstał więc z krzesła i uśmiechnął kładąc dłoń na jej głowie. Ten gest wystarczył, mówił więcej niż słowa.

Ile to już lat minęło od tamtego pamiętnego dnia? Na pewno wiele... Vito nie pamiętał całego swojego życia powiedzmy sobie szczerze... zapomniał! Kiedyś tam chyba miał jakąś rodzinę, jakichś przyjaciół i jakiś dom. Potem odebrała mu to zaraza. Ale znalazł nową rodzinę, on ich przygarnął, przygarnął ich wszystkich. Mistrz Befel. To w jego gildii bez nazwy wychowywał się razem z Rin, Kyoyą i Hagusą. Byli razem na nie jednej misji. Jednak w gildii Befela była pewna zasada. Każdy mag bez nazwy musi w pewnym momencie pójść na misję. Jej zdanie zaś sprawia że zostajemy prawdziwymi magami, a mistrz pozwala dołączyć do gildii z nazwą. I mimo że wielu z wychowanków nie chce odchodzić, nadchodzi dzień kiedy trzeba to zrobić. A misje są podobno przerażająco trudne. I teraz właśnie szedł na jedną z tych misji... miał...wykonać misję której obawiali się nawet magowie rangi S+!

Wszedł powoli do budynku przed sobą i już niemal od razu go dorwały. Dziesiątki krwiożerczych bestii na które ani magia ani zwykła broń nie działały. Nie miał szans! Przyjdzie mu tu umrzeć... poddawał się aż nagle... bestie zaczęły zasypiać. Jedna po drugiej zasypiały a zmęczony Vito mógł odpocząć, odpocząć do czasu aż bestie nie wstaną i na nowo nie zaczną nękać go wymyślnymi torturami. A wytrzymać miał to przez jeszcze wiele godzin. Mimo wszelkich wątpliwości wykonał swoje zadanie. Dumny udał się do Lamia Scale by zostać ich członkiem, na co ich szef oczywiście się zgodził. W głębi duszy przyrzekł sobie jednak jedno, jego noga nigdy więcej nie powstanie w przedszkolu...

Umiejętności:
- Sprinter
- Skrytobójca
- Sokolooki
Ekwipunek:

Rodzaj Magii: Magia powielenia - Na czym polega ta magia? A no jej działanie jest proste, polega bowiem na zwiększeniu każdej istniejącej na świecie wartości. Czy to wielkość, szerokość, gęstość czy ilość, to nie ważne. Mag powielenia powieli wszystko wliczając w to nie tylko przedmioty i organizmy żywe jak i całkiem elementarne cząsteczki jak i energię.
Pasywne Właściwości Magii
Inwentarz ostatniej szansy - Zaklęcie pozwalające zwiększyć liczbę niemagicznych broni o jedną z każdego rodzaju, jaki mamy przy sobie.
Podwójne widzenie - Banalny spell pozwalający na podwojenie obrazu widzianego przez jednego przeciwnika.
Sokolooki - PWM podobne do jego umiejętności. Potrafi bowiem podwoić swój zasięg widzenia.
Zaklęcia:
D
Klon - Prosta technika która sprawia że z jednego Vita robi się dwóch. Klon jednak nie potrafi korzystać z magii co gorsza, jedno silne uderzenie i klon znika w obłokach dymu... w sumie jedyny plus, bo gdy odchodzi dodatkowo robi za osłonę dymną. Maksymalnie jeden klon naraz.

Magazyn Energii - Zaklęcie podobne do Kaio kena aczkolwiek w nim nie następuje wzrost atrybutów fizycznych a jedynie odnowienie pokładów energii. Ot, po prostu ktoś kto był zmęczony walką dostaje nagłego kopa energetycznego.

Podwójne uderzenie - Oberwałeś z główki, bolało? Jak myślisz że tak to dopiero przekonasz się o tym co to znaczy ból, bowiem to uderzenie polega na dodaniu do pierwszego ciosu, drugiego opartego jedynie na magii. Mianowicie zaraz przy pierwszym uderzeniu zostaje powielony nacisk i energia jaką wywarło na ciało oponenta, ciało Vita a po sekundzie na nowo nałożone co daje efekt zdublowanego ciosu.

C
Powielona Lewitacja - Całkiem przyjemne zaklęcie pozwala bowiem na powielenie małego przedmiotu (wielkości kamyczka lub szklanej kulki) do ilości takiej by ich połączona wielkość odpowiadała dorosłemu człowiekowi. Na dodatek powielonymi przedmiotami Vito może sterować zgodnie ze swoją wolą a ich prędkość jest dość spora.

Kaio-ken - Niszczycielska technika i zarazem obosieczne ostrze. Technika polega na Błyskawicznym pomnożeniu własnego MM a następnie spaleniu go zmieniając z MM na normalną energię. Co za tym idzie ciało zostaje zasilone nową dawką siły a wszelkie fizyczne atrybuty wzrastają 2 krotnie. Zaklęcie można nakładać na siebie raz za razem ale należy uważać! Albowiem zwykłe ciało jest w stanie wytrzymać góra podwójnego Kaio kena. Na dodatek Vito na poziomie maga 0 jest w stanie użyć najwyżej 2 kaiokeny lub jednego podwójnego na okres całej walki, aczkolwiek zawsze dojście do górnej granicy kończy się utratą przytomności i sporym bólem. Co gorsza Kaio ken działa jedynie przez 2 posty. Istnieje jedna szansa na przekroczenie którejś z granic(4 posty lub o jedno użycie więcej do limitu Kaio kena) jednak wymaga to niesamowitej motywacji(co najmniej 50 linijek i nie gadania o mydle a faktycznej motywacji i uzasadnienia dlaczego ta walka jest tak ważna) i kończy się to gigantycznymi obrażeniami wewnętrznymi a w skrajnych przypadkach śmiercią.

B
Łucznictwo - Łucznik, który nie walczy łukiem. Strzelec który nie korzysta z pistoletów. Czy to możliwe? Tak to jest możliwe albowiem Vito potrafi każdemu przedmiotowi który trzyma nadać prędkość strzały z łuku, a nawet taki sam zasięg. Czy to kamień czy jego noga, to nie ma znaczenia, Jest niczym łucznik, tylko nie korzysta z łuku albowiem to on jest łukiem a cokolwiek znajdzie się w jego ręcę, będzie jego strzałą. 1 przedmiot na jeden post


Ostatnio zmieniony przez Don Vito Ferliczkoni dnia Sro Wrz 19 2012, 15:45, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Don Vito Ferliczkoni Empty
PisanieTemat: Re: Don Vito Ferliczkoni   Don Vito Ferliczkoni EmptySob Wrz 08 2012, 20:27

Dobra obiecałem Cię sprawdzić to, to zrobię :3 ale do końca miesiąca nie dam rady za bardzo KPciaków sprawdzać...

Dobra nie muszę pisać, że to co jest u góry jest ok... no może poza wzmianką o mojej pięknej klacie... trochę się Ciebie obetnie za to w zaklęciach <hihi>

Sam rodzaj magii... nech będzie.
klony ->Spoko, ale po pierwsze... silne uderzenie uznajemy za po prostu trafienie. Może nie lekki pstryczek w ucho, ale uderzenie pięścią w klatę z przeciętną siłą już tak. I albo masz jednego klona maksymalnie, albo możesz maksymalnie dwa klony, które wytrzymują jednak tylko 2 posty [no i płacisz przy tej opcji D*2=12%MM] wybierz sobie i tak dopisz jak wolisz.

poklady energii -> nech będzie. Ale poobijana wątroba jbc dalej będzie cię boleć. Tylko, że się nie zasapiesz na śmierć. Pewnie o to Ci chodzilo, ale zeby potem nie bylo pisze tutaj tez. no i regenurujesz enerrgie nie do swiezosci tylko.do zbosnego poziomu. mniej wiecej takiego jak po 40 pompkach.

podwojne uderzenie -> oke, ale decydujesz czy uderzenie jest podwojne przed uderzeniem. Czyli 'uderzam Zenka technika podwojnego uderzenia w brode' , a nie 'uderzam zenka w brode. jak trafie uzywam podwojnego uderzenia, aby zdublowac trafienie. a jak nie trafie to nie dubluje.'

powielona lewitacja -> mialem cos podobnego i asthem i lalkarzem na sedai... ale to jest nawet silniejsze. juz widze stadko kolczastych kulek sterowanych sila woli. A ile ich bedzie ? ze 100. taka elcia ma dla porownania na tej randze 10 igielek i tylko wyrzuca je, nie kontroluje caly czas. zrobimy tak -> powielasz je do ilosci x, kontrolujesz je y postow, gdzie x*y musi być rowne 6. x,y naleza do calkowitych. czyli albo max 6 przedmiotow przez post, albo 3 przedmiotow przez 2 posty, albo 2 przedmioty przez 3 posty.

Kaio ken -> no po pierwsze to absolutny zakaz, żebyś się buffnął i zrobił równie silnego klona. Nie ma i już! klony wyglądają tak samo, ale nie mają tego buffa. i wytłumacz słowo podwójny i potrójny kaioken... czy dobrze rozumiem, że podwójny to jedno użycie zaklęcia i bonus x2, a potrójny to dwa użycia i bonus x3? i jak rozumiem kaioken daje ci podwojenie takich atrybutów jak: szybkość, zwinność, u i percepcja?
i podobno sa jalies pomysly nad ulepszaniem zaklec wiec na razie skresl fragment o rangach.
Łucznik -> oke, ale jeden przedmiot, jedno użycie. Nie na okres całej walki stajesz się łukiem. I jeszcze informacja dla MG i Ciebie ... Ja do celności twoich ataków zaliczałbym używanie broni miotanej. Nie wiem czy słusznie, ale zaliczałbym.

I tyle :3
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Don Vito Ferliczkoni Empty
PisanieTemat: Re: Don Vito Ferliczkoni   Don Vito Ferliczkoni EmptySro Wrz 19 2012, 15:44

Klon - Jeden klon mi starczy.
Pokłady Energii - Ok, zawsze coś xd
Podwójne uderzenie - Ofc, zaklęcie zostaje użyte przed uderzeniem a nie po nim.
Powielona Lewitacja - Ok ale chce rozmiar piłeczek do tenisa
Kaioken - Kaioken nieco edytowany na pojedynczego i podwójnego zamiast podwójnego i potrójnego. Tak wiec pojedynczy kaioken to atrybuty x2 a podwójny kaioken to w jednym momencie użycie tego zaklecia dwa razy a atrybuty x3. Zwiększane atrybuty to Siła, szybkość, wytrzymałość, zręczność, percepcja.
Łucznictwo - Ofc o coś takiego chodziło. Aczkolwiek co do celności ataków to raczej zależy ona od użytego przedmiotu ;]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Don Vito Ferliczkoni Empty
PisanieTemat: Re: Don Vito Ferliczkoni   Don Vito Ferliczkoni EmptyCzw Wrz 20 2012, 16:05

Łucznictwo -> okej, to zostawimy MG xd
No i w sumie akca masz
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053
Sponsored content





Don Vito Ferliczkoni Empty
PisanieTemat: Re: Don Vito Ferliczkoni   Don Vito Ferliczkoni Empty

Powrót do góry Go down
 
Don Vito Ferliczkoni
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» The fight of the evening Lucyfer x Don Vito

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Prolog :: Kartoteka :: Martwe/Porzucone
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.