HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Rezydencja Kuroi




 

Share
 

 Rezydencja Kuroi

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : 1, 2, 3  Next
AutorWiadomość
Ryuu


Ryuu


Liczba postów : 36
Dołączył/a : 24/10/2013

Rezydencja Kuroi Empty
PisanieTemat: Rezydencja Kuroi   Rezydencja Kuroi EmptySob Lis 09 2013, 22:35

Posiadłość znajduje się w bogatej dzielnicy miasta, tuż przy jednej z przepływających przez nią rzek. Otoczona wysokim kamiennym murem ze stalową zdobioną bramą z południowej strony. W centrum północnej części znajduje się dwu piętrowy pałac. Kamienny blok z dużymi oknami wyróżnia weranda z kolumnami. Duża ilość pokoi sypialnych, basenem w salonie, a nawet własną biblioteką. Urządzony z gustem i klasą nie brakuje w nim dzieł sztuk. Dom otoczony ogrodem jest ogrodem z oczkiem wodnym. Podobno konstrukcja posiada rozbudowane piwnice, ale gościom nigdy nie udało się potwierdzić tych informacji. W miejscu tym dorastał i wychowywał się Ryuu. Spis mieszkańców: Ryuu z rodzicami oraz gosposią.

---------------------------------------------------------------------------------------

- Dotarliśmy na miejsce, to tutaj. Zwrócił się do lodowego maga, który szedł za nim. Znalazł klucze w kieszeni kurtki i uporał się niezdarnie zmarzniętymi na kość rękoma. Uchylił ją i zaprosił gestem do środka. - Nie patrz tak tylko wchodź, widzisz tamte światła? Jeszcze tylko kawałek. Ogród za murem nie był taki mały jak by mogło się wydawać, w mgliste dni zapewne w ogóle nie widać domu z tej odległości. Ryuu wszedł za gościem i zatrzasnął bramę za sobą. Pogoda dziś nie była jego sojuszniczką więc przypomniał sobie o tym jak śliski potrafi być chodnik, gdy pokryje go gołoledź. - O tej porze pewnie nikt nie zauważy, że jesteśmy. Obiecałem ci kolacje ale chyba będziemy musieli ją sami przyrządzić. Kuroi miał jednak nadzieje, że dopisze im szczęście i zostawili mu coś gotowego. Powoli ruszył do przodu po oświetlonej niskimi lampami ścieżce.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1654-konto-ryuu-kuroi https://ftpm.forumpolish.com/t1588-ryuu-kuroi
Kyoraku


Kyoraku


Liczba postów : 149
Dołączył/a : 11/08/2013
Skąd : Gdańsk

Rezydencja Kuroi Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja Kuroi   Rezydencja Kuroi EmptyNie Lis 10 2013, 00:37

Dotarli do... nie, nie do domu. Do rezydencji. Pałacu. Co jak co, ale Ryuu i jego rodzinka nie narzekali na brak kasy. W mordę, Kyoraku przyjeżdżając do Magnolii liczył na jakiś niewielki, skromny hotelik. A teraz... a teraz szedł do wielkiej willi, mając nadzieję że zaraz skończy się ten przeklęty ogród i dojdą do drzwi wejściowych budynku. Początkowo szedł powoli, nic nie mówiąc i gapiąc się szeroko rozwartymi oczami całe otoczenie. Cóż, takiej chaty to jeszcze nie widział i podejrzewał zobaczyć tak szybko. Z rozmyślań i zachwytu wyrwały go dopiero słowa Ryuu dotyczące kolacji.
-Nikt nie zauważy? A co, nie macie tutaj, no nie wiem, ochrony? A co do kolacji, to jakoś sonie poradzimy. Nie jestem może mistrzem kuchni, ale co nieco umiem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1434-konto-kyoraku#21600 https://ftpm.forumpolish.com/t1393-kp-kyoraku https://ftpm.forumpolish.com/t1435-opisy-kyoraku#21601
Ryuu


Ryuu


Liczba postów : 36
Dołączył/a : 24/10/2013

Rezydencja Kuroi Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja Kuroi   Rezydencja Kuroi EmptyNie Lis 10 2013, 12:49

- Ochrony? Ochrony potrzebują ludzie, którzy nie są nikomu potrzebni i nie budzą szacunku. Jeśli jesteś postrzegany tylko przez pryzmat majątku, wtedy potrzebujesz ochrony. Mówił stawiając ostrożnie kroki po śliskiej powierzchni. - Mój ojciec jest znanym adwokatem, który nie z jednej rzeki pił. Rozumiesz? Ma tylu wrogów, że nie potrzebuje przyjaciół. Codziennie widzi się z osobami mu nie przychylnymi, ale albo jest im potrzebny, albo obawiają się tych, którym jest. Innymi słowy cios wymierzony w niego nie był by bezpośredni. Dał wolność i życie wielu osobą nie po to by sam być więźniem w swoim domu. To chyba nie tylko tak głupio brzmi, ale budzi strach i szacunek jak ojciec mafii. Jakkolwiek by nie było ochrona w tym przypadku jest zbyteczna. Chłopak przerwał i pociągnął za ciężkie drewniane drzwi z kolorowym witrażem zamiast szyby. Wszedł do korytarza wielkości średniego pokoju. Białe ściany i lśniąca kamienna czarna podłoga, po prawej stronie stała szafa i półka na buty, a po lewej drewniana ławka obita poduszkami w kwiatowe wzory, wieszak i stojak na parasole. - Siadaj i ściągaj buty. Ryuu wrzucił miecz z pleców do koszyka na parasole, po czym usiadł ciężko na ławce i ściągnął kurtkę przez głowę. Wieszając ją zdjął niechlujnie buty i wkopał je pod ławkę. - Zostaw rzeczy, wrócimy po nie później. Powiedział i wszedł do następnego ciemnego pomieszczenia, które natychmiast wypełniło się światłem. Od czarnej podłogi odbijał się wielki wiszący pod freskowym sufitem kryształowy żyrandol. Białe ściany wypełniały obrazy w złotych ramach, a na środku stała marmurowa waza rosnącym drzewkiem. W dzień oświetlenie dawały wysokie po sufit okna. po obu stronach stały schody prowadzące na górę oraz kilka par rozsuwanych szklonych drzwi. - Chodźmy coś zjeść. Powiedział Ryuu, a jego głos odbił się echem po pomieszczeniu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1654-konto-ryuu-kuroi https://ftpm.forumpolish.com/t1588-ryuu-kuroi
Kyoraku


Kyoraku


Liczba postów : 149
Dołączył/a : 11/08/2013
Skąd : Gdańsk

Rezydencja Kuroi Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja Kuroi   Rezydencja Kuroi EmptyPon Lis 11 2013, 00:06

Cóż, ma to sens... choć czy każdy patrzy na plecy każdej osoby? Na rozum Kyoraku drobny złodziejaszek nie przejmował by się powiązaniami właściciela tylko po prostu obrobił dom, ale ty tylko rozum młodzieńca z północy, nie znającego południowych realiów. Zresztą, mniejsza z tym.
Doszli więc na drugi kraniec ogrodu i weszli do domu. Bez słowa zdjął plecak, płaszcz i buty, zostawiając płaszcz na wieszaku, buty pod ławką a plecak pod ścianą. Z lekkim zdziwieniem, ale każe bez słowa zarejestrował wsadzenie miecza pomiędzy parasole, po czym wszedł za Ryuu w głąb domu. Ponownie totalnie zaskoczony bogactwem towarzysza i przepychem jego domu. Z trochę otępiałym wzrokiem przytaknął Ryuu, gdy ten powiedział coś o jedzeniu, po czym ruszył za nim do kuchni.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1434-konto-kyoraku#21600 https://ftpm.forumpolish.com/t1393-kp-kyoraku https://ftpm.forumpolish.com/t1435-opisy-kyoraku#21601
Ryuu


Ryuu


Liczba postów : 36
Dołączył/a : 24/10/2013

Rezydencja Kuroi Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja Kuroi   Rezydencja Kuroi EmptyWto Lis 12 2013, 19:56

Ryuu przeszedł korytarzem i rozsunął drzwi. Wszedł do pomieszczenia i oparł dłonie na biodrach. Przed nim stał dwunastoosobowy stół z jasnego drewna. - Ufff.. Chyba mamy szczęście. Powiedział podszedł do niego, pochylił się i złapał ręką za leżącą na nim misy. - Jeszcze ciepłe, staruszek najwidoczniej niedawno wrócił. Chociaż nie wiem, czy ty nie wolisz zimnego. Ale to tylko smoczy zabójcy chyba maja takie dziwne upodobania względem jedzenia, a żywiołu magii. Siadaj przy zastawionym miejscu, ja wezmę sobie talerz. Odsunął krzesło dla gościa i udał się na drugi koniec sali gdzie stał kredens z talerzami. - Szczerze mówiąc jestem ciekaw czy smoki dalej żyją, czy tylko ludzie wciskają takie kity i są po prostu magami tej no.. Drugiej generacji? Tak to się chyba na nich mówi. Wziął talerz i łyżkę i zaczął wracać do początku stołu. - Podobno super inteligentne stworzenia z nich, ale tych których wybierają to chyba tylko z przypadku.-Usiadł zaraz koło Kyoraku i zaczął nalewać sobie zupy z misy. - Dlaczego ginący gatunek miał by uczyć innych jak się go zabija. Zjadł dwie łyżki i zaczął kontynuować. - Właśnie zaczęły mi się wakacje więc mam trochę czasu i ochoty poznać trochę ten świat magii, którym wszyscy się tak podniecają. Masz jakieś dokładne plany względem przyszłych miesięcy, czy zamierzasz wędrować tak na ślepo? Oparł się wygodnie i założył ręce na głowę. - To była by przygoda.. Wędrówka, wyzwanie, może nawet wykonał bym jakąś misje..
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1654-konto-ryuu-kuroi https://ftpm.forumpolish.com/t1588-ryuu-kuroi
Kyoraku


Kyoraku


Liczba postów : 149
Dołączył/a : 11/08/2013
Skąd : Gdańsk

Rezydencja Kuroi Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja Kuroi   Rezydencja Kuroi EmptySro Lis 13 2013, 10:43

Zgodnie z prośbą gospodarza usiadł przy zastawionym miejscu, nalał sobie zupy, po czym odczekał aż Ryuu przyniesie sobie nakrycie i sam zacznie jeść. Słuchał przy tym co ten mówi, bo mówił trochę od rzeczy, ale na ciekawy temat... Smoki? Dobra, o nich słyszał... z bajek. Nie sądził że to prawda. Przynajmniej do teraz. Smoczy zabójcy... i do tego szkoleni przez smoki? Raz, że o takich postaciach nic nie słyszał. Dwa, to co powiedział sam Ryuu: smoki trenują ludzi na smoczych zabójców? To się nie trzyma kupy. I o co chodzi z tą drugą generacją?
Smoczy zabójcy? - rzekł pomiędzy kolejnymi łyżkami zupy - Nigdy o czymś takim nie słyszałem. Smoki... zawsze miałem je za stworzenia z bajek. One naprawdę istniały? - zamyślił się na chwilę - A co do moich planów, to miałem nadzieję że w Magnolii dowiem się czegoś więcej na temat gildii, które przetrwały kataklizm sprzed 10 lat. Na tej podstawie chciałem wybrać gildię do której dołączę. Puki co na szczycie listy jest Lamia Scale, ale wciąż nie wiem co się stało z wieloma gildiami. Pokręcę się tu po okolicy, a potem jadę do innego miasta chyba. Choć jeszcze nie wiem dokąd. Muszę dłużej przyjrzeć się mapie na dworcu kolejowym. Może wrócę do Shirotsumę? Może pojadę do Ery lub Oak? Znasz może te miasta? Wiesz czego się spodziewać?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1434-konto-kyoraku#21600 https://ftpm.forumpolish.com/t1393-kp-kyoraku https://ftpm.forumpolish.com/t1435-opisy-kyoraku#21601
Ryuu


Ryuu


Liczba postów : 36
Dołączył/a : 24/10/2013

Rezydencja Kuroi Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja Kuroi   Rezydencja Kuroi EmptySro Lis 13 2013, 12:21

- Co do smoków, to z całą pewnością nie postacie z bajek, a historyczne. Było na to zbyt dużo świadków, żeby temu zaprzeczyć. Ale to były stworzenia z przeszłości, a czy nadal żyją to już jest niewiadoma, tylko niektórzy chwalą się i mówią o sobie - dzieci smoków. Ryuu dalej spokojnie i powoli jadł opowiadając najwyraźniej zaciekawionemu Kyoraku. - Wychowałem się w Magnolii tu każdy smarkacz wie czym są smoczy zabójcy i jak kimś takim można zostać, każdy dzieciak tutaj bawi się w smoczego maga. Pewnie dlatego, że Fairy Tail wychowało ich najwięcej, jeśli można tak powiedzieć i jak by nie było ten rodzaj magii jest rzadki i owiany nutką mistycyzmu. Do tej pory istnieją dwie możliwości dzięki, którym możesz stać się jednym z nich. Oba mają swoje plusy i minusy. Pierwszą z nich jest.. Chłopak zaczął wydawać się lekko rozbawiony tym co mówi.
- Smocza adopcja. Brzmi głupio? Są magowie, którzy zostali wychowani przez smoki - przynajmniej z ich przekazów. Ale nam to już nie grozi. Są to sieroty znajdowane prawie w wieku niemowlęcym, wychowywane i szkolone przez smoki. Jedyna magia jakiej używają to magia smoczych zabójców i z tego co czytałem nie potrafią używać jednego z smoczych czarów bez naładowania się ogromną ilością magicznej mocy. Jakkolwiek by nie było jest są to umiejętności nabyte i przyswajane treningiem więc limit jest ustalany przez użytkownika, takie jest są przynajmniej moje odczucia. Podobno mogą łączyć dwa żywioły, ale nie jestem pewien. Jest to tak zwana pierwsza generacja.
Druga generacja. Może nią zostać praktycznie każdy. Pewnie nawet ktoś nie posiadający wcześniej żadnych magicznych zdolności. Druga generacja to nic innego jak osoba z wszczepioną lacrymą ze smoczymi mocami. Podobno drogi interes, a i tak jest się słabszym od pierwszej. Hmm ale cóż się dziwić, dostajesz tylko bonus magicznej mocy. Tak mi się wydaje, magowie wszczepiający sobie lacrymy podnoszą poziom swoich umiejętności. Mag ognia staje się ognistym smokiem, a wody - wodnym. Ciekawe jak uczą się zaklęć i ogólnie wykorzystywania nowego potencjału. No i mogą używać tak zwanej smoczej siły - tej magii o której już wspomniałem, nawet mimo tego, że są ponoć słabsi. Szczerze to chyba jest jak z zaklinaniem przedmiotów, dostają określoną ilość mocy i zaklęcia przy tworzeniu.
I trzecia generacja Absolutny hit. Połączenie obu z nich. Nie dość, że wychowani przez jaszczurki to jeszcze z lacryma. Ale żeby oceniać siłę musieli byśmy postawić przed sobą całą trójkę na raz, bo moc to pojęcie względne.
Hmm.. Tak jak mówiłem mam wakacje, więc mogę się pobłąkać z tobą, Oak i Shiro jako tako znam, ale chętnie odwiedził bym Wyspę Galuna, podobno mieszkają na niej demony.
Uśmiechnął się szeroko i prawie zaklaskał w dłonie gdy powiedział o owej wyspie.
- Może o niej słyszałeś? Prawie zakrztusił się gdy próbował coś dodać. Przez chwilę łapał oddech.
- Właśnie, Fairy Tail ma lodową smoczyce. Pewnie chciał byś zobaczyć co potrafi? Nie wiele muszą się różnić wasze zdolności. Widziałem o niej artykół w gazecie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1654-konto-ryuu-kuroi https://ftpm.forumpolish.com/t1588-ryuu-kuroi
Kyoraku


Kyoraku


Liczba postów : 149
Dołączył/a : 11/08/2013
Skąd : Gdańsk

Rezydencja Kuroi Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja Kuroi   Rezydencja Kuroi EmptySro Lis 13 2013, 15:35

Hmmm, Yugata, zabójczyni smoków z Fairy Tail. Czemu o niej nie pamiętał? Czemu od razu nie skojażył zabójców smoków? Przecież czytał o niej Fairy News. O niej i o niejakiej Biance, która włada tą samą magią, tyle że w cienistej odsłonie. Wryło mu się to w pamięć, nie spodziewał się ujżec w gazecie walki dwóch kobiet-w dodatku jako jedynej opisywanej walki.
Zabójcy smoków. Cóż, niby ciekawa opcja... ale na co to komu? Po co zostawać mordercą wymarłej rasy??? Bezsens, marnowanie sił, środków i czasu.
Galuna, przeklęta wyspa. Kolejna bajka która jak widać nie jest zwykłą bajką. Kurdew, czy ci rodzice musieli opowiadać prawdziwe historie jako bajki?
-O Galunie co nieco słyszałem, ale głównie to bajki. Plus wątpię, by była tam jakaś gildia. A puki co chce się rozejrzeć głównie pod tym względem. Wiem tylko tyle że istnieją Fairy Tail, Lamia Scale i Marmaid Heel, ale do tej ostatniej raczej nie dołączę. Nie wiem co jest z Blue Pegasus. Sabertooth, Quatro Cerberus, Titan Nose i całą masą innych gildii. Rozpadły się? Istnieją gdzieś na marginesie? Prosperują? Co się stało?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1434-konto-kyoraku#21600 https://ftpm.forumpolish.com/t1393-kp-kyoraku https://ftpm.forumpolish.com/t1435-opisy-kyoraku#21601
Ryuu


Ryuu


Liczba postów : 36
Dołączył/a : 24/10/2013

Rezydencja Kuroi Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja Kuroi   Rezydencja Kuroi EmptySro Lis 13 2013, 16:31

Chłopak zamknął oczy i wyglądał jak by poważnie myślał nad odpowiedzią na pytanie. Tylko czy rzeczywiście tak było? Jeśli dobrze się zastanowić i połączyć wszystko do kupy, to nawet wycieczka po siedzibach gildii może być ciekawa. BA! Ryuu natychmiast połączył to z wakacyjnym klimatem, karczm, zimnego piwa, nowych doznań smakowych i lenistwa. Nowi ludzie, nowe miejsca. Ocknął się po chwili i wrócił na normalny dla niego tok myślenia.
- Blue Pegasus istnieje do dziś, a raczej to co z niej powstało czyli Violet Pegasus. Wielu szczegółów nie znam, ale.. Jego oczom ukazał się obraz siedziby o której raz słyszał. - ale warto sprawdzić każdą opcje.
Sięgnął po jeden z kryształowych kielichów i butelkę z napojem ze stołu nalał sobie i napił się dużego łyka.
- Są jeszcze gildie nielegalne, takie które rada magiczna nie akceptuje, albo uważa je tylko za organizacje, coś takiego. Cieszą się złą sławą, ale zawsze sławą. Nie wiem jak to do końca jest z nimi, ale chyba nie tylko to, że istnieją czyni je nielegalnymi. Jak by nie było każda gildia wykonuje zadania dla pieniędzy, ale oni nie przebierają i za dobrą cenę zrobią wszystko. Jeśli szukał byś takich przygód, to na szale trzeba już rzucić własne życie. W tym świecie zasady moralne są szeroko pojęte i każdy kieruje się swoimi.
Kuroi ucichł i zaczął się zastanawiać. Wie dobrze, że wszelkie konflikty moralne można łatwo rozbić tłumacząc sobie większym dobrem. Ale dobro w tym przypadku to pojęcie względne i iluzja.
- Wydaje mi się, że takie gildie powstają nie dla tych odważnych, tylko dla słabych, którzy w ten sposób szukają usprawiedliwienia. Można budzić strach i szacunek nawet bez nieprzestrzegania zasad.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1654-konto-ryuu-kuroi https://ftpm.forumpolish.com/t1588-ryuu-kuroi
Kyoraku


Kyoraku


Liczba postów : 149
Dołączył/a : 11/08/2013
Skąd : Gdańsk

Rezydencja Kuroi Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja Kuroi   Rezydencja Kuroi EmptySro Lis 13 2013, 21:31

Nie Blue Pegasus, a Violet Pegasus. Ważna informacja. Czyli jest wybór poza Lamia Scale. Reszta zapewne nie istnieje albo jest gdzieś na marginesie. Do tego garść pierdół na temat mrocznych gildii, ich sposobu myślenia i takich tam pierdów. Nic ciekawego w sumie.
-Mam gdzieś mroczne gildie. Nie mam zamiaru zostawać banitą. O Pegasusie słyszałem tyle że dawniej było tam sporo dziwaków, ale może to się zmieniło, warto sprawdzić. Wiesz może gdzie mają siedzibę? Bo Lamia z tego co wiem siedzi w Shirotsume. - powiedział, kończąc zupę - Swoją drogą, to świetna zupa. Miałeś rację, wasza gosposia świetnie gotuje. A co do podróży... w sumie to czemu nie? O ile dogadamy się co do kierunku możemy jechać razem. A co do tej lodowej smoczycy, to może kiedyś ją odwiedzę. Choć nie wiem do końca po co. Co to za pomysł tłuc się z kobietą? Zero zabawy, zero satysfakcji, rzeź nie bitwa.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1434-konto-kyoraku#21600 https://ftpm.forumpolish.com/t1393-kp-kyoraku https://ftpm.forumpolish.com/t1435-opisy-kyoraku#21601
Ryuu


Ryuu


Liczba postów : 36
Dołączył/a : 24/10/2013

Rezydencja Kuroi Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja Kuroi   Rezydencja Kuroi EmptySro Lis 13 2013, 23:06

Wygląda na to, że Kyoraku zaczął pokazywać swoją lepszą stronę. Czarny charakter nie aprobujący mrocznych gildii, jednak nie był taki zły jak na pierwszy rzut oka.
- Częstuj się jeśli masz jeszcze ochotę, co do tej smoczycy. Eh.. Pominę to, że od razu chcesz się z nią bić. Hmmm.. Jeśli był byś jej w stanie wklepać, to widok był by straszny, bo z natury tacy jak ona się nie poddają. A widziałeś ją? Jest no, mała. Nie pamiętam gdzie ma siedzibę Pegasus ale sprawdzę, szczerze jestem ciekaw bo podobno mają wypasioną siedzibę, gdzieś w jakimś buszu, czy przed lasem. Jakiś kurort, czy willa. Jeśli chcesz być sławny Pegasus ci to da, taka głosi plotka. Muszę sobie wymyślić więc na czas podróży jakieś alter ego. Nie będę dzieckiem znanego adwokata. Znaczy, nie żeby było w tym coś złego, ale zawsze ludzie zaczynają mnie traktować inaczej gdy się dowiedzą. Nie jestem osobą, która się z tym obnosi, chodzi z ochroną i noszą jej bagaże. Czasem ciężko później przekonać ludzi do siebie. Jesteś już śpiący, czy chcesz zacząć planować drogę?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1654-konto-ryuu-kuroi https://ftpm.forumpolish.com/t1588-ryuu-kuroi
Kyoraku


Kyoraku


Liczba postów : 149
Dołączył/a : 11/08/2013
Skąd : Gdańsk

Rezydencja Kuroi Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja Kuroi   Rezydencja Kuroi EmptyCzw Lis 14 2013, 13:39

Nie był zbyt śpiący. Jeszcze nie. Jednocześnie nie chciał wytyczać dokładnie trasy. Szczególnie że jeszcze nie wiedzieli gdzie mają jechać. Las... jakby był jeden mały lasek w całym wielkim Fiore.
-Nie, jeszcze nie jestem śpiący. A co do drogi... nie wiem jeszcze gdzie jedziemy. Ponoć Pegasus daje sławę, ale o Lamii słyszałem to samo, a nawet więcej. A co do drogi... - zamyślił się - A właśnie, mówiłeś o Galunie i demonach. Co, tak bardzo kręcą cie pomioty Zerefa?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1434-konto-kyoraku#21600 https://ftpm.forumpolish.com/t1393-kp-kyoraku https://ftpm.forumpolish.com/t1435-opisy-kyoraku#21601
Ryuu


Ryuu


Liczba postów : 36
Dołączył/a : 24/10/2013

Rezydencja Kuroi Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja Kuroi   Rezydencja Kuroi EmptyCzw Lis 14 2013, 18:48

- Pomioty Zerefa? Powtórzył ze zdziwieniem. - Wyspa raczej nie jest Zerefowym dziełem. A tamtejsze demony uważają się za ludzi i są przyjaźnie nastawione, więc chciałem zwiedzić i zobaczyć, bo miejsce wydaje się ciekawe. Według niego nie był to zły pomysł, ale troszkę bił się z planami zwiedzania gildii, więc był w stanie odpuścić. - Najlepiej samemu sprawdzić, ludzie lubią koloryzować. Dobra bierzemy rzeczy i idziemy na górę.

.

Wzięli rzeczy i udali się schodami na pierwsze piętro, następnie jeszcze jednymi na piętro drugie. Dotarli do długiego korytarza. Na podłodze leżał czerwony dywan, a ściany były pomalowane na zielono z zawieszonymi na nich świecącymi lacrymami. Pomieszczenie posiadało tylko jedno okno na swoim końcu, co sprawiało, że panował w nim półmrok.
- No to jesteśmy "lewe skrzydło". Rzadko ktoś tutaj bywa poza mną. Chyba, że w bibliotece która jest tutaj na prawo. Po prawej pierwsze 2 pary drzwi prowadzą do pokojów gościnnych, trzeci do mojego, a czwarty na małą sale gimnastyczną. Przeszedł do drugich drzwi i otworzył je. Zaprosił Kyoraku gestem do środka a sam udał się dalej. - Pokój jest z łazienką więc to chyba wszystko, w razie czego wchodź bez pukania. Jak się ogarnę będę w bibliotece. Z góry przepraszam jeśli jest bałagan, ale widoki na rzekę z tarasu powinny to wynagrodzić. I wszedł do siebie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1654-konto-ryuu-kuroi https://ftpm.forumpolish.com/t1588-ryuu-kuroi
Kyoraku


Kyoraku


Liczba postów : 149
Dołączył/a : 11/08/2013
Skąd : Gdańsk

Rezydencja Kuroi Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja Kuroi   Rezydencja Kuroi EmptyPią Lis 15 2013, 15:21

Przyjazne demony, uważające się za ludzi? O takim czymś nie słyszał. Ale cóż, tak to jest jak wiedzę o świecie czerpie się z bajek. Poza tym, tak jak powiedział Ryuu ludzie lubią koloryzować. Warto więc kiedyś się tam udać i zobaczyć o co dokładnie chodzi. Kiedyś.
Skwitował jednak milczeniem słowa Ryuu i wciąż milcząc ruszył za swym gospodarzem, zabrał swoje rzeczy i poszedł do pokojów. Znowu zachwyciło go bogactwo i przepych domu Kuroich. Lacrymy światła, obrazy na ścianach, drogi dywan na podłodze... i biblioteka z salą gimnastyczną. Tuż obok jego pokoju. Nieźle.
-Cóż, chyba zaczynam ci zazdrościć. - powiedział z uśmiechem - Jak zdążę, może dołączę do ciebie w bibliotece, choć osobiście preferuje salę gimnastyczną. Ale nie jestem pewien czy się wygrzebie z tego wszystkiego jeszcze teraz czy może dopiero rano. Tak czy siak, jakby co to mnie obudź. Nie chce przespać śniadania, w końcu miałem ponoć coś pokazać twojej matce.
Zamknął drzwi do pokoju, podobnie jak Ryuu do swojego. Wbrew jego słowom nie było tu jakiegoś wielkiego nieporządku, choć zdążyło się nagromadzić trochę kurzu... ale co to dla niego kurz? Wielokrotnie bywał w o wiele gorszych warunkach, nie wypadało wybrzydzać czy obrażać się na drobiazgi, tym bardziej że pokój był wręcz świetny. Wielkie, miękkie łóżko, eleganckie, intarsjowane biurko, komoda i szafa, przeszklone drzwi na taras i zwykłe, drewniane, do łazienki. Kyoraku postawił plecak koło szafy i wszedł do łazienki. Tak jak można było się spodziewać znalazł wielką wannę, niewiele mniejszy prysznic, umywalkę, tron, tonę ozdobnych kafelek i niewiele mniej kosmetyków-chyba łazienka miała być przygotowana na każdy możliwy gust gościa. Odkręcił kurek kranu, po czym wrócił do pokoju po swój szlafrok, który znalazł po chwili grzebania w plecaku. Wrócił z nim do łazienki i rzucił na umywalkę, po czym zdjął ubrania i zanurzył się w ciepłej wodzie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1434-konto-kyoraku#21600 https://ftpm.forumpolish.com/t1393-kp-kyoraku https://ftpm.forumpolish.com/t1435-opisy-kyoraku#21601
Ryuu


Ryuu


Liczba postów : 36
Dołączył/a : 24/10/2013

Rezydencja Kuroi Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja Kuroi   Rezydencja Kuroi EmptySob Lis 16 2013, 16:46

- Korzystaj z czego chcesz, ja pewnie będę w bibliotece. Nie mamy zwyczaju jadać razem śniadań bo każdy wstaje o innej porze. To ostanie słowa, które mógł usłyszeć Kyoraku zanim zamknął za sobą drzwi. Młody przeciągnął się rozglądając się po swoim pokoju. Większy od pomieszczenia mógł się wydawać tylko nieład w nim panujący. Znacząco wyróżniał się od salonowych wnętrz w tym domu. Ceglane nieotynkowane ściany, meble nie do kompletu i artystyczny nieład. Ryuu doszedł do dużego kominka ogrzewającego pomieszczenie, dołożył drewna, rzucił katanę na sofę przed nim stojącą i poszedł usiąść przy długim biurku. W chaosie jaki na nim panował tylko geniusz mógł zapanować, sterty wysypujących się z niego notatek i książek na ziemię, nie wiadomo czy było mu to wszystko niezbędne, czy było tego już tyle, że nie warto marnować czasu na sprzątanie. Ściany do której dosunięte było biurko też nie oszczędził, wyłożona korkiem pełna była wycinkami na pineskach. Rozpłynął się w wygodnym skórzanym krześle i sięgnął do szuflady. Wyjął duży zeszyt obity czerwonym drewnem szlachetnym i odpiął skórzaną klamrę. Księga była zszyta z kartek różnego pochodzenia, z dziwnymi rysunkami, a jedyne co je łączyło to pismo, którym nie posługiwali się zwykli śmiertelnicy. Chłopak wyjął z pomiędzy kartek stare zdjęcie na którym była podobizna mężczyzny. Postawny z czarnymi długimi włosami i kilkudniowym zarostem do bólu przypominał Ryuu.
- Starcze, przekonamy się ile różni się świat realny od tego z twoich opowieści. Ciekawe, czy gdybyś żył do dziś to wyruszyli byśmy razem. Chciałbym ci zadać jedno pytanie, czy zostawiając mi tak niebezpieczne zabawki wierzyłeś we mnie, że będę używał ich tylko w sposób właściwy? A może nigdy nie liczyłeś na to, że będę umiał korzystać z którychkolwiek z nich? Tęsknie za odkrywaniem tego świata z tobą, ale to chyba dobry moment by zacząć coś samemu. Czuwaj nade mną, żebym nie narobił wielu głupot.
Siedział jeszcze chwile patrząc na zdjęcie tępym wzrokiem, po czym zamkną je z powrotem w książce i schował ją na miejsce. Czuł się rozbity powracającymi wspomnieniami, a smutek potęgowała w nim myśl, że zwyczajnie sobie nie poradzi. Minęła chwila zanim przebrał się w bawełniany ciemny dres i przeszedł do biblioteki. Tuż za drzwiami była "wyspa" na której znajdowały się 2 kanapy równolegle do siebie położone a po między nimi duży stół z lampą. Rzędu półek z książkami i czasopismami ciągły się po całym pomieszczeniu. Ryuu wziął jedną z książek z rzędu H i usiadł w czytelni. Oparł leniwie głowę o dłoń i zaczął czytać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1654-konto-ryuu-kuroi https://ftpm.forumpolish.com/t1588-ryuu-kuroi
Sponsored content





Rezydencja Kuroi Empty
PisanieTemat: Re: Rezydencja Kuroi   Rezydencja Kuroi Empty

Powrót do góry Go down
 
Rezydencja Kuroi
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 3Idź do strony : 1, 2, 3  Next
 Similar topics
-
» Ryuu Kuroi
» Konto Ryuu Kuroi

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Magnolia
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.