Imię: Alexandr
Pseudonim: --
Nazwisko: Browning
Płeć: Mężczyzna
Waga: 1,72
Wzrost: 57 kg.
Wiek: 21
Gildia: Death's Head Causus
Miejsce umieszczenia znaku gildii: Lewy Bark, kolor czarny
Klasa Maga: 0
Wygląd: Alex nie odróżnia się od przeciętnych ludzi wzrostem ani wagą, natomiast różni się od nich karnacją skóry. Jest albinosem, zatem jego ważnymi cechami szczególnymi są: białe włosy, biała skóra i czerwone oczy. To wszystko jest spowodowane brakiem pigmentu. Nie jest chuderlawym magiem, posiada trochę tkanki mięśniowej, która wystarczy mu do podnoszenia kilku ciężkich rzeczy, ale nie spodziewajmy się też mięśni napakowanego kolosa. Posiada jeszcze jedną cechę szczególną: Wypalony na prawej stopie kod więźnia o treści "083642". Ubiera się w bardziej w magowe ubrania, które nie będą mu zbytnio przeszkadzały w walce.
Charakter: Alex jest bardzo spokojnym, nie przeszkadzającym społeczeństwu mężczyzną. Nie łatwo nawiązuje znajomości, ponieważ aby je nawiązać trzeba się najpierw odezwać, czyli wiemy, że jest skryty i cichy. Przesiadując w swojej celi nabrał cechy myszki, która cały czas jest przestraszona. Ponieważ był bękartem, non stop był obrażany przez ludzi, dlatego często reaguję bardziej na słowo "bękart" niż na swoje własne imię. W kategorii walki bardziej pragnie zabić przeciwnika za swoje dawne krzywdy, niż go po prostu oszczędzić.
Historia: Domy oczyszczenia grzechu, niby tak nazywane są kościoły, albo przejezdni tak myślą. Tak naprawdę były to lokale zaspokojenia seksualnego, czyli potocznie mówiąc: burdele. Wysoki mężczyzna wszedł do jednego z tych lokali rzucając na blat dosyć ciężki mieszek klejnotów. Przed nim akurat stały lekko uchylone drzwi, które były przeznaczone właśnie dla niego. Twarde podeszwy butów mężczyzny uderzały o skrzypiącą podłogę. To był znak, że właśnie wchodził do tego pokoju. Drzwi zastrzasnęły się i było tylko słychać zgrzyt zamka. Pokój był fioletowy, a meble umalowane w kolor czerwieni. Po środku tego pokoju było już tylko łóżko i dziewczyna. Była ona młoda, możnaby jej dać nawet 15-17lat. Nieśmiała i przestraszona wyszeptała tylko "Shi..." co znaczyło "panie". Mężczyzna uklęknął przy dziewczynie, złapał dwoma palcami za jej podbródek mówiąc: "Zabaw mnie". Następnie zgrzyt odpinania rozporka i tutaj dziewczyna jęknęła. Nie lubiła tego robić, nie chciała tego. W następnych godzinach oboje się sobą zabawiali. Mężczyznę to rajcowało, ale dziewczyny w ogóle. Po skończonym spotkaniu założył na siebie płaszcz i wyszedł zostawiając dziewczynę zmęczoną. Po miesiącu póżniej wrócił do tego samego miejsca, znowu się zabawić. Powiedział, że chcę także z tą samą dziewczyną co ostatnio. Właściciel jednak powiedział, że nie jest dzisiaj dostępna, a także pozdrowił udanego rodzicielstwa. Mężczyzna nie wiedział o co chodzi, więc zaczął szukać dziewczyny po całej wiosce. W końcu znalazł ją. Siedziała nad rzeką i płakała. Jej łzy kapały na piasek, a szlochania nie było końca. Mężczyzna podszedł bliżej do niej i położył rękę na ramieniu. Dziewczyna po prostu walnęła go w twarz. Jej zapłakane oczy jeszcze raz spojrzały na niego i po prostu uciekła. To było ostatnie spotkanie, jego i jej.
- Yenna, twoje dziecko jest zdrowe. To synek. - Powiedział doktor kończąc poród. Małe głośne zawiniątko zostało podane matce. Dziewczyna popatrzyła na nie i powiedziała przyciszonym głosem: - Dam mu na imię Alexandr. Po moim dziadku. - A zatem, młode dziecko było bękartem, wyrzutkiem społeczeństwa już od narodzin. Dziecko zatem rosło, aż miało lat 7. W tym oto wieku zaczął poznawać swoje zdolności magiczne. Matka nie była z niego dumna. Nie chciała, aby jej syn był magiem, a co dopiero poszedł do gildii. Po prostu nie chciała tego. Dlatego straciła całe uczucie miłości do swojego syna i oddała go do niewolnictwa. Jako ubogie, przetrzymywany bękart dorastał w swojej celi cały czas. Rzadko widywał światło dzienne, a także często był gnębiony przez innych więźniów. W wieku 18lat uciekł z więzienia, chciał żyć na nowo w swoim otoczeniu, otoczeniu magów. Dlatego wędrował po świecie, ale żadna gildia nie chciała przyjąć więźnia. Prócz jednej, niezwykłej, która przyjęła chłopaka bez zastrzeżeń. Była to gildia Death's Head Caucus. Do obecnego wieku wciąż siedzi w gildii, myśląc tylko o kolejnych swoich przygodach.
Umiejętności: Kontrola / Sokolooki / Inteligencja
Ekwipunek: Ubrania, Blok rysunkowy, ołówek, plecak
pistolet - To osobisty, wykonany na zamówienie dla Alexandra pistolet. Posiada trzy otwory na pociski, a także ma duży odrzut. Lekko przeszkadza to w walce, ale każda broń ma swoje minusy i plusy.
Rodzaj Magii: Magia Pistoletu ( Majikkugan ) - To mniejsza magia, słaba, ale za to bardzo podstępna. Skupia się ona na pistolecie, który Alex ma przy sobie.
Pasywne Właściwości Magii Brak
Zaklęcia: ==D==
Pistol Shotgun - to proste, aczkolwiek wymagające użycia magii zaklęcie. Polega ona na nic innego jak wystrzeleniu 3 pocisków pod rząd. Obrażenia nie są większe niż ranga D od pojedyńczego pocisku. Naboje lecą jeden po drugim.
Recall Gun - Zdarza się, że wypadnie pistolet, ponieważ bez niego magia pistoletu nie ma sensu. Zaklęcie jest prostym zabiegiem, który polega na przywołaniu pistoletu do siebie. Pistolet nie jest naładowany.
First Time - zaklęcia samonamierzające. Dzięki niemu nasz pocisk zostanie posłany wprost na przeciwnika. Jeśli przeciwnik chce się obronić, należy po prostu użyć zaklęcia tarczy, albo być smokiem stali i spokojnie zniszczyć pocisk. Jeden pocisk to jedno użycie. Nie można powiedzieć dokładnie w co trafi, a jedynie namierzyć przeciwnika. Wymagane jest widzenie przeciwnika
==C==
Paralyzing bullet - To zaklęcie powodujące paraliż ciała za pomocą pocisku. Skupiamy się tylko wyłącznie na tym, aby magia przeszła wprost do naboja. Działa na jeden post. Najsilniejszy jest w miejscu trafienia, zaś reszta stopniowo jest rozłożona względem odległości.
==B==
Pistol Rifle - Czyli ulepszona wersja Pistol Shotgun. Teraz zamiast strzelać trzema pociskami pod rząd to strzelamy gromadą pocisków, niczym z karabinu. Dokładnie pocisków wylatuje 10 pod rząd.