HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Aiuola Mondo - Page 3




 

Share
 

 Aiuola Mondo

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4 ... 10 ... 17  Next
AutorWiadomość
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Aiuola Mondo - Page 3 Empty
PisanieTemat: Aiuola Mondo   Aiuola Mondo - Page 3 EmptyPon Lut 27 2017, 20:26

First topic message reminder :

MG

Miasto niedaleko stolicy Bosco. Dużo by się rozpisywać o jego infrastrukturze, więc z ważniejszych kwestii - jest to miasto które rozbudowywane było pierścieniowo. Kolejne "Warstwy" narastały dookoła starszych. Tak więc obrzeża miasta są całkiem nowe a w centrum znajduje się tzw. Stary rynek. Aktualnie w centrum rynku znajduje sie ogromna kamienna arena. Wysoka na 3 metry od ziemi kamienna bryła ma średnicę 20 metrów. Na życzenie zarządcy miasta otoczona została drewnianymi trybunami przekształcając się w coś na wzór stadionu. Dookoła jak zwykle tłoczą się różne stragany i straganiki. Tylko teraz ze względu na turniej, jest ich więcej. Zapisy znajdowały się niedaleko wejścia na arenę. Przy drewnianej budce siedział nieco grubszy mężczyzna w białym fraczku, który notował "Imiona" każdego uczestnika. Do turnieju zostało jeszcze kilka minut, mimo że zapisy miały trwać jeszcze trzy dni. Kolejka była długa, stało w niej jeszcze pewnie ze sto osób. Osoby te z nieskrywanym zainteresowaniem, przyglądały się innym uczestnikom. Część tych którzy dali radę się zapisać, krążyła już po straganach, a część siedziała na trybunach. Co uważniejsza osoba mogła dostrzec tutaj nawet takie sławy jak kapitan magicznej policji, Erre czy sama Persefona Wyrmbane. Tak więc jakąkolwiek formę miał mieć turniej, wybicie się na nim nie miało być prostą sprawą.

//Termin: 30.02 -> Żart, 02.03, ale nie będę wam pisał terminów. Zawsze macie 72h na post. Czasem może być więcej, ale nie będzie mniej. Zapisy zapisami, ale liczę tylko osoby, które napisały chociaż jeden post. Dopóki chociaż ten jeden post się nie pojawi, zakładam że się jeszcze nie pojawiliście na turnieju. Możecie założyć jak wam wygodnie że albo nadal stoicie w kolejce, albo już się zapisaliście. Na trybuny wstęp darmowy, nawet bez zapisu do turnieju.//
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545

AutorWiadomość
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Aiuola Mondo - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Aiuola Mondo   Aiuola Mondo - Page 3 EmptyPią Mar 10 2017, 13:54

MG

Teraz i Will poświęcił swoją uwagę dziewczynie. Rzecz jasna wcale nie była ona niska. Może nawet nie znacznie wyższa od Ejjiego i żeby wtulić się w jego plecy musiała się nieco pochylić. Tak czy inaczej ciężko było cokolwiek przez ten płaszcz ocenić. Śmieszna sprawa bo nawet patrząc dziewczynie w twarz ze swojej pozycji, Ejji nie widział tego, co znajduje się pod kapturem. Ciemność pod nim była nieprzenikniona, nawet oczy, skryte były w mroku.-Eddie?-Zapytała lekko zbita z tropu przekrzywiając głowę. A następnie dotknęła klaty Ejjiego i odpowiedziała zarówno na pytanie Willa i Ejjiego, patrząc jednak na mistrza kaczuszek.-Oczywiście. To mój przyszły mąż.-Powiedziała z taką pewnością siebie, że typowy Janusz od razu by uwierzył.

Nemyu siedział i obserwował co dzieje się na arenie, a działo się całkiem sporo. Niestety był dzisiaj dzień cakłkiem pechowy dla widzów, więc i Nemyu został przez kogoś zaczepiony. O tak, usiał obok niego jakichś blondłowy chłopak i gdy Nemyu jadł swoje Chipsy, nagle położył mu jakąś niewielką paczuszkę na kolanach. A następnie jak gdyby nigdy nic wstał i czym prędzej oddalił się w stronę z której zapewne przyszedł, pozostawiając Nemyu z dziwną paczuszką wielkości pączka.

Niestety drużyna Daxa wcale a wcale nie zamierzała z nim współpracować, a raczej, podkładać mu nogi. Dax sobie podczas tej walki specjalnie nie pokozaczy. Bo oto Tora użył lasera i to dwa razy, a następnie Filaru wewnątrz dziury jaka powstała po potworze, chociaż tak do końca na wylot to go Tora nie rozwalił. W każdym razie zaraz potem Hotaru użyła tornada i właśnie dlatego Dax znów nie podszedł, a plan Tory nie wypalił. Tornado Hotaru bowiem otaczało przeciwnika. Zawsze. Tak działało. Nie mogła więc wytworzyć go wewnątrz byłego gołompa, a musiała nim otoczyć. Tymsamym Daxowi znów nie było dane zaatakować bo musiał się odsunąć by nie oberwać zaklęciem towarzyszki. Kiedy zaś tornado zniknęło, nie było śladu po promieniach Tory, ani nawet po stworzonym filarze. Tylko stwór wyglądał... nieco inaczej. Zdawało się że jego masa urosła, ale za to nieco zapadł się w sobie. Czy był to ślad faktycznych ran, ciężko ocenić. Na dodatek stwór się niestety uczył. Od razu po przerwaniu tornada wystrzeliły z niego macki, z których dwie, pochwycily Daxa. Jedna obwiązując się wokoło jego lewego przedramienia, a druga dookoła pasa. I z ogromną siłą stworzenie ciągnęło Daxa ku sobie.

Fem widząc całe zajście postanowił pomóc Cassandrze jak mógł. Dlatego też ruszył ku blondynce z zamiarem złapania jej za bark i przewrócenia. Ta jednak gdy tylko poczuła dotyk na ramieniu cięła Nożem, sprawiając że Fem odruchowo ją puścił. Publiczność już widziała że coś się dzieje i zrobiła nieco miejsca, wpuszczając na "Pole walki" Cassandrę. I tak stała blondynka o pomarańczowych oczach, na przeciw niej Cassnadra i również naprzeciw niej ale nie na tym samym poziomie a po prostu dwa rzędy ławek wyżej, Pheam. Dziewczyna chyba nie zamierzała się łatwo poddać bo wyjęła drugi sztylet i uniosła bronie, gotowa do walki.

Cassandra: Rana po pchnięciu nożem nad lewym biodrem. Krwawi i boli
Hotaru: W czepku urodzony +0.1lvl do końca walki. 64MM
Torashiro: 128MM
Pheam: -
Red: -
Hans: -
Ejji(Eddie): -
Will: -
Samael: -
Ayako: -
Nemyu: -
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Ayako


Ayako


Liczba postów : 46
Dołączył/a : 10/01/2017

Aiuola Mondo - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Aiuola Mondo   Aiuola Mondo - Page 3 EmptyPią Mar 10 2017, 16:34

Latający człowiek potrafił latać. I mówić. Pełny serwis. Chciała już powiedzieć, że tylko się przyglądała mu, bo nigdy nie widziała takiej magii (w sumie jeszcze żadnej nie widziała, a jak widziała, to o tym nie wiedziała). Nie zdążyła jednak odpowiedzieć, bo nieznajomy mag zadał kolejne pytania. Wskazała palcem na siebie ze znakiem zapytania, czy o nią chodzi - Jestem Ayako. Ayako Byakuton... Czemu miałabym cię nie widzieć? - spytała zaciekawiona i spróbowała sięgnąć w głąb jego myśli (pwm Basis), tak z czystej ciekawości. Może i to nie było dobre, ale chciała się więcej dowiedzieć. Chciała znaleźć rodziców, a cel uświęcał środki.

PS AYAKO MA NA USZKACH CZARNĄ KOKARDKĘ - nie widać jej uszu. Wygląda niczym zwykła kokardka. Na głowie. Bóg zapłać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3872-lokata-przyszlosciowa#76273 https://ftpm.forumpolish.com/t3808-kartoteki-podrozujacej-w-czasie?nid https://ftpm.forumpolish.com/t3874-wodoodporny-pamietniczek#76276
Shiyume


Shiyume


Liczba postów : 454
Dołączył/a : 18/09/2016
Skąd : Zaświaty

Aiuola Mondo - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Aiuola Mondo   Aiuola Mondo - Page 3 EmptyPią Mar 10 2017, 19:05

'Hmm...' - pomyślał elokwentnie Shi, patrząc na dziewczynę o kocich uszach, których rzecz jasna nie mógł w żaden sposób dostrzec. Sam fakt, że go widziała, zdawał się potwierdzać jej wypowiedź. Chyba właśnie miał okazję poznać kogoś jeszcze ze swojej rodziny. Tylko był jakiś problem z tą dziewczyną, bo jakoś tak dziwnie się na niego patrzyła. Jakby chciała go pożreć wzrokiem. Aż mu się włos na głowie jeżył, czy też raczej jeżyłby. Bo przecież był duchem, więc nikt go teraz zjeść nie mógł.

- Chyba jesteśmy spokrewnieni. - stwierdził dosadnie Nekromanta, patrząc na ewentualną reakcję Ayako. - Jestem Shiyume. Byakuton. Brat niejakiego Torashirou. Również Byakutona. Ta imiona coś ci mówią?

W tym momencie wszystko się zaczęło. Shi postanowił wreszcie zająć się własną genealogią, stawić czoła wszelkim wykresom, drzewkom i paradoksom. Postanowił wreszcie poznać swoją rodzinę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3519-przeklete-piniazki#66853 https://ftpm.forumpolish.com/t3493-shiyume-hagane https://ftpm.forumpolish.com/t3557-necronoimcon-masayoshi-ego-czesc-2
Ayako


Ayako


Liczba postów : 46
Dołączył/a : 10/01/2017

Aiuola Mondo - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Aiuola Mondo   Aiuola Mondo - Page 3 EmptyPią Mar 10 2017, 19:20

Jej uszka delikatnie drgnęły, gdy usłyszała "spokrewnieni". Oto była na tropie swoich rodziców. A przynajmniej jednego z nich. Torashiro Byakuton. Spuściła lekko wzrok myśląc. Nie było nic w pamiętniczku o niejakim Torashiro. Spojrzała prosto w oczy Lewitującego Człowieka aka Shiyume - Nie wiem... Czy raczej nie pamiętam. Może kiedyś wiedziałam. Z ludzi o nazwisku Byakuton znam tylko Kyoume'a. Naczy nie znam go. Albo znam, tylko nie pamiętam. Jest chyba moim tatą - wyjaśnienie jej stanu pamięci i wiedzy o rzeczach, o których wiedzieć powinna było trudne i skomplikowane, szczególnie że sama nie wiedziała, co wiedzieć powinna a czego nie wie oraz dlaczego jest tak a nie inaczej, bo i też nie miała skąd się tego dowiedzieć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3872-lokata-przyszlosciowa#76273 https://ftpm.forumpolish.com/t3808-kartoteki-podrozujacej-w-czasie?nid https://ftpm.forumpolish.com/t3874-wodoodporny-pamietniczek#76276
Nemyu


Nemyu


Liczba postów : 46
Dołączył/a : 28/02/2017

Aiuola Mondo - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Aiuola Mondo   Aiuola Mondo - Page 3 EmptyPią Mar 10 2017, 20:36

Ale oni mają przewalone... A te chipsy to były supi. Chłopak oceniał tego potwora za potwornego. Mg naprawdę był straszny. Straszniejszy niż potwór straszny i strasznisty, którego przemutował bohatera narodowego ptaków. Taktyka walczących w sumie miała sens, aczkolwiek te tornado to prawie nic nie robiło temu. Poza tym, czy to nie przesada strzelać laserem i tworzyć z dupy kolumny? Na pewno nie chciałby z nimi walczyć. Popatrzył smutełkowy na Daxa... Ten to ma słabo, nic nie robi i staje się minskiem Daxowym na gołompu gotowanym. Dziewczyna niezła, chłopaków z wyglądu nie będzie oceniał. A i ktoś zdecydował się zakłócić jego spokój tajemnicza paczką. Pewnie bomba, ale czemu by nie otworzyć. Ciekawość pierwszy stopień do samo destrukcji. Jeżeli to bomba, coś innego niebezpiecznego (wynsze i inne gady, skorpiony) to wyrzuci to na arenę w stronę gołompa, kek. Jak narkotyki to to wywali, a inne rzeczy trza przeanalizować.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3859-nemyu#76123
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Aiuola Mondo - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Aiuola Mondo   Aiuola Mondo - Page 3 EmptyPią Mar 10 2017, 22:05

Nie mam pojęcia co w tej sytuacji jest najbardziej zaskakujące. To, że ona zna moje imię? To, że jednak jest całkiem wysoka? Czy może właśnie to, że zostałem oto przypisany do jakiegoś związku małżeńskiego, co wcale mi się nie podoba... Odruchowo unoszę ku górze jedną brew, wyrażając tym swoje zdziwienie. Spoglądam niepewnie na Williama, ale ten raczej niewiele tu poradzi. Ta sprawa jego zbytnio nie dotyczy, więc nie ma sensu go w nią zbytnio mieszać.
- Już chyba wolałbym wersję ze starszym bratem... - oznajmiam odsuwając się nieco od macającej moją pierś dłoni. Nie lubię jak ktoś mnie w taki dość natrętny sposób dotyka. Cały czas też trzymam rękojeści swych mieczyków, tak na wszelki wypadek, ponieważ coś takiego to normalne raczej nie jest.
- Wiesz... Nie sądzisz, że to trochę niezręczna sytuacja? Nie codziennie słyszę coś takiego. Właściwie to pierwszy raz i... Może powiesz coś więcej zanim znajdziemy sobie jakieś ustronne miejsce? - pytam, zmuszając się do uśmiechu. Takiej osoby raczej nie mógłbym zignorować. Zna imię. Możliwe, że może wiedzieć też więcej. Być może tyle, że należałoby się jej pozbyć, zanim zaczęłaby sprawiać więcej problemów. A może też miałaby coś ciekawego do powiedzenia.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Will


Will


Liczba postów : 574
Dołączył/a : 01/10/2013

Aiuola Mondo - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Aiuola Mondo   Aiuola Mondo - Page 3 EmptyPią Mar 10 2017, 23:25

Nie potrzebował tego do szczęścia. Spojrzał jedynie spod kaptura na dziewczynę, jak na jakąś niepełnosprawną umysłowo osobę. Czy rzeczywiście znała chłopaka, a może zwyczajnie bredziła, mówiąc słowa od rzeczy. Możliwe, że uwierzyłby w jej wersje zdarzeń, jednak z słów szermierza wyglądało to na zwyczajne kłamstwo. Westchnął dość ciężko, skupiając się jeszcze bardziej na nieznajomej. Na dodatek ta właściwie nic o sobie nie powiedziała. Coraz mniej podobała mu się ta szopka. Aż zaczynał żałować, że nie nosił zegarka.
- Która to? - skierował pytanie do swojego towarzysza, jednak nie sprecyzował dokładnie tego, o co pytał. Liczył na to, że chłopak sam się domyśli. Zwłaszcza po dopowiedzeniu paru kolejnych kwestii. - Jakoś piąta, prawda? - dopowiedziałby jeszcze spokojnym tonem, nie mając w końcu na myśli żadnej insynuacji, że kobieta mogłaby robić za piątą paniusie maga kaczuszek. Bardziej zastanawiało go, ile czasu zostało do jego walki. Dlatego też wypadało poznać godzinę, aby pomyśleć, ile to czasu zejdzie na całe to przedsięwzięcie, aby zaplanować jakoś dalsze kroki. Wolał jednak uniknąć noclegu pod gołym niebem. Jedno jednak wolał wyjaśnić już teraz.
- Wypada się przedstawić - powiedziawszy to, nie zawahałby się zdobyć samodzielnie informacji o nieznajomej. Jeśli ta nie powie sama, kim dokładniej jest, to stworzyłby swoją krwawą kopię(D) za nią, aby ów reprodukcja ściągnęła chociaż kaptur z jej głowy. Może sama twarz będzie wyglądała znajomo. jak ktoś z listy. Albo innego miejsca. Najwyżej obryzga zebranych krwią, ale to już nie jego problem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1516-takie-tam#23706 https://ftpm.forumpolish.com/t1498-takie-tam-czerwonym-tuszem https://ftpm.forumpolish.com/t1830-krwawe-literki#30645
Cassandra


Cassandra


Liczba postów : 546
Dołączył/a : 04/06/2013

Aiuola Mondo - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Aiuola Mondo   Aiuola Mondo - Page 3 EmptySob Mar 11 2017, 10:14

Cass pomstowała w myślach. Na siebie za brak uwagi, na dziewczynę za to że z niewiadomych jej powodów próbowała ją zabić. Na ludzi na trybunach, że nic nie robią. Chociaż zauważyła, że jeden zatrzymał zamachowce. On też był w Sanyi, właściwie spotkała go też wcześniej. Ale mniejsza z tym, grunt że blondyna nie uciekła. Cass nawet udało się ją dogonić.
- Dzięki... -rzuciła do czarnowłosego, który zatrzymał tamtą. Dotychczas cały czas łapkami za dźgnięty bok. Właściwie nadal nie chciała tego zmieniać, ale cholera jedna wiedziała czy ta blondyna się na nią nie rzuci czy coś. Nie wyglądała na taką co łatwo się podda. A Dusthert przecież wcale nie chciała walczyć. Jednak chcąc nie chcąc w jej łapce pojawił się miecz (PWM: Alternatywna Przestrzeń). Drugą dłoń nadal trzymała na ranie. Niby obwiązała ją, ale i tak nie chciała puszczać. A jeszcze bardziej nie chciała teraz walczyć, bo to tylko pewnie wzmogłoby krwawienie. Ale była gotowa się bronić.
- Nie chce walczyć. - zaczęła robiąc powstrzymujący gest. Pewnie z ostrzem w dłoni było to mało przekonujące, ale mniejsza. - Chce wiedzieć kim ty do diabła jesteś i dlaczego do cholery próbowałaś mnie zabić? - chciała zapytać spokojnie, nie wyszło. Nie krzyczała co prawda, ale zapytała z taką złością, że można było poddawać w wątpliwość jej wcześniejszą deklaracje. Ale naprawdę walczyć nie chciała, a złość? Cóż, kto by w takiej sytuacji zachowywał spokój? Na pewno nie Cass. Mierzyła dziewuchę wrogim spojrzeniem i... i właściwie nie wierzyła, że tamta powie o co w tym chodzi, ale mieć nadzieję można.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1058-skrytka-cass#15774 https://ftpm.forumpolish.com/t1054-cassandra-dusthert https://ftpm.forumpolish.com/t1320-cassandra#19636
Dax


Dax


Liczba postów : 1344
Dołączył/a : 20/10/2012
Skąd : Krakus

Aiuola Mondo - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Aiuola Mondo   Aiuola Mondo - Page 3 EmptyPon Mar 13 2017, 18:36

Dax zacisnął mocniej zęby, gdy stało się to co się stało. Niestety nie pozwolą mu walczyć, o nie, bo po co. Tak czy siak stwór go złapał co mu się nie podobało w ogóle. Czarnowłosy od razu czując że go ciągnie ku sobie odpalił swoje sacred relict, w końcu, po czym użył szponów (B), by przeciąć macki, które go oplątały. Oczywiście pazury na prawej ręce i przetnie on początkowo tą, która oplata go po pasie, by móc się przynajmniej lepiej zaprzeć przeciwko macką, bo nie będzie go ciągnęło po środku ciężkości przynajmniej. Po odcięciu tej od razu zajmie się odcięciem kolejnych macek, które są dookoła jego ręki. Po tym Dax będzie starał się znowu zbliżyć do stwora, by zadać jakieś obrażenia tnąc jak popadnie cielsko, a przynajmniej będzie próbował robić jak najgłębsze rany, gorzej jeśli jego ręka cię zapadnie, wtedy od razu próbuje wytworzyć bryłę lodu w cielsku potwora (o ile jego ręka po prostu wejdzie w stwora i zacznie go wciągać), by mógł wyciągnąć swoją łapę. Jednak jeśli ataki nie podziałają to Dax się wycofa do tyłu tnąc wszystkie macki po drodze, tym bardziej jeśli jakaś kolejna się obwinie dookoła niego.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t451-bank-mroza https://ftpm.forumpolish.com/t4702-daxy https://ftpm.forumpolish.com/t780-dax-i-jego-zmiany
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Aiuola Mondo - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Aiuola Mondo   Aiuola Mondo - Page 3 EmptyWto Mar 14 2017, 19:46

No i dupa. Nie ogarnął, Hotaru też go nie ostrzegła, że zaklęcie tornada nie dojdzie do skutku wewnątrz bestii. Może, gdyby użyła go na filarze, a nie na stworze... Nie było sensu w to wnikać. Widząc jednak zaistniałą sytuację stwierdził krótko:
-Idę w zwarcie. - mruknął do Hotaru po czym ruszył biegiem na stwora. Przywołał dwa Miecze (D), jeden tak, by pomóc Daxowi rozciąć macki stwora, drugi w swojej prawej ręce, by blokować i rozcinać macki, które wyleciały w jego stronę. Musiał być jakiś limit dla regeneracji stwora. Może zadanie mu dużej ilości obrażeń wpłynie na jego siłę i zdolności. Choć na razie jego zdolności nauki były dość fascynujące. Tak czy inaczej, drugi miecz, po pomocy Daxowi, miał polecieć do lewej ręki Byakutona i wtedy ten ciąłby bestię, biegając dookoła niego i chcąc zadać mu jak największą ilość obrażeń przy okazji unikając, broniąc się przed i rozcinając ewentualne macki, którymi to coś z gołębią głową by go atakowało. Miał jeszcze jeden pomysł, ale wolał na razie z nim zaczekać. Wszystko w swoim czasie... I umki. Tak na zaś. I Energetyczne Ciało (PWM). W razie czego. A tak to bieg, cięcie, jak najwięcej cięć i dmgu. Po coś ma te dwa miecze.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Hotaru


Hotaru


Liczba postów : 756
Dołączył/a : 14/08/2012

Aiuola Mondo - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Aiuola Mondo   Aiuola Mondo - Page 3 EmptyWto Mar 14 2017, 20:00

Dobra, plan nie wypalił. Zawsze tak było. Plan A podczas walk nigdy nie wychodzi, dlatego trzeba mieć plan B, C i tak dalej, planem B w tym przypadku była totalna rozpierducha. Plany nie zawsze się udają, a kupa mięcha za to uczy się. No nie wyglądało to ciekawie. Gordwig kiwnęła głową na słowa Torashiro i sama postanowiła ruszyć za nim. Jeżeli jakakolwiek macka zbliży się do niej od razu używa powietrznych ostrzy rangi C. Stara się nie trzymać za blisko stwora, robi uniki, no i kontratakuje. Jeżeli którykolwiek z chłopaków nie będzie radził sobie z mackami, pomoże im ostrzami.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t85-konto-hotarci https://ftpm.forumpolish.com/t3504-hotaru#66480 https://ftpm.forumpolish.com/t3639-hocia
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Aiuola Mondo - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Aiuola Mondo   Aiuola Mondo - Page 3 EmptySro Mar 15 2017, 02:05

MG

Przede wszystkim Nemyu nie pamiętał tego, co zrobił Tora. Faktycznie widział tornado, ale laseru ani kolumny nie pamiętał. Bowiem magia Tory miała nieciekawą właściwość i nikt nie był w stanie zapamiętać jego zaklęć. No ale pozostawała interesująca paczka. Tą, Nemyu otworzył bo jednak był okropnie ciekawy tego, co się w tej paczce znajdowało. A to co tam dostrzegł, było... w sumie Nemyu nie miał zielonego pojęcia co to było. Jakiś dziwny tęczowy proszek w srebrnym nieco przezroczystym pudełki. Niby trochę jak mąka, ala jakaś taka tęczowa.

Sytuacja Ejjiego i Willa była conajmniej dziwna. Rzadko zdarza się że całkiem losowa osoba pojawia się i sugeruje bycie drugą połówką kolegi z gildii prawda? W każdym razie dziewczyna nie wydawała się specjalnie poruszona zachowaniem Ejjiego.-Ustronne miejsce? Ejji! Nie możemy... nie przed ślubem...-Powiedziała niewinnie kołysząc się na boki i zakrywając usta dłonią. Mimo że tych ust nie było widać. W każdym razie miała powiedzieć coś więcej hee... I jeszcze dzieciak domagał się jej imienia, a co tam.-Tomoe. Tomoe Toma Tetsuo.-Tylko co więcej miała powiedzieć? Niepewnie wpatywała się w Ejjiego. Mimo że przez kaptur ten nie mógł dostrzec jej spojrzenia. I twarzy.

Blondynka spojrzała gniewnie na rudowłosą. Walka kocic a w to wszystko wplątany przypadkiem Fem.-Zapłacisz za wszystko co mi zrobiła twoja rodzina. Za śmierć mojej siostry, ojca, matki. Nienawidzę ciebie i całego rodu Dusthertów. Sczeźnijcie w piekle.-Warknęła ruszajac na Cassandrę i wtedy rozległ się strzał a blondyna upadła z przestrzeloną łydką. Zaraz potem niemal połowa otaczających ich gapiów powyjmowała różnego rodzaju bronie. Od noży i pałek, po pistolety. I wszyscy groźnie wpatrywali się w blondynę. Całkiem nieoczekiwane. Mężczyzna który wystrzelił wyrzucił z siebie potok słów w języku którego Cassandra nie znała. Rzuciło jej się jednak w uszy jej nazwisko. Inny mężczyzna obok Cassandry, z drewnianym kijem i pełną blizn twarzą, zwrócił się do Cass łamaną wspólną mową.-Ty. Dustheart?-Czyżby jej rodzinka, była znana w Bosco? Ktoś nawet zarzucił na plecy Cassandry płaszcz a dwóch kolejnych mężczyzn stanęło przed nią. Jeszcze ktoś inny krzyczał coś w obcym języku w tłum, wywołując małe poruszenie.

Widząc że dalsze napierdzielanie laserem nie przynosiło specjalnych skutków, drużyna postanowiła całkowicie zmienić własne podejście. Z walki dystansowej przeszli do zwarcia. Cała trójka postanowiła przejść do zadawania ran ciętych. Według ludzkiej logiki, stwór musiał kiedyś przestać się regenerować prawda? Musiał posiadać jakiś limit. Jednak czy jeśli go posiadał, to magowie będą w stanie do niego dotrzeć? Ciężko było to ocenić. W każdym razie uwolnienie Daxa nie było jakimś specjalnym problemem, tak samo jak rozcinanie macek. W zasadzie zdolności ofensywne bestii nie były jakoś okrutnie wielkie - w odróżnieniu od jej umiejętności defensywnych. W każdym razie Dax który przeszedł do walki na bliski dystans szybko zauważył że jego ręka zaczęła faktycznie być "Pożerana" przez bestię, korzystając więc z tworu, wyszarpnął ją ze stworzenia. wciaż jednak odczuwał dziwne ciepło. Pozostawienie ręki w stworzeniu, nie skończyło by się raczej dobrze. Tora z kolei ciął macki przedzierajac się do głównego cielska. Z początku szło mu fantasytcznie ale z każdym krokiem, efektywność spadała. Coraz więcej ciosów nie trafiało, coraz częściej macki atakowały w inny, mniej przewidywalny sposób, aż w końcu jedna z macek zraniła jego bok, kiedy znalazł się już dosłownie przed stworem. A Hocia? Dzięki temu że szła za Torą, nic jej nie zagrażało. Rzecz w tym że miecze Tory którymi rozcinał macki, były bardzo uszkodzone. Bardziej niż powinny. Zupełnie jak gdyby macki "Pożerały" to, z czym weszły w kontakt. Na dodatek teraz znacznie większa kupa macek pojawiła się przed Torą. Na dodatek za nim też zaczęły się pojawiać. Stworzenie zaczęło odcinać im drogi ucieczki.


Cassandra: Rana po pchnięciu nożem nad lewym biodrem. Krwawi i boli
Hotaru: W czepku urodzony +0.1lvl do końca walki. 64MM
Torashiro: 114MM. Dwa miecze, bardzo wyszczerbione, rozpadną się w następnym poście. Rana nad lewym biodrem. Płytka ale szczypie.
Pheam: -
Red: -
Hans: 95MM, SR 1/2 posty, szpony 1/2 posty
Ejji(Eddie): -
Will: -
Samael: -
Ayako: -
Nemyu: -
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Cassandra


Cassandra


Liczba postów : 546
Dołączył/a : 04/06/2013

Aiuola Mondo - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Aiuola Mondo   Aiuola Mondo - Page 3 EmptySro Mar 15 2017, 09:21

- Co? Czekaj, ja nie jestem... - chciała powstrzymać blondynę kiedy tamta ruszyła na nią. Powiedzieć, że opuściła rodzinę jakieś dwa lata temu. Nie miała też pojęcia skąd ktoś znający jej nazwisko wziął się tutaj. Nie wyglądało jednak na to, żeby tamta miała zamiar się zatrzymać, ale nie zdążyła dopaść Cass. Rozległ się dźwięk wystrzału i niedoszła zabójczyni upadła z postrzeloną nogą. Czerwonowłosa rozglądała się niczego nie rozumiejąc. Nagle wszyscy dobyli jakieś bronie, ludzie zaczęli coś mówić, ale niczego nie rozumiała. No prawie, bo doszło do niej jak ktoś wypowiedział jej nazwisko. Źle to wszystko się potoczyło, bardzo źle. Powinna podążyć za blondyną i zatrzymać ją w jakimś bardziej odludnym miejscu. Ale nie miała przecież pojęcia, że jej rodzina była tutaj tak znana. Nie miała też pojęcia o co tamtej chodzi. Dusthertowie byli winni śmierci jej rodziny? To przecież niemożliwe. Przecież nie byli złymi ludźmi, pamiętała że żyli w dobrych stosunkach z mieszkańcami pobliskiego miasteczka. Chociaż jakby nie patrzeć to wszyscy wokół chyba stanęli po jej stronie. Cass jednak nie zdążyła zapytać blondyny o czym ona bredzi, bo ktoś się do niej odezwał. I co miała odpowiedzieć? Przecież wszyscy na trybunach mogli zobaczyć nazwisko Dusthert na liście uczestników, wiedzieli że ktoś tutaj jest. A czy ją rozpoznają? Cóż, tej blondynie się udało więc pewnie i ktoś tłumu ją poznał.
- Tak... - skinęła głową. I nie miała pojęcia czego powinna się teraz spodziewać. Zerkała z niepokojem dookoła, a w dłoni wciąż trzymała broń.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1058-skrytka-cass#15774 https://ftpm.forumpolish.com/t1054-cassandra-dusthert https://ftpm.forumpolish.com/t1320-cassandra#19636
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Aiuola Mondo - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Aiuola Mondo   Aiuola Mondo - Page 3 EmptySro Mar 15 2017, 22:30

Zaiste, nietypowa z niej osoba. I czemu ciągle zasłania swoją twarz? Zarówno nie mam pojęcia co do jej intencji. Może rzeczywiście jest jakąś bardzo napaloną fanką, której zależy tylko na ślubie. Chociaż wolałbym już, żeby była zwykłą zabójczynią... Z taką byłby mniejszy problem, żeby się takiej pozbyć... Tyle, że całkiem zabawna sytuacja z tego wyszła.
- Nie? Szkoda - odpowiadam w kwestii ustronnego miejsca, lekko się przy tym uśmiechając. - Ale czy ktoś nam tego zabroni?
Spoglądam krótko na Willa, któremu udaje się wymusić na osobie podanie jej imienia. Na coś jednak ten chłopaczek się tutaj przydaje. Wątpię, żebym skądś kojarzył jej imię... Lecz ona skądś kojarzy moje... To wciąż bardzo mało informacji na jej temat. Może te jednak pojawią się z czasem? Może nie ma co jej do czegokolwiek zmuszać? Może wystarczy zachować zimną krew, spokój, a sprawa sama się wyjaśni? Najwyżej do zabicia będzie trochę więcej osób, niż bym planował...
- Rzekłbym, że miło mi cię poznać, ale... Nie... Chyba raczej nie. Lecz nie przejmuj się tym. Znajdziesz sobie kogoś innego. Will jest na przykład wciąż wolny - mówię prześmiewczo, wskazując na gildyjnego mistrza. - Poza tym... Całkiem fajny ten turniej - dopowiadam, w celu zmiany tematu. Może o nim samym będzie w stanie powiedzieć coś więcej niż o sobie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Shiyume


Shiyume


Liczba postów : 454
Dołączył/a : 18/09/2016
Skąd : Zaświaty

Aiuola Mondo - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Aiuola Mondo   Aiuola Mondo - Page 3 EmptyCzw Mar 16 2017, 17:55

Shiyume spojrzał z nieco zawiedzioną miną na Ayako. Miał nadzieję, że owa dziewczyna naprowadzi go na prawdziwy trop, tymczasem najwyraźniej oboje będą zmuszeni trochę się namęczyć w celu rozwikłania genealogicznej zagadki Byakutonów. 'Kyouma?...' - powtórzył w myślach Shi - 'Nie kojarzę żadnego Kyoumy. Raczej nie mam innych braci, ojciec by pewnie coś wspomniał. Zresztą dziwne by było, gdyby całe rodzeństwo jakimś cudem spotkało się kilkaset lat po swoich narodzinach. Wszystkie moje dzieci noszą nazwisko Lancaster, po Emily. Może to któreś z nich zdecydowało się na zmianę nazwiska? Nie, niemożliwe. W końcu sam nie znałem dotąd swojego prawdziwego, mogły więc co najwyżej nazywać się Hagane. Musi to być zatem inna gałęź rodu... albo potomek Tory. Tak, to chyba jedyne sensowne wyjście'. Nekromanta westchnął cicho. Nie znał swojego brata, więc nie wiedział nawet, czy ma jakieś dzieci. A jeśli na przykład miał dziecko kilkaset lat temu, to ów Kyouma może być np. jego prawnukiem, albo nawet wnukiem prawnuka. Być może nawet Torashirou go nie zna, kto wie?

- W każdym razie chyba jestem póki co jedynym członkiem twojej rodziny, którego spotkałaś - powiedział wiekowy mag, po czym dodał po chwili - I spotykasz mnie w niezbyt dogodnych okolicznościach. Bo widzisz, tak się składa, że jestem aktualnie martwy. To tylko sytuacja tymczasowa, ale jednak.

Nekromanta postanowił uwierzyć w bystrość dziewczyny. Normalny człowiek mógłby nie być w stanie ogarnąć do końca sytuacji, jednak mimo to Shi zdecydował się wyjaśnić wszystko Ayako. Koniec końców pochodziła z jego rodziny i miała amnezję, a te dwa czynniki są wystarczające, by nie traktować jej jako "normalnej".

- Ostatni Prorok, Mort - przedstawił się ponownie, tym razem bardziej ceremonialnie - Tak mnie nazywali moi dawni sojusznicy. Inni mówili o mnie Masayoshi. Jakiś czas temu pewien nadgorliwy najemnik pozbawił mnie głowy. Jak zapewne wiesz, w takich okolicznościach ludzie zazwyczaj giną. Moja dusza została więc wypchnięta z martwego ciała, za sprawą mojej... magii... nie jestem jednak ściśle śmiertelny. Po prostu prędzej czy później powrócę do życia. Egzystuję w tym świecie już kilkaset lat, jednak nieliczni byli jak dotąd w stanie mnie dostrzec. Właśnie dlatego zwróciłem na ciebie twoją uwagę - dostrzec mnie bowiem mogą tylko utalentowani adepci nekromancji, media... no i moja rodzina.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3519-przeklete-piniazki#66853 https://ftpm.forumpolish.com/t3493-shiyume-hagane https://ftpm.forumpolish.com/t3557-necronoimcon-masayoshi-ego-czesc-2
Sponsored content





Aiuola Mondo - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Aiuola Mondo   Aiuola Mondo - Page 3 Empty

Powrót do góry Go down
 
Aiuola Mondo
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 17Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4 ... 10 ... 17  Next
 Similar topics
-
» Tournament of Aiuola Mondo.

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Inne tereny :: Pozostałe kraje :: Arystokratyczna Republika Bosco
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.