HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Revington Groove




 

Share
 

 Revington Groove

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Revington Groove Empty
PisanieTemat: Revington Groove   Revington Groove EmptySob Gru 17 2016, 13:04

Niewielka i całkiem posępna uliczka w Clover. Znajduje się na zachodnim krańcu miasta, z dobrym widokiem na pobliskie wzgórza. Przy ulicy stoi jedynie kilka domów z czerwonej cegły, cała ulica zdaje się zaniedbana i nieco martwa. Kiedyś domów było tu na pewno więcej, o czym sugeruje spora liczba pustych działek jak i przerwy w numeracji. Na przykład najbliższy domowi nr. 2 był dom numer 11.
~~

MG

Jak obiecał tak zrobił i w ten oto sposób Cal doprowadził Sonię na Revington Groove. Ulica ta była całkiem zapomniana przez ludzi z miasta. Prawie nikt się tutaj nie zapuszczał a jedynym pieszym była wrona, spacerująca sobie spokojnie po chodniku. Posępna uliczka zdecydowanie nie zachwycała swoim majestatem i nie sprawiała, że spacery po niej należały do przyjemnych. A jednak, dla niektórych miejsce to mogło mieć swój swoisty urok. Dom pod numerem 16 nie wybijał się specjalnie na tyle innych. Zbudowany z czerwonej cegły, widocznie zaniedbany i nadkruszony zębem czasu. Kiedy Cal i Sonia się zbliżyli. W oknie na parterze dostrzegli uśmiechniętą, pyzatą buźkę blondłosej dziewczynki w wieku 5 może 6 lat, która na ich widok, pokiwała nieśmiało i schowała się.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Sonia


Sonia


Liczba postów : 208
Dołączył/a : 24/11/2013

Revington Groove Empty
PisanieTemat: Re: Revington Groove   Revington Groove EmptyWto Gru 27 2016, 03:02

Cal. To imię z czymś jej się kojarzyło, jednak nie potrafiła odnaleźć jego znaczenia z odmętów swojej pamięci. Cieszyła się jednak, że przynajmniej wie jak się do chłopaka zwracać. On znał jej imię, ona znała jego, to znaczyło, że nawiązali więź. Nie była pewna, jak ich znajomość się potoczy, ale była dobrej myśli.
I tak też trafiła na posępne i ponure Revington Groove, które nie zachęcało swoim widokiem przechodniów. Posmutniała na ten widok. Nie była pewna, kto odpowiada za ten skrawek świata, ale czuła, że coś poszło w nim bardzo nie tak i po raz pierwszy od dawna poczuła ukłucie obowiązku. Była jedną z osób, które zarządzały krajem, a mimo to nie robiła nic odkąd wróciła z Isenbergu. Jej smutek i strapienie były łatwo widoczne na jej twarzy. Dopiero przy numerze 16 (nie tak dalekim od 11...) spotkali inną żywą duszyczkę i tym razem była to dziewczynka. Uśmiechnęła się bardzo delikatnie, na chwilę się rozchmurzając i chwyciła Cala za rękę, by poprowadzić go do środka kamienicy. Może to właśnie z dziewczynką lub jej rodzicami mieli się spotkać? Nie czuła zagrożenia, pomimo ponurej okolicy. Wiedziała, że E nie wysłałby jej w niebezpieczną okolicę bez uprzedzenia jej o tym. Zamierzała później zapukać do drzwi odpowiadającym oknu, w którym widziała dziewczynkę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1855-sonia https://ftpm.forumpolish.com/t3644-notatki#70051
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Revington Groove Empty
PisanieTemat: Re: Revington Groove   Revington Groove EmptyWto Gru 27 2016, 15:57

Białowłosy nie mógł odmówić temu miejscu tego specyficznego uroku. Dla wielu osób, ów otoczenie wyglądałoby bardziej na jakieś cmentarzysko zapomnianych przez czas budynków. Nastolatek uważał jednak inaczej. Cisza i spokój mogły co prawda przytłaczać, jednak z pewnością wydawały się o wiele lepsze, aniżeli miejski zgiełk w centrum stolicy, czy kontrowersyjny aromat ścieków.
- Ostrożnie... - mruknął jedynie cicho nastolatek, jednak nie dane mu było powiedzieć. Przynajmniej niczego więcej nie dodał. Ruszył jedynie za dziewczyną, a jego nieufna natura zdawała się wyczulać jego zmysły. Jakby to właśnie te miały robić za swego rodzaju ostrzeżenie w razie potrzeby. Ponadto, kiedy dotarliby do budynku, to on zapukałby do wspomnianych drzwi, czy zaryzykował pierwsze spotkanie z domownikami.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Revington Groove Empty
PisanieTemat: Re: Revington Groove   Revington Groove EmptySro Gru 28 2016, 12:46

MG

Gdy Cal, wyprzedzając Sonię, zapukał do drzwi domu, otworzyła im kobieta w średnim wieku. Ubrudzona nieco mąką, odziana w starą sukienkę. Miała chustę na głowie i pogodny uśmiech.-Ojej. Tak?-Zapytała nieco zaskoczona widokiem dwójki młodych ludzi na progu. Za kobietą pojawiła się dziewczynka, wychylając jedynie główkę zza nogi mamy i uśmiechając się nieśmiało do Sonii. W sumie to Sonia wzbudzała w niej większą ciekawość niż Cal, ale w tym wieku to dziewczyny się jeszcze razczej za chłopcami nie oglądają.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Revington Groove Empty
PisanieTemat: Re: Revington Groove   Revington Groove EmptySob Gru 31 2016, 14:46

Spodziewał się zupełnie innej reakcji. Liczył, że być może ktoś czekał na dziewczynę, czy od razu ją rozpoznają, jednak nic takiego się nie stało. Przynajmniej ta wyglądało to z perspektywy białowłosego ex-szczurka. Ten przełknął nerwowo ślinę i mruknął coś niezrozumiałego pod nosem.
- ...znajoma szukała tego adresu... - powiedział dość cicho, jakby odsłaniając, czy wskazując tym samym na Sonie. Nie znał co prawda powodu jej odwiedzin, ale wiedział, że ta chciała tutaj dotrzeć, ale... po co? Plus - czy tak trochę nie wyjdzie, że w sumie to nie on miał ją tu zaprowadzić i że jest bardziej randomowym randomem, niż wcześniej przypuszczał?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Sonia


Sonia


Liczba postów : 208
Dołączył/a : 24/11/2013

Revington Groove Empty
PisanieTemat: Re: Revington Groove   Revington Groove EmptySro Sty 04 2017, 15:49

Drzwi otworzyła przemiła kobieta, której promienna buzia od razu spodobała się dziewczynie. Wyglądała na pracowitą i ciepła, choć mieszkała w takim nieprzyjemnym miejscu. Na przywitanie więc Sonia lekko się skłoniła kobiecie oraz dziewczynce, która stała tuż za kobietą, prawdopodobnie jej mamą. Cal powiedział pierwszy, co ich sprowadza, na co radna przytaknęła i szybciutko napisała w notesiku, co ich sprowadza.
Pan E poinformował mnie, że ktoś w tej okolicy może pomóc mi w odnalezieniu zaginionej czarodziejki z Fairy Tail. Miałam udać się do tej kamienicy. Czy wie Pani coś na ten temat?
Pokazała notes kobiecie i dziewczynce. Pytanie tylko, co E lub jego znajomi robili w tym opuszczonym miejscu? Sprawa ta ją zastanawiała, skoro jej nauczyciel znajdował się w Isenbergu. Wojna na pewno wciąż trwała, choć wiadomości z frontu jeszcze do niej nie dotarły...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1855-sonia https://ftpm.forumpolish.com/t3644-notatki#70051
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Revington Groove Empty
PisanieTemat: Re: Revington Groove   Revington Groove EmptyCzw Sty 05 2017, 00:45

MG

Kobieta spojrzała na to co napisała Sonie i zaśmiała się.-A więc panienka pewnie z rady? Pan też?-Zapytała Cala, chociaż obojgu raczej daleko było do "panów".-Państwo więc pewnie do Ojca. Jest na dole. Suzzie, chciałabyś zaprowadzić państwo do dziadzia?-Zapytała dziewczynę, a ta się nieco zawstydziła, ale potem nieśmiało wyszła przed mamę i złapała Sonię i Cala za rączkę by poprowadzić ich korytarzem, do jednych z drzwi w ścianie po prawej. A następnie schodami na dół, do piwnicy. Tam też znajdnował się warsztat "Dziadzia". Dziewczynka jak tylko sprowadziła gości, uciekła. W warsztacie mężczyzny znajdowało się mnóstwo klatek z ptakami, drewnianych zabawek i kartek papieru. Było to naprawdę przedziwne miejsce, w którym randomowa Ara dziobała plik starych kartek na biurku, które nie miało jednej nogi i chyba było w trakcie tworzenia. Miejsce w którym parujący kubek kawy stał na bujanym koniku, który nie bujał się przez kartki blokujące taką możliwość. Wokół konika skakała rodzina kanarków. Ogólnie było tu niewiele miejsca i trzeba było bardzo uważać. Otwarte okienka u góry kamiennego i rozległego pomieszczenia, pozwalały swobodnie ptakom wlatywać i wylatywać. W pomieszczeniu prócz tego paliły się trzy lacrymy świetlne. I w tym bałaganie i ogólnym zamieszaniu pojawił się dziadzio. Niski mężczyzna, całkiem wychudzony. Miał całkiem duże i nieporęczne mogłoby wydawać się dłonie, twarz przypominającą nieco tą żabią i siwe włosy, jedynie po bokach i z tyłu głowy. Wyszedł ze sroką na ramieniu, zza ogromnego stosu kartek. Miał jakieś 150 cm wzrostu.-W czym moge pomóc?-Zapytał niemal z automatu odwracając się do gości plecami i odstawiając srokę na biurko. Miał nieco nieprzyjemny głos.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Revington Groove Empty
PisanieTemat: Re: Revington Groove   Revington Groove EmptyCzw Sty 05 2017, 21:23

Wydawało się, że kobieta nie doczeka się odpowiedzi ze strony białowłosego. Ten dopiero po dłuższej chwili zdawał się zorientować, że słowa, jakkolwiek podniosłe nie były, kierowano także do jego osoby. - N-Nie - odpowiedział jedynie na pytanie względem jego przynależności. Możliwe, że szczerość nie była do końca najlepszym rozwiązaniem, jednak skołowanie formą pytania, czy też ogółem dość nietypowym miejscem jak na spotkanie kogoś zdawało się robić swoje. Mimo wszystko, znaleźli się w środku. Dawny szczurek ostrożnie przemierzał kamienne pomieszczenie, próbując niczego nie dotknąć, ani niczego nie przewrócić. Oczywistym było, że puścił też radną przodem - ubezpieczając tyły. To wcale nie tak, że miejsce wyglądało dziwnie, a na jego skórze dałoby się dostrzec gęsią skórkę. Ba! Wcale nie podskoczyłby przestraszony, gdyby ktoś nagle położył mu rękę na plecach, czy ani trochę nie obawiał się dość nietypowego staruszka. Dlatego też przełknął ślinę, przyglądając się raz sytuacji, a raz papudze skrywającej się gdzieś w pomieszczeniu i dziobiącej jakieś kartki.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Sonia


Sonia


Liczba postów : 208
Dołączył/a : 24/11/2013

Revington Groove Empty
PisanieTemat: Re: Revington Groove   Revington Groove EmptyWto Sty 10 2017, 17:30

Tak, była z rady. Pokiwała ochoczo głową, potwierdzając słowa przemiłej kobiety! Że też tacy ludzie jeszcze istnieli, gotowy tak bezinteresownie pomóc zupełnie nieznajomej osobie. Prawdopodobnie gdyby nie to, że była niejako "na służbie" przytuliłaby kobietę z wdzięczności i ruszyła z dziewczynką do "dziadzia". Pomimo tych wszystkich okropieństw ostatnich miesięcy, powoli wracała jej wiara w ludzi i dobro, a właśnie takie osoby tylko umacniały Sonię w wierze, że będzie dobrze. Że Takara się odnajdzie. Że z Lodrem E było wszystko w porządku. Uścisk dłoni dziewczynki zniknął tak szybko, jak tylko dotarli do warsztatu. Sonia posłała za nią jeszcze długie spojrzenie, nim ostatecznie zwróciła się w stronę niskiego staruszka i jego ptaszarni.
W życiu nie widziała tylu ptaków w jednym miejscu. Każde inne, każde niezwykłe, każde kolorowe i skrzekliwe. Jej mina wyrażała jednie zachwyt, choć każdego normalnego człowieka taka ilość ptaków wprawiałaby w spory dyskomfort. Rozglądała się dłuższą chwilę, nie przejmując oczekiwaniem ze strony starca i poddenerwowaniem Cala, uważnie patrząc na klatki z promiennym uśmiechem na ustach. Była tu jednak w ważnych sprawach, więc gdy już się wyprostowała i zobaczyła, że Dziatek stoi do niej plecami, cichutko odchrząknęła, po czym powiedziała:
Przychodzimy w ważnej sprawie,
Poszukując zaginionej czarodziejki
W kraju skutym lodem i wojną.
Lord E wysłał rozkazy,
By szukać tu pomocy właśnie tutaj -
Wśród ptaków i zaufanych ludzi.

Był to pierwszy raz, odkąd użyła Songwritera do komunikacji. Poczuła się nieswojo. Tak dawno nie słyszała własnego śpiewu, ze ten wydał jej się obcy. Uniosła rękę do gardła i lekko potarła. Struny głosowe dziwnie ją bolały. Może dlatego, że tak dawno nie korzystała z własnych umiejętności?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1855-sonia https://ftpm.forumpolish.com/t3644-notatki#70051
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Revington Groove Empty
PisanieTemat: Re: Revington Groove   Revington Groove EmptyCzw Sty 12 2017, 12:02

MG

Staruszek nie miał zamiaru przeszkadzać w rozglądaniu się Sonii. Kiedy jednak ta zaśpiewała, zatrzymał się na chwile, uważnie przysłuchując. Dopiero gdy skończyła powoli sie odwrócił.-Rada magiczna...-Powiedział co najmniej niezadowolony patrząc gniewnie na Sonię.-Co on sobie myśli? Przysyłać tu jakichś szczeniaków szukając pomocy!?-Uderzył pięścią w stół.-Stary dureń. Powiedziałem mu że ma mi się więcej na oczy nie pokazywać...-Westchnął, uświadamiając sobie że to pewnie dlatego przysłał Sonie.-Czego jeszcze stoicie siadać.-Mruknął. Nie bardzo jednak było gdzie i magowie musieli usiąść gdziekolwiek. Czy to na stoliku, czy na jakiejś stercie papierów.-Pieprzony E i jego pieprzone prośby, co on sobie myśli że mam tak czas pomagać?-Zapytał retorycznie, schylając się pod jeden ze stolików i wyciągając starą skrzynkę.-Nie pomogę. Nie mam czasu.-Powiedział patrząc na Sonią by po chwili machnąc dlonią.-No i co się głupio patrzy?-Zapytał Cala i wskazał dwa stosy papierów.-Znajdź mi ART-047 i 048.-I tak Cal musiał przebrnąć przez masę papierzysk.-A tak, jeszcze ABX-001. I piłę lacrymową, powinna być w czwartej szufladzie przy biurku w kącie.-Wskazał jeden z kątów pokoju, zaraz za stertą papierzysk.-A ty...-I tu groźnie spojrzał na Sonie...-Przynieś nam jakieś ciastka i herbate. A potem nakarmisz moje ptaki i zaśpiewasz psalm strażników. Znasz psalm strażników prawda?-Zapytał i nie czekając na odpowiedź rzucił Sonii plik kartek z tekstem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Sonia


Sonia


Liczba postów : 208
Dołączył/a : 24/11/2013

Revington Groove Empty
PisanieTemat: Re: Revington Groove   Revington Groove EmptyCzw Sty 12 2017, 17:31

Rada chyba nie była ulubionym tematem Dziadzia, bo zareagował bardzo agresywnie, niemalże wmurowując Sonię w ziemię. Zamrugała kilka razy, nie rozumiejąc, co się właśnie stało, a na jej twarzy pojawił się rumieniec. Czyżby zrobiła coś nie tak? Szybko jednak okazało się, ze to była sprawa między Dziadziem, a Lordem E, która teraz właśnie odbijała się na jej osobie. Nie wiedziała jednak, jak na to zareagować, więc stała jak słup soli i słuchała, próbując jakoś sobie w głowie poukładać to, czego była świadkiem. Nie zareagowała też specjalnie na uwagę na temat swojego "patrzenia się", bo... co innego mogła zrobić? Szybko jedna zreflektowała się i usiadła na najbliższej stercie papierów, by jednak nie robić większego tłoku w tym zagraconym pomieszczeniu. Zastanawiała się, czy starzec jej w ogóle pomoże... Nie wydawał się za bardzo chętny, dlatego Sonia czekała na jakieś dodatkowe informacje patrząc na rąbek spódniczki, byle tylko nie przypatrywać się starszemu mężczyźnie i temu, co robił. Cóż innego mogła zrobić? Oj, mogła dużo, sama o tym wiedziała, ale nie zamierzała bawić się w desperata z powodu jednej... dwóch... może trzech odmów w przeciągu jednej minuty. Tymczasem Cal dostał rozporządzenie poszukać papierów i znaleźć piłę. Po co była im piła? Posłała pytające spojrzenie białowłosemu, jednak jej uwaga szybko została zajęta przez Dziadza. Herbata i ciastka. To akurat dało się załatwić. Pokiwała ochoczo głową. Wizja nakarmienia ptaków napełniła ją dodatkowym optymizmem, a kiedy jeszcze usłyszała, ze będzie mogła poznać nową piosenkę była pewna, ze wszystko jest już na dobrej drodze. Skłoniła się nisko, przyciskając kartki do piersi i ruszyła do mieszkania. Przed drzwiami zapukała grzecznie czekając, aż ktoś je otworzy. Zdała sobie sprawę z bardzo ważnej rzeczy, dlatego naskrobała kilka zdań na karteczce, by pokazać je pierwszej osobie, która stanie w drzwiach.
Przepraszam, nie przedstawiłam się. To niekulturalne z mojej strony. Nazywam się Sonia i obecnie poszukuję zaginionej czarodziejki. Jest moją przyjaciółką. Pański ojciec chyba niechętnie zgodził się mi pomóc, więc... czy mogłabym zrobić herbaty i zanieść mu ciastka do warsztatu?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1855-sonia https://ftpm.forumpolish.com/t3644-notatki#70051
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Revington Groove Empty
PisanieTemat: Re: Revington Groove   Revington Groove EmptyPią Sty 13 2017, 17:43

Dopiero uderzenie pięścią w stół zdołało wyrwać nastolatka z pewnego letargu, w jakim się znalazł. Musiał przyznać, że zarówno nietypowa lokalizacja, co głos Sonii wywarły na nim pewne wrażenie. Co więcej, z początku nie miał nawet świadomości tego, że słowa były kierowane do niego. Zamrugał ciut skołowany, aby potrząsnąć głową i skupić swoje spojrzenie na rozmówcy.
- ...art, abx... - powtórzył niecodzienne zestawienia liter za gospodarzem, aby spróbować też zapamiętać cyferki, które im towarzyszyły. Spojrzał też w kierunku wskazanych stosów, jednak nie ruszył się tam od razu. Nie było to aż takie proste, jakby się mogło wydawać. - P-Po co piła lacrymowa? - spytał, nie kryjąc przy tym zaskoczenia, aby ostatecznie udać się do kartek, przyglądając się im. Spróbowałby na pierwszym ze stosów zlokalizować podobny wzór, aby potem powoli zająć się przeglądaniem jego. Nie chciał tu zbytnio nabałaganić, ale nie wiedział też, czy powinien się spieszyć. W końcu czytanie nie szło mu nigdy zbyt szybko. Dlatego też wstępnie poświęcał czas względem dokładności i schludności, ale jakby tylko znalazł ów papiery, wtedy położyłby je w pobliżu osobnika i udał się za... za piłą. Tak. Chyba wolałby iść po ciastka...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Revington Groove Empty
PisanieTemat: Re: Revington Groove   Revington Groove EmptySob Sty 14 2017, 17:54

MG

I w ten oto sposób goście zostali rozdzieleni. Może pod nieobecność Sonii, staruszek palnował pokroić Cala, bo z dwójką naraz nie dałby sobie rady? W każdym razie Cal zajął się poszukiwaniem papierów.-Jak to po co? Do pracy chłopcze, do pracy. Ah ta młodzież...-marudził staruszek gdy mający problemy z czytaniem Cal, poszukiwał zaleconych kartek. Znalezienie ABX-01 nie było jednak większym prbolemem, przez wzgląd na to że była to gruba teczka z wielkim czerwonym napisem na całym froncie. Nawet mając problemy z czytaniem, znalezienie tej, nie mogło być problemem. Problematyczna okazała się być pozostała dwójka. I znalezienie tego zajmowało Calowi tyle czasu, że Staruszek go wyręczył.-Przynieś po prostu piłe.-Powiedzial, wyciągając dwie kartki z widocznie zapamiętanego miejsca na stosie. W tym czasie Cal bez problemu zlokalizował piłę. I wcale nie była tak groźna, jak to brzmiało. W zasadzie był to metalowy przedmiot wielkości długopisu, z płaską, okrągłą lacrymą w zielonym kolorze i wielkości monety, na jednym z końców. W tym czasie Sonia, kartkę wpierw pokazała dziewczynce bo to ona otworzyła jej drzwi. Jednak mała czytać nie umiała, to zaciągła dziewczynkę do mamy w kuchni, która akurat piekła placek. Kobieta uśmiechnęła się ciepło.-Oh oh, ja chyba też nie. Nazywa się Liz, a to jest Suzzie.-Wskazała dziewczykę, jednocześnie podgrzewając wodę na herbatę.-Ciastka są w szafce, nałóż proszę skarbie.-Powiedziała do Sonii wskazując na szafkę. Ale gdzie talerz, nie wspomniała. Nie musiała zresztą, bo zaradna Suzzie, przygotowała talerz za mamę, z uśmiechem kładą na stoliku.-Tatę już moja droga zapewne poznałaś, ale pewnie też się nie przedstawił? Eh, taka gapa z niego, myślę że to mogą być początki demencji.-Zaśmiała się, nalewając herbaty do szklanek.-No, chodź, pomogę ci z tym.-Powiedziała na koniec i wzięła tackę z herbatą dla gości i ojca, a Sonii zostawiła do poniesienia ciastka. Zaradna kobieta ogarnęła wszystko dość szybko i to jeszcze zagadując Sonie. A przez brak języka i zajęte ręce, ciężko było kobiecie odpowiedzieć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Revington Groove Empty
PisanieTemat: Re: Revington Groove   Revington Groove EmptySob Sty 14 2017, 19:15

Wyglądało na to, że nie taki diabeł straszny, jak go malują. Mimo wszystko, nastolatek wydawał się poddenerwowany zaistniałą sytuacją. Nie spytał jednak, jak wygląda ów praca, skoro wymaga użycia piły. Może to jakiś cieśla, albo hobbystycznie pracuje w firmie pokroju IKEA. Dlatego też ostrożnie podał ów przedmiot, uważając coby niczego nie nadusić, a zarazem odkładając w pobliżu prawowitego posiadacza i odsuwając się na względnie bezpieczną odległość.
- T-To coś ważnego? - rozległo się w końcu niepewne pytanie względem nietypowych dokumentów. Nie wczytywał się w nie bardziej, jak tylko pojedyncze zlepki literek, jednak ciekawość robiła swoje. Zwłaszcza, że radna przyszła tu w jakiejś sprawie i być może miało to jakiś związek z tym wszystkim, a poza tym... po prostu czekał tak, jakby go nie było, próbując niczego nie dotykać, aby nie popsuć i patrząc na poczynania gospodarza.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Sonia


Sonia


Liczba postów : 208
Dołączył/a : 24/11/2013

Revington Groove Empty
PisanieTemat: Re: Revington Groove   Revington Groove EmptyNie Lut 05 2017, 19:55

Starsza kobieta, matka Suzzie, była tak przemiła osóbką, że automatycznie wywoływała uśmiech na buzi Soni. Radna skłoniła się po raz kolejny, gdy przedstawiono jej przemiłe panie. Co prawda Suzzie jeszcze nie była panią, ale już teraz było widać, że wyrośnie z niej urocza i zaradna panna. Zgodnie ze wskazaniami Liz, przeszła przez kuchnię i sięgnęła do szafki, by wyciągnąć ciasteczka, a tu już pod nosem miała talerz, na który mogła schludnie wyłożyć słodycze. Zajęta tą czynnością, słuchała uważnie tego, co starsza kobieta mówiła o swoim ojcu. Sonia właściwie nie miała pojęcia, czemu tu przybyła i kim jest starzec, ale wierzyła w E na tyle, by ślepo podążyć za jego wytycznymi. A te doprowadziły ją tuta. Pokiwała głową na wzmiankę o nieznajomości imienia kolejnej osoby. Jakoś wyleciało jej z głowy, a z drugiej strony była niewielka szansa na to, by musiała się do nich zwracać po imieniu, głównie ze względu na swoje trudności z mową. Liz wzięła herbatę, zanim Sonia zdążyła zaprotestować, zostało więc dziewczynie tylko westchnięcia i uśmiechniecie się do Suzzie. Po czym wzięła talerz z ciastkami i ruszyła do warsztatu, uważając, by nic nie zrzucić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1855-sonia https://ftpm.forumpolish.com/t3644-notatki#70051
Sponsored content





Revington Groove Empty
PisanieTemat: Re: Revington Groove   Revington Groove Empty

Powrót do góry Go down
 
Revington Groove
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Clover
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.