HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5




 

Share
 

 Morze między Fiore, a Ministrelem

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
AutorWiadomość
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 Empty
PisanieTemat: Morze między Fiore, a Ministrelem   Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 EmptySob Lis 12 2016, 17:37

First topic message reminder :

Morze... Woda z prawej, woda z lewej. Wszędzie morze, słona woda i wielki zbiornik wodny. A co jakiś czas wysepka się trafi. Zdecydowanie jest to najkrótsza droga z Fiore do Ministrelu, o ile ma się statek...

MG:
Zatem Tora, żądny wiedzy i nauki, zapytał Tserila o naukę. Ten uśmiechnął się, wyraźnie zadowolony, aczkolwiek uśmiech do jego postaci mało co pasował. Sięgnął pod biurko po czysty papier i pióro, a następnie wręczył je Torze.
- Dobrze, mogę cię nauczać, skoro tego chcesz. W trzy dni ciężko będzie się wiele nauczyć, ale podstawy może zrozumiesz. Więc, odmień "być". - powiedział, chcąc sprawdzić wtajemniczenie Tory w danym języku.


Natomiast Arisu grzebała w rzeczach Tory i szukała. Przetrząsając jego torby nagle poczuła się obserwowana. I to uczucie wzrosło, kiedy odrzuciwszy jedną z bluzek Tory ujrzała wpatrujące się w nią złote oko. Po chwili pod oczkiem zaczęło się formować czerwone, nieprzyjemnie pachnące coś, aż w końcu stanął przed nią półmetrowy czerwony ludek, uśmiechający się na szerokość całej swej główki.
- Hej ślicznotko. W końcu chyba mogę wyjść - oznajmił ludek i wyskoczył z torby, po czym ruszył w kierunku łóżka i zaczął konsumować prześcieradło.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688

AutorWiadomość
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze między Fiore, a Ministrelem   Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 EmptyCzw Sty 19 2017, 00:23

MG:
Chłopak nie czekając, ruszył do ataku. Przywołał miecz, który ciachnął stwora w plecy, lecz ten odwrócił się szybko i roztrzaskał go uderzeniem łapy. Machnął przy tym porządnie dziewczyną, którą przytrzymywały jego języki. Nici wobec niego na niewiele się zdały, a łańcuch oplótł nie jego, lecz innego potwora, który był przed Torą.
Torashiro aktywował swoje rzeczy, no i zaszarżował. Jedna z bestii była spętana łańcuchem, lecz ten zaczął trzaskać i nie wyglądało na to by mógł długo powstrzymywać potwora. Drugi był jednak dość problematyczny dla Tory. Splótł ze sobą swe łapy i wziął na Torę zamach, a Tora zaatakował pazurami. Przekonał się wtedy o tym, że stwór miał dość sporo siły. Choć atak zdawałoby się, że łapy stwora na tym ucierpiały, to u Torę w rękach również zabolało. Bestia zaś miała jeszcze jeden atut, którym były języki. Te jednak mag zablokował pchnięciem.
W ten oto sposób utorował sobie drogę do bestii pożerającej Arisu. Zrobił schodki, wyskoczył i wylądował. A żeby zamortyzować upadek, to musiał przykucnąć. Stwór zaledwie odsunął się na bok, co mu wystarczyło by uniknąć ataku Tory. Jednakże szarpiąca się w nim dziewczyna na tyle go irytowała, iż wyrzucił ją na bok, a ta padła na deski pokładu z bardzo źle wyglądającą raną na brzuchu.
Zaś Tora tak trochę został otoczony z trzech stron, gdyż stwór spętany łańcuchem zdołał się uwolnić. Jakby to nie było wystarczającym problemem, to stwór, którego wcześniej zostawił Tora, zbliżał się do Arisu. Powoli, lecz się zbliżał. Spowolnione też zostały inne bestie, szykujące się do jednoczesnego ataku na Torę. A stwór oznaczony krwią Arisu był ponadto jeszcze trochę osłabiony.  

Stan postaci:
Tora: 163 MM Miecz 2/2, Szybkość 2/2, Siła 2/2. Dragon Claws 1/4. Schodki 1/3 Wytrzymałość 1/2
Arisu: 74 MM Leży. Bolesny ból głowy, na skroni pęknięta skóra i płynie z niej krew. Rana szarpana na brzuchu, krwawi bardzo, jeszcze bardziej boli. Wytrzymałość 1/2.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze między Fiore, a Ministrelem   Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 EmptyCzw Sty 19 2017, 01:11

Stwory były silniejsze aniżeli Tora się spodziewał. Jednak jego cel można było uznać za dokonany. Arisu została wypuszczona, choć jej stan nie był najlepszy. Widząc, że jedna z bestii się do niej zbliża użył Promienia Energii (A) tuż pod jej nogami, by z desek pokładu wyleciał laser o promieniu 0.5 metra, pokrywając jak najwięcej ciała stwora. Chciał go wyeliminować na bank z walki. Jednocześnie użył Aury (PWM), która rozjarzyła się złotawym blaskiem. Chciał skupić na sobie uwagę tych bestii, nawet, jeśli miałoby to go kosztować życie. Szybko dobył Witki Wieczności, a następnie podrzucił ją tak, by wylądowała jak najbliżej Arisu. Gdyby jakiś stwór stał na drodze, szybko by się przesunął, tak, by nie zatrzymała się za wcześnie, a w razie czego rzuciłby się na bestię, by zająć ją czymkolwiek, tylko nie łapaniem jego itemu. Do Arisu zaś by rzucił:
-Złap za jej sucha część, a zieloną dotknij rany. Uleczy cię, ale wykończy fizycznie! - powiedział na tyle głośno, by dziewczyna go usłyszała, a następnie spojrzałby z furią na stwory i rzucił -Ja jestem waszym przeciwnikiem. Zostawcie ją. - warknąłby głośniej nawet. Tak by stwory skupiły się na nim. To był jego cel. Może i szalony, ale cel. Warknąłby tak nawet, gdyby starł się już w boju z jednym z nich.

Wiadomo, priorytetem był ten ranny, bo go łatwiej wyeliminować. Wiedział, że stwory nie są takie łatwe jak jaszczurki na wulkanie i to było już kłopotliwe. Dlatego teraz musiał działać ostrożnie. Jakieś ataki ze strony stworów starałby się uniknąć, ewentualnie tylko asekurować rączkami i zbliżyć się na tyle, by wywalić porządny cios w ryj, a potem w brzuch. Ewentualnie jeszcze dobić z kolanka. Gdyby coś go brało od plecków to Łańcuch (C), by powstrzymać, a gdyby łańcuch miał ulec zniszczeniu to Implozja (D), by choć trochę dmgu wbiło jeszcze. W razie czego posiłkuje się Pchnięciem (D), by wyrwać się z ucisku/ataku jednego stwora. Atakuje tak, by jak największy efekt wyrządzić szponami. Nawet jakby musiał atakować nie pięścią, a lekko otwartą, acz usztywnioną dłonią. A języki? Jak jakiś się przypałęta to spróbuje go wyrwać. I bić! I kopać. I jak jeden wyeliminowany to do kolejnego! A co!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Arisu


Arisu


Liczba postów : 292
Dołączył/a : 23/10/2016
Skąd : Gdynia

Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze między Fiore, a Ministrelem   Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 EmptyCzw Sty 19 2017, 10:10

Udało się jej uwolnić, jakoś, ale zawsze. Ból był przeogromny, łzy ciągle spływały po jej policzkach, jednak nie miała za wiele sił by się ruszać. Słowa Tory jej nieco pomogły. Zakrwawioną ręką poszukała najbliższej gałązki, którą dostała. Zieloną częścią dotknęła swojego zranionego brzucha, który właściwie teraz był już chyba w strzępach. grunt, że bebechy jej nie wyleciały na wierzch. Przez łzy nie mogła dostrzec sylwetkę Tory ani przeciwników, również nie wiedziała ile ich jest na statku. Mimo, że Tory nie widziała to czuła jego buffy i, które sama na niego rzuciła (PWM). Jeżeli by wyzdrowiała mogła by się wziąć w garść i pomóc mu jak należy, a nie tylko się mazać. Dopiero teraz wiedziała na jak bardzo niebezpieczną misję się zabrała.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3512-konto-arisu#66738 https://ftpm.forumpolish.com/t3510-arisu-arakawa?nid=6#66733 https://ftpm.forumpolish.com/t3522-arisu#67021
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze między Fiore, a Ministrelem   Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 EmptyPią Sty 20 2017, 06:57

MG:
Może i Tora chciał dobrze, ale sytuacja w której się znalazł nie była wcale temu wszystkiemu sprzyjająca. Co prawda laser zrobił pokaźną dziurę w bestii, której to wnętrzności wystrzeliły niczym fontanna i reszta ciała padła.
Gorzej było w momencie, kiedy to Tora sięgnął po witkę i nią rzucił. Gałązka niefajna, nie chciała zbytnio latać, a aura chłopaka nie zrobiła większego wrażenia na bestiach, które można by przypomnieć, iż były aż trzy. I nawet pomimo starań Tory i jego ataku na bestię oddzielającą go od Arisu, nie powstrzymały go przed złapaniem w swe jęzory witki.
Potem lepiej nie było. Stwór zamachnął się na Torę, lecz ten jakoś zdołał się uchylić. Ale wtedy pochwyciły go języki innego stwora, za ramiona i za szyję, a trzeci przywalił Torze w brzuch, że zabolało. Tym razem to jednak Tora został uwięziony w oślizgłe macki i to jego teraz miały zamiar zeżreć potwory. Co zaś z witką. Zatrzeszczała między zębami potwora, który ją miał, lecz pęknąć nie pękła, wszakże artjefekt wytrzymały.
Arisu zaś witki nie otrzymała, ale uratowana została ocalona przed potworem. Mogła więc zaobserwować, jak to tym razem Tora zaczął mieć problemy.

Stan postaci:
Tora: 130 MM Dragon Claws 2/4. Schodki 2/3 Wytrzymałość 2/2. Języki owijające się wokół szyi i wokół ramion, trochę tak podduszają i poruszanie utrudniają. Ból w brzuchu, jakby kto drągiem przywalił.
Arisu: 74 MM Leży. Bolesny ból głowy, na skroni pęknięta skóra i płynie z niej krew. Rana szarpana na brzuchu, krwawi bardzo, jeszcze bardziej boli. Wytrzymałość 2/2.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Arisu


Arisu


Liczba postów : 292
Dołączył/a : 23/10/2016
Skąd : Gdynia

Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze między Fiore, a Ministrelem   Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 EmptyPią Sty 20 2017, 10:44

Niedobrze, niedobrze, murze mu pomóc! Muszę! w końcu nie po to Tora ją wziął by była tylko przeszkodą dla niego, miała mu pomagać, być dla niego wsparciem, obiecała mu to. Obietnicy zamierzała dotrzymać choćby miała umrzeć tu i teraz. Przez jedną chwilą jej obraz stał się na tyle normalny iż mogła dostrzec Torę i te dziwne stwory, które go zaczęły oplatać, w jednym momencie Arisu ciśnienie dziewczyny podniosło się momentalnie. Zagryzła zęby i walnęła ręką w pokład statku mówiąc pod nosem Grupowe Uzdrowienie [B], które spowodowało, że na statku pojawił się duży okrąg magiczny taki jak wysoka jest Arisu, a następnie powiększył się robiąc okrąg magiczny na obszarze 10-15 metrów, Który leczył Arisu, ale za to ranił te dziwne stwory. Musiała mu pomóc w jakiś sposób, a tylko to jej przyszło do głowy.

Aktywne Umiejki
- Czaromiot - Lvl 1
- Support - Lvl 2
- Kontrola przepływu magii - Lvl 1

PWM:
- przyjaciół moc
- Wrogi przyjaciel

/Proszę również o opisanie ran Arisu poprzez rangi D lub C  oraz ile one się będą leczyć. Jednocześnie możesz określić jakie rany dostały stwory o randze D, a i dolicz PWM wrogi przyjaciel.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3512-konto-arisu#66738 https://ftpm.forumpolish.com/t3510-arisu-arakawa?nid=6#66733 https://ftpm.forumpolish.com/t3522-arisu#67021
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze między Fiore, a Ministrelem   Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 EmptyPon Sty 23 2017, 22:29

Tora nie walczył o swoje życie. Bardziej w obecnym stanie przypominał lekko oszalałą bestię, której jedynym celem było zapewnienie przetrwania Arisu. Dlatego widząc, że jego pomoc medyczna nie dotarła. A więc Arisu miała kłopoty. Przynajmniej w rozumowaniu Tory. Więc musiał jej dostarczył Witkę. Nie ważne za jaką cenę. Bo ona mogła jej pomóc. Korzystając ze swoich szponów planował wyrwać się z ich języków i macek, tworząc przy okazji Miecz (D), a nawet 3, którymi planował ciąć ich, początkowo w języki, a potem ogólnie w ciała. Do tego jeszcze po 3 Łańcuchy (C) na każdego z nich, by ich unieruchomić. Planował atakować, bić, drapać, mordować. Przy pomocy mieczy i czegokolwiek innego. Gdyby coś miało zostać zniszczone, używa Implozji (D), by wysadzić swój twór, nim te stwory go zniszczą. Jego celem było wyrwanie się najpierw z tych łap, a następnie sklepanie i rozdrapanie bestii, która próbowała zniszczyć mu witkę. Przeciwko niemu nawet użyłby Nici (D), by złapać go za paszczę nimi i uniemożliwić mu aportowanie kija. Gdyby go znów złapali? To znów miecze i zmiana w energię. I łańcuchy do unieruchomienia. Aż do obicia ich na śmierć. A ból? Rany? A czy to ważne? Arisu była ważna. To ona miała tu przetrwać.

*Wstaw niezbędną wstawkę o umiejkach*
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze między Fiore, a Ministrelem   Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 EmptyWto Sty 24 2017, 10:59

MG:
Ogółem to sprawa nie wyglądała za ciekawie. Języki mocno ściskały kończyny Tory, oraz jego szyję, iż było mu ciężko się z nich uwolnić pazurkami. Przyzwane miecze również na niewiele się zdały, gdyż siłą umysłu w takiej sytuacji skontrolować aż trzy to ciężko było, a stwory już na tyle były blisko chłopaka, iż zaczęły się w niego wgryzać. Jeden w lewy bark, a drugi w prawe ramię. Z łańcuchami było podobnie, gdyż udało się zaledwie jednego stwora spętać, a kiedy zaczął się uwalniać, to łańcuch wybuchł, stwora denerwując. I jakby też nie patrzeć, to zęby wbite w ciało Tory mocno go zabolały.
Pomoc Arisu jakoś się dała o sobie znać. Stworki ranione jej leczniczym zaklęciem drgnęły, ale takie rany bardziej je rozwścieczały, aniżeli czyniły im szkodę.
Co zaś z ranami dziewczyny i Tory? Poczuli lekką ulgę, aczkolwiek leczenie działa tak średnio, kiedy stwór się wgryza w ciało i nim szarpie.
Sytuacja mogła się wydawać wręcz prawie krytyczna, lecz oto nagle jeden ze stworów puścił bark Tory i zawył głośno, po czym padł na ziemię. Arisu mogła dostrzec co się takiego stało. Z pomocą przybył im nie kto inny jak sam Sir Lijon, który to odciął łapę bestii, a kiedy ta odwróciła się z zamiarem uderzenia go, ten się uchylił i przeciął potwora na pół.
Widać było po nim, że również nie miał łatwo. Nogi mu lekko drżały, a z nosa mu leciała krew. Mimo to przybył Torze z pomocą.
- Wybaczcie, że to tyle trwało - rzekł na powitanie, celując ostrzem w kolejnego potwora, który puścił Torę i cofnął się, przystając obok kolejnego potwora, który w paszczy trzymał witkę. I tak stali, Lijon i Tora trzy metry od stworów, a Arisu leżała na uboczu, jakieś pięć metrów od nich.

Stan postaci:
Tora: 74 MM Dragon Claws 3/4. 3x Miecz 1/2 Schodki 3/3 Ból w brzuchu, jakby kto drągiem przywalił, ale nieco złagodzony przez leczenie (D). Nadszarpany lewy bark, krwawi i boli (B-). Prawa ręka powyżej łokcia nadgryziona, krwawi i boli przy poruszaniu (B-)

Arisu: 54 MM Leży. Bolesny ból głowy, na skroni pęknięta skóra i płynie z niej krew (B-). Rana szarpana na brzuchu, krwawi bardzo, boli już trochę mniej po leczeniu (B-)...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Arisu


Arisu


Liczba postów : 292
Dołączył/a : 23/10/2016
Skąd : Gdynia

Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze między Fiore, a Ministrelem   Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 EmptyNie Sty 29 2017, 18:04

Gdyby tylko mogła mu jakoś pomóc... Nie! Najpierw musiała zadbać o siebie, Tora sobie poradzi, jest lepszy praktycznie w wszystkim od niej, nie może przegrać tak łatwo, prawda...? W dodatku dostali pomoc od Lijona, więc może kupią jej trochę czasu na tyle by mogła się wyleczyć? Uniosła prawą rękę i przyłożyła na wysokości brzucha, tam gdzie była najbardziej ranna. Miała tylko jedno zaklęcie, które by podziałało na jej rany. Mruknęła pod nosem pomocna dłoń[B] po czym na jej ciele pojawił się okrąg magiczny, który powinien ją wyleczyć wystarczająco by mogła pomóc tamtej dwójce. Jej ręka opadła na ziemię, spoglądała na Torę i Lijona, czuła się teraz jak piąte koło u wozu, tylko im zawadzała. Czemu Tora ją wziął na taką misję? Po to by tu zginęła? Czy po prostu pokładał w niej nadzieję? Trudno było teraz jej to zrozumieć. Może po tym wszystkim się dowie...

Umiejki:
Support 2lv
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3512-konto-arisu#66738 https://ftpm.forumpolish.com/t3510-arisu-arakawa?nid=6#66733 https://ftpm.forumpolish.com/t3522-arisu#67021
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze między Fiore, a Ministrelem   Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 EmptySro Lut 01 2017, 20:11

Tora nie był w najlepszym stanie. Ale nie to się dla niego liczyło. Był praktycznie w stanie berserkera. Byle walczyć. O coś. A dokładniej to o kogoś. O Arisu... ale czy naprawdę? Czy on nie oszukiwał siebie resztką swojej świadomości? Naprawdę walczył o nią? Czy może jednak podświadomie wiedział, że jej śmierć, zakończy jego żywot. Ale nie fizyczny. Psychiczny. Stałby się kimś innym. Kimś, kogo dawny Tora uważałby za gorszy typ człowieka. Ale teraz? Teraz gdy stał na rozdrożu, resztki dawnego Tory w podświadomości walczyły, by się nie zmienił. Dlatego walczył o Arisu. O jej życie. Jego straciło dla niego znaczenie wraz ze śmiercią Sucharka. Miał problemy z ruchami. Czuł się słabo, ale z furią próbował się wyrwać...

I wtedy z pomocą przyszedł mu Lijon. Młody chłopak powalił samodzielnie jednego stwora, a drugiego zmusił do puszczenia go.
-Dzięki. - powiedział, a następnie skupił się na bestii, która trzymała jego przedmiot w paszczy. Posłał w nią trzy wytworzone wcześniej miecze, chcąc ją nadziać na nie, kroić i ciachać. jednocześnie rzucił do miecznika -Unieruchomię je. - a po tych słowach próbował użyć po Łańcuchu (C) na każdego ze stworów, chcąc je nimi opleść oraz po Niciach (D), też na każdego z nich. Miał je zamiar unieruchomić na tyle długo, by chłopak mógł mieczem zakończyć ich żywot. On sam natomiast liczył, że jego miecze zranią i osłabią bestię z Witką na tyle, by mógł do niego dobiec i przy pomocy Dragon Claw, Łamacza Kości, Sztuk Walki, Jokera i Zmysłu Walki po prostu go sklepać i zmusić do oddania witki. Nie przejmował się zanadto swoim stanem (Wytrzymałość, Sportowiec), a do zaklęć wliczał swoje zdolności (Tkacz Zaklęć, Kontrola Przepływu Magii). No i gdyby coś chciało go złapać, to atakowałby to coś szponami. Byle do witki... byle do Arisu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze między Fiore, a Ministrelem   Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 EmptyPon Lut 06 2017, 23:22

MG:
Arisu leczyła swoją ranę, a Tora z Lijonem zajęli się potworkami. Miecze i łańcuch poszły w ruch i choć stwory były żywotne, to jednak straciły przewagę i zostały pokonane. Torashiro odzyskał witkę, aczkolwiek zmęczenie niemałe po walce czuł. Lijon bez słowa przysiadł na pokładzie i siedział, łapiąc oddech. Arisu natomiast straciła przytomność ze zmęczenia i z bólu.

Stan postaci i nagrody za tymczasowe postępy:

Tora: Zmęczony całkiem bardzo.
+ 10 PD

Arisu: Nieprzytomna.
+ 5 PD
+ Wstrząs mózgu - wywołany silnym uderzeniem w głowę, objawia się poprzez zwiększoną dekoncentrację (- 0,5 umiejętności zmysłów), oraz przez bóle głowy przy większym wysiłku. Utrudnia także trochę rzucanie zaklęć ( - 0,5 umiejętności Kontroli Przepływu magii). Można uleczyć dłuższą wizytą w szpitalu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze między Fiore, a Ministrelem   Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 EmptySob Lut 11 2017, 23:13

Tora był padnięty. Był zmęczony. Ale pierwsze, co musiał załatwić, to sprawdzić, czy z Arisu wszystko w porządku. Podbiegł do niej i widząc, że jest nieprzytomna, szybko ocenił jej stan. Czy była w pełni zdrowa? Czy miała jakieś obrażenia? Jeśli tak, to jak poważne? Tora musiał to wiedzieć, upewnić się, że mimo wszystko, jest z nią okej. Jeśli coś wymagałoby szybkiego opatrzenia nie używa witki. Boi się, że by tylko jeszcze bardziej wykończył jej organizm. Poszukałby natomiast, czy nie ma pod ręką czegokolwiek, co mogłoby po prostu opatrzyć jej rany. Musiał się upewnić, że wszystko z nią będzie okej.
-Co to było? - spytałby Lijona, wciąż pozostając uważnym. Kto wie, czy jeszcze jeden z takich się tu nie czai.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Arisu


Arisu


Liczba postów : 292
Dołączył/a : 23/10/2016
Skąd : Gdynia

Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze między Fiore, a Ministrelem   Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 EmptyNie Lut 12 2017, 11:14

Jedyne co jej się udało to się wyleczyć. Jednak jej pomoc w tym wszystkim była minimalna jak nie zerowa. Nawet nie wiedziała w którym momencie straciła przytomność. Choć był plus tego wszystkiego, bo przynajmniej nic jej teraz nie bolało, ciekawe co będzie jak się ocknie. Może będzie się zastanowi nad rezygnacją misji... W jakiś sposób Tora będzie musiał ją przekonać by zmieniła zdanie lub została tu razem z nim. Wiedziała iż Tora przechodzi trudne chwile, ale był silny. Arisu wręcz przeciwnie była słaba, a jej magia rzadko kiedy służy do walki.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3512-konto-arisu#66738 https://ftpm.forumpolish.com/t3510-arisu-arakawa?nid=6#66733 https://ftpm.forumpolish.com/t3522-arisu#67021
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze między Fiore, a Ministrelem   Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 EmptyPon Lut 13 2017, 21:17

MG:
Sir Lijon był zmęczony, Tora był zmęczony, Arisu była nieprzytomna. Sytuacja nieciekawa, ale jednak opanowana. Arisu żyła i wszystko wskazywało na to, że jeszcze sobie pożyje. Sir Lijon też żył. Zapytany przez Torę przez chwilę się w niego wpatrywał, łapiąc oddech, aż w końcu przemówił.
- Mogę się tylko domyślać, ale to chyba umarli. Nawiedzają w tym miejscy zagubionych żeglarzy, by do nich dołączyli. Niech pieprzone będą prądy morskie, które nas tu zniosły!
Chwila minęła i statek w końcu ruszył dalej. Mgła się rozwiała i załodze ukazało się ponownie wielkie morze. Nastroje jednak i tak pozostawały ponure. Uszczuplona już i tak przez dezercję załoga, tego dnia jeszcze bardziej zmalała w swej liczebności.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze między Fiore, a Ministrelem   Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 EmptySob Lut 18 2017, 20:43

Wydarzenia tego dnia zdecydowanie nie należały do najweselszych. Tora westchnął i odpowiedział na tyle, na ile potrafił w Sinya:
-Nie tacy umarli. - stwierdził, spoglądając na załogę statku ze smutkiem. -Okrutnych czasów się doczekaliśmy. - dodał wyraźnie niezadowolony. Wstał powoli, ciężko oddychając. Był słaby. Był tak żałośnie słaby. -Wiele jest takich miejsc? - spytał będąc zainteresowanym tym tematem. Chciał wiedzieć ile jeszcze razy mogą trafić w miejsce, gdzie okaże się, jak bardzo nikomu się nie przyda. Jak bardzo znów zawiedzie. Spojrzał na morze i oparł się o barierki na statku, zaciskając na nich pięści. Również zacisnął zęby. Ale w ustach. Nie na barierkach. Swoich ustach. Ot, był sfrustrowany.

EDIT bo Sanktuarium Raka:
Don napisał:
Swoim MG na obecnych misjach/fabułach/eventach powiedz by dodali ci efekt uszkodzonego mięśnia prawej nogi. Dasz radę chodzić, truchtać, nawet trochę biegać ale zapomnij o skomplikowanych manewrach, nadmiernym skakaniu czy szybkim biegu.


Ostatnio zmieniony przez Torashiro dnia Nie Lut 19 2017, 17:28, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Arisu


Arisu


Liczba postów : 292
Dołączył/a : 23/10/2016
Skąd : Gdynia

Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze między Fiore, a Ministrelem   Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 EmptySob Lut 18 2017, 21:51

Ocknęła się po koło plus minus 10-15 minutach. Czuła się zmęczona i słaba, powoli otworzyła oczy, zobaczyła niebo. Zamrugała kilka razy zdezorientowana. Obróciła głowę i pierwszą osobę, którą dostrzegła był Tora, był odwrócony do niej plecami.
-T-tora? - zapytała cicho zdezorientowanym głosem. Podniosła się powoli do pozycji siedzącej. Jeżeli zakręci jej się w głowie, złapie się ręką za głowę zamykając oczy. Możliwe, że podniesie się za szybko. Spojrzała na załogę nie wiedząc co się dzieje, nie było już tych potworów więc mogła jedynie sądzić, że już ich pokonali. Nawet nie dotarli do wyspy, a Ari już prawie zginęła na statku, no pięknie.
-Co się stało z tymi potworami? - zapytała dopiero wtedy kiedy przestało kręcić jej się w głowie. Wtedy dopiero na spokojnie mogła stwierdzić kto i gdzie się znajduje na statku. Opuściła wzrok siedząc, czuła się bezużyteczna, niczym piąte koło u wozu, przez cały ten czas nie mogła nic zrobić. Kiedy była ta walka, nie umiała pomóc Torze, to było takie frustrujące.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3512-konto-arisu#66738 https://ftpm.forumpolish.com/t3510-arisu-arakawa?nid=6#66733 https://ftpm.forumpolish.com/t3522-arisu#67021
Sponsored content





Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Morze między Fiore, a Ministrelem   Morze między Fiore, a Ministrelem - Page 5 Empty

Powrót do góry Go down
 
Morze między Fiore, a Ministrelem
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 5 z 6Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
 Similar topics
-
» Morze Mgieł
» Morze w okolicach Hargeon
» Gduńsk - morze, wojna i wycieczka edukacyjna w tle
» Fiore News #6
» Akademia Fiore~

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Inne tereny :: Morza i oceany
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.