HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Promenada




 

Share
 

 Promenada

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next
AutorWiadomość
Kashima


Kashima


Liczba postów : 184
Dołączył/a : 09/02/2015
Skąd : -

Promenada Empty
PisanieTemat: Promenada   Promenada EmptyWto Lut 24 2015, 22:07

Promenada ciągnie się nieprzerwanie wzdłuż plaży, wybrzeża oraz nabrzeża portowego miasta. Ten brukowany trakt jest częstym miejscem spacerów zarówno mieszkańców jak i odwiedzającyh Hargeon.




 Odetchnąłem głęboko, idąc powoli nieco wyboistą promenadą. Moja walizka lekko stukotała, przeskakując kółeczkami z kamienia na kamień.
 Po pięciu dniach spędzonych na statku, podrużując z Neverbeen, byłem strasznie zadowolony z możliwości przejścia się po stałym lądzie. Prawdę mówiąc nie lubię podróżować drogą morską... ciężko znoszę bujanie, zwłaszcza gdy spadam w nocy (albo w dzień) z koi...
 Zastanawiałem się nad tym co mnie czeka tu w Fiore. Przede wszystkim ten kraj był dla mnie wielką niewiadomą... Znaczy, przed wyjazdem spędziłęm sporo czasu w bibliotece, przeglądając wszelkie przewodniki i tym podobne, w celu znalezienia informacji, ale znając życie nie widziałęm nawet czubka góry lodowej.
 Przystanąłem na chwilę pod drzewem. Było w miarę ciepło (na tyle, żebym zdjął swój płaszcz, który teraz przewieszony w pół niosłem w lewej ręce) a na niebie nie było śladu nawet jednej chmurki. Słoneczne refleksy tańczyły po powierzchni morza. Nie wiedziałem dokładnie, w którym punkcie miasta jestem ani gdzie się dalej udać.
Ruszyłem więc dalej, rozglądając się za kimś, kto mnie oświeci.
Powrót do góry Go down
Władca Kasztanów


Władca Kasztanów


Liczba postów : 480
Dołączył/a : 28/01/2015

Promenada Empty
PisanieTemat: Re: Promenada   Promenada EmptyWto Lut 24 2015, 23:44

Magnolia w ciągu ostatnich paru dni stała się strasznie nudnym miejscem. Przynajmniej tak myślał białowłosy chłopiec, który w ostatnim czasie przeżywał kryzys twórczy. Pukanie do drzwi i natychmiastowa ucieczka, przestała być śmieszna gdy zamiast wściekłego domownika wybiegał wściekły pies. Natomiast w samej gildii nie było obecnie żadnych fajnych osób. Większość wyruszyła na samobójcze misje, a ci co zostali nie interesowali się żartami białowłosego. Do tego wszystkiego przyszedł jakiś policjant i należało być grzecznym. Nie podobało mu się to, dlatego też postanowił udać się gdzieś indziej.

Najbliżej było miasto Hargeon. Tam właśnie wyruszył Gonzales, mając nadzieję, że trafi do ludzi z „dobrym” poczuciem humoru. Gdy tam dotarł nie wiedział od czego by tu zacząć. Czy najpierw porozkręcać parę ławek? Albo by tak pozaczepiać ludzi zadając im głupie pytania? A może by tak coś zepsuć i zwalić winę na kogoś innego? Pomysłów było dużo, ale wszystkie gdzieś zniknęły gdy chłopak zobaczył morze.
-Mooorze… - powiedział z zachwytem. To było coś co wyglądało naprawdę pięknie. Stał tak przez długą chwilę wpatrując się w ogromny zbiornik wodny. A potem jego uwagę odwrócił odgłos stukoczących kamieni. Zobaczył czerwonowłosego mężczyznę, który ciągnął za sobą walizkę.
Jeśli idzie to zapewne wie gdzie ?– pomyślał białowłosy, który w sumie sam nie wiedział co ze sobą zrobić. Zaczął więc iść za nieznajomym mężczyzną, a może raczej za jego walizką. Szedł parę metrów za nim. Aż w końcu ten się zatrzymał. Gonzales stał parę kroków z tyłu. Pierwszy raz był w Hargeonie i stwierdził, że będzie ciekawiej zwiedzać to miasto z kimś niż samemu. Białowłosy pstryknął palcami, wypuszczając w powietrze kilka iskier i podbiegł do mężczyzny.
-Cześć! Co masz w tej walizce? Kim jesteś? Pierwszy raz w tym mieście? Gdzie idziesz? Co robisz? – zadał serię pytań nie dając nawet czasu na odpowiedź. – Jestem Gonzales Gonzo Gick! Miło mi poznać! – przedstawił się i wyciągnął rękę, na której pojawił się niewielki biały płomyczek.
W końcu zaczepianie przypadkowych osób to najlepszy sposób na zawarcie nowych znajomości.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2681-pjenjanzki-gonza#45826 https://ftpm.forumpolish.com/t2665-gonzo https://ftpm.forumpolish.com/t2682-cos-gonza#45827
Kashima


Kashima


Liczba postów : 184
Dołączył/a : 09/02/2015
Skąd : -

Promenada Empty
PisanieTemat: Re: Promenada   Promenada EmptySro Lut 25 2015, 15:02

Byłem śledzony. Przez jakiegoś chłopaczka z białymi włosami. Na początku nie zwracałem na niego uwagi. W końcu to, że przez jakiś czas szedł w tym samym kierunku co ja nie oznaczało, że "siedzi mi na ogonie", nie mam paranoi. Jeszcze nie mam.
Pomyślałem, że spłoszy się, jeśli się zatrzymam. Hah, okazało się, że nie. Podbiegł do mnie natychmiast i zasypał gradem pytań, dopiero po chwili się przedstawił, wyciągając do mnie dziwnie jaśniejącą dłoń.
- Yyy... Witam?- Mówił zbyt szybko, żebym wyłapał każde pytanie, mimo, że się starałem.- Jestem Kashima Ryotaro... tak, jestem tu pierwszy raz, to w sumie mój pierwszy raz w ogóle we Fiore i tak jakby nie wiem gdzie iść...
Cały czas miałem na twarzy ten głupi usmiech wyrażający zakłopotanie. Nie byłem pewien kim jest ten chłopiec, a świecące wnetrze dłoni (czyżby jakaś magia?) wcale nie zachecało do odwzajemnienia jej uścisku... Ale nie wygladało to na nic niebezpiecznego, raczej na jakiś głupi żart. No cóż... Podałem mu rękę, by natychmiast ją cofnąć z powodu gorąca, jakie biło od światła. Mały mag ognia. Zanotowałem w myślach pocierając lekko oparzoną dłoń.
Powrót do góry Go down
Władca Kasztanów


Władca Kasztanów


Liczba postów : 480
Dołączył/a : 28/01/2015

Promenada Empty
PisanieTemat: Re: Promenada   Promenada EmptySro Lut 25 2015, 17:52

Tak jak myślał chłopiec Kashima nie był tutejszy, ale zawiódł się trochę tym, że nie wiedział dokąd iść. Miał nadzieję, że przybył tu w jakiś większych celach, wtedy mógłby mu trochę poprzeszkadzać, uznając wszystko za niewinny, bardzo śmieszny żart. Mężczyzna nie odpędził białowłosego walizką, ani też nie krzyczał, co Gonzales uznał za dobry początek znajomości. Nawet uścisnął mu rękę! Możliwe, że Ryotaro będzie miał poniekąd jakieś poczucie humoru.
-Naprawdę jesteś pierwszy raz we Fiore i nigdy tu nie byłeś? – zapytał z bezmyślnym wyrazem twarzy.  – Skąd w takim razie jesteś? Co takiego sprawiło, że tu przybyłeś? – tym razem dał czas rozmówcy na odpowiedź. Na jego twarzy pojawił się złośliwy uśmieszek. Nigdy wcześniej nie żartował z obcokrajowcem/obcokrajowcy. – Nie wiesz, że Fiore w ostatnim czasie stało się bardzo niebezpieczne?! Okropne potwory sieją spustoszenie! Bandytów na drogach jest więcej niż ludzi! Nawet w miastach nie możesz czuć się bezpiecznie. Ludzie zabijają się za drobne pieniądze, a niektórzy nawet nie potrzebują powodu. Wszędzie jest pełno szaleńców… Na przykład spójrz na ten dom – Gonzales wskazał najbliższy, przypadkowy budynek. – Mieszka w nim rzeźnik, który w każdy czwartek robi polędwicę z ludzi. Jakby tego było mało dalej mieszka stara wiedźma, która robi instrumenty z ludzkich strun głosowych. A co na to straż i policja? Sami nie są lepsi! W Fiore nie ma łatwego życia. Jeśli nie znasz się na magii długo tutaj nie pociągniesz. Dlatego też powinien się pan cieszyć, że w porę pana spotkałem. Jako mag z Fairy Tail, Oferuję swoją pomoc! Mogę pana ochraniać przed wszelkimi niebezpieczeństwami. Pierwszy tydzień usług jest darmowy…
Gonzales zaśmiał się w duchu. Na jego twarzy pojawił się życzliwy uśmiech. Ciekawiło go jak obcokrajowiec zareaguje i czy w ogóle w cokolwiek uwierzy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2681-pjenjanzki-gonza#45826 https://ftpm.forumpolish.com/t2665-gonzo https://ftpm.forumpolish.com/t2682-cos-gonza#45827
Kashima


Kashima


Liczba postów : 184
Dołączył/a : 09/02/2015
Skąd : -

Promenada Empty
PisanieTemat: Re: Promenada   Promenada EmptySro Lut 25 2015, 18:29

- Tak, naprawdę jestem tu pierwszy raz.- Przytaknąłem.- Muszę tu kogoś odnaleźć.
Chłopak opowiadał niestworzone rzeczy na tematsytuacji w Fiore. Masa bandytów? Zabójcy co krok? Ludożerstwo? O niczym takim nie słyszałem ani od marynarzy, którzy są tu stałymi bywalcami, nic takiego nie pisało w przewodnikach, o niczym takim nie opowiadał mi mistrz, który w końcu z Fiore pochodził i regularnie otrzymywał listy od rodziny. Wydawało mi się, że białowłosy kłamie i to bezczelnie. Zainteresowała mnie jednak informacja o tym, że należy do gildii. Fairy Tail...? Hah, zła sława tej gildii dotacierała nawet do Neverbeen. Magowie w niej zrzeszeni są podobno najbardziej destruktywni i najmniej uważają na swoje otoczenie. Co prawda u nas nie było czegoś takiego jak gildie magów, jednak wiedziałem, że każdy, kto do takiej należy musi mieć jej symbol gdzieś na ciele.
Postanowiłem więc udawać głupiego, może uda mi się wyciągnąć trochę więcej informacji z tego dzieciaka.
- Fiuuu!- Zagwizdałem udając zadziwienie.- Niesamowite! W tym domu?
Starałem się żywo reagować na jego nowiny.
- Należysz więc do gildii, tak? Pewnie jesteś silny, skoro dostałeś się do jednej, w dodatku tak sławnej. Pewnie masz też taki tatuaż czy też stempel, który robią każdemu członkowi! I aż tydzień usług gratis! Prawdziwa okazja!
Jesli tylko chłopak pomoże mi w znalezieniu rodziny Mistrza, nie miałem nic przeciwko zapłaceniu mu za pomoc... znaczy w granicach rozsądku.
- Naprawdę mam szczęście, skoro wpadłem na kogoś takiego jak ty. Wiesz może gdzie tutaj mogę się zatrzymać?
Powrót do góry Go down
Władca Kasztanów


Władca Kasztanów


Liczba postów : 480
Dołączył/a : 28/01/2015

Promenada Empty
PisanieTemat: Re: Promenada   Promenada EmptySro Lut 25 2015, 19:16

Gonzales nie wytrzymał. Odwrócił się i Kashima mógł usłyszeć krótkie „Haha-ha”. On chyba naprawdę w to wierzy! – pomyślał. Ta chwila trwała krótko. Na twarzy białowłosego znów pojawił się życzliwy uśmiech.
-Oczywiście, że jestem silny! A to mój znak! – powiedział dumnie Gonzales, odwracając się i pokazując palcem biały symbol na karku. Potem znów się odwrócił, wyjął z kieszeni epickie, ciemne okulary, przetarł je i znowu schował.
Kogo właściwie szukasz? Bardzo możliwe, że już nie żyje – spytał, przełączając się na czarny humor. Znów nie wytrzymał i znów musiał się odwrócić. – Żartuję tylko! Ale w razie czego możemy przeszukać cmentarze. Haha-ha-ha! Dobra, starczy tych żartów – skarcił sam siebie i stanął wyprostowany, poważniejąc. – Powiedziałem, że ci pomogę, więc nie spocznę dopóki nie znajdziemy tej osoby, albo do czasu kiedy mnie nie zwolnisz ze służby! Jeśli zaś myślisz aby gdzieś się zatrzymać to… eee… no cóż… Chyba coś było gdzieś po drodze... – Gonzales sam nie znał dobrze miasta. On sam mógłby się zatrzymać dosłownie wszędzie. – Ehh… Zawsze możemy pójść za miasto i tam rozpalić ognisko! – dodał entuzjastycznie. – Chociaż ewentualnie można się za czymś dłużej rozejrzeć. Chyba, że wygonimy kogoś z własnego domu! – powiedział z jeszcze większym entuzjazmem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2681-pjenjanzki-gonza#45826 https://ftpm.forumpolish.com/t2665-gonzo https://ftpm.forumpolish.com/t2682-cos-gonza#45827
Kashima


Kashima


Liczba postów : 184
Dołączył/a : 09/02/2015
Skąd : -

Promenada Empty
PisanieTemat: Re: Promenada   Promenada EmptySro Lut 25 2015, 19:49

Co prawda nie spodobał mi się ten żart, ten o przeszukiwaniu cmentarzy, ale mogło być w nim trochę prawdy. Wiedziałem, że Crocus, miasto w którym mieszkała żona mistrza z ich córką, już nie istnieje. One same przeżyły wtedy (mistrz otrzymał jeszcze parę listów od tego zdarzenia) ale kto wie co się z nimi dzieje teraz? Mistrz nie zachował kopert, a w samych listach brak jest większych szczegółów. Wiem tylko, że udały się na wschód i przez pewien czas były w Altair/Artail .
- Szukam dwóch kobiet... a właściwie kobiety i jej córki/
Wyciągnąłem z kieszeni zdjęcie rodziny Mistrza i pokazałem mu obydwie. To w końcu mag z gildii, może je gdzieś spotkał.
- Może je skądś kojarzysz? A co do wyganiania ludzi z ich domów... chyba wolę nie. Znajdziemy potem jakąś karczmę czy coś.
Wskazałem ręką kierunek, ulicą wgłąb miasta.
- Jestem pewien, że coś znajdziemy jeśli wejdziemy głębiej w miasto, zawsze też będzie się kogo zapytać.
Powrót do góry Go down
Władca Kasztanów


Władca Kasztanów


Liczba postów : 480
Dołączył/a : 28/01/2015

Promenada Empty
PisanieTemat: Re: Promenada   Promenada EmptySro Lut 25 2015, 20:51

Białowłosy spojrzał na zdjęcie. Przyglądał mu się chwilę w skupieniu. Podrapał się po głowie. Spojrzał jeszcze raz. Potem przez długą chwilę udawał, że się nad czymś zastanawia.
-Chyba ich nigdy wcześniej nie widziałem... Nie mieszkają w Magnolii? Jeśli tak, to może je kiedyś spotkałem – powiedział, próbując sobie przypomnieć czy robił kiedykolwiek jakieś żarty kobietom i ich córkom. – Nie… Nie kojarzę ich. Po co ich szukasz? – spytał ruszając w stronę, którą wskazał Kashima. Nie sądził aby Ryotaro był walecznym rycerzem, który przybył do Fiore aby uratować księżniczkę z zamku. No bo w jakim innym celu można szukać kobiet? Chyba same z siebie nie znikają? W każdym razie, zapowiadało się na wielką podróż. Gonzales zawsze chciał w taką wyruszyć, a przynajmniej chciał od tego momentu. Później będzie opowiadał w gildii „wspaniałe” historie, z drobnym upiększeniem, ale ważne, że będzie o czym gadać.
-No dobrze, możemy poszukać karczmy. Ale z pytaniem ludzi powinniśmy być ostrożni – Gonzales ściszył głos. – Pamiętaj, że wszędzie jest pełno szaleńców i oszustów. Dziś wskażą ci drogę do karczmy, a w nocy,  kiedy uśniesz, wbiją ci nóż w plecy, by potem zrobić z ciebie główne danie w luksusowej restauracji… Jedynie dzielnym magom z Fairy Tail można dzisiaj ufać! – ostatnie zdanie wypowiedział na tyle głośno, żeby każdy w pobliżu go usłyszał.  - Jeśli zaś chodzi o poszukiwania dziewczyn, to masz jakiś pomysł gdzie zacząć?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2681-pjenjanzki-gonza#45826 https://ftpm.forumpolish.com/t2665-gonzo https://ftpm.forumpolish.com/t2682-cos-gonza#45827
Kashima


Kashima


Liczba postów : 184
Dołączył/a : 09/02/2015
Skąd : -

Promenada Empty
PisanieTemat: Re: Promenada   Promenada EmptySro Lut 25 2015, 23:10

- Szkoda... bardzo by mi to pomogło, gdybyś miał jakies wskazówki na ich temat.
Naprawdę by mi to pomogło. Ale cóż, to byłoby zbyt piekne gdyby pierwsza osoba, którą spotkałem zaraz po przybyciu do Fiore, wiedziała gdzie jest rodzina Mistrza.- Mamy do załatwienia pewne prywatne sprawy.
Idąc słuchałem dalszych wywodów chłopca. Mimo, że z pewnoscią zmyslał, lub przynajmniej podkolorowywał, zaczynałem się czuć nieswojo. Życie nauczyło mnie już nieufności i zdecydowanie nie chciałem żadnych powtórek. Eeeeh... prawdopodobnie przejdę Fiore wzdłuż i w szerz zanim je odnajdę... Ale to ostatnie życzenie Mistrza!
- Fiore naprawdę jest tak niebezpieczne, że nie mozna się położyć spać, żeby nie stać się celem jakiego chorego zabójcy?- Zapytałem chłopca gdy skończył mnie ponownie ostrzegać.
Powrót do góry Go down
Władca Kasztanów


Władca Kasztanów


Liczba postów : 480
Dołączył/a : 28/01/2015

Promenada Empty
PisanieTemat: Re: Promenada   Promenada EmptyCzw Lut 26 2015, 15:26

Chyba Ryotaro za bardzo się wkręcił. Gonzales nawet nie pofatygował się żeby się odwrócić, tylko z miejsca wybuchnął śmiechem. 
-HAHA!!! Hehehe!!! Hahaha!!! HA!!! ha!!! HA!!! Ale się nabrał! HaHA!!! Hehe! – musiała minąć dłuższa chwila, nim białowłosy skończył się śmiać. Dzienna norma złośliwych żartów została wyrobiona. Teraz można się już było zadowolić drobnymi żarcikami. – Ehh… Nie jest w sumie tak źle. Zależy tylko gdzie i na kogo trafisz. Zdarzają się wyjątkowe przypadki, ale nie co drugi krok. Szczerze wątpię, żeby ktokolwiek w tym mieście miał jakieś przejawy szaleństwa, ale ostrożnym trzeba być zawsze i wszędzie. Wszędzie mogą się trafić bardziej niebezpieczne miejsca, ale dopóki masz przy sobie kogoś kto zna się na magii, tak jak ja, nie masz się czego obawiać. Wiesz, od tego wszystkiego zrobiłem się głodny. Chcesz może bułkę? – spytał wyciągając z kieszeni bułko-skałę. – Mam ochotę na coś większego niż zwykła bułka. Może powinniśmy coś zjeść, zanim wyruszymy szukać twoich koleżanek? – chłopak przecież się zobowiązał, że mu pomoże, a Gonzales nie składa fałszywych obietnic. Poza tym obawiał się, że biedny Ryotaro może sobie sam nie poradzić, a szkoda by było, gdyby tak śmieszna osoba skończyła swój żywot przedwcześnie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2681-pjenjanzki-gonza#45826 https://ftpm.forumpolish.com/t2665-gonzo https://ftpm.forumpolish.com/t2682-cos-gonza#45827
Kashima


Kashima


Liczba postów : 184
Dołączył/a : 09/02/2015
Skąd : -

Promenada Empty
PisanieTemat: Re: Promenada   Promenada EmptyCzw Lut 26 2015, 18:56

Gdy Gonzales wybuchł smiechem, byłem już całkiem pewien, że jego historie były całkowicie zmyślone. Wyraz mojej twarzy się nie zmienił. Zapewnianie go o tym, że od początku stawiałem, że kłamie byłoby bezsensowne. Sekundę później potwierdził wszystko wyznając prawdę... nie omieszkał też ponownie pochwalić się, że jest magiem i może mnie chronić. No cóż, nie musi wiedzieć, że sam też coś niecoś potrafię.
- Nie, nie jestem głodny, dopiero jadłem.- odparłem gdy poczęstował mnie pieczywem.- Ale skoro ty chcesz coś zjeść, to faktycznie powinniśmy poszukać jakiejś karczmy albo chociaż kramu.
Rozglądałem się dookoła w poszukiwaniu czegoś w ten deseń, ale widocznie nie była to tego typu dzielnica.
- Swoją drogą, co ty tutaj porabiasz? Wypełniałeś jakieś zadanie?
Powrót do góry Go down
Władca Kasztanów


Władca Kasztanów


Liczba postów : 480
Dołączył/a : 28/01/2015

Promenada Empty
PisanieTemat: Re: Promenada   Promenada EmptyPią Lut 27 2015, 00:30

Schował kamienną bułkę z powrotem do kieszeni. No cóż... przyda się innym razem. Szedł tuż obok Kashimy patrząc w niebo. Spoglądał co jakiś czas na okoliczne budynki. Domy jak domy, tylko, że przy morzu. Możliwe, że gdzieś wśród nich była jakaś karczma, ale białowłosy nie zwrócił na to uwagi. Jego myśli w danej chwili krążyły wokół tego z jakimi przeszkodami będzie się musiał zmierzyć oraz jakich wrogów spotka na swej drodze, podczas podróży. Nigdy nie miał okazji żeby się aż tak wykazać, dlatego też był bardzo podekscytowany na samą myśl. 
- Po co tu przyszedłem? - spytał samego siebie. - Z nudów, chyba... Czasem warto wyjść sobie gdzieś dalej od domu, a przy okazji pożartować sobie z ludźmi. Zaś jeśli chodzi o moje zadanie, to po prostu ożywiam trochę okolicę. Ludzie w ostatnich czasach są bardzo ponurzy. Trzeba im dać czasem powód do śmiechu... albo trochę ich zdenerwować... ewentualnie coś popsuć... Ale to wszystko tylko niewinne żarty! Kto by się nimi przejmował?! 
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2681-pjenjanzki-gonza#45826 https://ftpm.forumpolish.com/t2665-gonzo https://ftpm.forumpolish.com/t2682-cos-gonza#45827
Kashima


Kashima


Liczba postów : 184
Dołączył/a : 09/02/2015
Skąd : -

Promenada Empty
PisanieTemat: Re: Promenada   Promenada EmptyPią Lut 27 2015, 10:23

Mam drobne deja vu. Pomyslałem, przypominając sobie jednego z moich "braci". To był dokładnie ten sam typ... może w sumie Gonzo wydawał się jednak nieco dojrzalszy.
- Niewinne żarty nie są złe, ale lepiej uważaj, bo możesz się przez nie wpakować w kłopoty.
Brzmiałem jak jakiś staruch, ale taka była prawda. Znałem to z doświadczenia.
Doszliśmy w końcu do jakiejś większej ulicy. Przy drzwiach do części domów wisiały szyldy. Pod jednym z nich musiała się kryć karczma. I faktycznie, chwilę później zauważyłem jedną. "Pod Tańczącą Dziewoją"... Zachęcająca nazwa, nie powiem. Z wnętrza dochodziła wrzawa, widać lokal miał sporo gości.
- Wciąż masz ochotę na coś do jedzenia?- Zapytałem wskazując na szyld karczmy.
Powrót do góry Go down
Władca Kasztanów


Władca Kasztanów


Liczba postów : 480
Dołączył/a : 28/01/2015

Promenada Empty
PisanieTemat: Re: Promenada   Promenada EmptyPią Lut 27 2015, 18:27

Gonzales na tyle polubił już nowego towarzysza, że nawet słuchał tego co mówił. Zdawało mu się, że Ryotaro też lubił żartować, tylko jeszcze tego nie ujawnił. Na pewno nie był nudną osobą, jakie często białowłosy spotykał.
-Kłopoty? Kłopoty są śmieszne! – odpowiedział uśmiechając się w ten złośliwy sposób. – Nie ma takich kłopotów z których nie dałoby się wyjść cało. Wystarczy jedynie szybko biegać.
Gdy stanęli pod karczmą, Gonzales przeczytał szyld i od razu się zaśmiał. Dziwne nazwy i poszczególne słowa były tym, co najbardziej go śmieszyło. Nie wnikał czemu Ryotaro wybrał akurat tą karczmę, ale to również go rozśmieszyło.
-Możemy tam wejść… Hehe… Myślisz, że powinienem wziąć rybę czy owoce morza. I czy te owoce mają dużo pestek? Nie lubię owoców z pestkami – powiedział Gonzales wchodząc do karczmy.

[z/t Następnego posta możesz dać w środku ]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2681-pjenjanzki-gonza#45826 https://ftpm.forumpolish.com/t2665-gonzo https://ftpm.forumpolish.com/t2682-cos-gonza#45827
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Promenada Empty
PisanieTemat: Re: Promenada   Promenada EmptySro Gru 07 2016, 22:59

MG

Pierwszym przystankiem ich podróżny, był rzecz jasna Hargeon. Ogromne miasto portowe dawało się we znaki każdemu. Zwłaszcza Pheamowi, bo choroba morska mogła zaatakować, jeśli Alba zażyczyłaby sobie podróży łódką. Dotarli tutaj przed południem. Po plaży chodziły jeszcze tłumy ludzi, to samo z promenadą, więc nie trudno byłoby się tutaj zgubić. Red patrzyła na wszystko oniemiała, oczami szeroko otwartmi ze zdumienia, podziwu i fascynacji. Kiedy Alba była trochę z przodu, czerwieniąc się jak burak, pociągnęła Pheama za rękaw i szepnęła tak by Alba nie słyszała.-Co to jest?-Zapytała, pokazując na morze. Alba prowadziła ich bez chwili wytchnienia. A gdy się zatrzymała... Pheamowi ukazał się widok sklepu z bielizną.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Sponsored content





Promenada Empty
PisanieTemat: Re: Promenada   Promenada Empty

Powrót do góry Go down
 
Promenada
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 8Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie wybrzeże :: Hargeon
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.