HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Aisaka Mira




 

Share
 

 Aisaka Mira

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Aisaka


Aisaka


Liczba postów : 137
Dołączył/a : 21/12/2015

Aisaka Mira Empty
PisanieTemat: Aisaka Mira   Aisaka Mira EmptyPon Gru 21 2015, 19:01

Imię: Mira
Pseudonim: -
Nazwisko: Aisaka
Płeć: kobieta
Waga: 70 kg
Wzrost: 174 cm
Wiek: 21 lat
Gildia: Fairy Tail
Miejsce umieszczenia znaku gildii: na prawym boku, powyżej biodra. Pomarańczowy.
Klasa Maga: 0

Wygląd:
Dziewczyna, nawet kobieta o poprawnych proporcjach, dla bardziej wybrednych nieco zbyt przy kości, ale to tylko według chorych standardów promowanych przez modelki. Naprawdę nie jest gruba, jest sprawna fizycznie i zadbana. Brązowo-pomarańczowe włosy przycina tak, by sięgały najdalej do ramion, nigdy nie zostawia dłuższych. Uważa, że jej twarz jest trochę bardziej owalna niż pociągła i nie pasują jej bardzo długie włosy. Oczywiście grzywka zawsze jest krótsza, lecz swobodnie opada na czoło, czasem na te śliczne, radosne, zielone oczy. Jak na czarodziejkę jest przeciętnej urody, nie zamierza jednak poprawiać tego żadnym makijażem, gdyż twierdzi, że to nie przystoi wojowniczce takiej jak ona. Ta jej prawie-pociągła twarz ma łagodne rysy, cechuje się niedużym noskiem i prawie zawsze uśmiechniętymi delikatnie ustami. Jeśli chodzi o krągłości - o dziwo nie odkłada się tam zbyt wiele tłuszczu. Ich rozmiary są po prostu normalne. Porównując do niektórych koleżanek po fachu, piersi ma nastoletnie.
Włosów raczej nigdy nie spina w żaden sposób, a paznokcie są krótko przycięte. Jedynym, co lubi sobie dodać, jest dekoracyjna spinka do włosów imitująca kwiatek, która tych włosów ma się jedynie trzymać, a nie je spinać.
Prócz spinki, nosi ubrania, naturalnie. Na co dzień nosi takie ubrania, jakie zwykle noszą kobiety, ale nie ograniczające ruchów. Jeśli spódniczka, to luźna, z wysokim krokiem. Jeśli spodnie, niekoniecznie bardzo obcisłe. Na górę żakiet, bluzka czy cokolwiek, ubiera się najchętniej na różowo i pomarańczowo, a na górnych częściach garderoby wyszywa niekiedy znak gildii. Na misje nie chodzi w sukienkach, woli jakieś spodnie, bluzę i kurtkę jeśli trzeba. Tym razem mniej uwagi przykłada do kolorów, ale jeśli ma możliwość - oczywiście! Szczególnie upodobała sobie różową bluzę z wyszytym na lewym barku pomarańczowym symbolem Fairy Tail. Może i straszna kombinacja barw i nie ma właściwości maskujących, ale nie przeszkadza jej to. Z butami różnie, zależnie od sytuacji, ale trudno ją wcisnąć w coś na obcasach. Za bardzo lubi biegać.

Historia:
- Masz w sobie moc i wspaniałą wyobraźnię. To wszystko, czego potrzeba, by opanować wielką magię, ale nie wszystko, czego trzeba, by być wielkim magiem.
Trzynastoletnia wówczas Aisaka Mira poczuła na głowie dłoń sympatycznego starszego pana z zaawansowaną łysiną. Słysząc te słowa, nieco się zadumała, co dziadek najwyraźniej uznał za przejaw smutku. Tarmoszenie jej włosów niczego jednak nie zmieniło.
- A ty jesteś wielkim magiem? - spytała nagle dziewczynka, nieco zaskakując mężczyznę. Zabrał rękę, oparł się wygodnie na krześle i myślał krótką chwilę.
- Byłem. Mój czas minął, ale byłem.
Uśmiechnął się zawadiacko na wspomnienie dawnych czasów. W jego oczach jednak Mira widziała coś niepokojącego. Tęsknotę? Żal?

Na ulicy czekała na nią koleżanka, która od razu podeszła, widząc nadbiegającą Aisakę.
- No i? - bez chwili wahania spytała, wyraźnie podekscytowana sprawą koleżanki. Ciekawił ją jej tajemniczy wyraz twarzy.
- Hmm... - Mira dała sobie chwilę, po czym uśmiech na pyszczku wrócił do normy. - Mam potencjał. Ogromny!
- Tak powiedział? - ponownie spytała Morishima, wyrażając przesadne niedowierzanie.
Na to głupie pytanie nasza bohaterka zareagowała gwałtownym objęciem przyjaciółki.
- Coś marudził, ale wiem, co mam robić! Kiedyś będę wielka, zobaczysz!

Niedługo potem dziadek, który był istotnie dziadkiem małej Aisaki, zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach. Rodzice nie potrafili wytłumaczyć dzieciom, co się stało. Mówili coś o konsekwencjach przeszłości. Od tamtej pory magia stała się w domu tematem tabu, a rodzeństwu zabroniono ćwiczyć. Ojciec surowo karcił dziewczynkę, ilekroć przyłapał ją na zajmowaniu się takimi "bzdurami".

***

Wiele lat później, wiodąca normalne życie Mira przemierzała ulice rodzinnego miasta u boku matki.
- Jest super, radzę sobie, nawet widać paru fajnych chłopaków... - opowiadała z przejęciem, zapytana o to, jak jej się powodzi na akademii. Nadal mieszkała w rodzicami. Po prostu wyszła pomóc mamie z zakupami.
- Oj, o naukę mi chodzi, a ty od razu zaczynasz - roześmiała się Kaori. Weszły do niewielkiego sklepu przy ulicy, zamierzając zabrać do domu ze dwie torby jedzenia.
- Ech, przecież mówię, że jest dobrze - odpowiedziała dziewczyna, przytrzymując jeszcze drzwi za rodzicielką. - Nauczyciele mnie doceniają, blabla! Naprawdę się w tym odnajduję, chyba jednak dobrze wybrałam i nie będzie... - urwała niepewnie, czując dziwne wstrząsy i odgłosy z zewnątrz.
Nie zdążyły zająć się zakupami. Mało kto był w stanie zorientować się, co się wydarzyło, dopóki nie minął szok. Zewnętrzna ściana budynku praktycznie już nie istniała, z oddali dobiegały huki i krzyki. Aisaka leżała na podłodze, przygnieciona dużym ciężarem i czując w brzuchu i nogach potworny ból. Nie krzyczała jednak. Tuż przed oczami miała cierpiący wzrok Kaori, która na niej leżała.
- Mira... Miruś... jes-teś przytomna... - mówiła do niej ledwie słyszalnym głosem matka, w którym czuć było tyleż ulgi, co goryczy.
Młoda Aisaka niemo mrugała oczami, próbując objąć umysłem sytuację. Rozejrzała się, powoli ruszając głową. Zrozumiała, że przez jakieś kilka sekund nie miała świadomości, co się dzieje. Zrozumiała, że coś jest płytko wbite w jej brzuch i nie tylko. Zrozumiała, że w tym miejscu tylko one są żywe i przytomne. Odwracając wzrok od zmasakrowanych ciał leżących wśród gruzu i potłuczonego szkła, skupiła się na Kaori.
- Co... - wymamrotała, zaszkliły jej się oczy.
Matka uśmiechnęła się słabo.
- W-wydostań się spo-d... tylko uważaj... - Oczami wskazała na dół, na swój brzuch, w którym tkwiła ta sama drewniana belka, której koniec wbił się w Mirę. Dziewczyna nie mogła tego zobaczyć, ale zrozumiała. Mama przebita na wylot. To ostatnie chwile razem. Łzy same pociekły, ale to nieistotne.
- Dziękuję - odpowiedziała, również siląc się na pocieszający uśmiech.
- Razem.
Dziewczyna skinęła głową. Tylko jej ręce były całe i zdrowe. Opierając łokcie na posadzce, położyła dłonie na korpusie matki. Kaori jedyną swobodną ręką zaparła się o podłogę i przezwyciężając absurdalny ból, próbowała się podnieść, wspomagana od dołu przez córkę. Jej krzyk rozrywał dziewczynie duszę. Gdy w końcu upadła obok niej na plecach, z ust popłynęła jej krew. Zapłakana Mira podniosła się na klęczki, uciskając dłonią własną, najgorszą ranę, a poharatane nogi i żelazny gwóźdź w udzie ignorując. Pochyliła się nad matką i zobaczyła, że ta wciąż się uśmiecha. Poprzebijana w kilku miejscach, leżąca w plamie krwi.
- N-n... e bój się... Nic nie zrobisz, cz-s...asem się umiera - wycedziła, plując krwią.
Mira była w szoku. Mama miała rację. Nie ma sensu krzyczeć o pomoc, nikt tu już nie zdąży jej uratować z takimi ranami. Ona sama... nie może nic zrobić. Matka zasłoniła ją własnym ciałem.
Poczuła na głowie drżącą dłoń. Kaori zaczęła ją głaskać jak gdyby nigdy nic. Dziewczyna postanowiła być dla niej dzielna. Teraz obydwie uśmiechały się do siebie, patrząc sobie w oczy.
- Kocham cię. Bardzo, bardzo cię kocham... Tak bardzo ci dziękuję...
Nie przychodziło jej do głowy nic innego. Te słowa były dokładnie tym, co chciała powiedzieć. Najważniejszym, co musiała przekazać matce jeszcze na tym świecie.
- Ja też. Bar-dzo... Przeżyj. Opieku... e... się... tatą...
Ignorowały odległe hałasy z zewnątrz. Tu już się zdarzyło, co się miało zdarzyć. Nic nie wskazywało na to, że coś jeszcze może im zagrozić. Po prostu spędzały ze sobą czas wśród zgliszczy i trupów. Mira ucisnęła mocniej własną ranę, zaś Kaori przestała ją głaskać i położyła otwartą dłoń na swojej rozprutej klatce piersiowej. Zaczęła delikatnie świecić na różowo i w kilka sekund pojawił się na niej piękny kwiat.
- Ja ty-lk... tyle potra-fi...
Dziewczyna wzięła kwiatek w wolną rękę.
- B-będę się nimi opiekować. Obiecuję. - Tą samą ręką objęła delikatnie mamę, przytulając się ostrożnie. Nie myślała o sobie, czuła, że jej nic nie grozi. Chciała tylko spędzić z Kaori jeszcze moment.

Kilka chwil później potrafiła już tylko krzyczeć z żalu wniebogłosy, zalewając się płaczem. Tak trwała, aż na miejsce dotarła grupa ratownicza. Odciągnęli od nieboszczki dziewczynę i zaczęli opatrywać jej rany. W ręce mocno trzymała magiczny, różowy kwiat. Tamtego dnia w Erze odbywała się mordercza walka z Inkwizycją. Znienawidzona magia zupełnie bez powodu odebrała bliskich tysiącom mieszkańców.

Kilka dni później dziewczyna była już prawie zdrowa i - ku przerażeniu wszystkich wokół - w swoim zwykłym, dobrym humorze. Dziwne było może tylko to, że często wpatrywała się pozornie bezmyślnie w różowy kwiatek i nic nie mówiła.

Jak wiele rzeczy na tym świecie, magia może służyć do dobrych jak i złych czynów...

***

Kochany Tato,

Pamiętam, co zawsze mówiłeś, ale nie mogę też zapomnieć, co powiedziała mi Mama. Myślę, że ty też rozumiesz, ale i tak byś mi nie pozwolił. Przepraszam, ale wyruszam szkolić się w magii. Oczywiście nie odchodzę na zawsze! Na pewno będę was często odwiedzać. Przecież tęskniłabym.
Kłopotów nie trzeba szukać, one same nas znajdują. Dziadek najwyraźniej miał swoje kłopoty, ale czym zasłużyła sobie Mama? W każdej chwili... Można stracić życie, będąc nikim. Nikim ważnym. Kimś, kogo życie nic nie znaczy dla złośliwego losu i okrutnych ludzi. Jeśli nie zabije mnie szalony czarodziej, może przewrócić się na mnie drzewo.
Trudno. Nie mogę przed tym uciec.
Chcę z tym walczyć, chcę was chronić. I obiecuję, że kiedyś będę wystarczająco silna! Wiesz, że mam rację. Chcieliście mnie chronić, pozwólcie mi też spróbować. Mam się wami opiekować, ale teraz nie potrafię. Jestem słaba. Jej nie zdołałam ocalić. Być może ja zginę, zanim cokolwiek osiągnę, być może niezależnie od tego, co osiągnę, nie będzie mnie przy was, gdy będziecie w potrzebie, ale muszę spróbować.
Kocham Was mocno. Przekaż uściski Harukiemu.

PS. Będę pisać! I spróbuj się nie martwić!


Ojciec Miry poplamił list męskimi łzami, ale uśmiechnął się pod nosem. Córeczka wyrosła i chce wziąć sprawy w swoje ręce. W dodatku zupełnie na przekór temu, co jej tłumaczył. Cała ona, taka jaką kochał. Powiedział jej bratu, a tę karteczkę, którą zostawiła zamiast pożegnania, przeczytał na głos nad grobem Kaori. To było dzień po jej pogrzebie. Do kamiennej płyty przypięty był przepiękny, różowy kwiat.
Młoda Aisaka podróżowała, chwytając się dorywczych prac, a w każdej wolnej chwili trenując i szukając ludzi, którzy pomogą jej rozwinąć talent magiczny. Dni mijały jej szybko i intensywnie. Wiele razy w tym czasie odwiedzała, jak obiecała, ojca i braciszka. Gdy na początku tegorocznej wiosny przyszła na grób matki, różowy kwiat bez korzeni ani liści ponownie rozkwitał. Leży teraz w bezpiecznym miejscu w domu rodzinnym. Przy swoich bliskich, choć bez Miry. Wiadomo jednak, że ona i tak nosi rodzinę zawsze przy sobie, w sercu.
Po roku samotnych ćwiczeń, postanowiła zagrzać miejsce w gildii magów.

Charakter:
Trochę jak dziecko w dorosłym wcieleniu, ale tylko w kwestii usposobienia, a to przecież ledwie kobieta, bardzo młoda, nic w tym złego. Kocha mówić, śmiać się i widzieć radość w oczach innych. Nie znaczy to, że jest jakoś wybitnie uzdolniona w szerzeniu szczęścia, ale gdyby potrafiła - naturalnie, rozweseliłaby każdego w potrzebie. Mimo dużej otwartości wcale nie jest zbyt ufna wobec nieznajomych, a i ci znajomi muszą zapracować na jej uznanie. Raczej jednak nie zauważą, w którym momencie zyskali jej zaufanie, bo cały czas jest miła i przyjazna, chyba że są konkretne powody by nieufność przerodziła się w podejrzliwość. Dopiero jak zacznie śmielej okazywać mniej pozytywne emocje, można sądzić, że czuje się swobodnie. Tak, bywa smutna. Jak każdy. Woli jednak nie okazywać słabości obcym. Gdy sytuacja jest poważna, jej uśmiech często znika, ale nie staje się nagle bezwzględną, zimną babą. To nadal Aisaka. Po prostu nie waha się użyć ostrych słów czy przemocy w słusznej sprawie, choć nienawidzi zabijania.
Najprościej mówiąc to dobra, energiczna dziewczyna. Nie waha się podejmować wyzwań i z odwagą rusza na pomoc, jeżeli ktoś na nią liczy. Naturalnie - swój rozum ma i nie jest to rozum dziecka czy nastolatki. Samobójstwom i głupocie mówimy "nie". Czasem jednak trudno ocenić, co jest niemożliwe, a co tylko szalenie niebezpieczne. W tym drugim wypadku niewykluczone, że Aisaka podejmie ryzyko.
Ona potrafi się pohamować, jeżeli komuś przeszkadza jej usposobienie. Trzeba mieć wzgląd na sytuację. Czasem jednak, gdy się zapomni i mocno podekscytuje, jej przyjemny, wysoki głos staje się jeszcze wyższy i bardzo nieprzyjemny.
Nie ma co się rozpisywać, wszystko przecież może się z czasem zmienić.

Umiejętności:
Walka wręcz [1], Zapasy magiczne [1], Tkacz zaklęć [1]

Początkowe umiejętności fabularne:
1. Rysowanie, niezbyt wybitne ale sprawne i ponadprzeciętne. Aisaka dałaby radę naszkicować czyjś portret. Mało ładny ale umożliwiający rozpoznanie. (bo lubiła sobie rysować od małego, a potem trochę w szkole) Szkoda że jako gracz nie umiem.
2. Znajomość symboli różnych kultur, ich historii i znaczeń, głównie fioryjskich ale w małym stopniu też z reszty kontynentu. Poziom podstawowy. Daje szansę na skojarzenie czegoś w tym stylu przez Mirę, zależy od MG. (to z uwagi na zaczęte studia, coś w rodzaju heraldyki ale bardziej ogólne)

Ekwipunek:
Krótki (55 centymetrów ostrza), stalowy miecz obosieczny, jednoręczny, pochwa do jego noszenia przywiązana do paska. Można powiedzieć, że to gladius, ale z nieco szerszym jelcem. Koszt 1 000 klejnotów
Pozostało 4 000 klejnotów na start.

Rodzaj Magii: Magia Symboli
Raczej nie służy do natychmiastowego rzucania zaklęć, zamiast tego szybką procedurą tworzy się figury z małych, magicznych kręgów, a następnie uwalnia ich moc w formie żądanego zaklęcia. Mira tworzy figury płaskie, ale w przyszłości mogą się pojawić wielowarstwowe, przestrzenne struktury. (pozdrowienia od Mystogana) Działanie zaklęcia jest silnie związane z rodzajami użytych symboli. Mira stworzyła siedem specjalnych symboli na których opiera się jej magia, ale jest jeszcze mnóstwo rodzajów mocy, których nie dała rady opanować. Nie zna na przykład magii tworzenia. (jedynym wyjątkiem są tu osłony przeciw fizycznym obrażeniom) Konkretne zaklęcia są nieco słabsze niż magów specjalizujących się w danej dziedzinie.

Podstawowe Właściwości Magii:
1. Układanka
Mira rzuca zaklęcia poprzez tworzenie magicznych kręgów, które łączy ze sobą dla osiągnięcia zamierzonego efektu. Kolejność nie ma znaczenia, o ile zaklęcie nie mówi inaczej. Korzysta z następujących znaków:
Symbol Gniewu (czerwony) - odpowiada za zniszczenia, obrażenia powodowane przez zaklęcia. Taka prosta energia magiczna posiada jedynie właściwości przebijające i jest dosyć gorąca.
Symbol Egidy (błękitny) - odpowiada za efekty zwiększajace odporność fizyczną lub tworzenie tarcz przeciw obrażeniom fizycznym.
Symbol Troski (zielony) - odpowiada za efekty lecznicze lub niwelujące osłabienia.
Symbol Ascendencji (złoty) - służy do wzmacniania siły (um. Łamacz kości, Siłacz) lub zwinności (um. Skrytobójca) lub szybkości (um. Sprinter).
Symbol Antymagii (cyjanowy) - pozwala neutralizować zaklęcia - bronić się przed nimi, lub rozpraszać mistyczne pieczęci założone na jakichś osobach, rzeczach czy miejscach. Trudno go zastosować, bo jak ktoś zabezpiecza magicznie jakiś potężny artefakt, to jest to ktoś od Miry o wiele, wiele potężniejszy. Z kolei spontaniczne blokowanie zaklęć jest trudne ze względu na czas przygotowywania symboli, ale przydaje się do konstrukcji magicznych osłon.
Symbol Zguby (fioletowy) - odpowiada za efekty osłabiające lub unieruchomienia.
Symbol Ackbara (szary) - sprawia, że Mira wyczuwa, co się dzieje na obszarze reakcji i może aktywować zaklęcie zdalnie. Jego tworzenie wymaga zadeklarowania, jakie to będzie zaklęcie, które symbole oprócz tegoż szarego mają zostać do niego użyte i "zapłacenia z góry" połowy wymaganej MM. Umożliwia także ustawienie zaklęcia w tryb pułapki, przez co aktywuje się w momencie wykrycia jakiejś istoty żywej (byle nie bakterii czy muchy, ani nawet małej żabki, niech ma to chociaż rozmiar kota domowego... tudzież powiedzmy, Pyzy.) w obszarze reakcji. Można to dowolnie przełączać, póki symbole nie znikną. Zadeklarowanie symboli na rzecz jakiegoś zaklęcia nie oznacza, że nie można potem zmienić zdania i użyć ich do innego czaru, jeżeli kolory i ustawienie pasują, ale straci się w ten sposób przygotowaną "pułapkę" i poświęconą na nią część MM.

Słowa "lub" oznaczają, że jeden symbol pozwala na korzystanie tylko z jednej z wymienionych grup efektów.

Zaklęcia danej rangi muszą być wywoływane przy użyciu minimum symboli:
D - 1 znak
C - 2 znaki
B - 3 znaki
A - 4 znaki
S - 5 znaków
S+ - 6 znaków

Symbole mogą się łączyć w różny sposób, zależnie od zaklęcia. Większość opiera się na ustawieniu kręgów w wielokąt, niektóre mogą mieć postać linii. Tworzą one w przestrzeni tak zwany "obszar reakcji" zaklęcia, przez który rozumie się:
- Dla 1 symbolu - ten symbol.
- Dla 2 lub więcej symboli ułożonych w linię prostą lub łamaną - każdy z symboli oraz linie (niewidoczne, teoretyczne) łączące ze sobą środki kolejnych znaków.
- Dla 3 lub więcej symboli tworzących wielokąt (zazwyczaj foremny) - każdy symbol, linie łączące środki wierzchołków wielokąta oraz płaszczyzna będąca polem tego wielokąta.
Obszar reakcji ignoruje istnienie materialnych przeszkód wewnątrz siebie, to znaczy "opływa" każdy obiekt dookoła. Można porównać go do obszaru, który zalałaby woda, gdyby rozlewała się z każdego symbolu do wewnątrz figury geometrycznej opisanej symbolami. W ten sposób np. ustawienie symboli wokół jakiegoś domu nie spowoduje, że zaklęcie zadziała wewnątrz niego, bo dom jest z każdej strony otoczony fizyczną przeszkodą - ścianą. Gdyby drzwi były otwarte, to tak, bo energia może się tam "wlać". Nie uwzględnia się przy tym naprawdę malutkich nieszczelności powierzchni, dziura powinna być wyraźna. Każde zaklęcie ma indywidualny maksymalny rozmiar obszaru.

2. Stworzenie symbolu
Pozwala zostawić dowolny symbol - płaski krąg światła o określonym wzorze i barwie, w miejscu, którego Mira dotyka dłonią - nieważne czy jest to jakaś powierzchnia, kant stołu czy po prostu powietrze. Dziewczyna musi tylko zainicjować proces, potem symbole same się tworzą nawet bez jej dotyku. W ten sposób może nawet zainicjować następny, zanim pierwszy wzór się dokończy, ale aż trzech naraz to nie potrafi. Znak powstaje przez sekundę, w tym czasie ma średnicę koło 12 centymetrów i trochę świeci danym kolorem. Po ukończeniu zmniejsza się do 8 centymetrów średnicy i bardzo słabo świeci. Symbole istnieją przez okres 2 + [MaxMM]/80 (obecnie: 3) postów lub po oddaleniu się przez czarodziejkę na 20 + [MaxMM]/20 (obecnie: 26) metrów. W jednej chwili może istnieć maksymalnie 1 + [MaxMM]/40 (obecnie: 4) symboli.
Symbole są niematerialne, do ich zniszczenia potrzeba jakichś zdolności rozpraszania magii. Przedwcześnie znikają również wtedy, gdy Mira stworzy nowy gdzieś indziej w momencie, gdy nie może istnieć ich już więcej naraz. Wtedy znika najstarszy istniejący symbol.
Żeby dwa symbole mogły zostać wykorzystane do tego samego zaklęcia, w momencie tworzenia jednego z nich nie może istnieć na linii między ich środkami żadne ciało stałe czy adekwatna bariera magiczna. Po utworzeniu, postawienie przeszkody między nimi nie zrywa połączenia.

3. Mistrzostwo własnego fachu
Oczywista zdolność, dzięki której Mira pamięta, gdzie i jakie znaki rozłożyła. Jest świadoma ich orientacji w przestrzeni i potrafi szybko, bez przymiarek położyć nowy symbol tak, by tworzył oczekiwany kształt z innymi. (w tej samej płaszczyźnie, w odpowiedniej odległości itp.)

4. Aktywacja
Zaklęcie do rzucania zaklęć. Mira dotyka obszaru reakcji i wybiera pasujące zaklęcie. Wtedy wykorzystywane symbole na krótką chwilę rozbłyskują i zaklęcie zaczyna działać, a Mira oddaje odpowiednią ilość MM. Aktywacja może przebiegać inaczej niż przez dotyk, jeżeli wykorzystywany jest symbol szary. Użyte symbole znikają po aktywacji. (to znaczy, że nawet jeśli jedno zaklęcie nadal działa, Mira może tworzyć nowe symbole. Tamte już nie wliczają się do limitu.)

5. Przeładowanie
Można użyć większej liczby symboli niż potrzeba do wykorzystania danego zaklęcia. Każdy dodatkowy znak wzmacnia konkretną grupę efektów, za którą odpowiada dany kolor. Mira wybiera, jakie to efekty w chwili aktywacji zaklęcia. Wzmocnienie jednym symbolem zwiększa skuteczność efektów o 1/3 bazowej skuteczności w tym zaklęciu. Wzmocnienie dwoma symbolami daje wzmocnienie o połowę. Większego wzmocnienia danego efektu niż o 50% nie da się uzyskać mimo dodawania symboli. Każdy dodatkowy symbol wymaga użycia połowy MM odpowiadajacej zaklęciu tej rangi.
Każde zaklęcie posiada opis kategorii wraz z symbolami, które dają te efekty i te właśnie kategorie można wzmacniać - każdą z osobna.
Można dodawać tylko takie symbole, jakie wchodzą w podstawowy skład zaklęcia. Wyjątkiem jest symbol szary, który można dodać do każdego zaklęcia i większa ich liczba niż jeden niczego nie zmienia.
Przeładowanie nie ma wpływu na czas trwania zaklęć.
Przykłady:

6. Odnowienie
Pozwala przedłużyć czas istnienia nieaktywowanego symbolu poprzez dotknięcie (nie można zdalnie, nawet w przypadku szarego symbolu). Dodaje dwa posty do czasu życia symbolu. (nie można przekroczyć maksymalnej wartości) Dzięki temu można dłużej np. utrzymać w gotowości do aktywacji zaklęcie z symbolem szarym, bez wielokrotnego zużywania MM. Kosztuje 1MM.

7. Anulowanie
Usuwa żądany symbol, z którym Mira ma kontakt.

Zaklęcia:
Sanktuarium (A) - zielony, cyjanowy, 2x błękitny, wielokąt foremny
Tworzy na obszarze reakcji magiczną sferę o promieniu maksymalnie 2,5 metrów (odległość między środkiem wielokąta a wierzchołkiem), którą można przekroczyć tylko od wewnątrz. Jest nieprzenikalna dla wszystkich materialnych obiektów (także przedmiotów magicznych), które znajdują się w całości wewnątrz lub na zewnątrz niej (wyjątek - gdy ktoś chce wyjść, to może), ale nie zatrzymuje zaklęć. Sfera stopniowo leczy - na poziomie C, łącznie w całym czasie trwania - obrażenia osób w środku, wspomaga też zwalczanie trucizn. Sfera momentalnie niszczy szkodliwe, trujące gazy i pyły wewnątrz siebie i nie wpuszcza ich do środka, zapewniając czyste powietrze. Znacznie - na poziomie C, jeśli początkowa odporność wynosi D lub niżej, w innym wypadku o rangę w górę - wspomaga też obronę przed podłymi, osłabiającymi efektami magicznymi, kontrolą umysłu, aurami i podobnymi. Zależnie od ich siły całkowicie na nie uodparnia lub adekwatnie osłabia działanie. Jednak zaklęcia czysto ofensywne, mające zwyczajnie, uczciwie urwać rękę, po prostu ignorują istnienie sfery. Jest przezroczysta i wyraźnie przez nią widać, charakteryzuje się lekko błękitną barwą. Istnieje dwa posty. Zniszczalna obrażeniami fizycznymi rangi B, magicznymi się nie da, bo pociski przelatują jak gdyby nigdy nic. Przy zniszczeniu momentalnie znikają efekty lecznicze i ochronne. Sfera zawsze jest szczelna, nawet gdy fragmentów nie widać, bo są w podłodze lub w pniu drzewa. Gdyby takie drzewo zniszczyć, okaże się, że powierzchnia cały czas tam "była". Może się też zdarzyć, że dolna półkopuła będzie widoczna piętro niżej w budynku, bo przenika przez podłogę.
Grupy efektów:
(zielony) Leczenie (łącznie przez 2 posty - leczenie rangi C) obrażeń, wspomaganie zwalczania trucizn w organizmach.
(cyjanowy) Usuwanie z powietrza w sferze szkodliwych gazów, ochrona rangi C przed złośliwymi zaklęciami osłabień, kontroli umysłu itp.
(2 błękitne) Nieprzenikalność dla materii - ochrona przed fizycznymi atakami. (do złamania dopiero obrażeniami fizycznymi poziomu B)

Bramy Otchłani (A) - 2x czerwony, 2x fioletowy, wielokąt foremny
Po dwóch sekundach od aktywacji, która objawia się świetlnym zabarwieniem obszaru reakcji na fioletowo, wytwarza na tym obszarze (maksymalny rozstaw wierzchołków - 5 metrów od środka, czyli przekątna kwadratu (jeśli to kwadrat) wynosi 10) pole o wysokości do 2 metrów (zależnie od decyzji Miry, mogą to być dwa metry w jedną lub drugą stronę od płaszczyzny obszaru), które paraliżuje wszystkie istoty i powoduje obrażenia rangi. Towarzyszy temu efekt wizualny mnóstwa małych, purpurowych błyskawic przeskakujących tu i tam, które z błyskawicami nic wspólnego nie mają. Są to chaotyczne wyładowania magii, które rozszarpują wszystko na obszarze działania zaklęcia. Mogą w ten sposób powstawać rany cięte, niezbyt głębokie kłute itd. Ubrania z pewnością nie będą już wyglądać dobrze. Paraliż trwa kilka pierwszych sekund. Zadawanie obrażeń trwa jeden post, łączne obrażenia wyniosą od D+ do B- proporcjonalnie do czasu pozostawania w obszarze działania zaklęcia. Trafieni zaklęciem pozostają znacznie osłabieni przez 2 posty. Czas trwania paraliżu jest skracany przez umiejętności poprawiające kontrolę nad ciałem i/lub wytrzymałość. Jego skuteczność jest też zmniejszana przez wszelkie adekwatne bariery magiczne oraz buffy.
Grupy efektów:
(2 czerwone) Obrażenia łącznie poziomu od D+ do B-.
(1. fioletowy) Kilkusekundowy paraliż.
(2. fioletowy) Osłabienie przez 2 posty po wyjściu z obszaru działania zaklęcia. (lub jego zakończenia)

Promień Augera (B) - 3x czerwony, linia prosta
Wzdłuż półprostej utworzonej od środka pierwszego symbolu wzdłuż pozostałych wystrzeliwuje przez 3 sekundy ciągły promień lekko świecącej czerwono energii, powodujący obrażenia magiczne. Promień rozgrzewa się w czasie, zadając coraz większe obrażenia z każdą chwilą. W ciągu pierwszej sekundy zniszczenia D+, w ciągu dwóch C+, w ciągu trzech razem B+, czyli promień może zadać jednemu celowi obrażenia B+, gdyby trafiał go przez cały czas. Oznacza to bardzo poważne oparzenia, niekiedy nawet wywiercenie dziury w celu. Jeżeli Mira podczas działania promienia będzie trzymać dłoń tuż przy pierwszym symbolu (z którego wychodzi promień), może sterować laserem za pomocą dłoni, zmieniając kąt ostrzału najszybciej o pięć stopni na sekundę w dowolną stronę, góra, dół, na skos... Oczywiście kontroluje kierunek i zwrot wystrzału, nie odpali tego przez przypadek w siebie. Poza tym ze względu na specyfikę zaklęcia, lepiej nie wkładać ręki w środek obszaru reakcji. Zasięg ostrzału to 15 metrów, średnica promienia wynosi około 5 centymetrów. Symbole wymagane do zaklęcia mogą się znajdować bardzo blisko siebie, niemalże jeden na drugim, albo nawet rozrzucone na odcinku 15 metrów, to bez znaczenia - byle razem tworzyć "walec". Biorąc pod uwagę czas ich tworzenia, Mira przygotowuje czar przez jakieś co najmniej 2 sekundy. Podczas jego trwania symbol, z którego wychodzi promień (ten punkt pozostaje stały przy zmianie kierunku ostrzału), zmienia się w większą, jaśniejszą wersję czerwonego symbolu (ok. 20cm średnicy) - efekt wizualny. Zawsze jest on prostopadły do wiązki, więc obraca się wraz z nią, kiedy Mira zmienia kierunek.
Grupy efektów:
(3 czerwone) Obrażenia zwiększające się w czasie, łącznie o orientacyjnej sile B+.

Krótki Lont (C) - czerwony, szary, łamana
Maksymalny rozstaw sąsiadujących symboli to 10 metrów, ale ciąg jest potencjalnie nieskończony przy większej liczbie symboli. Można także połączyć jego końce. Podczas tworzenia szarego symbolu trzeba określić kolejność łączenia wszystkich używanych symboli - powstała linia łamana musi być jednoznaczna dla MG. Z uwagi na szary symbol, jest to zaklęcie aktywowane przez Mirę lub przy nadepnięciu na nie, a wszystko co robi to niewielka, delikatnie różowa magiczna eksplozja całej linii utworzonej przez znaki, jakby niewidzialna ścieżka usypana z prochu strzelniczego nagle eksplodowała. Wybuch oczywiście nie ma charakteru ognistego i nie jest zbyt silny, może nieco powyżej rangi D, w przypadku odpalenia pod kimś - nogi raczej nikomu nie urwie, but może się zniszczyć a stopa będzie boleć. (w przypadku użycia tylko jednego czerwonego symbolu)
Grupy efektów:
(czerwony) Magiczna eksplozja linii o sile D+.

Combat Mode! (C) - 2x złoty, wielokąt foremny (dla tylko dwóch symboli - linia)
W chwili aktywacji ze środka figury (odcinka) w wybranym przez czarodziejkę kierunku (w tył lub w przód) wychodzi promień złotej energii, który zwiększa siłę i zwinność (um. Skrytobójca) pierwszej trafionej osoby o 30% na okres dwóch postów. Osoba ta ma w tym czasie ledwie widoczną, złotą poświatę. Promień ma zasięg 5 metrów, jeśli nikogo nie trafi, rozprasza się i nie ma żadnych efektów.
Grupy efektów:
(1. złoty) Zwiększenie siły (um. Łamacz kości, Siłacz) o 30% na 2 posty.
(2. złoty) Zwiększenie zwinności (um. Skrytobójca) o 30% na 2 posty.

*Końcowe wyniki wszelkich obliczeń wspomnianych w KP są zaokrąglane w dół do całości.


Ostatnio zmieniony przez Aisaka dnia Sob Sty 02 2016, 15:22, w całości zmieniany 9 razy
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3216-konto-aisaki https://ftpm.forumpolish.com/t3193-aisaka-mira
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Aisaka Mira Empty
PisanieTemat: Re: Aisaka Mira   Aisaka Mira EmptyPon Gru 21 2015, 19:07

Zajmę się~!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Aisaka Mira Empty
PisanieTemat: Re: Aisaka Mira   Aisaka Mira EmptyWto Gru 22 2015, 15:59

Propsuję spinkę we włosach, powinna się poznać z Kirino. Również muszę pochwalić historię, bardzo przyjemnie się ją czytało. Brawo.

EQ: Na forum nie ma czegoś takiego zezwolenie na broń biała, więc nie musisz tego specjalnie zaznaczać w KP (aczkolwiek to nie błąd, po prostu daję znać). Jest za to zezwolenie na broń palną, ale tego w Twoim ekwipunku nie widzę, więc nie ma problemu. Od początkowych 5.000 odlicz sobie 1.000 klejnotów i będzie okej.

Magia: Twoja magia nie będzie mogła tworzyć tworów. Jednocześnie biorąc pod uwagę jak uniwersalna jest Twoja magia, jej zaklęcia będą słabsze niż zaklęcia kogoś, kto specjalizuje się w danej dziedzinie. To tak na przyszłość.

PWM:
1.
Symbol Antymagii - odparowanie mam rozumieć jako powstawanie barier czy odsyłanie zaklęć do przeciwnika? Oczywiście to wszystko wyjdzie przy samych zaklęciach, ale tak pro forma tylko pytam.
Symbol Ackbar - ale już w przypadku pojawienia się kogoś o rozmiarze dzika zadziała.
Jeśli wewnątrz obszaru reakcji będzie coś zamkniętego, wtedy ścianki takiej zamkniętej przestrzeni nie zostaną zignorowane przez zaklęcie. Chyba, że chodziło Ci po prostu o to, że jeśli na jednej z linii, która tworzy dany wielokąt znajdzie się jakaś przeszkoda, to linia i tak przechodzi dalej. Wtedy spoko, ale zaklęcie niekoniecznie zadziała wewnątrz takiej przeszkody. Chociaż w gruncie rzeczy tłumaczysz to w punkcie 2, ale wolę zaakcentować fakt.
2. Wszystko jest spoko poza ich niewidzialnością. To raczej nie przejdzie.
3. Ok.
4. Ok.
5. Odpada. Za mocne na PWM. Chyba, że zredukujemy wzmocnienie do 1/4 przy zachowaniu podanych przez Ciebie kosztów.
6. Odpada.
7. Ok.

Zaklęcia:
1. Przy zniszczeniu strefy momentalnie następuję zaniknięcie jej efektów leczniczych.
2. Paraliż może być krótszy jeśli ktoś posiada umiejętności poprawiające kontrolę nad własnym ciałem czy wytrzymałość. Przekątna wyniesie 10 metrów. Wszelkie bariery i buffy mogą również obniżyć działanie paraliżu. Rozumiem, że wyładowania trwają post?
3. Zasięg to 15 metrów. Żebym dobrze rozumiał - mam poniekąd traktować to zaklęcie jako rodzaj statycznej broni, która nieobsługiwana przez Mirę po prostu strzela sobie w danym początkowym kierunku, a obsługiwana przez nią już może się obracać, tak? Czas trwania 3 posty.
4. Ok.
5. 30% i będzie okej.

Przy okazji gratuluję wykonania jednej z ciekawszych magii, jakie miałem okazję ostatnio oceniać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Aisaka


Aisaka


Liczba postów : 137
Dołączył/a : 21/12/2015

Aisaka Mira Empty
PisanieTemat: Re: Aisaka Mira   Aisaka Mira EmptyWto Gru 22 2015, 17:24

Dzięki za sprawdzanie i dobre słowo. Na takie misje jak Kirino raczej się nie załapie.
Tak czy siak zamierzam się trochę potargować.

*Dodane dosłownie parę słów do historii.

EQ: Ok, wyrzucę tę zbędną wzmiankę w takim razie. Tani ten nóż kuchenny.

Magia: Ano też tak myślę, jedynymi "tworami" są właściwie tarcze przeciw obrażeniom fizycznym i tak pozostanie. Co z magią żywiołów? Nie to, że chcę się auto-nerfić, wolę spytać czy to ewentualnie przejdzie w przyszłości. Co do zaklęć, owszem słabsze ale nie jakoś strasznie że wszystko o rangę w dół? Bo jednak ich rzucanie jest odrobinę toporne.

PWM:
1. Symbol Antymagii - Nie przewiduję żadnego odbijania zaklęć z powrotem. Po prostu neutralizowanie ich, ochrona.
Symbol Ackbara - Powiedzmy, że rozmiar mniej więcej... kota. Ale szczura już nie, szczurów jest dużo w lochach i takich tam. Nie chcę żeby mi detonowały coś. A co z magicznymi istotami/klonami? Nie wiem, czy one są traktowane jako żywe.

Z tymi zamkniętymi przestrzeniami to ma sens. Chyba najprościej to rozwiązać tak, jakby z symboli do obszaru rozlewała się woda, która dotrze wszędzie tam dokąd jest jakiekolwiek dojście w tej płaszczyźnie. Tam gdzie dotrze, będzie działać zaklęcie. Co do linii - tak, nawet mimo przeszkód tworzy tę hipotetyczną granicę "rozlewania obszaru". Reasumując, jak mam kamień między dwoma symbolami, to będzie on do połowy "zalany". W PWM 2 chodziło mi o to, że w chwili tworzenia symbolu nie może być na linii między dwoma symbolami przeszkody, żeby dało się ich użyć wspólnie, ale jak już się stworzą to ta linia nadal będzie nawet jeśli postawić tam kamień. Żeby nie było, że w jednym pokoju ustawiam kilka symboli, przechodzę do pomieszczenia za ścianą, tworzę jeden ostatni i jak gdyby nigdy nic odpalam ulta ze wszystkich razem.
2. Hmm... Może je trochę zmniejszyć po utworzeniu, i żeby nie świeciły aż tak mocno? Tak mi się zdawało, że to może być kontrowersyjne, więc niech będzie że są widoczne, ale liczę jeszcze na jakiś kompromis. Gwoli jasności - symbole widoczne, ale sam obszar reakcji nie, tak? On ma znaczenie dopiero od chwili aktywacji. Aha, symbole są niematerialne, tak? Bo ja i tak nie mogę tworzyć tworów i w ogóle byłoby to dziwne.
5. Tutaj to mi bardzo zależy na jakimś kompromisie, bo byłaby to jedna z ciekawszych w dłuższej perspektywie możliwości. Przecież w najlepszym razie zyskam dokładnie tyle, za ile zapłacę MM. Czyli jak zaklęcie robi tylko jedną, konkretną rzecz - bo tylko jedną mogę wzmacniać. Maksymalnie efektywne dla takiego Promienia Augera, ale już przy Bramach Otchłani muszę wybrać - obrażenia, paraliż czy osłabienie, a za każde płacę jak za pół zaklęcia. Podobnie chociażby z tamtym buffem na siłę i zwinności - biorąc pod uwagę twoją poprawkę na 30% zamiast 40% (jasne, za uniwersalność trzeba cierpieć) za dopłacenie 5MM nie otrzymam 45% siły i 45% zwinności, tylko np. 45% siły i 30% zwinności. (a tak w ogóle, czy przez zwinność można rozumieć też szybkość przemieszczania się?)
Właściwie skoro już piszę coś takiego, to znaczy że nie chcę "połowy siły danej rangi" tylko "połowę podstawowej siły zaklęcia", a ponieważ u mnie wszystkie są troszkę słabsze niż w typowych normach, to chyba nie takie tragiczne?
6. A gdyby dopłacać jakąś ilość MM za przedłużenie symbolu? Albo za przedłużenie całego zestawu, który został zadeklarowany jako "karta-pułapka"?

Zaklęcia:
1. Jasna sprawa, tylko teraz ja mam pewną wątpliwość. Zakładam, że sfera nie chroni przed jako takimi zaklęciami ofensywnymi, tylko przed fizycznymi atakami i chodziło mi o to, że da się ją zniszczyć fizycznym atakiem o sile B. Powinna być możliwość zniszczenia pociskiem magicznym poziomu B, jeżeli się jakby... wyceluje w sferę, a nie w jej wnętrze? Jeśli tak, to jak to opisać?
2. Dobrze, a co do trwania wyładowań - czasem "posty" chyba trwają strasznie długo a czasem krótko, więc po prawdzie nie wiem... Jeśli trwałyby jeden post, oznaczałoby to, że pełne obrażenia zostaną zadane tylko jeśli ktoś przez cały czas będzie w obszarze, tak? Biorąc pod uwagę utrudnienia w poruszaniu się, to chyba uczciwe... Ten paraliż też może trwać 1 post? Aha, jeszcze jedno. Ten... graniastosłup, wewnątrz którego zaklęcie działa, ma wysokość dwóch metrów liczoną prostopadle od powierzchni, ale Mira może wybrać, w którą stronę, dobrze? Na przykład jeśli obszar jest równoległy do ziemi ale znajduje się nad nią, to można w górę albo w dół.
3. Twoja interpretacja jest nawet ciekawsza, jednak na aż tak długie strzelanie z jednego miejsca pewnie nie można sobie pozwolić w większości sytuacji. Można trochę zwiększyć zasięg, a czas ograniczyć do 2 postów? I czy taka ciągła wiązka laserowa przez tyle czasu nie jest zdolna do zbyt dużych zniszczeń?
5. 30% jest w porządku i ponawiam pytanie czy zwinność oznacza też szybkość.

Co ustalone to poprawiam, te rzeczy o które się jeszcze "wykłócam" zostawiam, po co pisać kilka razy. Czy teraz poprawnie brzmią: opis magii, PWM 1 (opis obszaru), PWM 2 (dodane aktualne wyniki obliczeń przy 130 MM), zaklęcia 1 i 2?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3216-konto-aisaki https://ftpm.forumpolish.com/t3193-aisaka-mira
Aisaka


Aisaka


Liczba postów : 137
Dołączył/a : 21/12/2015

Aisaka Mira Empty
PisanieTemat: Re: Aisaka Mira   Aisaka Mira EmptySro Gru 23 2015, 13:09

Po przemyśleniu mam pewną propozycję do co tego przeładowania. Wybacz, że tak się upieram, ale bez tego kolorki tracą 95% sensu, a z nimi cała magia.
Niech jeden symbol powoduje wzmocnienie danego efektu o 1/3, a dwa łącznie o połowę. Można dokładać więcej, ale nie da się jednego efektu już bardziej spotęgować. W ten sposób idea byłaby zachowana, a Mira nie będzie niszczyć całych miast jednym zaklęciem poziomu A tylko dlatego, że ma milion energii. Jeśli uważasz, że nadal źle, to zgodzę się na tę jedną czwartą co symbol. Jeśli uznasz, że powinna być możliwość wzmacniania powyżej 150%, cóż... byłoby miło.
Oprócz tego, przy każdym zaklęciu jasno zaznaczę, które dokładnie jego skutki są traktowane jako "jeden efekt", żeby przy wywoływaniu zaklęcia móc bez kłótni powiedzieć MG, że dany symbol wykorzystuję na to i na to. Tak przykładowo, że dwa dodatkowe fioletowe na unieruchomienie, jeden dodatkowy fioletowy na osłabienie itd.

Co do odnawiania, można to rozważyć jako jakieś zaklęcie odnawiające wszystkie symbole czy coś. W każdym razie jeśli tak, to chciałbym mieć je zaakceptowane-niewykupione już na etapie tworzenia magii. Taka jakby gwarancja, że w przyszłości ktoś sprawdzający zaklęcia mi tego nie wykluczy.

Jeszcze jedna sprawa. Nie ma tego we wzorze KP i wyleciało mi z głowy, ani nie wynika bezpośrednio z historii. Aisaka powinna umieć w miarę rysować, a do tego w związku z podjętą wcześniej edukacją znać się trochę na symbolach, może nie starożytnych bo tych nikt nie zna ale historycznych. Tak żeby była jakaś szansa, że w czasie misji coś jej się skojarzy gdyby była w takich klimatach. To się chyba kwalifikuje jako umiejętności fabularne? Można je zdobyć już na poziomie KP? Nie mam już PD, więc żeby wydać na to 6PD raczej zrezygnuję z któregoś zaklęcia C, bo zależy mi, żeby te rzeczy miała od początku. Po prostu przez bycie sobą. Wtedy chyba można to zaklęcie C potraktować jako zaakceptowane niewykupione?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3216-konto-aisaki https://ftpm.forumpolish.com/t3193-aisaka-mira
Alezja


Alezja


Liczba postów : 1210
Dołączył/a : 12/08/2012
Skąd : świat Pomiędzy

Aisaka Mira Empty
PisanieTemat: Re: Aisaka Mira   Aisaka Mira EmptyCzw Gru 24 2015, 00:39

Charakter i historię ogarnę dzisiaj albo jutro (przepraszam, nie zauważyłam tej KP wcześniej ;v;)...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t91-konto-alezji https://ftpm.forumpolish.com/t90-gergovia-alezja https://ftpm.forumpolish.com/t907-kabaczek#13270
Alezja


Alezja


Liczba postów : 1210
Dołączył/a : 12/08/2012
Skąd : świat Pomiędzy

Aisaka Mira Empty
PisanieTemat: Re: Aisaka Mira   Aisaka Mira EmptySob Gru 26 2015, 01:26

Jeśli historia i charakter zostają bez zmian: akcept do Fairy Tail *-* ...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t91-konto-alezji https://ftpm.forumpolish.com/t90-gergovia-alezja https://ftpm.forumpolish.com/t907-kabaczek#13270
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Aisaka Mira Empty
PisanieTemat: Re: Aisaka Mira   Aisaka Mira EmptySob Gru 26 2015, 14:35

Magia: Możesz w teorii próbować używać żywiołów, ale faktyczne działanie zaklęć będzie dużo słabsze od normalnej magii żywiołów, no i musi być wyjaśnione dlaczego dzieje się to co się dzieje. Niekoniecznie cała ranga od razu, ale to też zależy od samego zaklęcia i tego jak je sformułujesz lub co będzie robić.

PWM:
1.
Symbol Antymagii - okej, w porządku.
Symbol Ackbara - Może być i kota. Magiczne istoty i klony będą aktywowały zaklęcia tez. Choć w przypadku klonowych uznajmy, że muszą minimum ważyć tyle, ile ten przeciętny kot, by nie aktywował Ci zaklęcia byle wietrzyk czy coś.

Bardzo fajne porównanie z wodą i może nawet wprowadź je w opis PWMki (choćby w spoilerze), tak by wszyscy ewentualnie mogli się odnieść. I tak, rozumiem o co chodzi z "kamieniem" i tak to powinno być.

2. Mogą być trochę zmniejszone i świecić słabiej, ale nie mogą być niewidzialne. Tak, linie mogą być już niewidzialne (koniec końców i tak symbole możesz postawić tylko tak, by nie było przeszkód między nimi, więc to może już przejść). Niematerialne, ale ktoś kto dysponuje rozpraszaniem magii (lub czymś w tym rodzaju) może je usunąć. Przy okazji, czy określiłeś ile taki symbol pozostaje w danym miejscu?
5. Dobra, zróbmy tak - przekształć opis tak, by wynikało z niego, że nie tyle siła idzie o rangę w górę, co efekty danego zaklęcia zostają wzmocnione o 30%-40% (zakresowo, w zależności od zaklęcia/MG). Więcej nie mogę Ci zaoferować, bo to jednak jest PWM, a z racji tego faktu nie może być za silne. Maksymalnie możesz przeładować jedno zaklęcie 3 razy.
6. Ach, zaraz, ja mogłem to trochę źle zrozumieć. Przez to PWM rozumiesz tylko wydłużenie czasu trwania zaklęcia z symbolem z szarym, czyli "upułapkowanego", tak? Takiego, które nie jest aktywnie przez Ciebie używane (jak np. Promienia Augera)? Jak mi to wyjaśnisz to napiszę Ci co i jak.

Zaklęcia:
1. W zasadzie... może być i tak, że sfera nie jest zniszczalna magicznymi pociskami. W sensie, sfera blokuje tylko fizyczne ataki, prawda? W takim razie magia może po prostu przechodzić przez nią i tyle. Wzmocnione magią przedmioty też nie przejdą przez sferę jakby co, bo wciąż pozostaje materialne, mimo swojej magiczności. Chyba, że sam chcesz tego, by pociski magiczne rozwalały barierę? Bo w zasadzie wydaje mi się, że lepiej wychodzisz na tym, że magia tego nie może rozwalić, ale tutaj jestem skory do zaakceptowania tego i tak, i tak. Przynajmniej w tym momencie ;).
2. Kilkusekundowy paraliż był akurat całkiem dobrym pomysłem, bo paraliż na cały post to już naprawdę sporo. Przez kilka sekund można zrobić naprawdę dużo, a dodatkowo Twoje zaklęcie zadaje jeszcze obrażenia, a potem osłabia przeciwników. Wyładowania mogą natomiast skakać cały post sobie, nie zadają dużych obrażeń, jest okej. Może w górę albo w dół, jasne.
3. To nie laser Tory. W sensie, strzał z takiego nie rozwali od razu wszystkiego, nie wypali dziury w człowieku, w gruncie rzeczy też albo "działko" strzela w jednym kierunku (czyli łatwo uniknąć), albo musisz statycznie stać za sterami i jesteś łatwym celem. Ale ogólnie masz rację i szacunek za to, że sam zwracasz na to uwagę. Zróbmy tak, że Mira może strzelić 4 razy w ciągu jednego posta krótką wiązką. Trafienie takim pociskiem zadaje obrażenia rangi C+/B-, może ostro przypalić człowieka. Zasięg 20 metrów i 2 posty w takim razie. Jeśli Ci to nie odpowiada możemy rozmawiać dalej na ten temat.


Zwinność ja osobiście rozumiem jako gibkość ciała, szybkie podciągnięcie się, kulenie się, umiejętność odpowiedniego postawienia kroków i tak dalej. Ja nie uznałbym zwinności za stricte szybkość. Najlepiej byłoby gdybyś w razie takich rzeczy odwoływał się do umiejek Sprinter i Skrytobójca (w opisie umiejki jest nawet zawarte słowo zwinność).

Co do Twojej propozycji, nie mam nic przeciwko niej w gruncie rzeczy. Zwłaszcza to, że jednego elementu nie wzmocnisz więcej niż 2 razy. Oczywiście dalej ponosisz koszty tego typu działania i płacisz w MM.

Stwórz ewentualny projekt takiego zaklęcia.

Co do fabularnych umiejek zapytam innych MG i dam Ci znać, stay tuned.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Aisaka


Aisaka


Liczba postów : 137
Dołączył/a : 21/12/2015

Aisaka Mira Empty
PisanieTemat: Re: Aisaka Mira   Aisaka Mira EmptySob Gru 26 2015, 23:01

PWM:
1. Do Ackbara dopisuję jeszcze jak to działa. Deklaracja zaklęcia i "wpłata zaliczki" MM następuje w chwili tworzenia tego symbolu. Nie sprawia to, że nie można się rozmyślić i zużyć zadeklarowanych symboli na inne zaklęcie jeśli pasuje kształt i w ogóle, ale tej połowy MM się nie odzyska po prostu.
Opis obszaru może i zagmatwany, ale lepszy taki niż nieprecyzyjny, mam nadzieję.

2.Okej. Ale przeszkody mogą być jeśli pojawią się między symbolami po ich ustawieniu, a nie przed. Ogółem poprawiam opis. Tak, określiłem jak długo symbole istnieją, w tym fragmencie:
Cytat :
Symbole istnieją przez okres 2 + [MaxMM]/80 (obecnie: 3) postów lub po oddaleniu się przez czarodziejkę na 20 + [MaxMM]/20 (obecnie: 26) metrów. W jednej chwili może istnieć maksymalnie 1 + [MaxMM]/40 (obecnie: 4) symboli.
Widać że mam zamysł stworzenia postaci, która będzie zyskiwać potencjał wraz z przyrostem MM. Na początku nie będzie w stanie przeładować zaklęcia A ani razu, bo nie może mieć pięciu nieaktywowanych symboli naraz.

5. Dobra, po wzięciu pod uwagę twojej i mojej propozycji chyba wybiorę swoją, przeredagowałem opis PWM. Opisy zaklęć odpowiednio uaktualnione żeby do tego pasować. Podaję przykłady działania:
Przykłady:

6. Ponieważ symbole (nieaktywowane) mają jakiś czas życia (obecnie 3 posty), chcę móc ten czas wydłużać. ZWŁASZCZA (ale nie tylko) kiedy są to symbole związane z tym szarym (lub on sam), bo na takie zaklęcie muszę wcześniej wydać trochę MM i szkoda jak mi znikną symbole zanim ich użyję. Nie chcę żeby zaklęcia dłużej trwały tylko żeby dłużej były przygotowane do odpalenia. Jeśli nie jest to możliwe bez straty many (a przynajmniej w przypadku szarego byłoby to za dobre, bo dawałoby wieczny detektor ruchu), to chociaż za opłatą lub za sprawą zaklęcia, ale czy w ogóle jest możliwe? Na przykład za 1MM przedłużyć symbol o 2 posty? (ale nie powyżej maksymalnego czasu istnienia) Jeśli jako zaklęcie, to takie odnawiające wszystkie istniejące symbole lub dające jakąś "pulę postów" do przekazania na rzecz wybranych znaków.

Zaklęcia:
1. Zaklęcie zawiera symbol antymagii bo chcę żeby - zgodnie z opisem - chroniło częściowo przed magicznymi debuffami obszarowymi. Takie sanktuarium które nie tylko daje ochronę przed fizycznymi atakami, ale też daje chwilę na złapanie oddechu wolnego od wrednych zaklęć czy trucizn i podleczenie ran. Jako oczywisty przykład wrednego zaklęcia takiego weź sobie Pheromon Generation. Nie powinno mieć zaś żadnego wpływu na brutalne środki takie jak słynny laser Tory, ale nie wiem jak to dobrze opisać żeby było jasno i uczciwie. Jak dla mnie magiczne stricte-ataki powinny przechodzić jak gdyby nigdy nic, z obu stron. Przedmioty magiczne nie.
2. No tak, paraliż też mi brzmi lepiej w wersji kilkusekundowej. Jedynymi obrażeniami z zaklęcia są te wyładowania właśnie, które zadałyby obrażenia mniej więcej poziomu B gdyby ktoś przez cały post przebywał w zasięgu, tak? To zaklęcie już chyba uzgodnione.
3. Twoja propozycja jest ciekawa, ale czy to już nie jest za bardzo... twór? I czy to działo nie wymagałoby permanentnej obsługi? Żeby był sens tworzenia takiego karabinu, trzeba byłoby nim móc celować lepiej niż tylko powoli zmieniając kąt ostrzału, a do tej pory pisałem coś o zmianie kąta o 5-10 stopni na sekundę. Samonamierzania raczej nie można zrobić, gdy Miry nie ma obok. Na razie zostawiam opis zaklęcia zgodny z moją pierwotną koncepcją.

Zwinność - okej, ja też tak rozumiem. Dobra idea z odwołaniem się do umiejętności. Czy w takim razie mogę dopisać do złotego znaczka, że może zwiększać też szybkość? (ale wtedy osobno zwinność i szybkość oczywiście) Czy to już za dużo buffów jak na taką magię?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3216-konto-aisaki https://ftpm.forumpolish.com/t3193-aisaka-mira
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Aisaka Mira Empty
PisanieTemat: Re: Aisaka Mira   Aisaka Mira EmptyPon Gru 28 2015, 13:58

PWM:
1. Ok.
2. Tak, przeszkody mogą się pojawić już po stworzeniu linii (ofc, metafora "wody", którą podałeś wcześniej wciąż ma tu zastosowanie). Jasne, opis tego jak długo trwają symbole jest spoko, nie ma problemu z Twoim konceptem.
5. Oko. Przykłady na wszelki wypadek zawrzyj też przy opisie PWM, tak by ewentualnym MG było łatwiej zrozumieć o co chodzi.
6. Okej, wybacz, że nie zrozumiałem od razu o co Ci chodzi. Tak długo jak nie wydłużasz w ten sposób zaklęć - nie ma problemu. Ale musi być to dotknięcie, nawet w przypadku szarego.

Zaklęcia:
1. No to okej, dodaj po prostu wzmiankę na temat tego, że zaklęcia normalnie przechodzą przez barierę, a magiczne przedmioty nie, bo są wciąż fizyczne. I już.
2. Zależnie od tego jak długo ktoś pozostanie w tej sferze mogą to być obrażenia sięgające od D+ do B-. Jeśli ktoś spędzi tam tylko sekundę (na przykład), to za wiele mu się nie stanie.
3. Hmm, no dobra. Zmień tylko zasięg na 15 metrów. I ogólnie możemy uznać tak, że obrażenia są silniejsze z każdą sekundą - skoro "strzał" trwa 3 sekundy to po 2 sekundach będzie to maks C+ i tak dalej.

Możesz dopisać. W końcu to "lub", a nie wzmocnienie wszystkiego naraz.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Aisaka


Aisaka


Liczba postów : 137
Dołączył/a : 21/12/2015

Aisaka Mira Empty
PisanieTemat: Re: Aisaka Mira   Aisaka Mira EmptyPon Gru 28 2015, 21:52

Chyba wszystko poprawione. Przyjrzyj się jeszcze raz zaklęciom 1 i 3, czy wszystko jest w porządku? W drugim powinno być już dobrze.
Do złotego dodałem szybkość i od teraz "siłę" traktuję jako Łamacza kości i Siłacza jednocześnie. Może być?
Jedno pytanko - wiem co napisałem, ale chcę się upewnić że to dobrze zrozumiane. Mogę sobie stworzyć np. zaklęcie C które w podstawowym zestawie ma 3 symbole a nie 2, prawda? (gdyby mi się zachciało zrobić wersję wzmacniającą wszystkie trzy cechy, o jakieś dajmy na to 20-25%, choć w tym akurat przypadku to raczej nie przejdzie bo na C się wzmacnia przeważnie najwyżej dwie rzeczy) Mam tylko minimum, ale nic nie stoi na przeszkodzie stworzyć nawet zaklęcie D na pięciu symbolach (choć to głupie bo te wszystkie efekty przy takiej randze byłyby prawie zerowe) i nie byłoby to przeładowanie tylko normalne zaklęcie.

Na czym stanęło z umiejętnościami fabularnymi?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3216-konto-aisaki https://ftpm.forumpolish.com/t3193-aisaka-mira
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Aisaka Mira Empty
PisanieTemat: Re: Aisaka Mira   Aisaka Mira EmptySob Sty 02 2016, 15:00

Z zaklęciami wydaje mi się, że wszystko jest ok.

Tak, wydaje mi się, że tak, nie sądzę by to był jakikolwiek problem. Po prostu zaklęcie D pozostanie zaklęciem D, o tym musisz pamiętać. Rangi zobowiązują do pewnego zakresu siły/mocy/możliwości.

Możesz zaznaczyć w KP, że posiadasz te umiejętności fabularne na start. Te, o których wspominałeś. Jak to zrobisz to rzuć tu post, a ja zaakceptuję.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Aisaka


Aisaka


Liczba postów : 137
Dołączył/a : 21/12/2015

Aisaka Mira Empty
PisanieTemat: Re: Aisaka Mira   Aisaka Mira EmptySob Sty 02 2016, 15:27

Wszystko jasne dla mnie.

Fabularne umiejętności dopisane pod zwykłymi. Nie kosztuje mnie to PD?
To chyba już wszystko.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3216-konto-aisaki https://ftpm.forumpolish.com/t3193-aisaka-mira
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Aisaka Mira Empty
PisanieTemat: Re: Aisaka Mira   Aisaka Mira EmptySob Sty 02 2016, 16:46

Nie kosztują.

Akcept~!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Sponsored content





Aisaka Mira Empty
PisanieTemat: Re: Aisaka Mira   Aisaka Mira Empty

Powrót do góry Go down
 
Aisaka Mira
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Mira - Nie skończone
» Starcie tytanek Nocturne vs Mira

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Prolog :: Kartoteka :: Fairy Tail
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.