HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Melina Abdula - Page 2




 

Share
 

 Melina Abdula

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Next
AutorWiadomość
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Melina Abdula - Page 2 Empty
PisanieTemat: Melina Abdula   Melina Abdula - Page 2 EmptySob Wrz 26 2015, 15:49

First topic message reminder :

MG

Melina Abdula, była meliną magiczną i w środku zawsze wyglądała tak, jak zażyczył sobie tego gospodarz. Oczywiście w ramach rozsądku, dobrego gustu i woli Allaha. W każdym bądź razie kolejnych ośmiu śmiałków przybyło do tego wspaniałego miejsca w celu wzięcia udziału w niesamowitym turnieju prowadzonym przez gospodarza. Tym razem wnętrze, przypominało typowy schron. Ogromne miejsce, zewsząd otoczone betonem, bez mebli, bez okien, ze sztucznym oświetleniem. Tylko pośrodku pomieszczenia znajdowała się dziwna szklana konstrukcja. 8 sześciennych brył 5x5x5m ułożone jak typowa kostka o 6 ścianach. Czyli 4 bryły na dole i 4 bryły na górze. Po dwie w jednym rzędzie, rzędów były dwa. Przed szklanymi bryłami stał zaś Abdul. Tym razem ubrany względnie normalnie, w biała szatę i turban. Oprócz Reszki, Kyle'a, Sory, Shinjiego, Kiirobary, Pheam'a oraz Pyzy, w pomieszczeniu znajdowała się jeszcze Nieco otyła kobieta.
-Allah z wami, smutni niewierni.-Powiedział na przywitanie Abdul, przyjaźnie rozstawiając ramiona.-Mam nadzieję że zabraliście bieliznę na zmianę bo czeka was ostra jazda a jak Abdulowi w domu na sracie to żywi nie wyjdziecie.-Zapowiedzial Abdul. Następnie pstryknął palcami i wszyscy ludzie(oraz Pyza) zostali przetransportowani do szklanych sześcianów, stojąc twarzą ku południowej ścianie. Kolejno u góry: Shinji, w kostce po jego lewej Kiirobara, w kostce przed nim Pheam i w kostce na skoks od niego(na lewo od Pheama) Reschehedera. Piętro niżej: Pod Shinjim stała nieznana kobieta, na lewo od niej czyli pod Kiirobarą stał Sora, Przed nią czyli pod Pheamem stal Kyle, na skos od niej czyli pod Reschehederą stał Pyza. Zaraz potem w kostkach prócz graczy pojawiły się małe zielone koboldy, przypominające po prostu małego zielonego dzieciaka z włócznią w dłoni. Koboldy na razie nic nie robiły.-Zasady są proste.-Obwieścił Abdul.-Nikt z was nie opuści szklanej bryły. Nie przejdzie też przed nią nic, co nie jest wytworem magii. Jedynie zaklęcia mogą opuścić wasze bryły, posiadacie za to nieskończenie wiele Mocy magicznej więc nie krępujcie się. Żeby jednak nie było łatwo, w bryle razem z wami znajduje się też potwór. Na razie to kobold, ale jak go pokonacie, pojawi się coś silniejszego. Musicie więc unikać i kolegów i kobolda. Wygrywa ostatni zdolny do walki, oczywiście pod warunkiem że pokona stworzenie w swojej klatce. I dla odmiany, potwory zamknięte razem z wami, są odporne na magie. Powodzenia. Nie dajcie wygrać wytworowi kulinarnemu to obraza dla Allaha.-To powiedziawszy usiadł na hamaku a całkiem wolne koboldy zaczęły krążyć dookoła swoich ofiar, wyczekując idealnej chwili na atak.

Czas na odpis: 29.09 godzina 16:00

Mapa jak ktoś nie pojął.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647

AutorWiadomość
Kyle


Kyle


Liczba postów : 268
Dołączył/a : 28/08/2013

Melina Abdula - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Melina Abdula   Melina Abdula - Page 2 EmptyWto Paź 06 2015, 15:17

Co do... jaki zręczny babsztyl! Tak uniknąć falo-pocisku powietrza w tym całym dymie i w ogóle. Ostra zawodniczka, trzeba było się nią należycie zająć!
Ręką bolała, owszem, ale on nie potrzebował teraz jej. I tak ciągle obrywał w te swoje ramiona przez co nauczył sobie tylko za pomocą nóg w walce. Ale na chwilę obecną nie będzie raczej tego prezentował. Miał inny plan.
Mianowicie pobiegnąć naprzód w swoim sektorze, używając krzyku Fus Ro Dah(Przedłużacz lvl.1 , Kontrola Przepływu Magii lvl.1) by fala uderzeniowa bez trudu odrzuciła z powrotem bełty do swojej właścicielki i by sama w sobie oberwała krzykiem, licząc, że zdoła ją pozbawić słuchu(boost do magii).
Wybieg do przodu miał za zadanie dać sobie chwilę na ucieczkę przed koboldem(Sprinter), by następnie od razu po krzyknięciu krzyku i odbiegnięciu kawałek, odwrócić się wykorzystując impet rozpędu i wykonał kopnięcie z pół-obrotu na stworzenie. Celował w głowę lub tułów, tak by go odrzuciło i w najlepszym wypadku ogłuszyło. Następnie nie tracąc czasu, spróbowałby krzyknąć Fo Krah w swoją przeciwniczkę, by spróbować spowolnić jej ruchy i zamrozić jakąś część ciała. Jeżeli w między czasie zostałby zaatakowany przez nią, lub przez kogoś innego, to użyłby Fus Ro do obrony, lub Wuld do uniku.
Jeżeli jednak wszystko poszłoby sprawnie i miałby jeszcze chwilę na podjęcie akcji, to używa techniki Jol Toor by spróbować podpalić sprawne ramię Sory.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2721-konto-bankowe-kyle#46648 https://ftpm.forumpolish.com/t1839-kyle-blackstone https://ftpm.forumpolish.com/t3360-kajlowe#62787
Kiirobara


Kiirobara


Liczba postów : 553
Dołączył/a : 07/06/2015

Melina Abdula - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Melina Abdula   Melina Abdula - Page 2 EmptySro Paź 07 2015, 22:54

Okej… Dobra… Przez ten głupi dym nie wiem co się dzieje, ale coś właśnie chyba zabiło mojego stworka. Nie żebym miał to komuś za złe, ale skoro nie byłem to ani ja, ani Qilin, to do cholery co?! Niedobrze… Przez ten dym mało co widzę… Ej Rudy! Nie będzie mięska, dopóki nie zniknie z talerza cały ten dym… Albo przynajmniej to coś, co zabija moje potworki… Więc teraz się skup i to zjedz! Bo nie ładnie tak po sobie jedzenia zostawiać! No już! Am! Am!
-Rawr!
Wpierw wydaję nakaz Rośnięcia C. Większy brzuszek, więcej pomieści... Potem Qilin zrobi już to, co do niego należy. Pożeraczem zaklęć B, wchłonie resztę dymu, albo dodatkowego lokatora w moim sześcianie. Zależy czy coś wie o jego obecności… Potem działa już jego drapieżny instynkt, w którym nie mam za wiele do gadania. Daję tylko magiczną moc, w ilości nieograniczonej, hehehe, a on robi sobie z nią co chce… Zapewne będzie dalej skupiony na mięchu. Głodne stworzonko, to wściekłe stworzonko. Nie zabronię mu ponownie strzelić Falą Energii B, czy też Splunąć D w mięso. Niestety więcej nie może biedaczysko zrobić... Atakuje mięso, jeżeli będzie ono jeszcze w zasięgu, no bo jeśli nie, to cała złość skupi się na innym obiekcie żywym, przebywającym w innej, pobliskiej ściance. Qilin już sam będzie wiedział kogo atakować… Ja mu nic z góry nie narzucam. W końcu to takie mądre, urocze stworzonko! Będzie również wiedziało, w którą stronę ewentualnie się wycofać, albo też podlecieć do góry, dzięki skrzydełkowym uszom. Jakby jakieś mięcho wystrzeliło w jego stronę, to pewnie chętnie je zje, również Pożeraczem zaklęć B.
Mój problem wydaje się być nieco bardziej skomplikowany. Dwa koboldy… Ledwo co je widać przez ten dym, ale jakoś coś widać… Nie wiem jak one mnie… Mam nadzieję, że niezbyt… Jeżeli Qilinowi udało się pozbyć jakoś tego dymu, to chwała mu za to! Ale wtedy plan z pozostaniem niezauważonym może trafić szlag… Będąc w sytuacji trzy na jednego, załatwiam to w prosty sposób. Rozpęd, oraz wślizg w nogi mordercy koboldów. Potem trzeba obronić się przed stworkami. Najlepiej to by było jakoś je obezwładnić. Będąc więc wciąż w niskiej pozycji, po poślizgowej, podpieram się lewą ręką i wyprowadzam kopnięcie prawą nogą w stopy któregoś ze stworków, co by się tak paskudnik przewrócił. Drugiego uderzam prawą ręką w kolano, jednym ruchem wysuwając spod nadgarstka ostrze. Jeżeli nie będą w stanie sprawnie się poruszać, nie powinny stanowić większego zagrożenia. Oczywiście jeżeli przez wzgląd na ustawienie się potworków nie byłoby możliwe trafienie jednego z nich, albo musiałbym unikać ich ataków, wtedy też zadowolę się tym drugim, czy też żadnym, jeżeli będzie tak źle... Potem jak najszybciej wstaję i wracając do swojego kąta, byleby nie dać się trafić żadnemu badziewiu.
Co jeśli jednak dym by nie zniknął? No… Wtedy już pojawia się większy kłopot. Nie dając zbytnio o sobie znać, stoję wciąż w swoim kąciku, czekając na to co będzie się działo. Licząc na swój Zmysł Walki, skupiam się na wszelkim możliwym zagrożeniu. Jeżeli wyczułbym, że jakiś potworek, albo coś innego się zbliża, wtedy przykucam, wyprowadzając obszerne kopnięcie na nogi, a potem wycofuję się na bok, żeby tak przypadkiem nie trafiło we mnie co innego. Cholera… Dużo tego wszystkiego… Może jednak damy sobie z tym radę rudzielcu…
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2939-kii-chana-i-qilinka-skrytka-z-pieniadzem#50659 https://ftpm.forumpolish.com/t2877-kii-chan
Sora


Sora


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 06/03/2015

Melina Abdula - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Melina Abdula   Melina Abdula - Page 2 EmptyCzw Paź 08 2015, 00:16

Ból - z całą pewnością dokuczał w ten sam sposób, co dość kłopotliwa walka, działając na niekorzyść Sory. Mimo niepowodzenia, kobold w dalszym ciągu miał zamiar atakować, a to niezbyt uśmiechało się młodemu Hoshino. Dlatego też musiał działać. Miał zamiar unikać pchnięć kobolda w podobny sposób, co wcześniej, a dokładniej poprzez odskakiwanie na lewo/prawo w zależności od korzystniejszego ułożenia. Oczywiście - jeśli spostrzegłby, iż kobold jakoś połapał się w jego unikach, to z pewnością zmieniłby plan, aby nie zostać zranionym. Całość tych zabiegów miała jednak na celu wychwycenie sytuacji, w której to stworek odsłoniłby głowę, bądź klatkę piersiową na tyle, aby wykonać w miarę sprawne pchnięcie uprzednio pochwyconym w zdrową łapkę nożem. Taki cios powinien wykończyć stworka i dać chwilę na odsapnięcie chłopaczkowi. Przynajmniej póki nie pojawi się nowe monstrum...

Co jednak z innymi?! To oni mieli stanowić główny problem i to właśnie dlatego niebieskowłosy postanowił powierzyć swoje bezpieczeństwo przede wszystkim zaklęciom. Jego czujność - nawet jak pozostawała na wysokim poziomie dzięki percepcji - miała jednak za zadanie odpowiednio go zaalarmować w przypadku ataku, aby to spróbował go uniknąć, dzięki szybszym nieco reakcjom. Nie miał zamiaru panikować, a podejść do tego z trzeźwym, spokojnym umysłem. Dlatego też - jeśli żadne inne stworki nie zagrażałyby jego zdrowiu, czy życiu - Sora zacząłby dalej przeszkadzać graczom. Nałożyłby ponownie na uprzednie ofiary Confusion(C) - jeśli było to możliwe mimo mgły, aby zaczęło ono działać wraz z początkiem kolejnego posta. Do tego wszystkiego poprawiłby działanie swojego Forsaken(B), coby po zastosowaniu zaklęć na przeciwnikach, ci nie przypomnieli sobie o nim. Jednak oczywistym priorytetem jest odsapnięcie, a i zminimalizowanie wszelkich obrażeń. Gdyby pojawiły się inne stworki to stara się wyczuć ich obecność, bądź wypatrzyć je w dymie. Na pewno próbowałby uniknąć wszelkich ataków, a za główny swój cel obiera własne bezpieczeństwo. Także, czy to nowe miniony, czy ataki zaklęciami przeciwników - to w pierwszej kolejności Sora próbuje ich uniknąć, licząc na swoje wyostrzone parametry, a zarazem dbając o to, by nic więcej mu się nie stało. Gdyby jednak jakieś obrażenia zagrażały jego życiu, bądź trwałym kalectwem - wtedy jest w stanie zrezygnować, gdyby uprzednio nie został już zabrany z pola bitwy przez Abdula. Mimo wszystko... miejmy nadzieje, że to nie będzie konieczne.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3027-niebieska-baza-danych#53569 https://ftpm.forumpolish.com/t2956-niebieskawe https://ftpm.forumpolish.com/t3028-niebieskawe#53573
Mejiro Shinji


Mejiro Shinji


Liczba postów : 545
Dołączył/a : 16/07/2013

Melina Abdula - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Melina Abdula   Melina Abdula - Page 2 EmptyCzw Paź 08 2015, 18:48

Biedny stworek z jego klatki. Został dziabnięty przez coś co rozpadło się kiedy Mejiro na to wpadł. Chociaż tyle dobrego. Jakby znów jakiś klon czy inne dziadostwo miało pojawić się w jego klatce to również je rozwala w podobny sposób starając się samemu przy tym nie ucierpieć. Co do kobolda z jego celi... Wyglądał na umierającego. Ale mimo to czołgał się w jego kierunku z zamiarem zaatakowania. Raczej niewiele mógł zdziałać w tym stanie i ze złamaną włócznią. Tak niewiele, że długowłosy postanowił się zmienić w Feniksa [A], a dokładniej w jego mniejszą formę. Tylko po to, aby znajdując się nad rannym zwierzątko-potworkiem spuścić na niego swoją leczącą świętą łzę. Czy to podziałało i pomogło? Nie wiadomo. Wiadomo jednak, że chwilę później Mejiro przybrał postać Boskiego Byka - Gugalanna'y lądując jakieś dwa metry od potwora w swojej klatce. I potem zgodnie ze wcześniejszymi postanowieniami postanowił krążyć wokół swojego terenu starając się wzbudzić trzęsienie. Mogło utrudnić pozostałym utrzymanie równowagi i takie tam. Poza tym jak tylko zbliżył się do celi, z której rozprzestrzenił się dym to ponownie spróbował użyć Rozstąpienie. Znów za cel obrał sobie mniej więcej środek tamtej klatki. Może odłamki trafią twórce dymu w łeb i mgła zniknie? Tak poza tym to wciąż wykorzystując swoje wyostrzone zmysły, zmysł walki i podzielną uwagę starał się unikać wszystkich wymierzonych ataków. Wbrew pozorom postać Gugalanna'y była całkiem zwrotna i ruchliwa więc mógł zaskakująco sprawnie unikać ataków, tak przynajmniej mu się wydawało.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1288-u-mejiro-w-banku#18950 https://ftpm.forumpolish.com/t1276-mejiro-shinji https://ftpm.forumpolish.com/t1619-mejiro-shinji#26031
Pyza


Pyza


Liczba postów : 241
Dołączył/a : 13/03/2014

Melina Abdula - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Melina Abdula   Melina Abdula - Page 2 EmptyCzw Paź 08 2015, 20:50

Jak działała Pyza? Nadal na oślep strzelała z Machine Gun Meat, niemiłościenie się wiercąc i próbując wyrwać z rąk wrednego dymu. Gdyby kończył się czas, używała Utwardzenia i Bamboo Dragonfly by nadal utrzymać się w powietrzu i dalej na oślep strzelając w Fema z lekkim rozrzutem. Oczywiście, za każdym razem używa 3 pocisków. No i warto zauważyć, że w razie czego Aroma Release też używa, przy czym! To jest urok, a nie prowokacja. Chce się dostać do Pyzy i ją zjeść, a nie spalić i zniszczyć czy nie wiadomo co jeszcze. Więc tak oto działa.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2333-pyzuniowate-oszczednosci#40024 https://ftpm.forumpolish.com/t1963-pyza-z-miesem#33614
Pheam


Pheam


Liczba postów : 2200
Dołączył/a : 15/08/2012

Melina Abdula - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Melina Abdula   Melina Abdula - Page 2 EmptyPią Paź 09 2015, 16:51

Cholerne jedzenie. Dlaczego do jasnej cholery to głupie stworzenie się na niego uwzieło?... Ale w tym momencie miał gorszę zmartwienia. Oberwał MIĘSEM i bolała go głowa, brzuch i kolano. Szczególnie w walce przeszkadzało to ostatnie... Dlatego kiedy zdał sobie sprawę z tego, że kobolt zamierza go zaatakować, nie bawił się w uniki, tylko używa Teletrasporto, aby pojawić się przy zachodniej ścianie swojej klatki. Czyli jednocześnie za plecami Kobolta. Jeśli ta akcja mu się udało, wtedy przed sobą powinien mieć i Pyze i Kobolta, więc będzie mógł bronić się jednocześnie przed atakami i jednego i drugiego przeciwnika. Tym razem przyjmuje trochę inną taktykę. Zamierza odbijać kawałki mięsa przy pomocą swojej katany. Posiada trochę doświadczenia szermierskiego (Szermierz lvl 3), więc z łatwością powinien bronić się od nadlatujących kawałków mięsa. Jednocześnie obserwuje Kobolta i stara się zbijać jego ataku włócznią i to by było na tyle. Jeśli to robi, wtedy stara się unikać nadlatującego mięsa. Na tyle, na ile pozwala mu na to boląca noga. Co do klona u Reszki - odwołuje go. Zaś klon u Kiirobary, również zmienia taktykę. Dublikat nie atakuje dłużej potworków, tylko rusza prosto na Kiirobare. Biegnie w jego kierunku, trzymając w obu dłoniach katane, po czym, kiedy znajduje się już bliżej chłopaka, wykonuje szybkie cięcie od prawej strony w kierunku nóg chłopaka, które przechodzi w pchnięcie w brzuch, kiedy tylko miecz znajdzie się po lewej stronie palacza. Jeśli ten spróbuje wślizgu, klon wykonuje odskok w prawo, po czym szybko obraca się w kierunku chłopaka i tnie od dołu, pod kątem 45 stopni [ MUSIAŁEM XD] celując w jego klatkę piersiową. Utwardzony dym dalej otacza Pyze, o ile nic mu tego zaklęcia nie przerwie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4715-pheam-darksworth
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Melina Abdula - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Melina Abdula   Melina Abdula - Page 2 EmptyPon Paź 12 2015, 13:12

MG

Kyle mierzył się z przeciwnikiem dość upierdliwym, jednakże wierzył w swoje Fus Ro Dah. Co było jego błędem bo chłopak chyba nie wiedział jak szybko porusza się bełt. Chłopak podbiegająć bliżej ścianki i ładując swój okrzyk, dosłownie w ostatniej chwili zdołał krzyknąć jednak tylko jeden bełt znalazł się w zasięgu krzyku chłopaka. Kolejny uderzył w jego lewy bok rozcinając mu skórę i obijająć żebra, natomiast ostatni wbił się głęboko w prawe udo, uszkadzając przy tym kość. W tym czasie Sora nie zrobił nic szczególnego poza recastingiem spelli i zabiciem kobolda co mu się udało. Na środku pomieszczenia pojawiły się dwa kolejne, te jednak przez dym, nie widziały chłopaka. Shinji w postaci Feniksa napłakał na kobolda a następnie zmienił się w byka. Użycie rozstąpienia nie było możliwe, ponadto postać ta była zbyt wielka by swobodnie poruszać się w klatce, więc o bieganiu nie było mowy. Pyza która odnowiła swoje zaklęcia, dalej bombardowała mięsem, tylko nie Fema bo ten poprzez teleportacje znalazł się gdzie indziej. Mięska za to porządnie obijały Kobolda, który odbijał tylko niektóre, z innych dostając. Fem jednak szybko podbiegł z powrotem nie mogąc oprzeć się zapachowi Pyzy, stanął on nad koboldem i oberwał mięsem w twarz. W klatcie Kiirobary zniknął dym, pochłonięty przez Quillina, nastomiast sam Kiirobara zaszturmował klona Fema, który także się na niego rzucił. Z pojedynku wyszedł jednak zwycięsko Kii. Niestety nie bez start, w trakcie wślizgu zahaczył o miecz klona pozbawiająć się przy tym górnej części lewego ucha. Bolało. Koboldy ruszyły do atak na chłopaka. Quillin w tym czasie wystrzeliłw Pyzę po raz kolejny. Fala uderzeniowa mocno jedzonko zabolała, skóra pyzy zaczęła pękać a sos wyciekać!

Stan postaci:
Pheam: Wszystko w Nebbi, Doujigiri w prawicy, Krew ścieka z rozciętego czoła, prawa rzepka boli jak cholera utrudniając chodzenie, lekki ból brzucha, ból twarzy rozcięta warga, z nosa cieknie krew.
Pyza: Aromat, Dragonfly i utwardzenie 1/2 posty. Nie możesz się ruszać, przypieczona skóra szczypie i boli, popękana, wycieka z ciebie lekko sos, unieruchomiona 2/3 posty
Sora: Złamana lewa ręka, lekko poobijane plecy. Confusion(2/3 posty) na wszystkich poza Kiirobarą, Mark na grubej kobiecie, Forsaken(1/2 posty), Perception(1/3 posty), Focus(1/2 posty)
Kyle: Lewe ramię(część zewnętrzna) rozcięte na wysokości bicepsu, nieco głęboko, boli i krwawi. Rozcięty lewy bok i obite żebra. Bełt w prawym udzie, zapewne pełknięta kość. Fus Ro Dah 0/1 cd
Kiirobara: Niemasz górnej części lewego ucha
Shinji: Postać Byka
Reschehedera: Odpadłaś.

Czas na odpis: 15.10 godzina 13:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Sora


Sora


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 06/03/2015

Melina Abdula - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Melina Abdula   Melina Abdula - Page 2 EmptySro Paź 14 2015, 00:59

Spokój - jego teraz potrzebował najbardziej. Pocieszającym faktem było to, że względnie wszystko poszło zgodnie z planem. Prawie. Jedynie kłopot stanowiło powstrzymanie się przed odgłosem bólu, czy nader głośnym sykiem, kiedy to przypomniał sobie o swojej ranie. Nie miał jednak zamiaru przedwcześnie zdradzać swojego położenia koboldom. Nie. Dlatego też starając się zachować spokojny umysł, a zarazem czujność - miał zamiar cofnąć się tak, aby obserwować koboldy, a zarazem oddalić się od przeciwników. Wszystko po to, aby w przypadku zachowania bezpieczeństwa i nadarzającej się okazji... aktywować Analysis(C) na grubszej pani. Poznanie potencjału bojowego oponentów może się przydać, a mimo wszystko miała na sobie Mark. Oczywiście jeśli okazałoby się to niemożliwe, to nie wykonuje ów akcji, bądź przerywa ją w przypadku zagrożenia, czy niepewności własnego stanu, o czym mogła go poinformować jego obserwacyjna zdolność, czy percepcja. Co więcej... stara się zachować milczenie, a w przypadku koboldów, czy ataków przeciwników - dystans. Zwłaszcza przeciwko temu drugiemu poprzez odpowiednie dostosowane, a i z nieco lepszą reakcja wykonane odskoki na bok, bądź różne przejścia w bok połączone z wybiciami, bądź skłonami zależnymi w pełni od sytuacji, których aktualnie może być... wiele. Poza tym dalej w przypadku nadmiaru obrażeń... najzwyklej w świecie by się poddał, bo jednak nie chciał zostać kaleką, czy trupem po pierwszej misji.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3027-niebieska-baza-danych#53569 https://ftpm.forumpolish.com/t2956-niebieskawe https://ftpm.forumpolish.com/t3028-niebieskawe#53573
Pyza


Pyza


Liczba postów : 241
Dołączył/a : 13/03/2014

Melina Abdula - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Melina Abdula   Melina Abdula - Page 2 EmptySro Paź 14 2015, 15:18

BAKA COŚ! Coś biło Pyzunię. A Pyzunia się fochnęła i się zaciągła delikatnie. Pierwotna Fermentacja (B)! Niech urośnie i w glorii zwycięzcy rozbije zuy bakadym, który ją więzi. Oczywiście, cały czas ma na sobie Utwardzenie (C), acz przestała używać Aroma Release i Bamboo Dragonfly. A mianowicie, po prostu ich ponownie nie aktywowała. Ale za to... zaczęła strzelać w to coś, co ją biło (w stronę klatki Qilina i Kiirobary) Machine Gun Meat (C) po 3 pociski. I tak cały czas. Oczywiście... w swych emocjach skakała. I skakała. Przy okazji unikając na ślepo wszystkiego. Zapewne i kobolda, ale kto tam wie, gdzie dokładnie on był. Była twarda. A gdyby go dostrzegła do by odskoczyła i nadal w stronę Qilina strzelała. W razie czego nawet by użyła Dog Beating Attack (D) by szybko się przenieść na drugi koniec klatki, a nawet i skoczyć wysoko w górę, by stamtąd nadal strzelać mięsem z Machine Gun Meat (C) i 3 pociskami w stronę Qilina i Kii. Bardziej w to małe coś. Warto wszak zauważyć, że jak tam nie było dymu, to możliwe, że zaczął się on już lekko rozrzedzać chyba w klatce Pyzuni, by mogła lepiej wycelować. BAKA RUDE WREDNE COŚ! NIECH SIĘ SMAŻY NA PATELNI!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2333-pyzuniowate-oszczednosci#40024 https://ftpm.forumpolish.com/t1963-pyza-z-miesem#33614
Pheam


Pheam


Liczba postów : 2200
Dołączył/a : 15/08/2012

Melina Abdula - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Melina Abdula   Melina Abdula - Page 2 EmptySro Paź 14 2015, 18:34

Co. Za. Głupie. Danie. Mięsne. Fem był jednocześnie wkurwiony i jednocześnie było mu głupio, że tak dał się oklepać... kawałkami mięsa. Bolało go kolano, z nosa ciekła krew... Otarł ją rękawem płaszcza. Na szczęście Kobolt też trochę oberwał i odechciało mu się walczyć. Fem dalej obserwuje Pyze, bo teraz głównie od niej nadchodziły ataki. Jeśli Pyza dalej będzie go atakować, Fem aktywuje SR, staje trochę lewym bokiem i stara się przyjmować to mięso na puklerz. Jednocześnie stara się oddalić od ściany z Pyza, chociaż pewnie dalej go do nij ciągnęło. Ale Kobolt mógł lada chwila wstać i znowu chcieć walczyć... Jeśli Pyza go nie zaatakowauje, Fem wykorzystuje chwile wytchnienia i rozgląda się po arenie. Wszystkie jego klony zostały pokonane. Dym z jednej klatki całkowicie zniknął, ale może to i lepiej. W jednej klatce... były dwa kobolty, ale... a gdzie ich przeciwnik? Fem anulował tam swoją Nebbie. Najlepiej wyglądał białowłosy przed nim, który najwidoczniej ULECZYŁ swojego kobolta i sam nie miał żadnych obrażeń. Był w najlepszej sytuacji. Fem chciał to jakoś zmienić, ale jak? Nie mógł za wiele w tej chwili zrobić. Wysłać kolejnego klona?... Nie widziało mu się to. Nebbia w ogóle na nich nie działała. Nie miał jak mu przeszkadzać utwardzonym dymem... Był trochę bezużyteczny w tej chwili. Mógł jedynie znowu liczyć na swoje klony. W takim razie teleportuje się do miejsca w którym stał za pierwszym razem, kiedy tworzył klony. I używa tego zaklęcia pięc razy. Trzy klony w klatce Mejiro, dwa w klatce Kiirobary. Te ostatnie miały za zadanie po prostu zaatakować Kiirobare, kiedy ten był zajęty walką z Koboltami. Obojętnie w jaki sposób go zaatakować. Dźgnąć, ciąć... Cokolwiek. Po prostu rzucają się na niego z katana. Klony u Mejiro rozbiegają się, dwa z nich biegną prosto na białowłosego, trzeci zaś stara się go minąć i znowu zaatakować jego kobolta. Nieważne w jaki sposób, po prostu zaatakować. Pierwsze dwa robią to samo.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4715-pheam-darksworth
Mejiro Shinji


Mejiro Shinji


Liczba postów : 545
Dołączył/a : 16/07/2013

Melina Abdula - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Melina Abdula   Melina Abdula - Page 2 EmptySro Paź 14 2015, 21:06

Postać byka średnio się sprawdzała w obecnych warunkach. Zwyczajnie klatka była zbyt mała na jego gabaryty. Rozstąpienie też nie zadziałało więc Mejiro postanowił zmienić formę. Tym razem przybrał człekokształtną postać Wampira. Niewiele się różniła od oryginału pod względem fizjonomii. Jednak jeśli chodziło o możliwości miała znacznie lepsze możliwości. I choć w tej postaci długowłosy niewiele mógł zrobić swoim przeciwnikom, zwłaszcza w tych zadymionych warunkach. Ale to nic, póki co skoncentrował się na unikaniu ataków goblina. I w miarę możliwości obserwowaniu działań przeciwników, co obecnie było zapewne trudne.
Oczywiście jakby dostrzegł tylko jakiś ruch pozostałych uczestników wymierzony w jego kierunku to jego też stara się uniknąć i to stanowi większy priorytet niżeli unikanie ataków kobolda. Ten w końcu stracił broń i nie wyglądał zbyt imponująco, wiec Mejiro uznał, że to póki co przeciwnicy są większym zagrożeniem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1288-u-mejiro-w-banku#18950 https://ftpm.forumpolish.com/t1276-mejiro-shinji https://ftpm.forumpolish.com/t1619-mejiro-shinji#26031
Kiirobara


Kiirobara


Liczba postów : 553
Dołączył/a : 07/06/2015

Melina Abdula - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Melina Abdula   Melina Abdula - Page 2 EmptyCzw Paź 15 2015, 17:17

Cholercia… To nie było wcale miłe i przyjemne! Naciął mi szmaciarz ucho! Mniejsza z bólem, ale krew… Co jeśli trafiła na ubrania?! Jak ja teraz muszę wyglądać?! Eghr… Bezczelne… Okrutne… Niewybaczalne… Później się z nim za to wszystko policzymy, ale teraz trzeba zacisnąć ząbki i walczyć dalej... Gdyby tylko to było wszystko… Jeszcze są dwa potworki, które raczej nie mają pokojowych zamiarów… A miało być tak pięknie i cudownie. Niech to wszystko szlag!
Wciąż raczej będąc w pozycji po poślizgowej, bo wątpię żeby się zmieniła, nie czekam na atak koboldów, lecz zaczynam się turlać w stronę tego, który bliżej. Po to żeby wpieprzyć się mu w nogi i go wypieprzyć na ryj! Jak tylko się uda, natychmiast wstaję, oraz wycofuję się do swojego bezpiecznego kąta. Raczej łatwo nie będzie, skoro ma tego być aż czterech… No nieźle… Na szczęście to dziwadło, co mi zabiło mojego potworka, okazało się być zwykłym jednostrzałowcem na splunięcie. Z pozostałą dwójką raczej nie powinno być problemu. Jedynym kłopotem może być ich uzbrojenie. Mają przez to trochę większy zasięg.

Temu też muszę zastosować tajną technikę fruwającego obuwia! Wysuwam piętę z prawego buta, blokując go drugą nogą. Czekam, aż któryś z jednostrzałowców podejdzie wystarczająco blisko i z nogi wyrzucam w jego stronę butem! Jeżeli trafi to pozbędzie się go od razu, ale na wszelki wypadek robię jeszcze wykrok w lewą stronę, pochylając się, aby dwoma palcami lewej ręki uderzyć go pod mostkiem. Potem jeżeli będzie potrzeba, to lewą nogą odpędzam się od wszelkich koboldów, włóczni, a potem wysuwając ostrze spod prawej ręki, aby zbić, bądź też zblokować katanę typka i jemu też przywalić z lewej prosto w tors. Następnie wycofuję się znowu do kąta, aby stamtąd już unikać wszelkich ataków.

Ogółem sytuacja nie jest za ciekawa, oraz coś może nie udać się w tym planie… Możliwe, że powinienem poprosić o pomoc Qilina, ale rude, warczące futro chyba za bardzo skupione jest na pozbyciu się mięcha. Ile to coś ma żywotności? Jednak to, na czym się skupi Qilin, pozostawiam już jego decyzji. Ja mu tylko jeszcze bardziej każę urosnąć B.
-Rawr!
Zrobi to co uzna za słuszne… Ale zapewne jeszcze raz wystrzeli Falą Energii B w mięcho, bo cóż innego miałby zrobić? Już tak blisko jest tego, żeby Pyza w końcu przestała się ruszać i grzecznie wylądowała na talerzu! A wszelkie jej ataki rudy pewnie wchłonąłby Pożeraczem Zaklęć B.
Ewentualnie osłoniłby się skrzydło-uszami, które raczej nie będą mu tutaj potrzebne do latania… Przynajmniej nie teraz.

Jednak gdyby było aż tak beznadziejnie, że jego pomoc okazała się niezbędna, to odwraca się w stronę koboldów, oraz typków, aby jedynym susem władować się całą swoją masą w jednego klona. Drugiego załatwia splunięciem D, a koboldy odpędza obszerniejszym machnięciem łapą. Poza tym, osłania mnie przed wszelkimi innymi atakami, za pomocą swoich wielkich uszu, oraz Pożeracza Zaklęć B.
A wszystko miało trwać jedynie pięć minut... Ehh... Upierdliwe to wszystko...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2939-kii-chana-i-qilinka-skrytka-z-pieniadzem#50659 https://ftpm.forumpolish.com/t2877-kii-chan
Kyle


Kyle


Liczba postów : 268
Dołączył/a : 28/08/2013

Melina Abdula - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Melina Abdula   Melina Abdula - Page 2 EmptyPią Paź 16 2015, 13:27

Dał się zrobić jak dziecko. No po prostu wbić sie tak w te strzały... co za wstyd. Ale nie zamierzał się zatrzymywać w ataku(i tak ledwo może chodzić), także więc wykrzykuje w stronę swojej przeciwniczki krzyk Fo Krah(C) licząc, że spowolni jej ruchy i przymrozi jej jakąś kluczową część ciała, by spróbować w pełni ją zamrozić za pomocą krzyku Fo Krah Diin(B) gdzie najpierw strumień zimnego powietrza stara się skierować w jej głowę, a potem w inne części ciała, by zamienić ją w kostkę lodu lub coś w tym guście. W razie zagrożenia, stara się jakoś uniknąć, odsunąć się lub używa ostatecznie bardzo szybkiego Fus(D), do obrony. I w sumie... wsio.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2721-konto-bankowe-kyle#46648 https://ftpm.forumpolish.com/t1839-kyle-blackstone https://ftpm.forumpolish.com/t3360-kajlowe#62787
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Melina Abdula - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Melina Abdula   Melina Abdula - Page 2 EmptyPon Paź 19 2015, 14:45

MG

Kiedy reszta walczyła Kyle postanowił użyć Fo Krah i jego ulepszonej wersji, tym razem udało mu się zaliczyć trafienie i chociaż do końca tego nie widział i nie wiedział w co celuje, to pozbył się przeciwnika i po chwili kobieta została usunięta z areny, jednakże nie tylko ona, Kyle razem z nią, bowiem całkowicie zapominając o koboldzie, nie obronił się przed tym jak ten stojąc za jego plecami wbił mu włócznie w tors. Abdul zakomunikował, zniknięcie pani oraz Kyle'a tak samo jak zniknięcie Reszki. W tym czasie reszta walczących miała własne problemy. Pheam odwołał Nebię u Sory co spowodowało że Koboldy dostrzegły swój cel, nie ruszały jednak ku niemu. Jeden kobold wziął zamach i rzucił włócznią, kiedy Sora wykonał nieporadny unik, poczuł jak w jego nogę uderza druga z włóczni, przewracajac go na ziemię. Jedno spojrzenie uświadomiło go że włóczni w nodze już nie ma, za to z rany w lewym udzie wypływa sporo krwi. Co gorsza, Koboldy znów miały włócznie i znów zamierzały nimi rzucić. Podobny problem spotkał Kiirobarę, który turlając się w kierunku dwójki przeciwników, zdołał przewrócić jednego, jednak drugi rzucił włócznią, która wbiła się w prawe ramię Kiirobary, natychmiast znikając i na powrót pojawiając się w ręku kobolda, ten wycofał się szybko do tyłu, akurat kiedy pojawiły się klony Pheama, nie musiał jednak nic z nimi robić bowiem koboldy szybko je spacyfikowały. Trzy klony u Shinjiego miały nie lada zabawę, Wampir Shinji nie miał większych problemów z omijaniem klonów, jednakże kobold Shinjiego został zabity przez trzeciego klona i wtedy na środku klatki pojawiły się dwa koboldy. A co z zabawą Pyzy i Qillina? Pyza spadając po powiększeniu się, nie tylko uniknął zaklęcia ale też spadł na swojego kobolda, zabijając go na miejscu. Na środku pomieszczenia pojawiły się dwa nowe, które powoli zbliżały się do strzelającej pyzy, niepewne czy rzucać w niego włóczniami czy nie. Qillin pożerał wszystkie wystrzelone przez Pyzę mięska. W klatce Pheama, kobold ogarnął się i wstał, zamierzając chyba kontynuować walkę i podchodząc do stojącego w kącie Pheama.

Stan postaci:
Pheam: Wszystko w Nebbi, Doujigiri w prawicy, Krew ścieka z rozciętego czoła, prawa rzepka boli jak cholera utrudniając chodzenie, lekki ból brzucha, ból twarzy rozcięta warga, z nosa cieknie krew. 3 klony u Shinjiego
Pyza: utwardzenie 1/2 posty. Fermentacja 1/5 postów. przypieczona skóra szczypie i boli, popękana, wycieka z ciebie lekko sos
Sora: Złamana lewa ręka, lekko poobijane plecy. Perception(2/3 posty). Dość głęboka rana na lewym udzie znacząco utrudnia poruszanie
Kyle: Odpadłeś, +4PD
Kiirobara: Niemasz górnej części lewego ucha, dość głęboka rana na prawym ramieniu boli i utrudnia poruszanie ręką.
Shinji: Postać wampira
Reschehedera: Odpadłaś.

Czas na odpis: 22.10 godzina 15:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Sora


Sora


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 06/03/2015

Melina Abdula - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Melina Abdula   Melina Abdula - Page 2 EmptyWto Paź 20 2015, 18:54

...ból. Ponownie wkradł się w poczynania Sory, co dało się odczytać po zapewne niemałym syknięciu, jak i nie jęknięciu nim wywołanym. Niebieskowłosy nie miał zamiaru się poddać, bo takie coś pokazałoby tylko - jak słaby rzeczywiście był. Z tego też powodu próbując wstać, chłopaczek ponownie aktywowałby swoje zaklęcie Perception, acz teraz za cel biorąc kolejno siebie, a następnie Kiirobarę. Nawet jeśli tutaj byli przeciwnikami, to liczyły się inne sprawy, aniżeli stricte wygrana. Wracając jednak nieco do świata żywych, nastolatek spróbowałby ponownie polepszyć sobie wzrok przy pomocy Focus, coby lepiej widzieć poczynania stworków. Widząc już nie jeden, a nawet dwa rzuty włócznią mógł sobie wyobrazić jak to wygląda, więc może nieco łatwiej będzie mu tego uniknąć. Z tego też powodu spróbowałby w jakiś sposób zmniejszyć dystans, zbliżając się do jednego z bliższych koboldów, aby to dzierżone w zdrowej rączce ostrze zatopiło się w jego głowie. Powinno to zredukować ilość przeciwników o jeden, a i ułatwić nieco egzystencję Sory.

Nie musiało jednak być tak prosto, a chłopaczek mógł nawet nie wstać na nogi. W takiej sytuacji stara się turlać w kierunku bliższego z koboldów, a i licząc na jego zaskoczenie nową strategią, powalić go i następnie dokonać anihilacji stworka przy pomocy noża. Oczywiście jakby wyczuł jakoś, czy dostrzegł nadchodzący atak włóczni, wtedy spróbowałby wyhamować, bądź przyspieszyć - zależnie od korzyści, bądź spróbować jakoś sparować przewidywalny tor lotu przy pomocy nożyka. Uważając w międzyczasie na poczynania drugiego kobolda, bądź w ostateczności... robiąc z numeru jeden żywą tarczę przed numerem dwa póki istniał.

Inaczej miała się jednak sprawa, kiedy to dał radę wstać, ale kłopoty pojawiły się w trakcie unikania. Oczywiście próbowałby wymijać prostolinijnych rzutów włócznią, jednak miał teraz na uwadze, iż takowych są dwie, a za tym szedł fakt, iż zaraz potem może nastąpić drugi atak, który to spróbowałby wyminąć już pokracznym - z powodu rany odskoczeniem, bądź przyblokować jego możliwości nożem, aby tylko kontynuować swój proces eliminacji koboldów. Oczywiście w ten sam sposób starał się unikać ciosów przeciwników, jednak liczył także tutaj na lepszy wzrok, odbiór danych, czy spokojny umysł.

Gdyby jednak wszelkie próby zawiodły, a Sora nie miał jak działać dalej i miał zniknąć. Ostatnią rzeczą, którą spróbowałby zrobić na arenie było dość proste przesłanie wiadomości do czerwonowłosego. Nastolatek zastosowałby Transfer, aby to wysłać policjantowi dość proste: "Powodzenia Kiichan", aby najpewniej następnie zniknąć, bądź dorzucić chłopakowi jeszcze zaklęcie Focus aby miał nieco przody względem reszty.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3027-niebieska-baza-danych#53569 https://ftpm.forumpolish.com/t2956-niebieskawe https://ftpm.forumpolish.com/t3028-niebieskawe#53573
Sponsored content





Melina Abdula - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Melina Abdula   Melina Abdula - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Melina Abdula
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 11Idź do strony : Previous  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Next
 Similar topics
-
» Podwórko Abdula

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie wybrzeże :: Akane Resort
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.