HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Posiadłość Aurena V. - Page 6




 

Share
 

 Posiadłość Aurena V.

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
AutorWiadomość
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Posiadłość Aurena V. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 6 EmptyCzw Cze 25 2015, 15:25

First topic message reminder :

Błądząc po wschodnim lesie, po jakimś czasie można dojść do rozległej polanki, otoczonej drzewami z każdej strony. Zielona trawka rośnie jak należy, wygląda nawet na koszoną. Tylko w jednym miejscu na terenie dwóch metrów kwadratowych nie rośnie żadna roślinka. Goła ziemia w tym miejscu trochę kaleczy krajobraz. Na samym środku tej polanki stoi dość duży, ale prosty, drewniany dom z rozległym tarasem. Jednopiętrowy, wygląda na zadbany. Zajmuje dość duży obszar na danym terenie. Nie jest w żaden sposób odgrodzony od reszty lasu. Obok niego jest niewielki staw. Okolica w miarę spokojna. Ptaszki ćwierkają, wiatr wieje. Względna cisza i spokój. Idealne wręcz miejsce na urlop, bądź wakacje wypoczynkowe, aby odetchnąć od zgiełku miast i cywilizacji, oraz żeby zaczerpnąć świeżego powietrza. Może byłoby tak, gdyby nie drewniana tabliczka przed drzwiami domu, a na niej napis:
„Teren prywatny, należący do Aurena V.
Zanim zapukasz umyj ręce, zanim wejdziesz wytrzyj buty!”
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688

AutorWiadomość
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Posiadłość Aurena V. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 6 EmptySob Gru 19 2015, 20:31

- Nie... nie do końca - odpowiedział o dziwo spokojnie chłopak, spoglądając na mężczyznę. Mierzenie się ich spojrzeń zdecydowanie szło nazwać parodią, jednak nie miał co narzekać. Nie teraz, zważywszy, że istniały osoby znacznie ważniejsze dla młodego Jerome, aniżeli sam Auren. Szczęście w nieszczęściu. Blondynowi nigdy nie można było zarzucić samotności, jednak posiadał on ten niefart, który objawiał się sporym stężeniem uciążliwości w jego relacjach z niektórymi osobnikami. Właśnie takim człowiekiem zdawała się pewna blond policjanta, czy teraz i białowłosy trener z urzędy. Mruknął tylko coś niezrozumiałego pod nosem, ruszając się dość kaleko i niemrawo w kierunku białowłosego. W międzyczasie sięgnął zdrową, prawą ręką po kilka jego ostrzy do rzucania. Cel był dość prosty, a zielone tęczówki skupiały swój wzrok na posturze Aurena. Wszystko po to, aby wychwycić odpowiedni moment do miotnięcia kilku sztylecików w kolano, łydkę i stopę mężczyzny. Miało to go jakoś ruszyć, czy wymusić unik, jednak nie liczył na to, iż ta metoda jakkolwiek łatwo podziała. Nie. Byłoby zbyt prosto. Dlatego też nie czekał, a postanowił przy dopomóc jakoś szczęściu i przy pomocy rękawic inżyniera szarpnąć kluczami tak, aby te nieco zaburzyły równowagę mężczyzny. Nie spodziewał się szalonych rezultatów, jednak lepsze to niż nic.


Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Posiadłość Aurena V. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 6 EmptySob Gru 19 2015, 21:30

MG:
Policjant postanowił działać, jednak zmęczenie, oraz rana w barku dawały o sobie dość mocno znać. Leniwie rzucił trzema sztyletami. Jednak te nie poleciały do końca tak jak zamierzał. Jeden z nich trafił w ziemię, a dwa pozostałe, choć leciały w stronę nogi Aurena, to temu wystarczyło ją jedynie lekko ugiąć, aby sztylety przeleciały obok. Taki sposób nie okazał się najlepszy w przesunięciu białowłosego, który zwyczajnie wrócił do wyjściowej pozycji i uśmiechał się dalej. Atak Finna nie zrobił na nim żadnego wrażenia, jakby wcale do niego nie doszło. Zaś rękawica inżyniera, nie dawała większych efektów. But oraz noga, które dociskały klucze do ziemi skutecznie blokowały ich jakikolwiek ruch. Jakby tego było mało, zielonooki mógł dostrzec jak Auren porusza stopą, jeszcze bardziej wgniatając klucze w ziemię. Tak samo jak zgniata się robaka…


Stan postaci:
Finn: 130MM. Ciało obolałe. Spore zmęczenie po zbyt krótkim śnie. Rana w barku opatrzona, boli przy gwałtowniejszych ruchach. Lewa dłoń również opatrzona, trochę boli przy poruszaniu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Posiadłość Aurena V. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 6 EmptyNie Gru 20 2015, 00:26

...tego było zdecydowanie za wiele. Każda sekunda powodowała tylko to, że nietypowe uczucie narastało w blondynie. Początkowe obawy, czy jakaś forma żalu, którą okazywał w kierunku Gwiezdnych Duchów została wyparta przez irytację, która przeplatała się z wkurwieniem. Zielone tęczówki zdawały się być nieco zmącone negatywnymi myślami, a każde spojrzenie w kierunku kluczy potęgowało to uczucie. - ...przestań... - syknął tylko, wlepiając nienawistny wzrok w białowłosego. Miał dość wyobrażenia tego jak jego rzekomy nauczyciel wgniata w ziemię jego przyjaciół. Istoty, które od zawsze mu towarzyszyły. Zarówno maciupkie istotki jak Canis czy Ursa, a nawet i potężne istoty jak Leo, czy jego niemalże odwieczny towarzysz... dwójka Duszków w jednym... Gemini. Tego było już za wiele, a chociaż policjant świadomy był swoich słabych stron, to miał zamiar podejść do białowłosego od strony 'wolnej' nogi. Powinno to ograniczyć starszemu ruchy, a przynajmniej sprowokować jakieś jego reakcje. W międzyczasie dobyłby sztylet, zbliżając się powoli, spokojnie do mężczyzny. Miał tego dość, jednak nie miał na nic więcej siły. Dlatego też spróbowałby w jakiś sposób wykonać potencjalny unik lub zwód, aby zaraz potem dźgnąć mężczyznę ostrzem ponad biodrem i przesunąć je w kierunku brzuchu i torsu mężczyzny. Byle uwolnić jego podopiecznych... Byle znów byli bezpieczni.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Posiadłość Aurena V. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 6 EmptyNie Gru 20 2015, 00:51

MG:
Złość, którą zaczął emanować Finn, stanowiła ogromną różnicę wobec szczerzącego zęby, spokojnego Aurena. W odpowiedzi na swoją groźbę, Jerome mógł usłyszeć tylko krótki śmiech. Ujrzał jeszcze dziwny przebłysk w oczach Aurena, albo po prostu mu się mogło to wydawać. Być może sprowokowanie policjanta było celem białowłosego. Im bardziej chłopak się złościł, czuł, że wracają mu siły. Przez to ruszył nieco pewniej w stronę Aurena, który nawet nie drgnął. Do czasu, aż Finn nie spróbował ataku od drugiej strony. Zanim blondyn zdążył wyprowadzić swój cios, jego nauczyciel obrócił się na pięcie i wyprowadził uderzenie prawą dłonią w podbródek chłopaka. Był dynamiczny i silny, że zielonookiego aż oderwało od ziemi. Wylądował na plecach dwa metry dalej. W tym czasie Auren wyjął z kieszeni chusteczkę i przetarł nią dłoń, którą uderzył Finniana. Irytujący uśmiech nie znikał z jego twarzy. Zaś noga dalej wdeptywała klucze w ziemię. Widocznie nie miał ochoty, aby z nich schodzić. Zwyczajnie wyczekiwał następnego ruchu policjanta.


Stan postaci:
Finn: 130MM. Ciało obolałe. Zmęczenie zniknęło. Rana w barku opatrzona, boli przy gwałtowniejszych ruchach. Lewa dłoń również opatrzona, trochę boli przy poruszaniu. Bolący podbródek po uderzeniu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Posiadłość Aurena V. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 6 EmptyNie Gru 20 2015, 01:03

Bolało. Z pewnością ból nie należał do przyjemnych doświadczeń, jednak głuchy jęk dość szybko przekształcił się w zbolałe syknięcie. Zielone tęczówki zmącone złością ponownie spróbowały się zogniskować na białowłosym, śledząc jego działania. Spróbował się jakoś podnieść, ruszyć i po raz kolejny zaszarżować na Aurena, mając teraz za swój główny cel, atakowanie z tej samej flanki. Spróbowałby przy okazji upuścić jedno z ostrzy za mężczyzną, a samemu chciał wbić sztylet w jego 'wolne' kolano, aby jakoś przy użyciu impetu, czy nikłej masy ciała ruszyć jakoś upierdliwego mężczyznę. Oczywiście przy okazji jakby ten go zaatakował, korzystając z całej swojej złości oraz całego swojego podirytowania spróbowałby zamachnąć się sztyletem tak, aby trafić rękę, bądź nogę, która by go zaatakowała i zadać jakiekolwiek obrażenia. Sprawić, że ten przeklęty uśmiech zniknie z jego twarzy, a to on wyjdzie z tego górą i wcale nie będzie musiał nikogo zabijać. Co jednak jakby został odtrącony? Wtedy rzuciłby dwoma sztylecikami do rzucania, mając na celu odwrócenie uwagi mężczyzny, a następnie aktywowanie rękawicy inżyniera na porzuconym za Aurenem ostrzu, które miało wbić się w 'zajęte' kolano mężczyzny i obrócić w ranie, wywołując jakikolwiek ból, czy jego reakcje.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Posiadłość Aurena V. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 6 EmptyNie Gru 20 2015, 01:47

MG:
Wyraz twarzy Aurena nie przedstawiał już zwykłej radości. Było to wręcz ogromne podekscytowanie. Dziwnego rodzaju podniecenie, widoczne w jego oczach, uśmiechu, drżących dłoniach. Wydawał się w tym wszystkim być osobą niezrównoważoną. Szaloną pod wieloma względami. I przy tym wszystkim niezwykle irytującą. Jakby samo wcielenie zła i podłości stanęło przed Finnianem. Osobnik, który wkurzał wszystkim. Każdym swoim oddechem, gestem, samym życiem. A jednak pomimo tego, osobnik ten był kimś niezwykle silnym, a zarazem zwinnym i szybkim. Możliwe, że siła ta płynęła z doświadczenia, albo z czegoś zupełnie innego. W każdym razie nie było to coś spotykanego na co dzień.
Najpierw Finn przerzucił sztylet za białowłosego, a potem ruszył do wściekłego natarcia. Zobaczył ruch prawej ręki Aurena, więc postanowił na niej skupić swój atak. Jednakże ten nie wyszedł. Odbił cios blondyna, jakby odganiał się od jakiejś muchy. Lecz gdy jego dłoń zderzyła się z przedramieniem policjanta, wtedy Jerome poczuł siłę tego ruchu. Z bólu sztylet wyleciał mu z dłoni, a rana na barku się otwarła i zaczęła krwią zalewać opatrunek. Cała ręka mu zwiotczała. Jednak to nie był jeszcze koniec bolesnych doświadczeń. Nim zielonooki zdążył w jakikolwiek sposób zareagować, Auren wbił mu dwa palce pod mostkiem, a następnie podbijając je do góry, jakby strzelał z pistoletu, wystrzelił Finnianem. Chłopak ponownie znalazł się na plecach. Do tego doszły jeszcze problemy z oddychaniem, że nie był już w stanie kontynuować swojego planu.

Stan postaci:
Finn: 130MM. Ciało obolałe, głównie plecy. Rana w barku opatrzona, acz otworzyła się i mocno krwawi. Ogromny ból w prawym przedramieniu, prawdopodobnie wywołany złamaniem kości. Lewa dłoń opatrzona, trochę boli przy poruszaniu. Bolący podbródek po uderzeniu. Ból pod mostkiem utrudniający łapanie oddechu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Posiadłość Aurena V. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 6 EmptyNie Gru 20 2015, 02:11

Nie do końca pojmował to, co właśnie się stało. Nie miał pojęcia jak białowłosy przewyższał go pod każdym możliwym aspektem, jednak nie mógł teraz się poddać. Nie po tym, co mężczyzna robił. Podparł się rękoma, próbując jakoś zaczerpnąć świeżego powietrza, co przychodziło mu z niemałym trudem. W pewnej chwili nawet zdawał się odkrztusić, jednak nie w tym rzecz. Spróbował jakoś uspokoić skołatane nerwy, a zarazem wyczuć każdy, choćby i obolały kawałek ciała. Wszystko po to, aby móc ponownie oddychać względnie normalnie, a następnie wrócić do swojego planu. Bark go ponownie bolał, jednak nijak miało to przełożenie na jego sytuację. Wykonał tylko zamach sztylecikami, posyłając dwa z nich zdrowszą ręką w kierunku mężczyzny, aby następnie użyć na porzuconym sztyleciku rękawicy inżyniera, która miała ponownie wbić ostrze i obrócić je w kolanie jego aktualnego przeciwnika, a on sam... przysiadłby bezsilnie, próbując zrozumieć to, co zachodzi w jego ciele. Uspokoić się jakoś i wczuć się w każdą cząsteczkę swojego ciała, upewniając się, że niczego poważniejszego mu nie dolega, a wszelkie żebra są raczej w jednym kawałku, chociaż ból świadczył o czym innym. Mimo wszystko... nie mógł się poddać...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Posiadłość Aurena V. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 6 EmptyNie Gru 20 2015, 02:30

MG:
Ogromną wolą walki musiał wykazać się Finn, by kontynuować dalej starcie między nim, a Aurenem. Choć dość długą chwilę zajęło mu uspokojenie oddechu, to  w tym czasie białowłosy nie wykonał żadnego ruchu. Czekał w spokoju. Zaś sytuacja młodego policjanta była dość ciężka. W oczach zaczęło mu się wszystko dwoić i rozmazywać. Jednak wciąż zależało mu na tym, by walczyć o swoje klucze. Lecz ciało w tej walce mocno go ograniczało. Nawet rzut zdrowszą ręką nie okazał się zbytnio skuteczny. Przeszył ją ból, a oba sztylety nie doleciały do swojego celu. Czy to ze względu na niecelność, czy też może Auren w jakiś sposób ich uniknął, ciężko było zielonookiemu stwierdzić. Postanowił użyć swojej rękawicy. Ujrzał, że sztylet poleciał w stronę Aurena, ale ten jakby czytał w myślach białowłosego, ugiął nogi sekundę wcześniej i chwycił sztylet w rękę. Wyprostował się i wycelował ostrzem w stronę Finna, jakby celował przed rzutem.  

Stan postaci:
Finn: 130MM. Ciało obolałe, głównie plecy. Rana w barku opatrzona, acz otworzyła się i mocno krwawi. Ogromny ból w prawym przedramieniu, prawdopodobnie wywołany złamaniem kości. Lewa dłoń opatrzona, trochę boli przy poruszaniu. Bolący podbródek po uderzeniu. Ból pod mostkiem. Trudności z łapaniem oddechu ustąpiły.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Posiadłość Aurena V. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 6 EmptyPon Gru 21 2015, 02:10

Ciało ciążyło, a zielonooki nie mógł nic poradzić na ten sprzeciw. Spróbował je usprawnić swoją energią magiczną, poprawić jakoś przepływ i jego funkcjonowanie, jednak raczej na nic się to zdawało. Powieki stopniowo opadały leniwym tempem, nie pozwalając mu na jakieś działania. Nie potrafił jednak się poddać. Musiał wstać i kroczyć przed siebie. Musiał go powalić, czy pokonać. Musiał to wygrać. Nie mógł przegrać już teraz. Może nawet jakiś jego towarzysz z Świata Duchów przybędzie mu pomóc, jednak nie wymagał tego od nich. Nawet na to nie liczył. Syknięcia i jęki wypadały z jego ust z każdym krokiem, kiedy blondyn odczuwał każdą cząsteczkę ciała. Ból promieniował, a on coraz bardziej był świadom, że ma tego dość, jednak nie chciał się jeszcze poddawać. Nawet samą broń trzymał z ledwością, ale wlókł się do przodu. Miał zamiar pokonać go i odzyskać swoich przyjaciół. Dlatego też szedł, chociaż najchętniej by upadł. Dlatego też spróbowałby uniknąć ostrza, acz to mogłoby skończyć się upadkiem na ziemie, a sam Finn... próbowałby dalej. Nawet jeśli musiałby zdrowszą ręką spróbować się doczołgać i dostać do jego kluczy. Jakoś ich uwolnić. Jakkolwiek... Pomimo jakiegokolwiek bólu...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Posiadłość Aurena V. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 6 EmptyPon Gru 21 2015, 22:30

MG:
Wszelkie próby wzmocnienia ciała mocą magiczną nie skończyły się najlepiej… No cóż… Nie ta magia… Finnian nieudolnie starał się odzyskać swoje duchy. Idąc, kołysał się na boki, a gdy rzucony od niechcenia sztylet poleciał w jego stronę, wtedy upadł, próbując go uniknąć. Możliwe, że nawet nie miał na celu trafienia blondyna, który to począł się czołgać. Powoli, ociężale i słabo. Jak mucha w bigosie. Chciał odzyskać swoich towarzyszy, ale jego twarz spotkała się wcześniej z twardą rzeczywistością, a konkretniej butem Aurena, również twardym. Ten skutecznie utrudnił zielonookiemu dalszą walkę, oraz podejmowanie działań. Ostatecznie Jerome nie dał rady osiągnąć tego, na czym mu tak zależało. Poczuł gorzki smak porażki, oraz pasty do butów. Został odepchnięty nogą, Czy można było go jeszcze bardziej upokorzyć? Zobaczył jak Auren cofnął swoją nogę z kluczy, lecz nie z powodu działań chłopaka, a raczej z litości dla niego. Podbił je, złapał i schował do kieszeni.
- Dajesz mi zbyt dużo zabawy Finnianie, abym cię miał tak szybko zabić– powiedział jeszcze, po czym skierował swoje kroki w kierunku domu. Młody policjant mógł tylko oglądać jak odchodził. Został pozostawiony sam na łące, gdzie słońce dość przyjemnie przygrzewało mu kark.

Stan postaci:
Finn: 130MM. Ciało obolałe, głównie plecy. Rana w barku opatrzona, acz otworzyła się i mocno krwawi. Ogromny ból w prawym przedramieniu, prawdopodobnie wywołany złamaniem kości. Lewa dłoń opatrzona, trochę boli przy poruszaniu. Bolący podbródek po uderzeniu. Ból pod mostkiem. Nieprzyjemne odczucie na twarzy po spotkaniu z butem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Posiadłość Aurena V. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 6 EmptyPon Gru 21 2015, 23:07

...poniósł klęskę. Nie od dziś było wiadome, że nikt nie lubił przegrywać. Porażki potrafiły negatywnie wpłynąć na niejedną osobę, a ich gorycz zostawała na dłużej. Właśnie z takim zjawiskiem borykał się blondyn, który niczym bezwiedna marionetka leżał na ziemi. Nie miał już na nic siły, a wszelkie próby spełzły na niczym. Jedynie spróbował odwrócić się na plecy, tak by słońce oświetlało mu twarz. Drażniło go to. Cała zaistniałą sytuacja, jak i jego bezsilność, jednak... Nie potrafił teraz nic zrobić. Mógł jedynie czekać na to, co się stanie. Czekać, aż wrócą mu siły, a on sam będzie w stanie zrobić coś. Cokolwiek, co by mu jakoś pomogło, a teraz - chciał tylko odpocząć. Nie był nawet głodny, czy spragniony. Nie chciał niczego. Niczego prócz odrobiny więcej energii i siły, coby móc zrobić coś z zaistniałą sytuacją. Coby móc to wszystko zmienić...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Posiadłość Aurena V. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 6 EmptyWto Gru 22 2015, 02:20

MG:
Niełatwo było Finnianowi przyjąć do siebie świadomość porażki. Może powinien zacząć się przyzwyczajać? W końcu sam zdecydował się, aby kontynuować nie tyle co morderczy, co również upokarzający trening. Skończył leżąc na brzuchu, a słońce mu świeciło. Wszystko dookoła wydawało się być tak niezwykle radosne, nie licząc żałośnie wyglądającego Finniana. I tak mijał mu dzionek, a ból powoli zaczął zanikać. Acz stan chłopaka dalej pozostawał nie najlepszy. Pojawiło się zmęczenie, oraz mdłości. Mimo, iż nie zdziałał nic wobec Aurena, to walka wymagała od niego dużego wysiłku. Nawet można rzec, iż zbyt dużego. Jednak problemy na ten dzień jeszcze nie skończyły się dla młodego policjanta. W pewnym momencie dostrzegł, że coś poruszało się wśród traw, a potem zauważył futrzaste stworzonko. Bardzo podobne do tego, które niegdyś kazał zabić mu Auren. Niezdarnym krokiem przemieszczało się po łące, co jakiś czas delikatnie poruszając noskiem. Było jakieś piętnaście metrów od Finna, ale chyba nie dostrzegało jego obecności. Wyglądało doprawdy uroczo…

Stan postaci:
Finn: 130MM. Ciało obolałe, głównie plecy. Rana w barku opatrzona, acz opatrunek cały jest zakrwawiony i należałoby go zmienić. Prawe przedramię prawdopodobnie złamane. Lewa dłoń opatrzona, trochę boli przy poruszaniu. Mdłości, oraz zmęczenie wywołane wyczerpaniem organizmu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Posiadłość Aurena V. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 6 EmptyWto Gru 22 2015, 10:03

Sprawy nie miały się najlepiej. Miały się nawet krytycznie. Bezsilność powoli odejmowała chęci do życia policjanta. - Gdzie jest moje Ludens Echo? - przemknęło w pewnym momencie przez głowę młodego Jerome, kiedy jego działania zostały ograniczone do tępej obserwacji otoczenia. Słonko świeciło, a ból ustępował, zaś sam zielonooki nie miał pojęcia, czym dokładniej jest ów echo. Czyżby jakieś majaczenia przedśmiertne?! Może miał wrażenie, że ten przedmiot by mu jakoś pomógł?! Z tego też powodu, a przynajmniej między innymi z tego, postanowił się podźwignąć, czemu towarzyszyło ciężkawe stęknięcie. Wtedy też ujrzał to - pasożyta na miarę białowłosego. Wolał ograniczyć dźwięki do minimum, aby to w końcu zacząć oddalać się z miejsca walki i porażki do budynku. Wszystko go bolało z każdym ruchem, jednak musiał jakoś odpocząć. Zmienić opatrunki, zregenerować rany i przeżyć. Dlatego też spróbował na tyle ile mógł przyspieszyć kroków, a potem zniknąć w mieszkanku, gdzie zmieniłby ponownie bandaże, a chwilę później... zajął się znalezieniem miejsca, które byłoby względnie bezpieczne i wygodne by odsapnąć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Posiadłość Aurena V. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 6 EmptySro Gru 23 2015, 00:30

MG:
Blondyn, który nie zawahał się przeciwstawić Aurenowi, spanikował na widok małego, niezdarnego futrzastego stworzenia. Mógł postawić sobie flagę na zaszczytnym szycie odwagi, na który w pełni sobie w tej chwili zasłużył… Poczuł, że w domku Aurena będzie mu bezpieczniej, dlatego do niego skierował swoje kroki, bardzo powoli i ostrożnie, by nie sprowokować przerażającej bestii. Chociaż ta nawet gdyby zauważyła Finna, to ze swoją pełną prędkością trochę by jej zajęło dotarcie do przerażonego blondyna. Lecz czy w środku rzeczywiście było lepiej? Kiedy tylko przekroczył próg, dostał standardowe Aurenowe uderzenie w twarz, które przy jego obecnym stanie, powaliło go na ziemię. Białowłosy tylko westchnął i skierował swoje kroki do kuchni. Zaś zielonooki leżał w przejściu, pokonany po raz kolejny. Szukał miejsca gdzie mógłby być bezpieczny… Jednak problem polegał na tym, że na terenie posiadłości Aurena V. nie było takich miejsc. Nie dla blondyna.

Stan postaci:
Finn: 130MM. Ciało obolałe, głównie plecy. Rana w barku opatrzona, acz opatrunek cały jest zakrwawiony i należałoby go zmienić. Prawe przedramię prawdopodobnie złamane. Lewa dłoń opatrzona, trochę boli przy poruszaniu. Mdłości, oraz zmęczenie wywołane wyczerpaniem organizmu. Ból lewego policzka po uderzeniu, związany również z raną.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Posiadłość Aurena V. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 6 EmptySro Gru 23 2015, 00:47

Ciężkie sytuacje wymagały podejmowania równie ciężkich decyzji. W ten sposób policjant znalazł się ponownie w paszczy lwa, która na chwilę obecną wydawała się o wiele bezpieczniejsza od świata zewnętrznego. Nie zaskoczyło go też uderzenie w policzek, a chłopak ponownie wylądował na ziemi, czemu zawtórował głuchy jęk. Po raz kolejny dzisiejszego dnia spróbował się zebrać z ziemi, a następnie powłóczył się leniwym i ciut chwiejnym krokiem ku łazience. Podpierał się ściany, coby po raz kolejny nie upaść, a zarazem unikał kuchni szerokim łukiem. Z tego też powodu liczył, że znajdzie się w pomieszczeniu sanitarnym, gdzie zamknie się na kluczyk, czy zasuwkę, a następnie spróbuje w miarę możliwości i na spokojnie zmienić sobie opatrunki i odetchnąć nieco od zmagań dnia dzisiejszego, chociaż ten zdawał się dopiero zaczynać. Przy okazji oczywiście przemyłby wszelkie zranienia, coby żadne zakażenie się nie wdało, ale to już inna sprawa. Musiał przecież znaleźć jakiś sposób...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Sponsored content





Posiadłość Aurena V. - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Posiadłość Aurena V.   Posiadłość Aurena V. - Page 6 Empty

Powrót do góry Go down
 
Posiadłość Aurena V.
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 6 z 7Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
 Similar topics
-
» Posiadłość Wellingtonów
» Posiadłość l'Firenzza
» Wiejska posiadłość
» Posiadłość Fortesque
» Posiadłość Jokeone'a

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Wschodni Las
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.