Takeo

Imię: Takeo
Pseudonim: Takey
Nazwisko: Miki
Płeć: Chłopak
Waga: 49kg
Wzrost: 162cm
Wiek: 14
Gildia: Fairy Tail
Miejsce umieszczenia znaku gildii: Prawa dłoń
Klasa Maga: 0

Wygląd: 

Wygląd naszego młodego maga jest dość niezwykły. W innych wypadkach od razu możemy dostrzec piękno, a tu dostrzegamy je z czasem. Włosy ów członka Fairy Tail są koloru czarnego. Są one średniej długości i pozostawione w nieładzie przez co nadają chłopcu dość buntowniczego wyglądu. Oczy Takeo są niebieskie. Z daleka wydają się puste lecz gdy się lepiej przyjrzymy możemy zauważyć w nich różne emocje, od radości po smutek. Nos naszego bohatera jest lekko zadarty i mały. Uszy ma lekko spiczaste, a kły są zaostrzone. Takeo jest umięśniony jak większość magów i wysportowany. Jeśli mamy przejść do ubioru to musimy zaznaczyć, że przeważają tam ciemne kolory. Nosi on czarną marynarkę i spodnie w tym samym kolorze. Pod marynarką nosi białą koszulę z czerwonym krawatem. Na nogi długie czarne buty z czerwonym futrem.

Charakter:  

Takeo Miki to wesoły czternastolatek, któremu mimo straty rodziców nic nie brakuje. Ma przyjaciół i miejsce do, którego zawsze może wracać. Zawsze stara się być miły i przyjazny lecz lubi też zaszaleć. Jest najbardziej szalonym czternastolatkiem w całej Magnolii. Jak większość chłopców w jego wieku coraz bardziej pociągają go dziewczyny. Nie znalazł on jednak jeszcze tej jedynej choć bardzo próbuje. "Takey" jak przystało na członka często przypadkowo lub też nie rozwala rzeczy i budynki. Lubi też robić mieszkańcom Magnolii psikusy.

Historia:  

06.12.X787
W Magnoli był deszczowy dzień. Krople deszczu spadały na biały puch, który jest normalnym zjawiskiem podczas zimy. Jednak zła pogoda nie popsuła nastrojów dwójce magów, którzy właśnie w tym dniu zostali rodzicami. Ich syn urodził się w trudnych czasach. Jego rodzice byli wówczas zadłużeni i mieli na pieńku z jedną grupą złych magów. Ów grupa postanowiła zepsuć magom szczęśliwy dzień i zabić ich dziecko. Świeżo upieczeni rodzice poświęcili się jednak i ukryli dziecko. Oni sami nie dali niestety rady złym magom i zginęli. Noworodka znalazła pielęgniarka i postanowiła się nim zaopiekować.

07.06.X792
-Takeo! Tashiro czeka na dworze!
Ayakane poraz kolejny zawołała swojego przybranego syna. Po chwili oczekiwania usłyszała kroki na schodach i ujrzała swojego małego urwisa. Takeo rzucił szybkie "pa" i wybiegł z domu spotkać się ze swoim najlepszym kolegą.
-Hej Tash! Przyniosłeś? - spytał "Takey".
-Pewnie - odpowiedział Tashiro i wyciągnął z plecaka, który wisiał na jego ramieniu, fiolkę z zieloną zawartością - dzięki temu staniesz się smokiem!
-Ekstra! - krzyknął Takeo i wziął od Tasha buteleczkę, następnie otworzył ją i wypił zawartość.
Prawdą było, że maluch odkąd usłyszał o tych zapomnianych stworzeniach chciał się na chwilę stać jednym z nich. Na chwilę bo co prawda lubił smoki, ale bez przesady.
-I co czujesz? - spytał Tashiro uważnie obserwując kolegę.
-Zupełnie nic...
----------------------------
-To nie działa! - krzyknął Takeo i ze złością rzucił flakonikiem o ziemię.
On i Tash od 15 minut czekali aż coś się wydarzy, niestety bezskutecznie.
-Sorki - odpowiedział Tashiro - myślałem, że tym razem się uda...
-Eh idę do domu, pa...
I poszedł.
-----------------------
-Już jestem!
Chłopak wszedł do środka i od razu zamarł bez ruchu. Na środku pokoju leżała Ayakane z wielką raną w brzuchu.
-Mamo! - krzyknął i podbiegł do kobiety.
-Nie, to pułapka! - krzyknęła Ayakane lecz na próżno. Dwójka gangsterów już wpadła na chłopca, a jeden z nich brutalne kopnął go w brzuch. Takeo nie wiedział co począć. Jego matka umierała, a on obrywał solidne bęcki od nieznanych facetów.
-Załatwimy Ciebie tak jak wcześniej twoich starych! - krzyknął jeden z mężczyzn i wyciągnął nóż z kieszeni.
Właśnie w tej chwili Takeo po raz pierwszy wywołał wybuch. Pewnie zastanawiacie się "Co i tak po prostu użył magii wybuchu bez wcześniejszych lekcji ów magii?!" A ja wam powiem, że się mylicie. Takeo uczył się tej magii od swojej przyszywanej matki lecz wcześniej nie udało mu się wywołać nawet najmniejszego wybuchu. Wróćmy jednak do naszego bohatera i gangsterów. Wybuch wyrzucił facetów w powietrze i właściwie tyle ich widzieliśmy. Teraz Takeo zwrócił całą swoją uwagę na Ayakane, która już nie oddychała. Chłopak rozpłakał się i przytulił do siebie kobietę. Ostatni raz...
---------------------
Od poprzednich wydarzeń minęły dwa miesiące. Takeo uporał się ze śmiercią Ayakane i starał się zachowywać tak jak wcześniej. Jednak postanowił w życiu obrać nowy cel - zwalczyć wszystkich, którzy zabijają niewinnych. Chłopak wstąpił do miejscowej gildii i pewnie nie raz jeszcze o nim usłyszymy.



Umiejętności:
Sprinter lvl.1
Walka wręcz lvl.1
Towarzysz lvl.1

Ekwipunek:

Rodzaj Magii:
Magia wybuchu - magia pozwalająca użytkownikowi na stworzenie dowolnej wielkości wybuchu. Z tym, że wielkość jest nieznacznie zależna od nastroju. Jeśli jesteśmy bardziej wnerwieni wybuchy są trochę większe i bardziej bolesne. Jeśli zaś jesteśmy spokojni to wybuchy są nieco mniejsze i mniej bolesne.
Pasywne Właściwości Magii
Wybuchowa osobowość - Takeo jest bardziej szalony i nieprzewidywalny od normalnego maga
Wybuchowy nastrój - Wielkość i siła wybuchów jest niaznacznie zależna od nastroju
Zaklęcia:
D:
Wybuch - po prostu wybuch. Lecz jeśli myślicie, że na randze D Takeo będzie mógł wywołać eksplozje na miarę bomby atomowej to się mylicie. Wybuchy są dość małe i Takeo może je wywołać w obrębie 5 metrów od miejsca, w którym stoi. Wybuch następuje z poziomu z ziemi. Zadaje bardzo lekkie obrażenia pokroju zadrapań czy otarć. 
C:
Wybuchowy skok - Takeo skacze na przeciwnika i ląduje tuż przed nim wywołując eksplozje. Skok jest na odległość 4 metrów, Zasięg eksplozji ma 2 metry. Obrażenia są zależne od tego czy Takeo wyląduje tuż przy przeciwniku (wtedy przeciwnik otrzyma obrażenia rangi C) czy dalej, od 1 metra (obrażenia rangi D)
A:
Wybuchowa dłoń - Przez dotknięcie całą dłonią klatki piersiowej przeciwnika, Tashiro wyzwala ze swej dłoni dużą eksplozję, która zada dotkniętemu obrażenia rangi A , które też znacząco utrudnią przeciwnikowi oddychanie i mogą odrzucić go w tył nawet na 15 metrów.

PWM:
1. Ok.
2. Może jedynie NIEZNACZNIE osłabić/wzmocnić wybuch przy wyższych stanach emocjonalnych, a i to nie zawsze. Decyzja o tym czy tak się stało zależy od MG.
3. Odpada.

Zaklęcia:
1. Na tej randze bardziej "wybuszek" jak wybuch. Zasięg do 5 metrów. Wybuch następuje z poziomu z ziemi. Zadaje bardzo lekkie obrażenia pokroju zadrapań czy otarć.
2. Nie widzę związku z magią, odpada.
3. Skok na odległość 4 metrów, Zasięg eksplozji 2 metry. Jeśli doskoczy zaraz obok przeciwnika ten otrzyma obrażenia rangi C (głębsze rany i oparzenia), jeśli dalej (od 1 metra) to wtedy rangi D.
4. Kości nie wybuchają. Możesz ewentualnie za pomocą dotknięcia (całą dłonią) klatki piersiowej wyzwolić ze swej dłoni dużą eksplozję, która w przypadku bezpośredniego zranienia zada obrażenia rangi A (czyli rozległe poparzenia i rany), które też znacząco utrudnią przeciwnikowi oddychanie i mogą odrzucić go na daleki dystans (nawet do 15 metrów).

Poprawione

1. Jedna rzecz tylko do poprawy żeby potem nie było nieporozumień - to nie tyle wybuch ma zasięg 5 metrów (w sensie jest tak wielki), co dany wybuch możesz stworzyć w obrębie wspomnianych 5 metrów. Sama eksplozja ma nieduży rozmiar.

To poprawisz i będzie akcept.

Poprawione

Cytat :

Avatar

Jeśli się dobrze orientuję to postać jaką masz na avku to Obito z Naturo. Nie znam się za bardzo, ale według rezerwacji postaci ( https://ftpm.forumpolish.com/t17-rezerwacja-postaci ), ta postać jest zajęta. Nie wiem jednak czy wlicza się w to 'ludzki' wygląd, więc... jeśli chcesz tą postać to musisz zapytać usera o nicku 'Zaytsev' czy możesz mieć obecny av.

Cytat :

Z łatwością robi salto czy staje na jednej ręce.

To już bardziej od umiejek pewnie będzie zależeć.

Cytat :

jednak i ukryli dziecko. Oni sami nie dali jednak

Powtórzenie.

Cytat :

poraz

Osobno - po raz.

Cytat :

ze swoim najlepszym kolegom

Kolegą.

Cytat :

od kąd

Razem - odkąd.

Cytat :

niedziała

Osobno - nie działa.

Cytat :

urzył

Użył.

Cytat :

Wróćmy jednak to naszego

Do.


Znalazłam więcej błędów, nie wypisałam nawet połowy - sporo było.
Tak czy inaczej... mogę dać akcept opisowy jeśli chcesz, ale... jeśli Zay się nie zgodzi użyczyć wyglądu, a będziesz mieć akcept opisowy i zamkniętą kp, to jeśli będziesz chciał postać na avku co ma NIE ma czarne włosów i oczu to... nie będziesz miał możliwości zmiany wyglądu w kp. Najwyżej fabularnie musiałbyś się przekolorować.
Tak więc daj mi znać tutaj albo na pw, czy zapytujesz owego usera i czekasz na odpowiedź, czy nie czekasz - bo zapytać i tak musisz jeśli chcesz tego avka.

Avek i wygląd zmienione błędy poptawione.

Akcept części opisowej.

Akcept techniczny~