HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Rynek - Page 13




 

Share
 

 Rynek

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1 ... 8 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17  Next
AutorWiadomość
Bane Wakamano


Bane Wakamano


Liczba postów : 510
Dołączył/a : 12/08/2012

Rynek       - Page 13 Empty
PisanieTemat: Rynek    Rynek       - Page 13 EmptyPon Wrz 03 2012, 01:31

First topic message reminder :

Rynek w Magnoli to miejsce naprawdę magiczne lub raczej bajkowe. Powodem tego jest wygląd oraz wykonanie. Zaczynając od samej kostki, która jest zbiorem wszelkich kolorów oraz nie posiada żadnej szparki pomiędzy kwadracikami. Dorzucając do tego fontannę, z której nie da się wyciągnąć wyrzuconych monet umiejscowionych pod wiecznie krystaliczną wodą. Przechodząc do wiecznie kwitnących roślin oraz ławek wykonanych z przeróżnych materiałów w najosobliwszych stylach. Docierając do lampionów, które rozświetlają noc, unoszą się nad tym miejscem. A kończąc na zegarze, który stoi pośrodku placu. Zegar wykonany jest dość prosto, o taki zwykły słupek, który ma pięć metrów, zakończony jest dużą przezroczystą kulą, w której to wraz z upływem czasu zmienia się kolor wskazówek, z rana są one bardzo ciemne zaś im bliżej nocy tym stają się jaśniejsze aż wreszcie świecą. Do tego nie ważne gdzie się stoi zawsze od frontu widać tarczę zegara.

MG
W sumie powinienem poczekać na odpis Afuro i Belfa, ale Pheam nalegał...

Dym już powoli zdążył zniknąć, pozostawiając znikome ślady swojej obecności w powietrzu. Gdy każdy z was dotarł na miejsce nie zauważył prawie nic dziwnego. Oczywiście prawie, jednak spokojnie na pewno nic nie zostało zdemolowane! Tak gdy przybyliście na miejsce, wszystko wyglądało tak jak zwykle. Ta sama sceneria, jednak aktorzy byli nowi.
Dwójka mężczyzn stała pod jedną z wielu fontann i mówiła coś do siebie. Jednak staliście za daleko aby móc cokolwiek usłyszeć, w sumie nawet ciężko wam było dostrzec dokładny wygląd osób. Jednak mieliście pewność, że jeden był niższy od drugiego i bardziej cherlawy, ten mówił głośniej, a jego piskliwy głos z odrobiną chrypy dawał dziwny pogłos. Co ważne, tim z domu Hotaru przybył od lewej strony, zaś Noc od prawej. Ogólnie to stoicie naprzeciwko siebie, na samym początku rynku. Zaś para nieznajomych prawie na samym jego końcu. W sumie to chyba tyle...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t546-skarbiec-pana-wakamano

AutorWiadomość
Kei


Kei


Liczba postów : 431
Dołączył/a : 16/05/2017

Rynek       - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 13 EmptyPon Cze 26 2017, 23:17

W tle fortepian

A kto umar ten nie żyje. Taka jest przewodnia myśl tego postu. Mimo niechęci do znęcania się nad innymi ludźmi to Kei musiał w tym wypadku postąpić słusznie ze swoją wiedzą oraz przekonaniami i uratować świat przed zarazą. Zrobił krok do tyłu i ścisnął rękę gasząc ognistą kulę. Następnie wykonał Ognisty podmuch celując w ciało martwego AIDS'a.
- Spoczywaj w pokoju!
Powiedział gdy zakończył już kilku sekundowy powiew ognistą chmurą.
- To ten. Może powiesz coś na pożegnanie? Znałaś go z naszej dwójki najlepiej. Chyba.
Zaproponował koleżance po czym spojrzał na nią. W oczku zakręciła mu się łezka.
- Nie lubię pogrzebów.
Dodał po chwili ocierając się pod oczkiem coby łezka nie przeszkadzała. Gdyby ciało nie paliło się dostatecznie mocno, ponownie wykonał technikę. To ten... ożyje czy nie?

[*]Wspomnienia[*]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4061-kei https://ftpm.forumpolish.com/t3990-kei https://ftpm.forumpolish.com/t4391-kei#90637
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Rynek       - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 13 EmptyWto Cze 27 2017, 15:56

MG

I tak też oto na środku rynku rozgrywała się scena dość, dziwna. AIDS dostał zawału, słabnąc na środku rynku, natomiast Kei kierując się logikom rodem ze średniowiecza wziął i cisnął w AIDSa kulą ognia. A w zasadzie ognistym podmuchem. Siła ataku była znacząca. AIDS ryknął z bólu bo w takim stanie nie dało się udawać dłużej martwego. Chłopak nie tylko wył z bólu no ale przede wszystkim płonął i tak płonąc mógł bardzo łatwo stracić życie. Obrót sytuacji zaś na pewno zaskoczył Keia i Leticie, bo oto człowiek pochodnia żył. Mało tego ludzie zaczęli wrzeszczeć, wpadać w panikę, biegać a ktoś nawet wskazywał Keia palcem. NO JAK NIC ALLAHU AKBARU. Kei zwymiotował.

AIDS: Palisz się. Baaaardzo boli. O weź to poczuj 2/3 tury. 93MM
Kei: Słabo ci. 67MM
Leticia: -

AIDS 48h na post
Kei i Leticia, 48h po AIDSie
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
AIDS


AIDS


Liczba postów : 42
Dołączył/a : 23/04/2017

Rynek       - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 13 EmptyWto Cze 27 2017, 22:35

Nawet ktoś taki jak Albrecht Ignacy Desmond Szczypiorek, w inicjałach to AIDS, posiadał coś takiego jak wiara w ludzkość. Choć nie było tego za wiele, to jednak było. AIDS nigdy by się nie spodziewał, że ktoś byłby gotów kogoś publicznie spalić w biały dzień i to na samym środku rynku. Nawet jeśli miał to być trup. Tym bardziej nie spodziewałby się, że byłby to mały chłopiec, którego jeszcze przed chwilą Albrecht pragnął ograbić z kieszonkowego.
Owszem, Albrecht wydarł ryja, a nawet spazmatycznie zadrżał. Torba na jego łbie powinna się zapewne spalić dość szybko, w końcu była tylko śniadaniową torbą papierową z dziurkami na oczach. Albrecht wykrzywił już wystarczająco krzywą mordę, dalej wydzierając się, niczym... Człowiek, którego właśnie trawiły płomienie...
Oczywiście towarzyszył temu wszystkiemu niebywały szok, który przejął kontrolę na działaniami Albrechta. Ten szok domagał się ratunku, lecz nie spodziewał się go z jakiejkolwiek strony. Drugą rzeczą, mogły być tylko wyjaśnienia. Szok poderwał ciało Albrechta, żeby ten wstał i rzucił się na Keia, schwytał go za ramiona i mocno je ścisnął.
- DLACZEGO?! JAK?! - wydarłby się płonący AIDS, patrząc z rozpaczą na chłopca. - GHWGRGLRBGHLAAAAAA! - darłby się dalej z bólu.
Nie znajdujący ani ratunku, ani wyjaśnień szok, domagałby się już tylko zemsty. Niezależnie od odpowiedzi chłopca, Albrecht wzmocniłby grzyba na swej prawej nodze i przywaliłby Keiowi Całkowicie Gnijącym Kopniak z Półobrotu A, który oczywiście wykonany byłby z półobrotu.
Cóż potem... Szok Albrechta nie wiedząc co zrobić z płonącym ciałem, puściłby je, by w bólu popędziło przed siebie, desperacko szukając ukojenia i litości.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3982-zupa-grzybowa#78841 https://ftpm.forumpolish.com/t3954-aids
Kei


Kei


Liczba postów : 431
Dołączył/a : 16/05/2017

Rynek       - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 13 EmptySro Cze 28 2017, 12:08

- Blah!
Niezaprzeczalnie zapach był na tyle "powalający", że chłopiec szybko zwymiotował. Mimo to dokończył dzieła. Nieoczekiwanie stało się jednak coś... wyjątkowego. Zmartwychwstanie! Kei zaczął się zastanawiać czy nieznajomy jest Mesjaszem, który zstąpił zbawić Magnolię czy może to jego ognista magia potrafi reinkarnować ludzi.
- Kya!
Krzyknął Kei widząc, a raczej słysząc jak AIDS nagle ożywa i krzyczy. Było to niezmiernie przykre, tym bardziej, że chwilę temu to właśnie nasz ukochany dziesięciolatek go podpalił. Pech chciał, że Kei nie potrafił od tak ugasić ognia, który stworzył toteż no... Mały problem. Widząc jak zbliża się do niego płonący facet, który sam z siebie wydziela nieprzyjemny zapach, dzieciaszek się przestraszył. Aby się "obronić" zrobił kilka kroków do tyłu i osłonił się Ognistą powłoką. Oczywiście odsunął się również od Letici. Cały czas robił następne kroki od tyłu aby AIDS się do niego nie zbliżył. Z oczu zaczęły mu cieknąć łzy i zanosiło się, że za chwilę wybuchnie płaczem i krzykiem. Halo, policja, ratunku. Albo nie, może lepiej nie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4061-kei https://ftpm.forumpolish.com/t3990-kei https://ftpm.forumpolish.com/t4391-kei#90637
Leticia


Leticia


Liczba postów : 255
Dołączył/a : 09/10/2012
Skąd : Wypizdajów, który nazywa się Gnieznem ~

Rynek       - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 13 EmptySro Cze 28 2017, 13:00

Wow, a ludzie mówili by przeżyć takie emocje, trzeba pójść do kina, lub na misję bardzo trudną. A tu patrzcie! Człowiek odżył. Do tego płonie. Żywa pochodnia. Zaraz, czy on chce zjeść Keia? Nie, tak tu nie może być. Zdecydowanie. Mimo że dziewczyna nie była w stanie zachować spokoju, zrobiła jedną bardzo ważną rzecz. Otóż, zaczęła rzucać owocowymi pociskami C oraz chciała zatrzymać pochodnię od Keia pyłkiem roślinnym C. Może od razu nie spłonie. Oprócz tego, zaczęła krzyczeć.
- Halo, halo! Pomocy! Żywy trup! Pomocy - w końcu ktoś zaczął atakować Keia. A co jeżeli właśnie w tym miejscu i czasie rozpoczyna się wielka inwazja żywych trupów, które są pochodniami? Nie, ktoś musiał im pomóc.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3987-konto-leticii https://ftpm.forumpolish.com/t3826-leticia-villanueva https://ftpm.forumpolish.com/t4104-letty
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Rynek       - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 13 EmptySro Cze 28 2017, 14:03

MG

Leticia przeszkadzała albo pomagała, ciężko powiedzieć bo jej akcje nie przynosiły specjalnie skutków. Na dodatek Chłopczyk znów zaczął płonąć a AIDS widząc ognistą tarczę i będąc już i tak w kiepskim stanie odtoczył się w drugą stronę, gdzie jakieś panie chlusnęły w niego wodą. I tak lały go tą wodą i lały aż upadł i zgasł.-Ktoś już biegnie po pogotowie, a ty, ty się lepiej dobrze wytłumacz.-Machała szczotą jedna pani, na Mao za barierą.-Policja już tu biegnie i za te szkody odpowiesz huncwocie, patrz jak wygląda teraz twarz tego pana.-Zawyrokowała jedna z kobiecin. W każdym razie ludzie nieco się uspokoili i zebrali w kółeczku obserwując całe zdarzenie

//AIDS nie pisze teraz.//
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Kei


Kei


Liczba postów : 431
Dołączył/a : 16/05/2017

Rynek       - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 13 EmptySro Cze 28 2017, 14:17

Przestraszony Kei czekał na rozwinięcie się akcji. Stanie za ognistą barierą trochę go uspokoiło jednak chłopiec nadal oddychał wyjątkowo szybko i głośno. Dodatkowo zaczął płakać. Nie wydawał jednak z siebie jakoś szczególnie głośnych okrzyków jak niemowlaki. Po prostu płakał, nic więcej. Nie wiedział zbyt co myśleć o tej sytuacji. Z jednej strony właśnie mógł kogoś zabić. Z drugiej to właśnie ten pan wystraszył go swoim wyglądem i postawą. On po prostu rozmawiał z koleżanką w parku. W dodatku Thomasa nigdzie nie było! Kto go teraz uratuje? Może i jest dziedzicem fortuny z Joyi, ale tutaj go nikt nie uratuje. Chyba, że akurat ni stąd ni zowąd pojawi się ambasador i da mu immunitet! Ale to raczej niemożliwe, prawda? Szkoda. Ivashkov dezaktywował barierę i podszedł do Letici. Przytulił się mocno do niej.
- Nie pozwól im mnie zabrać!
Krzyknął tuląc się tak mocno jak się tylko dało. Jego ciało dawało ciepło inne niż u innych ludzi. Nie jakieś magiczne czy coś, po prostu chłopiec był "cieplejszy" od innych ludzi. Zapewne było to efektem magii ognia. Co będzie dalej? Hoho!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4061-kei https://ftpm.forumpolish.com/t3990-kei https://ftpm.forumpolish.com/t4391-kei#90637
Leticia


Leticia


Liczba postów : 255
Dołączył/a : 09/10/2012
Skąd : Wypizdajów, który nazywa się Gnieznem ~

Rynek       - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 13 EmptySro Cze 28 2017, 15:07

Leticia była podenerwowana. Sama do końca nie wiedziała jak powinna zareagować. W końcu to AIDS chciał ich wystraszyć, a chłopak po prostu go spalił. Jednak co mówić, co robić? Ta sytuacja była strasznie dziwna. Nie potrafiła powiedzieć "nie" chłopakowi. Po części to była jej wina. Przełknęła ślinę i przytuliła Keia. Musiała wymyślić co zrobić.
- To być obrona - odpowiedziała niemalże paniom - On bronił mni i sibie.
Nikt kto widział wcześniej AIDS'a, nie zaprzeczy, że jest typem spod ciemnej gwiazdy. W końcu kto normalnie chodzi z workiem na twarzy i tak śmierdzi? Bronienie nieznajomego chłopca wydało się dziewczynie dziwne. Mogła uciec. Nie lubiła być na obiektywie policji magicznej, czy kogokolwiek innego.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3987-konto-leticii https://ftpm.forumpolish.com/t3826-leticia-villanueva https://ftpm.forumpolish.com/t4104-letty
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Rynek       - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 13 EmptySro Cze 28 2017, 15:19

MG

Sytuacja rozwijała się w miarę szybko. Sanitariusze zapakowali AIDSa na pakę i gdzieś wynieśli a po chwili zjawił się funkcjonariusz policji.-No dobra, co tutaj się dzieje?-Zapytał spokojnie patrząc po zebranych. Babcie wyjaśniły mu że chłopaczek spalił leżącego pana, którego już zabrało pogotowie. Policjant więc przyklęknął przy Keiu.-Nie płacz mały, tylko opowiedz co się stało, co? Dlaczego podpaliłeś pana?-No, bezstresowo, bo jeszcze kogoś podpali.-Pani jest matką?-Zapytał jeszcze Leticie, bo to też ważna sprawa była.

AIDS: Poparzenia na całym ciele, blizny ci zostaną i jesteś jeszcze paskudniejszy niż normalnie. 7 dni w szpitalu
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Kei


Kei


Liczba postów : 431
Dołączył/a : 16/05/2017

Rynek       - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 13 EmptySro Cze 28 2017, 17:17

Łiju łiju bagiety jado! I przyjechały. A gdzie była policja jak uchodźcy gwałcili nasze kobiety i kradli nasze dobra?! Nie no, a teraz poważnie. Szybkie ugaszenie AIDS'a i już są, nieźle. Kei zastanawiał się co z nim teraz będzie. Najgorsze scenariusze pojawiały mu się w głowie i za nic, ale to za nic nie miał pojęcia co się stanie. Zamkną mnie? Zabiją? A może powieszą? Albo spalą? Tak jak ja jego? Nie, nie chce! Myślami chłopiec sięgał już daleko w przyszłość zastanawiając się co z nim będzie. Póki co jednak ku zaskoczeniu policjant nie wykazał się zbytnią ofensywą. Najwidoczniej Dziecięca niewinność działała.
- No bo straszył nas i chciał nam zrobić krzywdę! I jaki pan! Miał na głowie worek i nie był miły! Kazał jej spłonąć! Był zły...
Tłumaczył się jąkając się co drugie słowo i nie przerywając płaczu.
- Jak chciałem uciec z nią i powiedziałem, że jesteśmy łowcami smoków a nie jesteśmy, to padł i zaczął brzydko pachnieć. Zwymiotowałem, a potem mi się bekło i zapalił się, o. Ja przepraszam, nie chciałem! Łeeeeee!*
Tłumaczył się starając jak najlepiej wybrnąć z sytuacji. Było w tym trochę kłamstwa ale to co. Może mu się uwinie. W końcu kto będzie obwiniał dziesięciolatka o próbę morderstwa, prawda?


*Onomatopeja płaczu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4061-kei https://ftpm.forumpolish.com/t3990-kei https://ftpm.forumpolish.com/t4391-kei#90637
Leticia


Leticia


Liczba postów : 255
Dołączył/a : 09/10/2012
Skąd : Wypizdajów, który nazywa się Gnieznem ~

Rynek       - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 13 EmptySro Cze 28 2017, 20:52

Spokój. Piękne słowo. Szkoda, że Leticia go nie zazna. Tyle problemów przez zwykłą chęć pomocy. Gdy zobaczyła policyjny mundur, od razu wyprostowała się. Oto, to nie! Czy w sprawie podpalenia, musiała się tu znaleźć policja? Dla Letty było to kompletnym utrudnieniem, ale musiała dobrze grać. Nie życzyła sobie żadnych rewizji.
- Psyjaciółka, psyjaciółka - odpowiedziała Villanueva na pytanie policjanta. Może gdy zauważy, że jest cudzoziemką, da jej spokój? Po odpowiedzi mocniej przytuliła do siebie chłopaka. A gdy on zaczął płakać, głaskała go po głowie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3987-konto-leticii https://ftpm.forumpolish.com/t3826-leticia-villanueva https://ftpm.forumpolish.com/t4104-letty
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Rynek       - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 13 EmptyPon Lip 03 2017, 22:05

MG

Policjant kiwnął z wolna głową i zapisał coś w swoim notesiku.-Gdzie jego rodzice?-Zapytał, patrząc to na Leticię to na malca.-Podpalenie, nawet nie umyślne, to jednak spore przewinienie. Nawet jeśli nie on, to ktoś będzie musiał ponieść odpowiedzialność za czyny malca.-No bo jak to tak? Kuratora się przypisze, albo coś. W każdym razie aktualnie potrzebni byli prawni opiekunowie malca, a skoro dziewczyna była tylko koleżanką, to małego pewnie będzie trzeba zabrać na komisariat.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Kei


Kei


Liczba postów : 431
Dołączył/a : 16/05/2017

Rynek       - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 13 EmptyNie Lip 16 2017, 14:58

- R... rodzice w domu panie policjancie.
Odpowiedział niepewnie chłopak zastanawiając się co dalej z nim będzie. Trochę przesadził i jednak spalenie kogoś było trochę... głupim? pomysłem. Tak, głupi to chyba odpowiednie słowo.
- Ja panie policjancie sam odpowiem, niech pan rodzicom nic nie mówi!
Dodał po chwili. Wolał nie wracać do domu, tym bardziej, że jego opiekun, z którym to miał "poznawać" świat jakoś znikł i nie wiadomo gdzie się podziewał. Oj zanosiły się kłopoty. Musiaaaał nas ten ktoś zaczepiać? Ja chce do domu!!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4061-kei https://ftpm.forumpolish.com/t3990-kei https://ftpm.forumpolish.com/t4391-kei#90637
Leticia


Leticia


Liczba postów : 255
Dołączył/a : 09/10/2012
Skąd : Wypizdajów, który nazywa się Gnieznem ~

Rynek       - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 13 EmptyPon Lip 31 2017, 10:36

No, policjant miał rację. Ktoś musiał za to odpowiedzieć, ale że niektórych słów Letty nie rozumiała, a stróż prawa budził u niej lęk, myślała tylko o jednym, by uciec stąd jak najszybciej. Trzymała chłopca bardzo mocno, musiał się bać. Właściwie to dziewczyna bardziej się bała o samą siebie, niż o Keia.
- Co sie teras s nim stanie? - spytała wprost Villanueva. Słyszała panikę chłopca i bicie własnego serca. Ta sytuacja źle wpływała na jej samopoczucie i harmonię uczuciową.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3987-konto-leticii https://ftpm.forumpolish.com/t3826-leticia-villanueva https://ftpm.forumpolish.com/t4104-letty
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Rynek       - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 13 EmptyWto Sie 01 2017, 21:31

MG

Policjant podrapał się po głowie długopisem.-No zabierzemy go do rodziców i zobaczymy co dalej. Ale na pewno jakoś uda się to załatwić.-Policjant pogłaskał Keia po głowie przyjaźnie.-Niestety ale musimy zabrać cię do rodziców, musisz więc teraz pójść ze mną.-Powiedział policjant, wyciągając rękę do Keia i czekając aż ten za nią złapie, żeby mogli razem pójść w kierunku domu Keia. Oczywiście chłopak musiał też podać swój adres, ale to już na komisariacie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Sponsored content





Rynek       - Page 13 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 13 Empty

Powrót do góry Go down
 
Rynek
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 13 z 17Idź do strony : Previous  1 ... 8 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17  Next
 Similar topics
-
» Rynek
» Rynek
» Rynek Handlowy
» Czarny Rynek
» Główny rynek

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Magnolia
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.