HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Południe Fiore, Scater - Page 5




 

Share
 

 Południe Fiore, Scater

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
AutorWiadomość
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Południe Fiore, Scater - Page 5 Empty
PisanieTemat: Południe Fiore, Scater   Południe Fiore, Scater - Page 5 EmptySro Paź 09 2013, 21:24

First topic message reminder :

Na południe od Ery, niedaleko Południowej rzeki umiejscowione jest Scater - miasto typowo Handlowe, dostarczające wszelkie niezbędne dobra do Oak, Ery, Altair oraz większości południowych i zachodnich miast z prostej przyczyny - znacznie taniej to wychodzi aniżeli sprowadzanie dóbr koleją z Hargeonu i Akane Resort. Dookoła Scaret wybudowały się mniejsze lub większe mieściny, wioseczki i wsie zamieszkiwane przez mniej bogatych magów i zwykłych ludzi. Ich bogactwo w głównej mierze zależało od dorocznych zbiorów lub rzemiosła, nie spotykanego nigdzie indziej, kolorowego kowalstwa - wspomaganego magią kucia metali, by uzyskać niezwykłe kolory i właściwości.
Wielu wioskom ostatnio słabo się powodziło. Doszło do powodzi na terenach położonych bliżej rzeki, natomiast w innych wioskach doszło do susz i chorób plonów, umniejszając dorobek. W ogólnych nastrojach anty-magicznych, które pojawiły się w całym Fiore, winę za te klęski zrzuca się na obcych magów, zwłaszcza tych potężnych, oraz Radę Magii, która nie jest w stanie ich upilnować. Szukając rozwiązania postanowili poprosić o pomoc magów ze wschodu. Mieli się kierować ze Scater do wioseczki Crawn, położonej niedaleko niewielkiego lasu i tam dopytać o szczegóły misji. A ich pociąg właśnie wjeżdżał na stację Scater Main, peron 2 tor 3.

Czas na odpis: 13 października
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki

AutorWiadomość
Kazu


Kazu


Liczba postów : 34
Dołączył/a : 30/12/2013

Południe Fiore, Scater - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Południe Fiore, Scater   Południe Fiore, Scater - Page 5 EmptyNie Maj 11 2014, 23:26

Kurwa mać, jak to śmierdzi. Co to do cholery jest?-zapytał Feniksa, kiedy zobaczył źródło smrodu. Zapach był... wręcz odrzucający. Odruchowo musiał zasłonić twarz i nos dłonią, ale nie przynosiło to oczekiwanego efektu. Nie mniej, odwiązał z przedramienia żółtą szarfę i zawiązał ją w koło ust i nosa, tworząc coś w rodzaju maski. Nie bardzo miał ochotę zbliżać się do tego martwego człowieka, kiedy już z tak daleko ów smród go odrzucał, ale chyba nie miał wyboru... musiał się temu przyjrzeć. Wysłał więc Feniksa na dalsze zwiady, a sam spróbował przedrzeć się przez chaszcze, aby z bliska przyjrzeć się ciału. Jeśli jednak zapach będzie zbyt odrzucający, nawet nie będzie się tam zbliżał. Jeśli znajdzie się bliżej przyjrzy się dokładnie, jednak utrzymując odległość metra czy dwóch... Wolał nie zbliżać się zbytnio, nigdy nie wiadomo co to za substancja... Może była trująca? Wyszukał w gąszczy kawałek kija, albo po prostu ułamał go z drzewa i zaczął nim szturchać bąble z czarnym płynem. Ciekawe co się stanie... Po kilku minutach po prostu stamtąd odszedł w kierunku w którym poleciał Feniks. Chyba, że coś go zatrzyma.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1835-tachibana-dousetsu
Hanzo


Hanzo


Liczba postów : 52
Dołączył/a : 16/08/2013
Skąd : Sibola...?

Południe Fiore, Scater - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Południe Fiore, Scater   Południe Fiore, Scater - Page 5 EmptyWto Maj 13 2014, 17:30

- Banda kretynów... - rzuciła sama do siebie zdając sobie sprawę, że co jak co, ale ci nie bali się wydać trochę grosza na porządne drzwi. Albo to może ona była za słaba? Mniejsza, miała co z życiem robić. - Nie wątpię, widok proszącej o pomoc niewiasty jest dość nieczęste. Psia mać, że też pracodawcy musieli okazać się amebami. - stwierdziła mając w poważaniu, czy ktoś ją usłyszy czy nie. Miała wykonać zadanie i je wykona. Jak nie przy ich pomocy, to po swojemu, a wtedy nie będą ją interesować wszelakie zażalenia. - Jest gdzieś w okolicy inna... wioska, gdzie są ludzie? Ale ludzie, nie jednokomórkowce. - zapytała, czekając na wszelakie wskazanie drogi. Jak nie oni, to inni pomogą. A jak nie, to mogą mieć większy problem, niż ten z którym się zmagają. I nie będzie patrzeć na skutki tylko na to, czy metoda skuteczna. Pocieszne, to oni będą mieli problem, nie ona...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1481-zimno-sybir-lod-i-snieg https://ftpm.forumpolish.com/t1489-lodowka#23049
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Południe Fiore, Scater - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Południe Fiore, Scater   Południe Fiore, Scater - Page 5 EmptyCzw Maj 15 2014, 02:36

MG

Tachibana
Człowiek. Martwy. Odpowiedział mu tylko Feniks, krążąc nad okolicą, jednak wymijając wszelkie podejrzane bańki. Po zasłonięciu ust chustą było nieco lepiej, jednak wciąż nieprzyjemnie. Tak więc ptak patrolował okolicę, natomiast chłopak zabrał się za badanie ciała. Był to mężczyzna w średnim wieku, wysoki i potężnie zbudowany. Pomimo dziwnego płynu, który wylatywał z jego ciała, posiadał inną dość charakterystyczną cechę. Jego ręce od ramion przemienione były w czarne skrzydła. Co prawda obecnie były wyleniały, pióra odpadły ukazując szarą kość... ptaka. Kolejnym problemem był dziwny płyn. Tachibana wziął kij i dźgnął jedną z najbliższych baniek, która prysła i... płyn, który się z niej wylał natychmiastowo otoczył całą osobę chłopaka, odbierając mu dech, światło i możliwość ruchu. Było ciemno. Do tego maź wciąż napierała na jego ciało.

Hanzo
Hanzo z kolei miała problem z zarządzaniem zasobami ludzkimi bo nikt nie chciał jej słuchać, wysłuchać czy nawet uraczyć choć słówkiem pomocy czy rady. No cóż. Wściekła jak osa dziewczyna tylko pilnowała, by Arson gdzieś jej nie zwiał lub, co gorsza, ktoś go nie wziął. Gdyby chłopaczek coś wiedział, pewnie by jej pomógł, jednak spędził całe życie w lesie, nie widząc poza nim świata i ludzi. Wyjście do wioski było dość nowym i nieco traumatycznym przeżyciem. Tymczasem niedaleko dało się słyszeć czyjeś podniesione głosy i szczęk metalu. O co mogło chodzić?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Kazu


Kazu


Liczba postów : 34
Dołączył/a : 30/12/2013

Południe Fiore, Scater - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Południe Fiore, Scater   Południe Fiore, Scater - Page 5 EmptyCzw Maj 15 2014, 16:10

Nie no, zaczynało się naprawdę fajnie... Wpierw ta laska z jakimś dziwnymi uszami, potem martwy człowiek z ptasimi kośćmi i piórami. Co mogło pójść nie tak? Przecież wszystko było w jak najlepszym porządku. W zupełnym. Tak, jest zajebiście. Nic się nie dzieje...
KURWA NIE JEST!-krzyknął na siebie w myślach. Przeklinał w głowie swoją ciekawość. Bo przecież musiał sprawdzić czym jest ten bąbel, nie? Musiał. Po prostu musiał, nie mógł po prostu stamtąd pójść. Nie którym ludziom sam fakt, że leży tam martwy człowiek wystarczyłby aby opuścić to miejsce... Ale on musiał jeszcze pobawić się tymi bąblami. No i teraz ma. Czymkolwiek była ta maź oblepiła go całego w dość szybkim tempie. Oznaczało to, że jest magiczna... Ale w jaki sposób? I dlaczego wypływała z tego człowieka? Musiał mieć z nią coś wspólnego... Może to jego krew? Raczej nie... Ale to było w tej chwili najmniejszym zmartwieniem. Jeśli szybko czegoś nie wymyśli - umrze.

Dlatego wymyślić "coś" bardzo szybko - po prostu odpalił Podpalenie. Jeśli zaklęciu mu nic nie da, to będzie troszkę... źle.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1835-tachibana-dousetsu
Hanzo


Hanzo


Liczba postów : 52
Dołączył/a : 16/08/2013
Skąd : Sibola...?

Południe Fiore, Scater - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Południe Fiore, Scater   Południe Fiore, Scater - Page 5 EmptyPon Maj 19 2014, 13:57

Nie podobało jej się to. Szczęk metalu oznaczał tylko problemy, a ona ich już miała dzisiaj wystarczająco. Po chwili jednak uderzył ją pewien fakt. A co, jeżeli nie chcą jej pomóc, bo jest z nim? Oznaczałoby to tylko tyle, że mają mniej oleju w głowie, niż Hanzo myślała. Nie mniej, z racji, że wolała uniknąć nieprzyjemności, musiała się stąd ulotnić. - Wracamy. - rzuciła chłodno, łapiąc Arsona za nadgarstek i prowadząc go szybko z powrotem. Miała wrażenie, ze ta stal jest właśnie na niego... Albo na nią. Ojej... - Skąd wezmę nieco oleju? - miała plan. Jakiś. Nie miała jakiejkolwiek pewności, że się powiedzie, ale innego wyjścia jak spróbować, nie miała. Ludzie tutaj mieli inteligencję na poziomie kostki brukowej... nie obrażając przy tym oczywiście chodników. Cały czas nasłuchuje, czy ktoś za nimi nie idzie. Może być to dość problematyczne, jeśli zaraz za Arsonem (i Hanzo) ruszy pół legionu, do tego uzbrojonego.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1481-zimno-sybir-lod-i-snieg https://ftpm.forumpolish.com/t1489-lodowka#23049
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Południe Fiore, Scater - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Południe Fiore, Scater   Południe Fiore, Scater - Page 5 EmptyPon Maj 19 2014, 15:02

MG

Tachibana
Wszystko stało się za szybko, zbyt gwałtownie. Tachibana otoczony dziwną mazia odpalił zaklęcie, jednak niewiele ono mu dało, a płomienie zdały się być szybko zdławione przez napierającą czerń. Zupełnie jakby ktoś odebrał płomieniom ich magiczną moc. Sam chłopak tez poczuł, poza uciskiem na własne ciało, osłabienie. Tracił energię. Umierał i zdawał sobie z tego cholernie dobrze sprawę, jednak nie mógł niczego zrobić. Otulony szczelnie czernią, pozbawiony energii magicznej, tracił oddech w zastraszająco szybkim tempie. Czarna maź dostała się do jego gardła powodując okropny ból.
Umarł... Doskonale zdawał sobie z tego sprawę. A mimo to jego świadomość wciąż pozostała, błądząc po mroku. Nie czuł nic, nie słyszał nic, ale świadomość przetrwała. Czy był tu ktoś poza nim? Zadrżał. Był tu ktoś jeszcze. Obca świadomość, dookoła niego. Obserwowała go. Może też dało się z nią porozmawiać, w tym miejscu bez dźwięku?

Hanzo
Taktyczny odwrót zdawał się być najrozsądniejszą opcją, skoro nastroje w wiosce wcale nie były najlepsze. Agresja, złość, nienawiść... napięcie otulało domki jak napięta folia, która w każdej chwili może pęknąć. Już dziewczyna się odwracała, ciągnąc za sobą Arsona, gdy z uliczki po prawej wyskoczyła banda uzbrojonych w kosy, pochodnie i widły wieśniaków, patrzących na dwójkę nienawistnie. Za nią wydarzyło się dokładnie to samo, byli otoczeni.
- Pocoś tu przychodziła, wiedźmo - warknął jeden z nich.
- Do tego przyprowadziłaś bachora z lasu, który nas przeklął! - rzucił kolejny a nastroje tylko się pogarszały. Arsnon przybliżył się do dziewczyny, bojąc się całego tłumu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Kazu


Kazu


Liczba postów : 34
Dołączył/a : 30/12/2013

Południe Fiore, Scater - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Południe Fiore, Scater   Południe Fiore, Scater - Page 5 EmptySro Maj 21 2014, 00:40

A więc w końcu go to spotkało. Umarł. Nie tak wyobrażał sobie swoją śmierć. Miał umrzeć w łóżku, otoczony dziećmi, szczęśliwy że coś w życiu dokonał. A tym czasem po prostu poszedł do lasu, dźgnął bąbelek i sobie umarł. Najmniej fajna śmierć, jaką mógł sobie wymarzyć...
Chciał westchnął, ale nie wiedział czy mu się to uda, w końcu nie miał teraz ciała, więc nie mógł oddychać, a co za tym idzie i westchnął. Chciał uderzyć się dłonią w twarz, ale tego też nie miał. Był... był... był teraz praktycznie niczym. Myślami zawieszonymi w jakiejś ogromnej przestrzeni. Ale czuł, że jest on tutaj nie tylko on. A to było dziwne... wydawało mu się, że zmysły powiązane były z ciałem. Ale on czuł. Cała ta sytuacja była dziwna. Ale jak już umierać, to na całego...
-Halo, jest tu kto?-spróbował powiedzieć, a jeśli mu się to nie udało, to spróbował wysłać tą wiadomość myślami... Albo jakoś inaczej naprzeć lub po prostu zbliżyć się do znajdujących się w pobliżu świadomości... Nie tak miał umrzeć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1835-tachibana-dousetsu
Hanzo


Hanzo


Liczba postów : 52
Dołączył/a : 16/08/2013
Skąd : Sibola...?

Południe Fiore, Scater - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Południe Fiore, Scater   Południe Fiore, Scater - Page 5 EmptySob Maj 24 2014, 14:13

Dobrze wyczuła kłopoty. Aż za dobrze. Upewniła się, czy Arson jest blisko niej. Dość ważne, jeśli by się na niego rzucili jak studenci na schabowego. Cały problem leżał w tym, że ktoś bardzo nie chciał dać im się stąd zmyć. Czyżby bali się, że ten olej to na nich...? Nie wiedziała, nie mniej była pewna tego, ze zostali otoczeni. Odwróciła się w stronę osoby, która właśnie nazwała ją wiedzmą. Jak było. Mag. Była magiem, ehh... Podniosła nieco bluzkę, ukazując znak gildii. - Zważ na słowa. Rozmawiasz z magiem Mermaid Crest, jednej z legalnych gildii. Zostałam wysłana, by rozprawić się z magiem, który ponoć rzuca klątwami na lewo i prawo. Jest martwy. W tym cały problem. To nie chłopak jest tym, kto sprowadza nieurodzaj. Więc, z łaski swojej, niech ktoś ruszy zad z wioski i pomoże wyciągnąć jego gnijące truchło spod kłody. Chyba, że wam wisi cała ta sprawa i macie gdzieś, czy wszystko wróci do normy. - wytłumaczyła sytuację. było to logiczne - w tej sytuacji nie koniecznie ona rozdawała karty. Byli bardziej uzbrojeni. Nie mniej, to ona miała lepiej wykształcony taktyczny odwrót, a 30 metrów przewagi na starcie  bywa pomocne. Pozostaje czujna. W razie ataków, sięga szybko po sztylet, próbując je zablokować. No i przede wszystkim osłania Arsona. Nie miał chyba zacięcia do walki.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1481-zimno-sybir-lod-i-snieg https://ftpm.forumpolish.com/t1489-lodowka#23049
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Południe Fiore, Scater - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Południe Fiore, Scater   Południe Fiore, Scater - Page 5 EmptyNie Maj 25 2014, 21:46

MG

Tachibana
Niezbyt przyjemnym było umrzeć, nie osiągnąwszy w życiu nic ważnego. Do tego w taki żałosny sposób. Chłopak aż za dobrze zdawał sobie z tego sprawę, więc pozostawało mu tylko próbować coś z tym zrobić, zwłaszcza, że wciąż czuł... świadomość? O ile można to tak nazwać.
Jego głos przeszedł bez żadnego echa. Zniknął w ciemności i przez dłuższy czas nie było żadnego odzewu. Nagle rozległ się dźwięk kapiącej wody i tuż za chłopakiem rozległ się męski głos.
- Kto tu jest? Nie zbliżaj się. Zginiesz.

Hanzo
Cokolwiek słowa Hanzo znaczyły dla wieśniaków, jeden z nich skwitował to splunięciem na ziemię. Widać, pomimo zadania, jakie otrzymała od nich, postanowili załatwić to po swojemu, pozbywając się nawet jej, legalnie działającej kobiety. No cóż. Raczej nie podobało im się, że kobieta współpracuje z chłopaczkiem z lasu. A może po prostu było w tej misji coś więcej niż tylko pozbycie się źródła problemów.
- Nie pozwólcie im uciec, zwłaszcza chłopakowi - rzucił ktoś i krąg uzbrojonych się zacieśnił. Nie zamierzali puścić ich żywych?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Kazu


Kazu


Liczba postów : 34
Dołączył/a : 30/12/2013

Południe Fiore, Scater - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Południe Fiore, Scater   Południe Fiore, Scater - Page 5 EmptyWto Maj 27 2014, 13:51

Nie no, po prostu nie wiedział co powiedzieć. Nie całe kilka minut temu umarł, prawda? A teraz ktoś grozi mu, że zginie. Zaśmiał się nie tylko w duchu, ale i na głos.
-Haha! Nie chciałbym Cię martwić, ale ja już nie żyje. Więc zabicie mnie będzie trudne.-odpowiedział Tachi. Miał ochotę odwrócić się, gdyż ów głos słyszał za sobą, ale nie wiedział czy jest mu to dane... w końcu nie miał ciała, tylko świadomość, prawda?
-Zabiła mnie jakaś czarna ciecz, wiesz coś o tym?-zapytał.-I kim jesteś?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1835-tachibana-dousetsu
Hanzo


Hanzo


Liczba postów : 52
Dołączył/a : 16/08/2013
Skąd : Sibola...?

Południe Fiore, Scater - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Południe Fiore, Scater   Południe Fiore, Scater - Page 5 EmptyPon Cze 02 2014, 21:19

Ahahahaha... Jak milusio. Serio płynęła w nich ta sama, fioryjska krew? Już niedługo użyźni glebę. Nie to, że chciala ich zlikwidowac. Chciała po prostu wyjść z tego w jednym kawałku, a słane w ich stronę groźby pod tytułem widły i pochodnie średnio utwierdzały ją w fakcie, że nic jej nie będzie. Zagrożenie życia. Bogowie nie będą jej mieli za złe ewentualnnej śmierci rodaków. Rzuciła za siebie spojżenie dla lepsszego rozzeznania w liczebności. Wyciągnęła senbony. - Kucnij i zamknij oczy. - rzuciła nieco chłodno w stronę chłopaka. Stała z kamienną twarzą. Syreny po prostu ładnie śpiewają i kuszą żeglarzy. Ona jest harpią.

Pierwsze co, to Speed Boost. Szybkie wyrzucenie w oczy senbonów we wszystkich wokół wykonując szybki obrót wokół własnej osi. Następnie wyciąga dwa noże do rzucania. Stara sie pobiec po okręgu przy nachyleniu sie do przodu i nieco zgiętych kolanach próbując najbliższym rozpłatać brzuch. Kazdy kto w międzyczasie będzie chciał zranic Arsona niech sie liczy z rzutem noża wycelowanym prosto w łeb. Jeżeli ktoś ją złapiw - ostrze zatapia w klatce piersiowej oponenta. Jezeli straci nóż - wyciąga kolejny. Ostatniemu żyjącemu wbija ostrze w noge blokując staw, zas drugi przykłada do gardła. W jej stronach od dawna wiadomo, że ostrze przy sszyi jest jednym z najlepszych argumentow magicznie zachęcających do współpracy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1481-zimno-sybir-lod-i-snieg https://ftpm.forumpolish.com/t1489-lodowka#23049
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Południe Fiore, Scater - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Południe Fiore, Scater   Południe Fiore, Scater - Page 5 EmptyPią Cze 06 2014, 20:40

MG

Tachibana
Rozmowa z kimś kogo się jedynie słyszało na pewno była interesująca, ale przecież nie tak powinno być. Zawsze lepiej zobaczyć rozmówcę. Chłopak odwrócił się, by spróbować go dostrzec i ku swojemu niematerialnemu zdziwieniu zobaczył mężczyznę, ubranego w bure ubranie. Nieco przypominał tego samego, który wcześniej leżał miedzy drzewami, przygnieciony przez drzewo. Westchnął.
- Czarna ciecz... Nie umarłeś. Przynajmniej, jeszcze nie - odpowiedział całkiem spokojnie, jednak wyglądał na strapionego. - Musisz wrócić i to przerwać, najlepiej spalić cały las. Inaczej to się rozprzestrzeni - powiedział pewnie, patrząc na chłopaka. Uśmiechnął się gorzko. - Jestem źródłem magii człowieka, który nazywał się Argor. - Skłonił głowę.

Hanzo
Działo się. Syrenka postanowiła walczyć zamiast załatwić to na spokojnie. Jak to mówią, niektórzy ludzie są narwani, inny po prostu się nie certolą. Hanzo niewątpliwie należała do tych drugich. No cóż. Powiedziała, co miała i ruszyła do akcji, podczas gdy Arson zupełnie nie rozumiał, co ona chce zrobić, bardziej przerażony tą całą sytuacją, niż przed chwilą. Dziewczyna rzuciła igłami w stronę wieśniaków, trafiając aż sześciu z nich. Towarzyszący jej chłopaczek pobladł i w odruchu złapał jej rękę, gdy ta wyciągnęła noże i już miała atakować dalej.
- Nie, nie rób tego! - krzyknął, trzymając jej rękę z całych sił. Hanzo zdziwiła się, jednak szybko odzyskała animusz, szybko analizując sytuację. Chciała go odciągnąć jednak wieśniak przed nią miał inne plany i dźgnął chłopca w tors. Co? Czas jakby zwolnił, gdy chłopiec spojrzał na własny brzuch przebity metalem. Sakarami nie wahając się wbiła jeden z noży w głowę napastnika, jednak mogło się to okazać za mało... Ludzi wciąż przybywało.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Kazu


Kazu


Liczba postów : 34
Dołączył/a : 30/12/2013

Południe Fiore, Scater - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Południe Fiore, Scater   Południe Fiore, Scater - Page 5 EmptySob Cze 07 2014, 17:15

Udało mu się odwrócić, a nawet dostrzec ... mężczyznę. Podobnego do tego, który wcześniej leżał pod drzewem i obrastała go ta czarna ciecz. Aha, więc skończył tak samo jak on.
-Skoro nie umarłem, to co to za miejsce...? I ten... ty nie żyjesz? Widziałem kogoś podobnego do Ciebie pod drzewem. Właściwie to przez to ciało jestem w takiej sytuacji.- zamilkł na chwilę i przyjrzał się mężczyźnie uważniej.-Spalić cały las?!-powtórzył, a w jego głosie słychać było nie tyle zdziwienie, co bardziej... radość. Tachi uśmiechnął się w duchu. No tak, spalenie lasu faktycznie załatwiłoby sprawę... Nie tylko pozbyłby się magów, ale i problemu z tym czarnym gównem.
-Możesz mówić mi Tachi. Źródłem magii? ... Nie rozumiem.-odpowiedział zgodnie z prawdą.[/b]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1835-tachibana-dousetsu
Hanzo


Hanzo


Liczba postów : 52
Dołączył/a : 16/08/2013
Skąd : Sibola...?

Południe Fiore, Scater - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Południe Fiore, Scater   Południe Fiore, Scater - Page 5 EmptyPon Cze 09 2014, 15:14

Nie. Jak on mógł!? Zatrzymać Hanzo? Ona tutaj nie robi sieki "bo tak", tylko żeby ich stad wydostać. W tym momencie powinien bardziej przejmować się własnym zdrowiem. Szczególnie teraz. Kilka trupów legło na ziemię, po czym przez głupią akcję Arsona, ten został martwy. Sprawa była dość klarowna - jako przyszły dowódca nie może pozwolić, by ktoś pod jej pieczą zginął, tym bardziej, że była to tylko jedna osoba. Sprawca legł, po czym Hanzo podjęła decyzję - taktyczny odwrót albo będzie po chłopaku. Chwyciła w lewą dłoń nóż, zaś chłopaka objęła prawą w pasie z przodu pod raną, co by posiwiał na jej ramieniu w drodze, łbem w dół. Musiała korzystać z faktu, że zaklęcie dalej trwa, tak też rusza przez chłopów tam, gdzie jest ich najmniej, ewentualnie ścieląc sobie drogę truchłami poprzez proste rozpłatanie brzucha przeszkody. Cel był prosty - oddalić się, wskoczyć gdzieś między drzewa, zgubić ich i zatamować krwotok.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1481-zimno-sybir-lod-i-snieg https://ftpm.forumpolish.com/t1489-lodowka#23049
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Południe Fiore, Scater - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Południe Fiore, Scater   Południe Fiore, Scater - Page 5 EmptySro Cze 11 2014, 15:46

MG

Tachibana

Rozmowa w nieznanym miejscu z dziwnym nieznajomym, który twierdził, że jest czymś źródłem magii nie była normalna. Ale czy ktokolwiek mówił, że po śmierci wszystko
pozostaje takie same? Widać ta przestrzeń i ten... człowiek, rządzili się innymi prawami.
- Powiedzenie, czy żyję, jest dość... Czy coś, co umarło, może żyć? Czy magia po śmierci maga wciąż może się utrzymywać? Tak, można powiedzieć, że jestem pozostałością jego magii. Tego człowieka, którego widziałeś w lesie - odpowiedział mężczyzna nieco okrężną drogą. - To z czym się zetknąłeś, to klątwa, którą nosił w sobie ten mężczyzna. Jeżeli tego nie zatrzymasz, wszystko umrze. Lasy, pola, ziemia, źródła... Wszystko z powodu rozpaczy, którą czuł, umierając. Pomogę ci się stąd wydostać. Wiesz, co musisz zrobić - mówił dalej, spokojnym, nieco monotonnym tonem. czy chłopak mógł spalić cały las? Radość w jego głosie sprawiała, że pewnie mógł i był całkiem chętny, by to zrobić.

Hanzo

Nie było dobrze. Było bardzo, bardzo, bardzo źle. Nie zastanawiając się za długo Hanzo chwyciła głupiutkiego chłopaka i przedarła się przez tłum rozwścieczonych wieśniaków, w stronę cichszego, bardziej ustronnego miejsca. Nie szczędziła sił, biegnąc przed siebie, w stronę lasku, by po dłuższej chwili biegu zniknąć między drzewami. Położyła chłopaka na ziemi a sama zaczęła oddychając głębiej, zmęczona szaleńczym gnaniem przed siebie. Arson jęknął głośno i zakaszlał, wypluwając krew. Nie wyglądało to dobrze. Co teraz? Żelastwo, którym go przebito zgubiło się podczas biegu, przez co krew wypływała intensywniej. Koszulka chłopaka była tak brudna, że nie nadawała się do niczego, mogła jedynie przysporzyć dodatkowego zakażenia, tyle Sakarami wiedziała na pewno. W brzuchu chłopaka były dwie rany, głębokie, ale wąskie. Ciężko było ocenić, co dokładnie zostało uszkodzone, jakie naczynia przebite, jednak w tym tempie, bez pomocy, chłopak mógł się wykrwawić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Sponsored content





Południe Fiore, Scater - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Południe Fiore, Scater   Południe Fiore, Scater - Page 5 Empty

Powrót do góry Go down
 
Południe Fiore, Scater
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 5 z 6Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
 Similar topics
-
» Akademia Fiore
» Fiore News #12
» Fiore News #5
» Fiore News #13
» Fiore News #7

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Południowe Fiore :: Era
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.