HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Est Ateria - Page 2




 

Share
 

 Est Ateria

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next
AutorWiadomość
Pheam


Pheam


Liczba postów : 2200
Dołączył/a : 15/08/2012

Est Ateria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Est Ateria   Est Ateria - Page 2 EmptyCzw Sie 29 2013, 02:08

First topic message reminder :

Jest to dobrze znana wszystkich ulica, zakończona sporej wielkości placem, który z każdej strony otoczony jest budynkami mieszkalnymi. Sama droga zbudowana jest z równych, kamiennych płyt, które są koloru czarnego. Znajduje się tutaj tylko jedna, jedyna latarnia, która stoi na samym środku drogi i krążą o niej legendy. To właśnie ona nazywana jest "Est Ateria", co w wolnym tłumaczeniu z jakiegoś zapomnianego języka znaczy "Zza grobu". Nie świeci, jednak - podobno czasem wydaje z siebie cichy jęk i rzuca na okolicę krwisto czerwoną poświatę. Nocą, na owym placu bardzo często dzieją się dziwne rzeczy, a kilka osób twierdziło, że widziało tutaj ducha. Podobno w księżycowe noce, na ścianach pokazują się krwiste plamy. Bardzo często dochodzi tutaj do wszelkiego rodzaju zbrodni.

MG:

Była noc. Wiał lekki wiatr, który unosił poły płaszcza dwóm osobom, stojącym na rogu ulicy. Ich szaro-zielone okrycia idealnie ukrywały ich sylwetkę, a kaptury - twarze. Było ciemno, księżyc był w pełni, ale co jakiś czas chował się po za chmurami. W dzień padał śnieg, jednak teraz już przestało, ale i tak prawie wszędzie znajdował się biały puch, który utrudniał... wszystko. Było zimno i mokro.

Co robiła tutaj ta dwójka?

Stukot obcasów wyrwał ich za dumy i oboje ujrzeli idącego powoli w ich stronę mężczyznę. Był ubrany w taki sam szaro-zielony płaszcz, jednak w przeciwieństwie do nich, nie ukrywał swojej twarzy. Z kołnierzyka czarnej koszuli wystawała gruba szyja, a na niej znajdowała się koścista twarz, przeorana bliznami. Miał czarne włosy, chociaż w nie których miejscach widać było siwiznę. Z pod gęstych, krzaczastych brwi widać było, zmęczone życiem niebieskie oczy.
-Ah, tu jesteście.-mruknął, widząc grupkę. Kulał i trzymał się za bok, jak gdyby coś go bolało. Powoli do was podszedł.-Więc wasza dwójka zgłosiła się na łowy... Wiecie, czego tutaj jesteśmy? Est Ateria... To nie najlepsze miejsce na taką walkę. Pełno tutaj dziwnych rzeczy.-urwał i westchnął. Edward najwidoczniej nie czuł się jeszcze za dobrze.-Tutaj zaczniecie swoje poszukiwania. Widziano ją jakieś kilka godzin temu, dokładnie tam. Więcej wam nie pomogę, niestety. Źle się czuję, jeszcze do końca nie wyzdrowiałem. Ale... jeśli chcecie coś wiedzieć, pytajcie. Zdaje mi się, że nie było was w Siedlisku, kiedy to się stało.-urwał,a jego oddech stał się nierówny.

Czasu na odpis nie daję, bo i tak mnie nie ma do poniedziałku i dopiero wtedy wam odpiszę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4715-pheam-darksworth

AutorWiadomość
Pheam


Pheam


Liczba postów : 2200
Dołączył/a : 15/08/2012

Est Ateria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Est Ateria   Est Ateria - Page 2 EmptyPią Wrz 13 2013, 13:43

MG:

-Właściwie, to nie mam imienia. Ale możecie mówić mi Dau, co znaczy "dwa" i taki jest właśnie mój numer.-odpowiedział na ostatnie pytanie Ryu, nad resztą zastanawiając się dłuższą chwile.-Ah, więc... trafiliście tutaj z Est Aterii w Magnolii? Naprawdę, to dziwne. Właśnie stamtąd przyszła tamta kobieta i tak, miała rogi i wielki miecz na plecach. Wpuściliśmy ją do środka, bo była na liście, ale... codziennie wychodzi i wraca. Nie wiemy co robić, bo to dość dziwne... Tak jakby mogła podchodzić do prób ogromną ilość razy. I nie wiem, dlaczego ty jej nie widzisz. Ona ma w sobie coś... dziwnego. To oko emanuje tą samą energią co Odpady... i ta kobieta. Więc jesteście tutaj właśnie po nią? Bo tą kobietę z rogami?...-umilkł i stuknął dwa razy w podłoże swoją laską, a księga zniknęła.-Dobra, zanim przyjdzie tutaj mój przełożony mogę wam jeszcze to wyjaśnić. Doel to coś w rodzaju... wy to chyba nazywacie Niebem. Doel znaczy ... Nie wiem jak to przetłumaczyć na wasz język. To coś w rodzaju nieba, ale w sensie... tego, co jest nad waszymi głowami w prawdziwym świecie. Caerig w waszym mniemaniu to będzie piekło. Tak tylko to porównuje. Pamiętajcie, że to nie jest to samo. To nie jest "Niebo", a Doel. Nie "Piekło", a Caerig. Te miejsca żądzą się innymi prawami.-skrzat urwał, a tuż obok niego pojawił się drugi karzeł, wyglądający dokładnie tak samo jak on, z tym, że na jego ramieniu widać było inny znak. Strażnik pogadał chwilę ze swoim znajomym w języku, którego wy nie znaliście, po czym westchnął i poczłapał do bramy. Dotknął ją końcem laski, a łańcuchy opadły na podłoże z głuchym łoskotem, a brama ze szczękiem się otwarła.

-Witamy w Est Ateria.

Staliście przed otwartą bramą, a waszym oczom ukazało się ogromne miasto.  Składało się ono z okrągłych segmentów, z czego każdy z nich oddzielony był murem. Z daleka przypominało to coś w rodzaju tortu, na którego szczycie stały dwie wieże. Jednak z nich był biała i po połowy zburzona, druga brązowa. Do środka poszczególnych segmentów można było dostać się przez liczne drewniane drzwiczki, które widać było z daleka. W środku każdego z murów widać było zwykłe budynki mieszkalne, ale ... nigdzie nie było widać żadnego człowieka, albo chociaż, jakiegoś żywego organizmu. Miasto było puste i ciche. Wiatr hulał po uliczkach, rozdmuchując wszędzie kurz.

Poczuliście się trochę dziwnie. Coś szarpnęło za szyję Ryu, a gdy ten spojrzał w dół dostrzegł, że znajduje się tam okrągły naszyjnik. Coś uszczypnęło prawy serdeczny palec Miyu, a gdy ta spojrzała w dół, zauważyła, że znajduje się tam sygment z białym, okrągłym kamieniem. Na razie, dopóki nie weszliście do środka te przedmioty nic nie pokazywały.

Uliczka, która prowadziła od bramy przez miasto do następnego segmentu była długa i jasno oświetlona. Prowadziła ona trochę pod górę. W koło niej postawione zostały liczne drewniane budynki, a jeden z nich od razu rzucił się wam w oczy. Była to "Karczma pod Ukrytym goblinem", której szyld przedstawiał zielonego goblina, wystającego spod małej, brązowej tarczy, na której wierzchy wygrawerowane były dwie wieże. Biała i czarna.

Wasz rozmówca uderzył laską o podłoże i mimowolnie weszliście do środka. Brama zniknęła, a za waszymi plecami pojawiła się zwykły krajobraz. Rozciągały się tam pola, w oddali widać było las, a jakieś kilka kilometrów od niego cmentarz. Zwykły krajobraz. Poczuliście nagle ciepło i dostrzegliście, że na nowo otrzymanych przedmiotach pojawił się jeden okrąg w samym ich środku [U Miyu na klejnocie wewnątrz sygnetu, a u Ryu na tym takim... no na naszyjniku. Bo on jest cały biały]. Widać było jeszcze miejsce na kilka innych okręgów. W przypadku Ryu był on czarny, natomiast u Miyu ów  okrąg był zielony. Co to mogło znaczyć?

Nie mniej, miasto wydawało się być puste. Nie wiedzieliście co robić, mieliście do przejścia jakąś próbę, ale nikt nie powiedział wam, na czym ona ma polegać. Mieliście odszukać kobietę z rogami, ale to miasto było tak duże, że mogło zająć wam to całe wieki. Może poszukacie sobie jakiegoś noclegu?

Słońce powoli zachodziło za horyzont, a na niebie widać było... dwa księżyce. Jeden wielki, drugi mniejszy. Znajdowały się one w ogromnej odległości od siebie. Oba były koloru pomarańczowego. Wiał lekki wiatr, powietrze natomiast było bardzo suche i zaschło wam w gardłach. Ale po za tym było bardzo ciepło i spokojnie. Za spokojnie.

//Nie wiem, zobaczę xD Bo to trochę upierdliwa robota.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4715-pheam-darksworth
Miyu


Miyu


Liczba postów : 396
Dołączył/a : 04/10/2012

Est Ateria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Est Ateria   Est Ateria - Page 2 EmptyWto Wrz 17 2013, 15:49

-No to można zaważyć powiązanie, przybyliśmy właśnie po nią - odpowiedziała krótko i słuchała dalej facecika. Doel, Cerig.. nie to samo co typowe niebo czy piekło. Powiedzmy, że to zrozumiała. Czyli osoby, które trafiają do tego "nieba" latają nad Fiore? Ciekawe. Nie wtrącała się do rozmowy obu karzełków i nawet nie zareagowała jakoś specjalnie na nagłe pojawienie się drugiego. Dziwniejszy był ich wygląd, bliźniacy? Eh... zresztą nie ważne. Bardziej zainteresowało Miyu to co znajdowało się za bramą. Miejsce trochę jak z bajki, chociaż pewnie to miasto dopasowałoby się do ziemi mniej lub bardziej. Nagłe szarpnięcie za palec instynkt nie pozwolił od tak tego zostawić i nie spojrzeć o co chodzi. Spojrzała na dłoń i co? Otrzymała pierścioneczek! Całkiem ładny, ale Ryu również otrzymał taki prezencik. Przyglądała mu się przez chwilę, ale po co tracić czas na przyglądanie się biżuterii.
Przekroczyła bramę by ruszyć w stronę miasta i brama zniknęła, obejrzała się dookoła i od razu w oczy rzuciła jej się karczma. Było całkiem cieplutko, Miyu od razu ściągnęła płaszcz i następnie ten biały. Oczywiście pod spodem miała krótką sukieneczkę z długim rękawem, która przylegała do jej ciała. Pozbyła się również nauszników i nie za bardzo wiedziała co powinna z nimi zrobić, chodzenie z nimi tak w rękach nie było wygodne. Gdy zdejmowała płaszcz zauważyła zmianę na pierścionku
-Oh.. - mruknęła cicho - Jakoś tak cicho jest? Może wstąpimy do tej karczmy, napiłabym się czegoś
Powrót do góry Go down
Ryudogon


Ryudogon


Liczba postów : 531
Dołączył/a : 22/08/2013

Est Ateria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Est Ateria   Est Ateria - Page 2 EmptyWto Wrz 17 2013, 17:15

Jakiś dziwny wisior, rzucanie randomowymi nazwami, które oczywiście nic nikomu nie mówią, wiec jest okej... Jak to zwykle bywa na takich misjach mało informacji, które by się przydało. Chociaż jak to mawiają im mniej wiesz, tym lepiej spisz. Stał i czekał, aż się doczekał i razem z dziewczyna wkroczyli do tego dziwnego miejsca. Rozglądnął się na boki, raczej niezbyt było tu przyjaźnie, lecz tylko skwitował wszystko zimnym uśmieszkiem. Spojrzał na ten dziwny amulecik i niezbyt się nim przejął, w końcu to tylko jakiś medalionik.
- Tak, możemy wejść...- Odpowiedział cicho opuszczając całkowicie gardę. No cóż... skierowali się do tawerny, a jako, ze Ryu ma coś w sobie z człowieka, wiec otworzył przed koleżanka drzwi w bardzo eleganckim stylu:
-Panie przodem- Uśmiechnął się dość szeroko.

Edit by Pheam: .
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1680-kieszen-ryudogona#28246 https://ftpm.forumpolish.com/t1394-czlowiek-z-piekla-rodem https://ftpm.forumpolish.com/t1733-ryudogonowe-cosie
Pheam


Pheam


Liczba postów : 2200
Dołączył/a : 15/08/2012

Est Ateria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Est Ateria   Est Ateria - Page 2 EmptySro Wrz 18 2013, 12:56

MG:

A więc wybraliście Karczmę, która była chyba jedyną sensowną możliwością, w tym pustym i cichym mieście. Zajęło wam chwilę dotarcie do niej, przez ten czas mogliście się dokładnie rozejrzeć po okolicy. Cóż, normalne drewniane budynki, w których chyba naprawdę nikt nie mieszkał. Nie wyczuliście niczyjej obecności, nikt się na was nie patrzył, nikt nie ukrywał się w domach. W tym miejscu naprawdę nie było żywej duszy. Ale może chociaż w karczmie kogoś znajdziecie? Szyld poruszał się lekko na wietrze, skrzypiąc przy tym niemiłosiernie. Otworzyliście drzwi i weszliście do środka. Tutaj również było pusto i przez dłuższą chwilę mogło wam się zdawać, że to strata czasu, ale nagle rozległ się dźwięk dzwonka i za drewnianą ladą po drugiej stronie budynku pojawił się nagle mężczyzna. Był niski, liczył sobie może 160 centymetrów wzrostu. Miał długą brodę, sięgająca mu prawie do pępka, nie miał za to włosów na głowie i brwi. Nosił okulary, które opadały mu na sam czubek nosa, a zza nich wyłaniały się małe, niebieskie oczy. Ubrany w skórzany strój, przy pasie przewieszony miał miecz, ale brudny fartuch, który miał na sobie nadawał mu wygląd raczej nie groźnego człowieka. Spojrzał na was, oparł się o ladę i gestem was przywołał, abyście podeszli bliżej.
-Witam pod Ukrytym goblinem. Czy chcą państwo zarejestrować się u nas jako w punkcie kontrolnym?-zapytał, a jego głos był niski i piskliwy.

[Czas macie do niedzieli, wracam i odpisuje i mam nadzieję, że będą posty x-x.]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4715-pheam-darksworth
Ryudogon


Ryudogon


Liczba postów : 531
Dołączył/a : 22/08/2013

Est Ateria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Est Ateria   Est Ateria - Page 2 EmptyPią Wrz 20 2013, 00:56

Punkt kontrolny? Ktos tu chyba grał w Jaskinie i Wywerny. Zastanowil sie przez chwile. Czyżby to miała być gra? Umrą i sie tutaj pojawia? Kto to wie... chociaż zdecydowanie przyda się im takie coś bo znając Ryudogona nie będzie za fajnie później, gdy się zgubi czy coś. Wzial glebszy wdech, a potem zadal nastepujace pytanie:
-Czy bedzie nas to cos kosztowac oraz czy bedziesz tak mily i nam wytlumaczysz dzialanie tego punktu? W ciemno raczej nie za dobrze dzialac...- Mruknal pod nosem do owego czlowieka, po czym spojrzal w strone Miyu. Nie wiedzial czy czegos chcial, tak zerknal, a potem wrócil do owego mezczyzny. Gdy tylko odpowie:
-Ta, przyda sie taki punkt zaczepki-

(Krótko bo co mam pisac? Jak to drapie sie po dupie, gdy ten opowiada? D: )
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1680-kieszen-ryudogona#28246 https://ftpm.forumpolish.com/t1394-czlowiek-z-piekla-rodem https://ftpm.forumpolish.com/t1733-ryudogonowe-cosie
Miyu


Miyu


Liczba postów : 396
Dołączył/a : 04/10/2012

Est Ateria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Est Ateria   Est Ateria - Page 2 EmptyNie Wrz 22 2013, 19:31

Miyu poznała teraz miłą stronę Ryu lub tą szarmancką. Weszła do środka karczmy jako pierwsza z lekkim skinieniem głowy w stronę towarzysza. Dzwonek i bum! Zza lady wyskoczył pan z długaśną brodą. Ile ją mógł zapuszczać? Nie wyglądał na kogoś złego i bez zastanowienia podeszła bliżej.
-Witam - mruknęła na powitanie. Punkt kontrolny? O co może mu chodzić? Jej myśl wyprzedził już Ryu, który spytał o to co chodziło jej po głowie. Spojrzała na niego w tym samym czasie co on na nią.
-Mogłabym się czegoś napić? - między innymi po to tu przyszła, z myślą zwilżenia trochę gardła.
Powrót do góry Go down
Pheam


Pheam


Liczba postów : 2200
Dołączył/a : 15/08/2012

Est Ateria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Est Ateria   Est Ateria - Page 2 EmptyWto Wrz 24 2013, 15:53

MG:

Mężczyzna przez jakiś czas stał oparty o ladę i drapał się po łysej głowie, dopiero po chwili zdał sobie sprawę z tego, z kim rozmawia i naglę oprzytomniał, robiąc przy tym dziwna minę.
-Nie, rejestracja tutaj jest darmowa. W innych kręgach to już odpłatnie, ale radzę wam to zrobić. Jeśli zginiecie w kręgu 5 i wrócicie tutaj, powrót tam zajmie wam coś ponad tydzień. I od nowa będziecie musieli wszystko zaliczać, no, prawie wszystko. Jedynie kręgi na insygniach wam zostaną. Ale jeśli zginiecie, prawdopodobne stracicie wszystko zebrane do tej pory przedmioty... -urwał, po czym ukłonił się grzecznie Miyu.-Już służę pomocą. Wino, piwo? Mam również bardzo dobry rocznik Awera, rumu sprowadzanego aż z 6 kręgu. Oprócz tego posiadamy szeroki asortyment kaw i herbat, nie wiem jak czy mamy jeszcze coś oprócz tego. Może państwo coś jeszcze zjecie? Przygotować pokój na noc? Hm.. Dwuosobowy z łożem małżeńskim? No dobrze, dziękuje za rejestracje w naszej karczmie. Od tej chwili jesteście pod naszą opieką. Dostępne zadania możecie sprawdzić na tablicy ogłoszeń na drugim piętrze. W razie pytań, możecie pytać, jednak dostęp do nie których informacji jest zablokowany.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4715-pheam-darksworth
Ryudogon


Ryudogon


Liczba postów : 531
Dołączył/a : 22/08/2013

Est Ateria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Est Ateria   Est Ateria - Page 2 EmptySro Wrz 25 2013, 17:27

Ryudogon spojrzal na goscia za lada. Nie skomentowal kompletnie jego slów na temat loza, ale nie byl tez obojetny na slowa na temat wina... W koncu skoro juz tu sa to moga sie napic, prawda? Kazdemu sie nalezy troche zabawy, nawet podczas misji! Myslal przez chwile nad swoim wyborem, nie mial kompletnie pomyslu, co moze wybrac. Chciaz to z 6 kregu brzmi zachecajaco...
-No to ja chce tego Awera z 6 kregu, brzmi zachecajaco- Powiedzial z lekkim usmiechem. Poklepal Miyu po plecach, ze chyba do niej nalezy robota, co zlozyc z pokojem i lózkiem.
-To ja sprawdze to drugie pietro... -Powiedzial, po czym poszedl zobaczyc, co tam ciekawego maja...

(sobie po poprawiaj te braki polskich znaków, huehuehue! XDDD)
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1680-kieszen-ryudogona#28246 https://ftpm.forumpolish.com/t1394-czlowiek-z-piekla-rodem https://ftpm.forumpolish.com/t1733-ryudogonowe-cosie
Miyu


Miyu


Liczba postów : 396
Dołączył/a : 04/10/2012

Est Ateria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Est Ateria   Est Ateria - Page 2 EmptyCzw Wrz 26 2013, 14:27

-No to chyba nie ma innego wyboru niż rejestracja - odpowiedziała krótko. Kręgi, insygnia? Pierścionek, który otrzymała znikąd? Teraz tylko się dowiedzieć do czego one służą. Na chwilę zamarła, stała jak słup soli i wpatrywała się łysego jak na ducha. Łoże małżeńskie? Jak w ogóle coś takiego mu przyszło do głowy. Widać Ryu nie za bardzo się tym przejął, ale Miyu takie rzeczy bardzo dobrze się chwytają i nie wychodzi jej to szybko z głowy. Dopiero klepnięcie Ryu w jej plecy przywróciło ją do normalnego stanu.
-Skusze się na wino, obojętne jakie - powiedziała odwracając spojrzenie od faceta. Nie była zbyt wybredna. Za kawą i herbatą nie przepadała, dlatego został jej alkohol. Nie ma tutaj zwykłej wody? Trudno, do wina nic nie ma czasem można się napić czegoś mocniejszego.
-Co do pokoju, z ma być z dwoma łóżkami - widać lekko się naburmuszyła. Normalnie ją zostawił! Se poszedł na jakieś ogłoszenia patrzeć. W ogóle przypomniało jej się, że miała zadać jedno pytanie.
-W ogóle czym są te insygnia? To jest to, prawda? - spytała podnosząc łapkę do góry, na której miała pierścioneczek.
Powrót do góry Go down
Pheam


Pheam


Liczba postów : 2200
Dołączył/a : 15/08/2012

Est Ateria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Est Ateria   Est Ateria - Page 2 EmptySob Wrz 28 2013, 19:11

MG:

-Dobrze, więc... wino i raz Awera... Pokój dwuosobowy z dwoma łóżkami...-powtórzył po was barman i na chwilę zniknął za ladą. -Insygnia? Ah, tak, w twoim przypadku przyjęły formę pierścienia. Tak, to to. Insygnia pokazują twój aktualny poziom mocy. W tej chwili jesteście na poziomie jednego kręgu, więc macie prawo przebywać tylko i wyłącznie w Pierwszym kręgu muru. Dopóki nie zdobędziecie drugiego kręgu, nie dacie rady się przedrzeć dalej.-odpowiedział barman, nalewając Miyu wina do glinianego kubka z dzbanka.-Proszę, bardzo dobre wino, dobry rocznik. Robione z owoców rosnących w drugim kręgu.-podsunął jej kubek przez bar i zaczął jej się przyglądać.-Pokój 32, na końcu korytarza w lewo. Czy mogę znać cel państwa podróży?

Ryu poszedł schodami na drugie piętro. Wpierw nie zauważył nic ciekawego, same drzwi, drewniana podłoga, sufit. Jednak na drugim końcu korytarzu dostrzegł tablicę. Szybko do niej podszedł i jego oczom ukazały się... Właściwie na pierwszy rzut oka zawieszone na niej ogłoszenia były zwyczajne. Jednak ich treści różniły się nie co do tych, w gildiach. Nie które z nich przekreślone były wielkim czerwonym X-sem, przez co Ryu nie mógł odczytać ich treści. W tej chwili przeczytać mógł tylko treści dwóch ogłoszeń. Pierwsze, w rogu tablicy nosił nagłówek "Pomoc Świątyniom" i mówiło coś o kłopotach tutejszych kapłanów. "Nagroda: 3.000 Aure, 100 punktów doświadczenia, karta alchemiczna, podstawowe wyposażenie." Drugie - "BANDYCI. W mieście osiedlili się bandyci, którzy nadają na ludzi z pierwszego kręgu, a Ci boją się wychodzić z domów. Nagrody: 1,500 Aure, 50 punktów doświadczenia, bronie."

Te misje były dość dziwne. Chyba.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4715-pheam-darksworth
Ryudogon


Ryudogon


Liczba postów : 531
Dołączył/a : 22/08/2013

Est Ateria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Est Ateria   Est Ateria - Page 2 EmptyPon Wrz 30 2013, 21:53

Dwie misje i co wybrac? Obie wygladaja na dosc czasochlonne, lub tez trudne. Nie wie czego sie moze spodziewac po kazdej z nich. Ale system nagród i wynagrodzenia... Przypomina gry jakie gral za malolata, takie jaskinie i wywerny z levelami. W teorii moze zagrac, zawsze chcial sie spróbowac w takiej grze na prawde. Czy moze byc karta alchemiczna? Czyzby byl to taki typowy crafting? Trzeba sie przekonac, na poczatek bedzie dobre bo jest podstawowe wyposarzenie  w koncu ma bron, Miyu chyba tez... Wyciagnal zabandazowana reke i wzial ogloszenie, chyba tak to dziala? Cóz, jak cos wyskoczy typu „biore misje” to oczywiscie nacisnie guzik, ze bierze. Ten drugi tez niezawadzi zrobic... Chociaz trzeba poczekac na Miyu, czy bedzie chciala wziac od razu kolejne zadanie, czy z tym poczekaja.
-Miyu, pozwolisz na chwile?- Zawolal przez pól karczmy tak, aby mogla to uslyszec, w koncu nie moze dzialac od razu sam, nie jest sam. Oczywiscie moze poczekac jesli bedzie rozmawiac z tym gosciem.
-Dowiedzialas sie czegos?- Spyta o ile laskawie przyjdzie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1680-kieszen-ryudogona#28246 https://ftpm.forumpolish.com/t1394-czlowiek-z-piekla-rodem https://ftpm.forumpolish.com/t1733-ryudogonowe-cosie
Miyu


Miyu


Liczba postów : 396
Dołączył/a : 04/10/2012

Est Ateria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Est Ateria   Est Ateria - Page 2 EmptyWto Paź 01 2013, 16:15

-Pierwszy krąg, rozumiem - mruknęła cicho jak łysolek wyjaśnił o co chodziło z tym pierścieniem. Całkiem interesujące to było, ale po co będzie się w to zagłębiać. Wie do czego to służy. Chociaż jak można zdobyć kolejny krąg?
-Jak można przejść dalej? - zadała kolejne pytanie barmanowi. W końcu chyba samo znalezienie przejścia nie pomoże, skoro muszą być "oznaczeni", że tak to sobie określi. Na pewno trzeba jakoś zasłużyć by zdobyć kolejne kręgi. Dlatego miała nadzieję, że z tym pytaniem też nie będzie problemu. Wzięła kubek do ręki, pierwszy raz piła wino z czegoś takiego. Taki alkohol kojarzy się od razu z kieliszkami, ale co tam. Skinęła głową na podziękowanie i od razu spróbowała trunku.
-Oh.. dobre, dziękuję bardzo - powiedziała z uśmiechem i usłyszała Ryu, który wyraźnie ją wolał - Uh... szukamy kogoś. Proszę mi wybaczyć - dodała i skierowała się Ryu. Od razu otrzymała pytanie. Czego się dowiedziała? Co nie co. Dlatego powiedziała mu wszystko co jej wyjaśnił barman o kręgach i tak dalej.
-Na razie tyle i mamy pokój 32, co tam masz? - spytała gdy zauważyła, że trzyma w ręku kartkę.
Powrót do góry Go down
Pheam


Pheam


Liczba postów : 2200
Dołączył/a : 15/08/2012

Est Ateria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Est Ateria   Est Ateria - Page 2 EmptyCzw Paź 03 2013, 18:42

MG:

Ryu wyciągnął dłoń, aby zabrać ogłoszenie. Kiedy tylko jego palec znalazł się na nim, odkrył, że zrobione jest one... jak gdyby ze szkła. Coś cicho pykneło i zadanie tabliczka rozpłynęła się w powietrzu. I nic innego nie zostało. O co chodziło? Potem zawołał do siebie Miyu, która spytała o coś barmana, ale ten nie zdążył jej odpowiedzieć. Chwilę rozmawiali, ale nic z tej rozmowy ciekawego nie wynikło. Jednak po dłuższej chwili rozległ się huk od strony drzwi i do środka karczmy wpadł ubrany w długą, zgniło-zieloną szatę człowiek. Nie miał ani włosów, ani brwi, ani rzęs. Jego nos był bardzo długi, uszy były lekko poszarpane, a jego skóra była szaro-niebieska. Popatrzył na was i prawie od razu krzyknął:
-Oh, jak dobrze, że tu jesteście. Potrzebujemy waszej pomocy! Proszę, pomóżcie nam, szybko!-i padł na kolana, próbując was błagać. Przez otwarte drzwi widać było, że na ulicy stoi jeszcze dwóch innych kapłanów, oni jednak byli ubrani w żółtą i niebieską szatę.

Czas na odpis: 6.10 godzina 22:30
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4715-pheam-darksworth
Miyu


Miyu


Liczba postów : 396
Dołączył/a : 04/10/2012

Est Ateria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Est Ateria   Est Ateria - Page 2 EmptySob Paź 05 2013, 12:35

Nagły huk, koniec świata, walka, coś zawaliło? Jedna sekunda i tyle myśli może przyjść do głowy człowieka. Na szczęście się myliła i nie było to nic tak groźnego. Przynajmniej dla nich na ten moment. Do karczmy wpadł jakiś dziwny człowiek. Miyu już sam jego widok ją odepchnął, takiej osoby jeszcze nigdy nie widziała. Chociaż nie wyglądał mimo wszystko na kogoś złego i jednak potrzebował pomocy, i z jakiegoś powodu wolał właśnie ją i Ryu. Nie był sam, dziewczyna zbiegła po schodkach i podeszła do mężczyzny, wcześniej odłożyła kubek z winem na blat baru.
-Co ci się stało? - spytała od razu i chciała chociaż pomóc mu wstać -Coś się dzieje na zewnątrz? - zadała kolejne pytanie patrząc na dwie zakapturzone postacie stojące na zewnątrz. Co to w ogóle za ludzie?
Powrót do góry Go down
Ryudogon


Ryudogon


Liczba postów : 531
Dołączył/a : 22/08/2013

Est Ateria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Est Ateria   Est Ateria - Page 2 EmptyNie Paź 06 2013, 12:55

Nie jest źle, przynajmniej dowiedział się od dziewczyny, co to są za przedmioty, które dostali. W sumie to zdziwiła go sytuacja z kartką, w końcu normalne ogłoszenia tak nie robią. Pokój 32, okej ta liczba nie jest jakaś dziwna jak np. 69, więc jest dobrze. Zaniepokoiło go tylko jedno, mianowicie jakiś gościu wpadający do karczmy! Co to w ogóle jest? Wygląda jakoś dziwnie! Chociaż to może każdy tutaj wygląda jak jakiś niebieskogłowy, jednka sądząc po karczmarzu to niezbyt... Nie ma, co się nad tym wszystkim dwoić i troić... Chłopak złapał się za głowę i podrapał, ale gdy zobaczył, że ten od razu padł na ziemię:
-Wstań, nie musisz przed nami klękać...- Mruknął, po czym postanowił podać mu lewą ręką, jakby chciał pomóc mu wstać. Widać było, że ten stwór potrzebuje pomocy. Jakby się zastanowić to możliwe, że dotknięcie kartki aktywowało poboczne zadanie, byłoby to całkiem prawdopodobne. Siłą deducji: Teraz trzeba było pomóc świątyni.
-Eh, gdy dotknąłem ogłoszenia musiałem ich wezwać, pewnie oni je złożyli. Jeśli jesteś zmęczona możesz zostać, ja się tym zajmę- Powiedział od Miyu, po czym zwrócił się do przybysza -Jak sądze, panowie od świątyni? Pokażcie, gdzie to jest, a ja spróbuje wam pomóc- Eh... i w co oni znowu się wpakowali..?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1680-kieszen-ryudogona#28246 https://ftpm.forumpolish.com/t1394-czlowiek-z-piekla-rodem https://ftpm.forumpolish.com/t1733-ryudogonowe-cosie
Sponsored content





Est Ateria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Est Ateria   Est Ateria - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Est Ateria
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 9Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Magnolia
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.